Czy związek czysto wirutalny jest bardziej bezpieczny niż realny?

z punktu widzenia obu płci?

Niczym się nie zarazisz, nie bedzie ciąży... cholera, może wirtualne zwiazki mają przyszłość?

  Dnia 30.07.2020 o 21:22, Onkosfera napisał:

Niczym się nie zarazisz, nie bedzie ciąży... cholera, może wirtualne zwiazki mają przyszłość?

i to jeszcze jaką !!!

  Dnia 30.07.2020 o 21:44, uzyszkodnik napisał:

Mialam raczej na myli, ze czasem po drugiej stronie jest tez osoba innej plci, niz nam sie wydaje, w zupelnie innym wieku itd.

Albo płeć i wiek zgadza się, a reszta to z doopy wyciągnięty sci-fi. 

  Dnia 30.07.2020 o 21:24, BoniBluBejbi napisał:

Możesz myśleć ze piszesz z Kenau niewazne ze po drugiej stronie leżaczek. 

takie coś raczej długo nie pociągnie, gdy strona udająca nie ma w tym zysku i szybko odpadnie

  Dnia 30.07.2020 o 21:44, uzyszkodnik napisał:

Mialam raczej na myli, ze czasem po drugiej stronie jest tez osoba innej plci, niz nam sie wydaje, w zupelnie innym wieku itd.

chyba to po jakimś czasie wyjdzie, a nawet jeśli to co za różnica jak się fajnie gada, więc nie widze problemu

Np jak wyjdzie że po drugiej stronie pisze Janusz 49 a miała być Ania25 to co za roznica?

Jak z Janusz 49 będzie na tyle fajnie się rozmawiało to co za różnica? zależy chyba co ktoś od takiej relacji oczekuje, jeśli to ma być docelowo związek męsko damski i docelowo np. ślub to może być różnica, jeśli nie to różnicy nie ma 

  Dnia 31.07.2020 o 08:18, uzyszkodnik napisał:

Przypominam, ze w temacie napisales „zwiazek”. Wg mnie dobry zwiazek ma dwie istotne cechy, ktorych brakuje relacji, o ktorej piszesz. Po pierwsze, jest to realna znajomosc. Nie wirtualna. Po drugie, oparty jest na prawdziwych informacjach.

Wg mnie opisywana relacja zwiazkiem nie jest. Temat zas powinien brzmiec „czy niezobowiazujace rozmowy o niczym istotnym w wersji wirtualnej sa bezpieczniejsze niż realne”?

za poważnie podchodzisz do sprawy i w tym sęk, wyluzuj, nie każda rozmowa to związek i ślub, bez jaj, a związek nie musi oznaczać że to do czegoś prowadzi, chyba że chodzi ci wyłącznie o układ z wzajemnym wykorzystywaniem to inna sprawa, mi chodzi o bezinteresowny układ gdzie dobrowolnie się udzielają obie strony bez szablonów