Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
sówka1313

Laski czemu te figurki z Ćmielowa są takie drogie

Polecane posty

Może wiecie? Dostałam taką, a widze ze po internetach takie chodzą za kilkaset zł? Nawet ponad tysiak? Takie byle co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo firma, bo tradycja, a wreszcie - koszty wyprodukowania czegokolwiek w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o koszty "w Polsce". Technologia wypalania porcelany jest taka, że 80% (bodajże) produktów pęka w trakcie. Tych odpadów nie da się już wykorzystać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Onkosfera napisał:

Nie chodzi o koszty "w Polsce".

Miałam na myśli koszty pracownicze, które mamy bardzo wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość_2 napisał:

Miałam na myśli koszty pracownicze, które mamy bardzo wysokie.

Okej, to inna rzecz. Ale porcelana wypalana np w Misni, też jest droga, właśnie z uwagi na specyfikę technologii. To, co kupujesz, to w pewnym sensie produkt wyjątkowy, nie do końca powtarzalny, jeśli ręcznie malowany, to tym bardziej wartościowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Onkosfera napisał:

Okej, to inna rzecz. Ale porcelana wypalana np w Misni, też jest droga, właśnie z uwagi na specyfikę technologii. To, co kupujesz, to w pewnym sensie produkt wyjątkowy, nie do końca powtarzalny, jeśli ręcznie malowany, to tym bardziej wartościowy. 

Bo to już produkty ekskluzywne i dlatego też mają swoją cenę 🙂

Swoją drogą, jeśli coś ma właśnie taką tradycję, "swoją historię",  jest rękodziełem, to ja rozumiem ten większy koszt i sobie powzdycham do tego, bo na razie dom nas wykańcza, później będę mogła poszaleć... Ja uwielbiam takie zakupy np. na Jarmarku Jagiellońskim staram się wyhaczać perełki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość_2 napisał:

Bo to już produkty ekskluzywne i dlatego też mają swoją cenę 🙂

Swoją drogą, jeśli coś ma właśnie taką tradycję, "swoją historię",  jest rękodziełem, to ja rozumiem ten większy koszt i sobie powzdycham do tego, bo na razie dom nas wykańcza, później będę mogła poszaleć... Ja uwielbiam takie zakupy np. na Jarmarku Jagiellońskim staram się wyhaczać perełki.

Ja też bardzo lubie jarmarki ze starociami czy sztuką użytkową. Ale kilka lat temu przeżyłam intensywną fazę "sztuka prostoty i minimalizmu" i obecnie mam do tych przedmiotow troche inne podejście. Staram się opanowywać😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Onkosfera napisał:

Staram się opanowywać

Ja sobie zakładam limit zakupowy jeszcze przed wejściem 😄 I najpierw obchodzę wszystkie stoiska, zanim zdecyduję się na zakup. Poza tym, staram się część założonej kwoty przepuścić na spróbowanie jakichś regionalnych przysmaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Gość_2 napisał:

Ja sobie zakładam limit zakupowy jeszcze przed wejściem 😄 I najpierw obchodzę wszystkie stoiska, zanim zdecyduję się na zakup. Poza tym, staram się część założonej kwoty przepuścić na spróbowanie jakichś regionalnych przysmaków

Nieee, kasa na żarcie to przerobienie pieniędzy na hovno😏

Edytowano przez Onkosfera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Onkosfera napisał:

Nieee, kasa na żarcie to przerobienie pieniędzy na hovno😏

Raz do roku można zaszaleć 😄 a czasami to lepsze od kolejnej durnostrojki, albo entego kubeczka, czy talerzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×