Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

2 minuty temu, Czarnakama33 napisał:

dziewczyny co to może być???

Czuje sie w miarę dobrze, troche boli mnie brzuch a teraz na wieczór pojawił się gesty różowo czerwony sluz i jest go dosc sporo. Kilka dni wcześniej mialam taki sluz podbarwiony krwią a teraz to.... jestem przerażona 😱

Który tydzień? Jedz do szpitala jeżeli możesz albo zadzwoń po pogotowie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Mynia1998 napisał:

Który tydzień? Jedz do szpitala jeżeli możesz albo zadzwoń po pogotowie 

5tydz.Myslisz ze to coś złego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może się zagnieździć zarodek albo być to poronienie, dlatego jedz do szpitala jak najszybciej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mynia1998 napisał:

Może się zagnieździć zarodek albo być to poronienie, dlatego jedz do szpitala jak najszybciej. 

no ja mialam wcześniej takie słabsze plamienie i myslalam ze sie zarodek zagnieżdża a teraz jest tego wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Mynia1998 napisał:

Może się zagnieździć zarodek albo być to poronienie, dlatego jedz do szpitala jak najszybciej. 

a jak się zagnieżdża zarodek to dużo jeet tego śluzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Czarnakama33 napisał:

5tydz.Myslisz ze to coś złego? 

Nie chce straszyć, ale może się okazać, że jestes w ciąży biochemicznej i to jest poronienie. Dlatego namawiam Ciebie, żebyś pojechała do szpitala jak masz taką możliwość. Niestety ja miałam taka sytuację w 1 ciąży. Warto, żeby zobaczył to lekarz i Ciebie uspokoił w razie co. Nic się nie stanie jak pojedziesz do szpitala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mynia1998 napisał:

Nie chce straszyć, ale może się okazać, że jestes w ciąży biochemicznej i to jest poronienie. Dlatego namawiam Ciebie, żebyś pojechała do szpitala jak masz taką możliwość. Niestety ja miałam taka sytuację w 1 ciąży. Warto, żeby zobaczył to lekarz i Ciebie uspokoił w razie co. Nic się nie stanie jak pojedziesz do szpitala. 

Ja jestem juz po jednej operacji. Straciłam corcie w 16 tyg. Aż sie boje dzwonic do szpitala czy mogę przyjechać....nie wiem czy mnie przyjmą w Koscierzynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Czarnakama33 napisał:

a jak się zagnieżdża zarodek to dużo jeet tego śluzu?

U mnie nic się nie działo, pojawił się tylko sam śluz. Ogólnie to zależy od kobiety, moja koleżanka mówiła mi że u niej to wyglądało jak okres, więc może jest i tak u Ciebie. Ale zachęcam Ciebie, żebyś pojechała kochana dla pewności do szpitala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Czarnakama33 napisał:

Ja jestem juz po jednej operacji. Straciłam corcie w 16 tyg. Aż sie boje dzwonic do szpitala czy mogę przyjechać....nie wiem czy mnie przyjmą w Koscierzynie

Przyjmą, ja w czasie poroniłam w czasie pandemii, czekałam do lekarza max 5min. Teraz przynajmniej u mnie w szpitalu sor działa sprawniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mynia1998 napisał:

Przyjmą, ja w czasie poroniłam w czasie pandemii, czekałam do lekarza max 5min. Teraz przynajmniej u mnie w szpitalu sor działa sprawniej. 

A twoj szpital tez na jednoimienny zakazny przekształcili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Czarnakama33 napisał:

A twoj szpital tez na jednoimienny zakazny przekształcili?

U mnie akurat nie, ale koleżanka była w takim szpitalu i normalnie ja przyjęli. Jedź kochana. Daj w razie co znać co i jak wyszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Czarnakama33 napisał:

Dzwonilam. Przyjmą mnie na szczęście 

No to dobrze, będę czuła się lepiej, jak znajdziesz się pod opieką specjalisty. Jakby co pisz co i jak, ja zawsze chętnie pomogę i doradzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w marcu poroniłam, krwawienie zaczęło się nagle, nie było śluzu, żywa krew, to były pierwsze dni pandemii i zamknięcia wszystkiego, do tego sobotni wieczór 😞 trzymam kciuki żeby okazało się nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale ze mnie jest panikara. Wszystko przeszlo jak trafilam do szpitala. Lekarz mowi ze wszystko jest dobrze. Nawet juz zarodek widac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście, że pojechałaś, sprawdziłas i spokojna głowa! Super, że wszystko dobrze 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Czarnakama33 napisał:

pogotowie przy tej pandemi dziala lepiej niż wcześniej 😅 wszystko idzie ekspresem 😁

Jedno szczęście, że wszystko dobrze. U mnie pronienie wyglądało, jak u Ciebie zagnieżdżenie zarodala, dlatego tak bardzo się martwilam, że coś się dzieje. Na szczęście wszystko dobrze się dla Ciebie zakończyło ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Mynia1998 napisał:

Jedno szczęście, że wszystko dobrze. U mnie pronienie wyglądało, jak u Ciebie zagnieżdżenie zarodala, dlatego tak bardzo się martwilam, że coś się dzieje. Na szczęście wszystko dobrze się dla Ciebie zakończyło ❤️

Na szczescie jest dobrze. Wiem ze moze troche za bardzo panikuje ale chcialabym zeby w końcu się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Czarnakama33 napisał:

Na szczescie jest dobrze. Wiem ze moze troche za bardzo panikuje ale chcialabym zeby w końcu się udało.

Kochana nie panikujesz, to normalne że martwisz się o swoje dziecko. Cieszę się bardzo, że wszystko jest dobrze. Dostałaś coś na plamienie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Mynia1998 napisał:

Kochana nie panikujesz, to normalne że martwisz się o swoje dziecko. Cieszę się bardzo, że wszystko jest dobrze. Dostałaś coś na plamienie? 

Biore duphaston 3×2tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Czarnakama33 napisał:

Biore duphaston 3×2tabletki

No to dobrze. Już się bałam, że wypuścili Ciebie bez leków do domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mynia1998 napisał:

No to dobrze. Już się bałam, że wypuścili Ciebie bez leków do domu. 

ale nie czuje sie najlepiej po tych tabletkach. Ciagle mdlosci i wymioty. Prawie cały dzień dzis leżałam. Dosłownie na nic nie mam chęci w tej ciazy 😅 Na szczescie brzuch mnie juz tak bardzo nie boli.Jeszcze biore tardyferon fol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Mynia1998 napisał:

No to dobrze. Już się bałam, że wypuścili Ciebie bez leków do domu. 

Jutro juz po raz kolejny jade bete zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Czarnakama33 napisał:

ale nie czuje sie najlepiej po tych tabletkach. Ciagle mdlosci i wymioty. Prawie cały dzień dzis leżałam. Dosłownie na nic nie mam chęci w tej ciazy 😅 Na szczescie brzuch mnie juz tak bardzo nie boli.Jeszcze biore tardyferon fol.

Ja mam podobnie. Cały dzień mdłości, nic nie przechodzi mi przez gardło. Woda totalnie mi nie smakuje, jedyne co mogę pic to woda h2o owoc z tymbarka. Dzisiaj na szczęście nie boli mnie brzuch, ale wczoraj to była tragedia. Rozmawiałam o tym z lekarka i powiedziała, że może coś mnie uciska w jedną stronę lub macica się rozszerza i dlatego boli mnie tak lewa strona. Na usg wszystko było ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Czarnakama33 napisał:

Jutro juz po raz kolejny jade bete zrobic

Kazali zrobić w szpitalu? Mi lekarka powiedziała, że mam przestać robić betę, bo co ma być to będzie. A jeżeli ciągle źle myśleć, to też nie jest za dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Mynia1998 napisał:

Ja mam podobnie. Cały dzień mdłości, nic nie przechodzi mi przez gardło. Woda totalnie mi nie smakuje, jedyne co mogę pic to woda h2o owoc z tymbarka. Dzisiaj na szczęście nie boli mnie brzuch, ale wczoraj to była tragedia. Rozmawiałam o tym z lekarka i powiedziała, że może coś mnie uciska w jedną stronę lub macica się rozszerza i dlatego boli mnie tak lewa strona. Na usg wszystko było ok. 

A ile masz teraz bete? Ja wczoraj jak mi robili mialam 3347

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Mynia1998 napisał:

Kazali zrobić w szpitalu? Mi lekarka powiedziała, że mam przestać robić betę, bo co ma być to będzie. A jeżeli ciągle źle myśleć, to też nie jest za dobrze. 

sama chce sprawdzić czy dalej rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Czarnakama33 napisał:

sama chce sprawdzić czy dalej rosnie

Bete robiłam tydzień temu i wynosiła 2121. Więc teraz pewnie jest ok. 20 tys. Tylko na polecenie lekarki nie robię bety. Beta jak na 5 tydzień bardzo dobra, więc jest wszystko dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×