Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chlodna1998

fwb - Friends with benefits

Polecane posty

Cześć wszystkim ! Potrzebuję porady . Mam 22 lata . Od pewnego czasu odczuwam potrzebę silnej bliskości z drugą osobą.  Nie chcę przez cały czas się ograniczać i samozaspakajać własne potrzeby seksualne. Oczywiście wolałabym cos na stałe , ale nikt wartościowy nie znalazł się w moim życiu. Warto też wspomnieć , że nie mam dużego doświadczenia seksualnego. Miałam jednego chłopaka, z którym byłam przez dość krótki okres czasu. Jednak , przechodząc do sedna sprawy: niedawno założyłam konto na Tinderze. Pisałam przez pewien czas z pewnym chłopakiem, aż ten zaproponował mi relację typu friends with benefits.   Nie wiem co o tym myśleć, ponieważ pociąga mnie chęć spróbowania czegoś nowego , nawet z nieznajomym , a także potrzeba fizyczności. Jednak też obawiam się konsekwencji ,że np. spodoba mi się, lub że będę w przyszłości będę spostrzegała własną osobę jako puszczalską .  Jestem też osobą dość nieśmiałą i czy myślicie , że ten typu układ pozwoli mi stać się bardziej otwartą? Mam pytanie do osób , które spróbowały tego typu układów : jak długo trwały? , jak często się spotykaliście ? czy drugi raz weszlibyście w podobną relację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rypanie się z kimkolwiek nie uczyni Cię bardziej otwartą. Co najwyżej będziesz nieco bardzie zadowolona z życia. Ogólnie opcja fajna, ale wolałbym najpierw kogoś dobrze poznać, żeby tej osobie w miarę ufać. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2020 o 18:53, chlodna1998 napisał:

Cześć wszystkim ! Potrzebuję porady . Mam 22 lata .

ale powiedz . Jesteś tak nieatrakcyjna i brzydka i nieciekawa, że nie masz szans poznania i zaangażowania się w fajną relacje i związek obejmującą miłość i seks. Czy może tak bardzo się boisz wchodzenia w stały związek i miłość, że wolisz uprawiać seks dla seksu. Zauważ, że friends with benefits to oksymoron lub oszukaństwo. Prawdziwy przyjaciel albo nie uprawia seksu z przyjaciółką albo uprawia wtedy, gdy przyjaźń zamienia się w miłość. Opcja o której mówisz to hedonizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale wy sobie lubicie utrudniać życie. Macie jakąś obsesję nazywania wszystkiego, i rozkminiania każdej sytuacji. Masz ochotę kogoś przytulić to przytul, przelecieć - przeleć. To takie proste, ale wy sobie sami wszystko komplikujecie. Łatwa, trudne, kogo to obchodzi? Sama sobie przyszywasz jakieś śmieszne łatki h... wie po co. Nabijacie sobie głowy jakimiś bzdurami, zamiast robić to, czego chcecie i potrzebujecie. Zabezpiecz się, wbij sobie do głowy że to nic poważnego i na chwilę i w drogę. Jeśli się skończy bo będzie ch...owo to trudno, jeśli będzie fajnie i się skończy to też trudno. Jak kończysz jeść ciastko to też ogarnia cię smutek że to już koniec, ale nie rozdzierasz przecież szat z tego powodu. Będzie następne. Może nawet to ulubione.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2020 o 20:39, KermitZaba napisał:

Wydaje mi się, że jeśli masz spore wątpliwości, to powinnaś sobie odpuścić.

Znałem dziewczynie, której doskwierał brak seksu, ba nawet kilka, ale tamta akurat miała doświadczenie w tego typu relacji. Ona podchodzi dość emocjonalnie do seksu i dla niej to było bardzo przykre doświadczenie, spotykała się z tamtym facetem kilka miesięcy, by to w końcu zakończyć i skończyć z obniżoną samooceną.

Niektórzy po prostu się do takich rzeczy nie nadają.

Może, zamiast szukać faceta na seks układy, zacznij intensywniej poszukiwać partnera życiowego. Tinder to jest jakieś miejsce, ale z tego co tu czytam, to jedno z gorszych.

Rzeczywiście, też jestem osobą, która podchodzi do życia dość emocjonalnie i właśnie tego się najbardziej boję, że skończę z ogromnymi wyrzutami sumienia.... A co do partnera życiowego, do nie tak łatwo go znaleźć, niestety 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2020 o 21:24, ddt60 napisał:

ale powiedz . Jesteś tak nieatrakcyjna i brzydka i nieciekawa, że nie masz szans poznania i zaangażowania się w fajną relacje i związek obejmującą miłość i seks. Czy może tak bardzo się boisz wchodzenia w stały związek i miłość, że wolisz uprawiać seks dla seksu. Zauważ, że friends with benefits to oksymoron lub oszukaństwo. Prawdziwy przyjaciel albo nie uprawia seksu z przyjaciółką albo uprawia wtedy, gdy przyjaźń zamienia się w miłość. Opcja o której mówisz to hedonizm.

Nie jestem nieatrakcyjna, brzydka czy nieciekawa. Jestem po prostu nieśmiała i mam strasznie zaniżoną samoocenę. I w gruncie rzeczy zastanawiam się nad tym układem, ale tak naprawdę liczę na coś więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2020 o 09:24, chlodna1998 napisał:

Nie jestem nieatrakcyjna, brzydka czy nieciekawa. Jestem po prostu nieśmiała i mam strasznie zaniżoną samoocenę. I w gruncie rzeczy zastanawiam się nad tym układem, ale tak naprawdę liczę na coś więcej. 

to źle robisz. Możesz trafić na faceta, któremu zależy TYLKO na seksie + mile spędzonym czasie ALE który nie będzie się chciał zaangażować w miłość. I zostaniesz zraniona z własnej winy BO TAK FORMUŁUJESZ ogłoszenie, że nie możesz oczekiwać miłości - prawda? Dlaczego nie chcesz przedstawić się jako wartościowa, wrażliwa osoba która pragnie miłości i seksu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, KermitZaba napisał:

Według mnie, jak się ma wątpliwości, to na pewno nie powinno się takich rzeczy robić. Jak pisałem, niektórzy się do tego nie nadają, a na innych to nie zrobi wielkiego wrażenia.  Nic nie zyskasz, oprócz być może, kilku-kilkudziesięciu minut przyjemności, a możesz skończyć z przykrymi wspomnieniami i obniżoną samooceną na lata. Tamta dziewczyna płakała, jak mi o tym mówiła i były to łzy autentyczne, poznałem ją dość dobrze, a mówiła mi to po kilku latach po tamtej relacji.

Poza tym są też inne zagrożenia jak nieplanowana ciąża, choroby weneryczne w tym HIV (prezerwatywy nie dają 100%), w przyszłości można np. dostać raka za sprawą wirusa HPV, czy facet może się okazać agresywny, albo ty zrezygnujesz w ostatniej chwili, ale on będzie miał inne zdanie co do waszego współżycia i Cię zgwałci. W końcu nic o tym facecie nie wiesz.

Takie zachowanie jest też po prostu nierozsądne.

A co do partnera życiowego. To nikt nie mówił, że będzie łatwo. Robisz coś w celu jego znalezienia? Oprócz przesiadywania na Tinderze, który ma opinię aplikacji, która się bardzo słabo nadaje do tych celów.

Dzięki za mądre porady. Naprawdę bardzo mi pomagają. Chyba trochę ostatnio się nakręciłam i nie myślałam obiektywnie. Ogółem na Tinderze prościej z kimś zagadać, bo jednak jest to wirtualny świat, w rzeczywistości jak spotykam kogoś to staje się strasznie nieśmiała i siedzi we mnie jakaś blokada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

to źle robisz. Możesz trafić na faceta, któremu zależy TYLKO na seksie + mile spędzonym czasie ALE który nie będzie się chciał zaangażować w miłość. I zostaniesz zraniona z własnej winy BO TAK FORMUŁUJESZ ogłoszenie, że nie możesz oczekiwać miłości - prawda? Dlaczego nie chcesz przedstawić się jako wartościowa, wrażliwa osoba która pragnie miłości i seksu ?

Ja wiem, że to strasznie nierozsądnie brzmi. Chyba muszę pójść po rozum do głowy. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2020 o 18:53, chlodna1998 napisał:

Cześć wszystkim ! Potrzebuję porady . Mam 22 lata . Od pewnego czasu odczuwam potrzebę silnej bliskości z drugą osobą.  Nie chcę przez cały czas się ograniczać i samozaspakajać własne potrzeby seksualne. Oczywiście wolałabym cos na stałe , ale nikt wartościowy nie znalazł się w moim życiu. Warto też wspomnieć , że nie mam dużego doświadczenia seksualnego. Miałam jednego chłopaka, z którym byłam przez dość krótki okres czasu. Jednak , przechodząc do sedna sprawy: niedawno założyłam konto na Tinderze. Pisałam przez pewien czas z pewnym chłopakiem, aż ten zaproponował mi relację typu friends with benefits.   Nie wiem co o tym myśleć, ponieważ pociąga mnie chęć spróbowania czegoś nowego , nawet z nieznajomym , a także potrzeba fizyczności. Jednak też obawiam się konsekwencji ,że np. spodoba mi się, lub że będę w przyszłości będę spostrzegała własną osobę jako puszczalską .  Jestem też osobą dość nieśmiałą i czy myślicie , że ten typu układ pozwoli mi stać się bardziej otwartą? Mam pytanie do osób , które spróbowały tego typu układów : jak długo trwały? , jak często się spotykaliście ? czy drugi raz weszlibyście w podobną relację ? 

generalnie określenie szara mycha do ...ia nie wzięło się znikąd. zwykle cicha woda brzegi rwie, a te nieśmiałe jak już się otworzą, to jadą po bandzie. możesz być traktowana jako osoba puszczalska, zależy jak ten osobnik cię potraktuje. jak sama tak o sobie myślisz, jeszcze zanim zaczęłaś, to raczej nie spodziewaj się, że po czasie będziesz myśleć inaczej. chociaż w praktyce to wygląda czasami inaczej niż w wyobraźni. przykładowo friends with benefits to wygodna propozycja dla poligamisty. ma takich dziewczyn kilka, ale ma święty spokój. to również wygodna propozycja dla monogamisty, który nie chce się "babrać" w związkach albo chce sobie zostawić furtkę na jakieś przygody. ogólnie rzecz biorąc stały partner to chyba jednak mniej puszczalska sprawa niż przygodne seksy. a tak szczerze mówiąc to mnie to nie obchodzi, dla mnie możesz równie dobrze umówić się tam na gang bang.

pozdrawiam,

prof. not angry old lion

Edytowano przez Machu Picchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×