Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mr anderson

Co czuje kobieta gdy idzie ulicą bez makijażu?

Polecane posty

15 minut temu, Dama30 napisał:

TAK A to wszystko przez to że faceci są wzrokowcami

ale podobno kobiety mają w dupie co faceci o nich myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Często wychodzę bez. Wtedy czaje się jak Don Pedro z krainy deszczowców tak mi wstyd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Qwerty82 napisał:

Nie mam z tym problemu ale jak spotkam ladnie zrobiona kolezanke w sklepie to sie chowam po katach. Lepiej zeby nas nikt nie zobaczyl razem w takiej sytuacji

czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez makijażu nie ruszam sie z domu, więc nie wiem, co czuje taka kobieta. Mogę tylko się domyślać, że żałuje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, mr anderson napisał:

czy czuje się jakby z gołą dupą szła? czy zjadają ją kompleksy niedoskonałości?

Wolę wyjść z domu bez makijażu, niż bez kilka kropli perfum na sobie. W zasadzie to się nie maluję. Tylko podkreślam usta różową pomadką i czasami policzki 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, mr anderson napisał:

czy czuje się jakby z gołą dupą szła? czy zjadają ją kompleksy niedoskonałości?

A ciekawe po co żonaty facet ogląda sie na ulicy za młodymi laskami......może stara sie zapamiętać ten widok, żeby mu w nocy z żoną wyszło😂😂????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co czuje - zależy kogo mija, jak kogoś kto się nie myje to smród, a czasami bywa że czuje jakieś fajne perfumy.  A te umalowana,  a czasami nawet zamalowane coś czują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już jestem na takim etapie w życiu, że mało mnie to obchodzi. Lubię się czasem pomalować czy seksownie ubrać ale ostatnio coraz częściej można mnie spotkać w naturalnej odsłonie 🙂 I szczerze mówiąc mam gdzieś to czy to się komuś podoba czy też nie - to ja mam się dobrze czuć we własnej skórze i tak właśnie jest w każdym wydaniu, też w tym no make-up. Mój komfort zawsze był i jest dla mnie najważniejszy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam hennę na brwiach i sztuczne rzęsy, buehehehe

więc bez problemu wychodzę bez makijażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×