Ale ta Blondi z La Bandidy to ślicznotka

rżnąłbym, aż by się ściany trzęsły XD

Nie oglądam telenowel.

1 minutę temu, Pampasgräs silvervit napisał:

Nie oglądam telenowel.

Kiedyś z ciekawości (uziemiona w łóżku na dłużej) śledziłam kilka, a może kilkanaście odcinków, by pojąć fenomen telenowel. Mimo ogromnej nudy, nie pojęłam

Przed chwilą, Electra napisał:

Kiedyś z ciekawości (uziemiona w łóżku na dłużej) śledziłam kilka, a może kilkanaście odcinków, by pojąć fenomen telenowel. Mimo ogromnej nudy, nie pojęłam

A no kiedyś... za dziecka oglądałam Lusesitę i zbuntowanego anioła, a nawet modę na sukces i dynastię.

Podaj nazwisko aktorki to se zobaczę jaki masz gust...

10 minut temu, Pampasgräs silvervit napisał:

A no kiedyś... za dziecka oglądałam Lusesitę i zbuntowanego anioła, a nawet modę na sukces i dynastię.

W zasadzie coś w sobie ten gatunek ma. Każdy z każdym, a ostatecznie nikt z nikim i zawsze wszystko zostaje w rodzinie

46 minut temu, Electra napisał:

W zasadzie coś w sobie ten gatunek ma. Każdy z każdym, a ostatecznie nikt z nikim i zawsze wszystko zostaje w rodzinie

I nic się nie dzieje (dosłownie), a potrafią zrobić z tego dramat. Przez kilkanaście odcinków na dodatek.

1 godzinę temu, Pampasgräs silvervit napisał:

I nic się nie dzieje (dosłownie), a potrafią zrobić z tego dramat. Przez kilkanaście odcinków na dodatek.

Myślę, że śmiało można zobaczyć pierwszy i ostatni odcinek, a i tak wiele nie straci się oprócz miliona pobocznych wątków

Każdemu kto lubi telenowele i docenia urodę kobiet polecam zainteresować się tematyką operacji plastycznych w Ameryce Południowej.