Kapi0909 0 Napisano Lipiec 19, 2020 Jakaś fajna mamusia chciałaby się zająć synkiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 Pieprz! Jest jeden kandydat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał: Ja już mam jednego adoptowanego. Znaczy miałam, bo już się ulotnił Zobacz, co za fortunny zbieg okoliczności, masz tu nowy model. Ulegli chłopcy to, jak widac, towar nadwyżkowy. Obradzają najbardziej obficie wczesnym latem. Poźniej jest jeszcze jeden rzut zbioru jesiennego, podobno ci jesienni są słodsi, ale to już musisz sprawdzić sama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał: No tak, jesienią są buraki cukrowe... Ty mnie tu nie reklamuj, bo mi się skrzynka zablokuje i twoje nudesy nie dojdą Buraków ci u nas pod dostatkiem... ha, Ktoś musi, skoro ty taka nieśmiała. Spoko, spoko, i nudesy dojdą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał: No tak, jesienią są buraki cukrowe... Ty mnie tu nie reklamuj, bo mi się skrzynka zablokuje i twoje nudesy nie dojdą Pieprz, mam pytanie. Czy Ty adoptowanym zaglądasz w bokserki sprawdzając jak tam u nich z czystością miejsc intymnych? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał: Srawdzam czy im się jąderka zstąpiły No ładnie, to zniechęciłaś syntetycznego, Pieprzna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 A szkoda, o takich jak Maestro mówią: w kaszkiecie urodzony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 Przed chwilą, Pieprz w doopie napisał: Srawdzam czy im się jąderka zstąpiły A przy okazji? Pytam, bo jestem żywotnie zainteresowany taką "mamuśką" co to zna się na rzeczy. Znaczy, adopcją jestem zainteresowany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 "Jąderka zstąpiły". Miewam łaskotki. Czy to w czymś przeszkadza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 Przed chwilą, Pieprz w doopie napisał: Powtórną? Zdejmij kaszkiecik, bo Ci się pamięć przegrzała Tamta adopcja nie liczy się, bo mnie Misiu dwa razy zakopywał i odkopywał w ogródku. Na Twoje życzenie. Teraz będę spał w osobnym łóżku. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 1326 Napisano Lipiec 19, 2020 7 minut temu, Pieprz w doopie napisał: Srawdzam czy im się jąderka zstąpiły to najważniejsze ale chyba to oraz czy ma stulejkę trzeba sprawdzać wcześniej ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 (edytowany) 5 minut temu, Pieprz w doopie napisał: A może Ciebie zachęciłam? Ja jestem kiepski materiał na adopcje. Krnąbrny, niereagujący na próby wychowawcze, pyskaty i do tego zepsuty. Gdyby wystawiali kategorie kandydatom do adopcji, ja miałby "Z" (skrót od zbok). Edytowano Lipiec 19, 2020 przez witek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał: A może Ciebie zachęciłam? Pomyśl tylko Pieprzna. Gadanym zmusi Ciebie byś majtki, na szczęście, nosiła na lewej stronie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, ddt60 napisał: to najważniejsze ale chyba to oraz czy ma stulejkę trzeba sprawdzać wcześniej ? Ddt, z Pana to jest łebski facet. Priorytety są priorytetowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 Przed chwilą, Pieprz w doopie napisał: To pytanie do tatusiów bardziej Nie, zdecydowanie nie! Misiu szpadlem nie będzie mnie macał! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 1326 Napisano Lipiec 19, 2020 Przed chwilą, Pieprz w doopie napisał: To pytanie do tatusiów bardziej niby tak ale mnie sprawdzała mamusia ale także pani doktor na bilansie. Pamiętam to jak przez mgłę ale na bilansie to było chyba na ostatnim roku w przedszkolu przed szkołą. Pamiętam, że mama była podczas tego oglądania mojego siusiaka i jajek obecna. Nie wiem czy teraz także jest to sprawdzane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał: A ja już Ci pokoik szykowałam. Co prawda z Syntetykiem na spółkę, ale jakoś byście się dogadali. o nie, najgorzej. Robisz to na własną odpowiedzialność. Będziesz mogła mieć tylko do siebie pretensje, gdy Maestro będzie co chwila biegać do ciebie, że mu dokuczam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, ddt60 napisał: niby tak ale mnie sprawdzała mamusia ale także pani doktor na bilansie. Pamiętam to jak przez mgłę ale na bilansie to było chyba na ostatnim roku w przedszkolu przed szkołą. Pamiętam, że mama była podczas tego oglądania mojego siusiaka i jajek obecna. Nie wiem czy teraz także jest to sprawdzane. Mnie po godzinie wypuściła z gabinetu. Czerwona, zdyszana i spocona. Na odchodnym krzyknęła: zuch chłopak! Będzie z ciebie jurny byczek. Tak wyglądał mój bilans w wieku siedemnastu lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał: Będziecie klęczeć na grochu za karę. Moon już nie używa Ale czy to odniesie jakieś skutki? Wiesz, ze mną tak jest, że jak grochem o ścianę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał: W wychowaniu bierze udział cała rodzina. Się zawoła jakieś...ciotki O kur/wa! Tylko nie to! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ONA83 1376 Napisano Lipiec 19, 2020 13 minut temu, ddt60 napisał: niby tak ale mnie sprawdzała mamusia ale także pani doktor na bilansie. Pamiętam to jak przez mgłę ale na bilansie to było chyba na ostatnim roku w przedszkolu przed szkołą. Pamiętam, że mama była podczas tego oglądania mojego siusiaka i jajek obecna. Nie wiem czy teraz także jest to sprawdzane. Jest nadal sprawdzane i w razie wątpliwości lekarz rodzinnej skierowanie do urolog. Byłam ze starszym, jedno mu się chowało jak było zimno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 3 minuty temu, Pieprz w doopie napisał: W wychowaniu bierze udział cała rodzina. Się zawoła jakieś...ciotki Próbowały, niestety też bezskutecznie. Wszystkie wysiłki jak krew w piach. Ja nadal jestem pyskaty, Syntetyczny nadal nie chce zdjąć tego przeklętego kaszkietu. chyba już tylko modlitwa do św Judy pozostała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 1326 Napisano Lipiec 19, 2020 12 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał: Mnie po godzinie wypuściła z gabinetu. Czerwona, zdyszana i spocona. Na odchodnym krzyknęła: zuch chłopak! Będzie z ciebie jurny byczek. Tak wyglądał mój bilans w wieku siedemnastu lat w późniejszym wieku już nikt z medyków już nie sprawdzał. Może pani pielęgniarka po prostu zapytała dyskretnie koleżanki z liceum a one powiedziały, że wszystko ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 1326 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, ONA83 napisał: Jest nadal sprawdzane i w razie wątpliwości lekarz rodzinnej skierowanie do urolog. Byłam ze starszym, jedno mu się chowało jak było zimno. ja a także mój syn, który miał sprawdzane na szczęście mieliśmy oba jak trzeba w woreczku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 1326 Napisano Lipiec 19, 2020 1 minutę temu, witek napisał: chyba już tylko modlitwa do św Judy pozostała. niech ma Cię w opiece a także św. Rita Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 (edytowany) 3 minuty temu, ddt60 napisał: niech ma Cię w opiece a także św. Rita Słusznie, słusznie, trzeba dywersyfikować kanały. Im więcej świętych, ty wyższe prawdopodobieństwo sukcesu. To się nazywa ekonomia modlitwy. Edytowano Lipiec 19, 2020 przez witek 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał: W takim razie muszę się udać na jakiś jarmark odpustowy i obkupić się w obrazki wszystkich świętych do waszego pokoiku. Potem kurs przed adopcją żeby sobie z wami poradzić. Kto mnie ma podszkolić? Jakieś sugestie? Nie wiem, ja jestem ekspertem od brojenia, a nie od naprawiania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 19, 2020 5 minut temu, witek napisał: Próbowały, niestety też bezskutecznie. Wszystkie wysiłki jak krew w piach. Ja nadal jestem pyskaty, Syntetyczny nadal nie chce zdjąć tego przeklętego kaszkietu. chyba już tylko modlitwa do św Judy pozostała. W kaszkiecie jest moc silniejsza od viagry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał: Na razie panowie. Idę się ponaprawiać. Jak się nazywa matka, ktora opuszcza dzieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
witek 1412 Napisano Lipiec 19, 2020 8 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał: W kaszkiecie jest moc silniejsza od viagry Skoro tak twierdzisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach