Memowa wpadka

Cześć. Jakieś dwa lata temu, miałam dość bliski kontakt z pewnym facetem. Starszym. Nie jest to dzieciak. Potem kontakt sie ograniczył jednak ostatnio znowu zaczęliśmy co jakiś czas ze sobą pisać. Niezbyt często, ale jednak. 
Ostatnio był ćwierćfinał LM. Jego ukochana drużyna, na punkcie której ma fioła, sromotnie przegrała. Ja, będąc po winie, bez zastanowienia, wysłałam mu jakiegoś głupiego mema. Coś w stylu : Barcelona się spier .. i nawet Bob nie da rady jej naprawić. Odpisał mi, ze to było niepotrzebne. Poczułam, ze go uraziłam wiec mu odpisałam coś na temat ich gry, ze przykro było na to patrzeć itd. Nie odpisał. Chwyciłam wiec za telefon i nie odebrał. Na drugi dzień, napisałam tak :  „nie chciałam Cię urazić, ale jeśli tak się stało to wybacz bo wiem ze to dla ciebie ważne. Całusy”. Na to również nie odpisał. Nie wiem co robić. Zadręczam się, ze go uraziłam. Myślicie, ze uznał mnie za ...kę bez empatii? Jest zły? Jakoś mnie to meczy. 

12 minut temu, Kasia2244 napisał:

Myślicie, ze uznał mnie za ...kę

Myślę, że to ... bez dystansu do siebie i świata. Nie warto się z takim zadawać bo ciągle będziesz się pilnować żeby czegoś nie powiedzieć i cierpieć z powodu powiedzenia czegoś zupełnie nieistotnego.

Tak. Po prostu niezrozumiałe dla mnie jest to, ze nie odpisał nawet na moje małe przeprosiny. Teraz się zastanawiam czy w ogóle dobrze, ze mu je napisałam ...

1 minutę temu, Kasia2244 napisał:

Tak. Po prostu niezrozumiałe dla mnie jest to, ze nie odpisał nawet na moje małe przeprosiny. Teraz się zastanawiam czy w ogóle dobrze, ze mu je napisałam ...

Odpuść już. Jeśli zrozumie swój błąd, sam zadzwoni. Jeśli nie, to nawet lepiej dla Ciebie.

7 minut temu, Nemetiisto napisał:

Odpuść już. Jeśli zrozumie swój błąd, sam zadzwoni. Jeśli nie, to nawet lepiej dla Ciebie.

Dziękuje. Bo miałam wrażenie, ze to ja wyszłam na ...kę i skoro wiedziałam, ze to jest dla niego ważne a i pewnie bolesne, mogłam nie wysyłać jakiś ...yzmów. Tak zrobię ... 

przewrażliwiony, no ale cóż skoro wiedziałaś ile to dla niego znaczy trzeba się było nie wygłupiać

4 minuty temu, michaszka91 napisał:

przewrażliwiony, no ale cóż skoro wiedziałaś ile to dla niego znaczy trzeba się było nie wygłupiać

Wiem. Zrobiłam to w emocjach. Jednak chciałam to od razu naprostować, nie odebrał. Wiec nie wiem co mogłam zrobić więcej. 

59 minut temu, Kasia2244 napisał:

Nie jest to dzieciak

Chyba jednak jest, skoro się tak zachował

Odpuść, niewarto sobie zawracać głowy głupotami

1 minutę temu, Cuda wianki napisał:

Chyba jednak jest, skoro się tak zachował

Odpuść, niewarto sobie zawracać głowy głupotami

Wiem. Tylko zależy mi na nim. A niepotrzebnie się na mnie wkurzył. Dopiero co odnowiliśmy kontakt i taka wpadka. Mnie już teraz chyba nie wypada się choćby i za miesiąc, odezwać sie ponownie. 

17 minut temu, Kasia2244 napisał:

Mnie już teraz chyba nie wypada się choćby i za miesiąc, odezwać sie ponownie. 

Możesz wszystko, nic nie musisz. To nie jest kwestia tego co wypada tylko tego jaki jest. Jego czyny to pokazują. Naprawdę chciałabyś być z takim przewrażliwcem? Wyobraź sobie swój pogryziony język.

Dziwny gość. 

1 godzinę temu, Kasia2244 napisał:

Cześć. Jakieś dwa lata temu, miałam dość bliski kontakt z pewnym facetem. Starszym. Nie jest to dzieciak. Potem kontakt sie ograniczył jednak ostatnio znowu zaczęliśmy co jakiś czas ze sobą pisać. Niezbyt często, ale jednak. 
Ostatnio był ćwierćfinał LM. Jego ukochana drużyna, na punkcie której ma fioła, sromotnie przegrała. Ja, będąc po winie, bez zastanowienia, wysłałam mu jakiegoś głupiego mema. Coś w stylu : Barcelona się spier .. i nawet Bob nie da rady jej naprawić. Odpisał mi, ze to było niepotrzebne. Poczułam, ze go uraziłam wiec mu odpisałam coś na temat ich gry, ze przykro było na to patrzeć itd. Nie odpisał. Chwyciłam wiec za telefon i nie odebrał. Na drugi dzień, napisałam tak :  „nie chciałam Cię urazić, ale jeśli tak się stało to wybacz bo wiem ze to dla ciebie ważne. Całusy”. Na to również nie odpisał. Nie wiem co robić. Zadręczam się, ze go uraziłam. Myślicie, ze uznał mnie za ...kę bez empatii? Jest zły? Jakoś mnie to meczy. 

Co jest do chooya pana ważniejsze, żywy człowiek obok, czy jakaś banda gości co kopie kawałek skóry po trawie??

30 minut temu, Nemetiisto napisał:

Możesz wszystko, nic nie musisz. To nie jest kwestia tego co wypada tylko tego jaki jest. Jego czyny to pokazują. Naprawdę chciałabyś być z takim przewrażliwcem? Wyobraź sobie swój pogryziony język.

Tak. Choć on pewnie mógłby pomyśleć : śmieje się z tego, co dla mnie ważne. Zamknięte koło.