Test ciążowy

Witam, mam pytanie. Staramy się z mężem o drugie dziecko. Ostatni stosunek był w środę w zeszłym tygodniu. Test ciążowy robiłam dziś, ale wyszła jedna kreska czyli negatywnie. W poprzedniej ciąży test zrobiłam za wcześnie i również wyszedł wynik negatywny, a w rzeczywistości byłam w ciąży. Czy po 6 dniach test może się mylić i mogę być w ciąży? Nie pamiętam jak było ostatnim razem tzn po jakim czasie od stosunku robiłam test. I drugie pytanie brzmi po jakim czasie z krwi wyjdzie czy mogę być w ciąży. Poproszę bez kpin i żartów. Z góry dziękuję 

31 minut temu, pannajulianna napisał:

Witam, mam pytanie. Staramy się z mężem o drugie dziecko. Ostatni stosunek był w środę w zeszłym tygodniu. Test ciążowy robiłam dziś, ale wyszła jedna kreska czyli negatywnie. W poprzedniej ciąży test zrobiłam za wcześnie i również wyszedł wynik negatywny, a w rzeczywistości byłam w ciąży. Czy po 6 dniach test może się mylić i mogę być w ciąży? Nie pamiętam jak było ostatnim razem tzn po jakim czasie od stosunku robiłam test. I drugie pytanie brzmi po jakim czasie z krwi wyjdzie czy mogę być w ciąży. Poproszę bez kpin i żartów. Z góry dziękuję 

Skoro w pierwszej ciąży wynik był negatywny a byłaś w ciąży, a teraz jest podobnie może wybierz się do ginekologa? 

Tak tylko chodzi o to, że nie chce robić z sobie wariatki a wiadomo że od razu w ciążę zajść nie muszę. Z drugiej strony może za wcześniej był robiony test. A z krwi kiedy wiadomo? 

Przed chwilą, pannajulianna napisał:

Tak tylko chodzi o to, że nie chce robić z sobie wariatki a wiadomo że od razu w ciążę zajść nie muszę. Z drugiej strony może za wcześniej był robiony test. A z krwi kiedy wiadomo? 

a ile zrobiłaś testów, 2 czy jeden?

Jeden 

Przed chwilą, pannajulianna napisał:

Jeden 

może zrób więcej? 

Jutro kupię test spróbuję i może pojadę na badanie krwi. Dodatkowo bolą mnie piersi mocno ale na takie objawy chyba za wcześniej 

6 dni po stosunku to chyba żaden test nie wykarze ciąży. Nawet na betę jest za wcześnie. Wiesz kiedy miałaś owulacje? Najlepiej i najpewniej będzie jak poczekasz jeszcze chociaż tydzień. Mi pozytywny test wyszedł 2 dni przed okresem

4 minuty temu, Lili91 napisał:

6 dni po stosunku to chyba żaden test nie wykarze ciąży. Nawet na betę jest za wcześnie. Wiesz kiedy miałaś owulacje? Najlepiej i najpewniej będzie jak poczekasz jeszcze chociaż tydzień. Mi pozytywny test wyszedł 2 dni przed okresem

Owulacje miałam w piątek prawdopodobnie. A robiłaś wcześniej i wyszedł negatywnie a potem dwa dni przed okresem wyszło pozytywnie? 

Jestem w identycznej sytuacji. Też w środę zaczęliśmy się starać o drugie dziecko, ale test zrobię dopiero w niedzielę, a najlepiej w poniedziałek. Dziś nie ma opcji, żeby wyszedł pozytywny, jutro też nie.

1 godzinę temu, Lili91 napisał:

6 dni po stosunku to chyba żaden test nie wykarze ciąży. Nawet na betę jest za wcześnie. Wiesz kiedy miałaś owulacje? Najlepiej i najpewniej będzie jak poczekasz jeszcze chociaż tydzień. Mi pozytywny test wyszedł 2 dni przed okresem

Owulacje miałam w piątek prawdopodobnie. A robiłaś wcześniej i wyszedł negatywnie a potem dwa dni przed okresem wyszło pozytywnie? 

@beata222 daj koniecznie znać jak zrobisz i jaki był wynik jestem ciekawa 

czytalas ulotke czy naszczalas intuicyjnie?  Test robi się w okolicach spodziewanego okresu, (ale mi wyszedł pozytywnie dopiero po 6 dniach od spodziewanego). Beta z krwi by była wiarygodna po 10 dniach od zapłodnienia.

Seks nie częściej niż  raz w tyg ( bo dziś już sroda) i staranie o dziecko...,w sumie może to zająć wam trochę czasu nim się uda.

6 godzin temu, .Gość napisał:

Seks nie częściej niż  raz w tyg ( bo dziś już sroda) i staranie o dziecko...,w sumie może to zająć wam trochę czasu nim się uda.

Bo w ciążę pewnie zachodzi się od pozytywnego testu, który jest wykonywany w losowym dniu cyklu, a nie od stosunków płciowych 

Mi w pierwszej ciąży pozytywny test wyszedl 2 dni przed okresem (zrobiłam go tylko dlatego że wiedziałam że coś tam się kroi bo ten cykl miałam całkiem inny niż zwykle) o pierwsza ciążę staraliśmy się z mężem pół roku. A w drugiej ciąży po pierwszym cyklu starań nawet do głowy by mi nie przyszło że zajde w ciążę tak szybko okres spoznial mi się 2dni i wtedy zrobiłam test który wyszedl negatywnie. 2 dni później czyli w 4 dniu spóźnienia zrobiłam drugi test który pokazał tak bladą kreskę że byłam pewna że mam tylko zwizy.  Ale nie dawało mi spokoju to spóźnienie i na 5 dzień po spodziewanym okresie zrobiłam test o czułości 10mlu i wyszły już ładne dwie kreseczki

Od owulacji gdzieś ok 12 dni dopiero powinien wyjść np. blado test, jeśli doszło do zapłodnienia. Po paru dniach wiadomo, że nic nie wskaże.

Test sie robi w dniu spodziwanej miesiaczki. Wczesniej, dzien, dwa moze cos pokazac ale nie musi. Niektorym kobietom pokazuje dopiero po tygodniu od daty kiedy powinny dostac okres. Czy to tak ciezko przeczytac ulotke? 6 dni po stosunku to zdecydowanie za wczesnie.