Nietypowy pierścionek zaręczynowy.

Dziewczyny mam szybkie pytanie. Co myślicie o pierścionku zaręczynowym zrobionym z obrączki zmarłego taty partnera? Nie chodzi tu o brak pieniędzy a o symbolikę, specjalnie zamówienie u jubilera, dodane diamenty. 

Może od razu napiszę, że taki pierścionek dostałam w grudniu. I dla mnie sam fakt, że został w jakieś tam części zrobiony z obrączki taty mojego partnera jest bardzo wzruszający, bo ja sama go nie poznałam, a był cudownym człowiekiem i bardzo ważną osobą w życiu partnera. Ale usłyszałam inną opinię min o pechu. 

2 godziny temu, Zakochanakochanka napisał:

usłyszałam inną opinię min o pechu. 

Po co słuchasz tych bzdur? Teraz będziesz podświadomie przypisywać wszelkie negatywne sprawy do tego pierścionka i spełniać mimo woli samospełniającą się przepowiednię.

Podli są ludzie, którzy krzywdzą innych wygadując takie bajki.

Ludzie uwielbiają do wszystkiego dopisywać jakies czarne moce, a niby tacy pobożni... 

Wg mnie to dość niecodzienne i sentymentalne fajne. Sama mam obrączki po dziadkach męża i tylko wypolerowalismy i zawęziliśmy. 

7 godzin temu, KateZRzeszowa napisał:

Ludzie uwielbiają do wszystkiego dopisywać jakies czarne moce, a niby tacy pobożni... 

Wg mnie to dość niecodzienne i sentymentalne fajne. Sama mam obrączki po dziadkach męża i tylko wypolerowalismy i zawęziliśmy. 

Obrączki już będą nasze kupione.

Twoj narzeczony zdobyl sie na piekny, sentymentalny gest. Pecha to masz, ze masz takich znajomych ktorzy Ci bzdury opowiadaja. Nie sluchaj, ciesz sie wyjatkowym darem.

8 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

Twoj narzeczony zdobyl sie na piekny, sentymentalny gest. Pecha to masz, ze masz takich znajomych ktorzy Ci bzdury opowiadaja. Nie sluchaj, ciesz sie wyjatkowym darem.

Te oświadczyny by dla mnie szokiem, oświadczył się w Dubaju w sylwestra, patrząc na pierścionek w życiu bym nie powiedziała jak powstał, bo jest idealny, delikatny i zarazem nie delikatny, taki jak chciałam. Mnie naprawdę wzruszyło, że jest z obrączki jego taty. Bo to była bardzo ważna osoba w jego życiu. 

5 godzin temu, AgsAgsAgs napisał:

Twoj narzeczony zdobyl sie na piekny, sentymentalny gest. Pecha to masz, ze masz takich znajomych ktorzy Ci bzdury opowiadaja. Nie sluchaj, ciesz sie wyjatkowym darem.

Przepraszam coś ucieło. Co do znajomych- koleżanki patrzą na pierścionek i komentują ile on musiał kosztować, jako że jestem szczera zawsze mówię to co sądzę, powiedziałam szczerze jego historię i tak właśnie zaczęło się komentowanie. Żałuję mogłam zostawić bez komentarza.