Czy dobrze robię szukając kogoś innego?

Od tygodnia piszę przez komunikator gg z pewnym chłopakiem. Ja mam 23 lata, on 26 lat. Piszemy razem od tygodnia, a on już chce się spotkać, pisze, że mu się bardzo spodobałam. Zabiega o to, żebyśmy się zobaczyli. Czy powinnam mu ulec i się z nim spotkać?

Doradźcie.

PS: Problem w tym, że już od 10 miesięcy mam kontakt z pewnym chłopakiem 24 lata- ma. Piszemy codziennie, czasem wyjdziemy na przejażdżkę rowerową ale on nie robi żadnego kroku dalej. Raz się przytuliliśmy.

Czy dobrze robię szukając kogoś innego?

Co powinnam powiedzieć, czy jeśli w ogóle temu 24 latkowi , i czy wspominać coś o nim dla tamtego?

Ja bym poszukał jeszcze trzeciego

Jeżeli poważnie myślisz o tym 24-latku to powinnaś najpierw wybadać co on myśli o Tobie, sprawdzić czy mu się podobasz, lub nawet bezpośrednio zapytać czy chciałby abyś była jego dziewczyną.   Może jest nieśmiały i nie potrafi otwarcie mówić o swoich uczuciach.

2 minuty temu, lonelyman napisał:

Ja bym poszukał jeszcze trzeciego

a tak na poważnie?

Spotkaj się z nim bo znowu zmarnujesz 10 miesięcy na pisanie i nic nie wyjdzie.

25 minut temu, Izabelinka napisał:

a tak na poważnie?

 

Spotkać się i zbadać sytuacje czy serce mocniej zabije

26 minut temu, Izabelinka napisał:

a tak na poważnie?

 

Spotkać się i sprawdzić czy serce mocniej zapuka

55 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

Podobać się!!! Bo bez tego to niczego nie zaczynaj. Faceci lecą wyłącznie na wygląd.

Podobać się można nie tylko fizycznie. Zresztą napisałem też że ważne jest co o niej myśli więc nie chodzi tylko o wygląd.  

No dobrze nie będę owijał w bawełnę. Wygląd jest istotny w tym wieku, czyli około 20-25 lat, później już tak od lat 35 wzwyż o wiele mniej. Wtedy bardziej liczą się inne rzeczy. To co kobieta sobą reprezentuje i jaki ma charakter. No chyba żeby naprawdę straszyła wyglądem.

Powinnaś się spotkać. To niezobowiązujące spotkanie i nikogo nie skrzywdzisz.  a może akurat to ten jedyny

19 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

czyli jednak wygląd 

Nie tylko wygląd. Nie chciałem po prostu oszukiwać że wygląd nie jest istotny w bardzo młodym wieku.  Jednak znam takie przypadki że nawet i super wygląd nie pomagał jak kobieta miała paskudny charakter.

8 godzin temu, Zpaznokcilakier napisał:

A nawet super charakter, jak miała paskudny wygląd. 

Takie życie, nic nie poradzimy. Sam pamiętam jaki byłem w wieku 20 lat. Chociaż z tym wyglądem to bym nie przesadzał bo duża większość dziewczyn z przedziału 20-25 jest ładna.

20 godzin temu, Izabelinka napisał:

Od tygodnia piszę przez komunikator gg z pewnym chłopakiem. Ja mam 23 lata, on 26 lat. Piszemy razem od tygodnia, a on już chce się spotkać, pisze, że mu się bardzo spodobałam. Zabiega o to, żebyśmy się zobaczyli. Czy powinnam mu ulec i się z nim spotkać? 

Doradźcie.

PS: Problem w tym, że już od 10 miesięcy mam kontakt z pewnym chłopakiem 24 lata- ma. Piszemy codziennie, czasem wyjdziemy na przejażdżkę rowerową ale on nie robi żadnego kroku dalej. Raz się przytuliliśmy. 

Czy dobrze robię szukając kogoś innego?

Co powinnam powiedzieć, czy jeśli w ogóle temu 24 latkowi , i czy wspominać coś o nim dla tamtego?

 

Po co sięograniczać? Raz ten, innym razem tamten

19 godzin temu, lonelyman napisał:

Ja bym poszukał jeszcze trzeciego

uprzedziłeś mnie

20 godzin temu, Izabelinka napisał:

Od tygodnia piszę przez komunikator gg z pewnym chłopakiem. Ja mam 23 lata, on 26 lat. Piszemy razem od tygodnia, a on już chce się spotkać, pisze, że mu się bardzo spodobałam. Zabiega o to, żebyśmy się zobaczyli. Czy powinnam mu ulec i się z nim spotkać?

Doradźcie.

PS: Problem w tym, że już od 10 miesięcy mam kontakt z pewnym chłopakiem 24 lata- ma. Piszemy codziennie, czasem wyjdziemy na przejażdżkę rowerową ale on nie robi żadnego kroku dalej. Raz się przytuliliśmy.

Czy dobrze robię szukając kogoś innego?

Co powinnam powiedzieć, czy jeśli w ogóle temu 24 latkowi , i czy wspominać coś o nim dla tamtego?

 

spotkasz tu trzeciego bez problemu cie wykorzysta  

2 godziny temu, *Piotr* napisał:

uprzedziłeś mnie

spotkasz tu trzeciego bez problemu cie wykorzysta  

chodzi mi o poznanie kogoś, a problem w tym, że nie chcę zepsuć tej ,, relacji" z tym z którym się ,,znam " już 10 miesięcy, a jednak nie wiem ile czasu miałabym jeszcze czekać na jego reakcję i jakieś dalsze kroki, więc nie wiem czy powinnam się angażować w jakąś normalną relację z tym drugim, tyle

Przed chwilą, BoniBluBalbina napisał:

Ja tez poznałam ostatnio jednego ale jak sobie pomyśle ze może jest takim poyebem jak te piszące na kafe męskie odpady to raczej podziękuje net to jednak rosyjska ruletka. 

ja zanim go poznałam, to pisałam z wieloma, ale od rozmowy do rozmowy się wykruszali, bo wychodziło jacy są, ten z którym piszę 10 msc jest podobny do mnie jeśli chodzi o charakter, więc można kogoś sensownego poznać, ale to wymaga więcej pracy

2 minuty temu, Izabelinka napisał:

chodzi mi o poznanie kogoś, a problem w tym, że nie chcę zepsuć tej ,, relacji" z tym z którym się ,,znam " już 10 miesięcy, a jednak nie wiem ile czasu miałabym jeszcze czekać na jego reakcję i jakieś dalsze kroki, więc nie wiem czy powinnam się angażować w jakąś normalną relację z tym drugim, tyle

 

Bądź silną kobietą,  wiesz czego chcesz to zrób to. Zobaczymy czy się zmyje ulotni, jeżeli chce być z tobą to będzie , nie ma czasu bay bay.

23 godziny temu, Izabelinka napisał:

Od tygodnia piszę przez komunikator gg z pewnym chłopakiem. Ja mam 23 lata, on 26 lat. Piszemy razem od tygodnia, a on już chce się spotkać, pisze, że mu się bardzo spodobałam. Zabiega o to, żebyśmy się zobaczyli. Czy powinnam mu ulec i się z nim spotkać?

Doradźcie.

PS: Problem w tym, że już od 10 miesięcy mam kontakt z pewnym chłopakiem 24 lata- ma. Piszemy codziennie, czasem wyjdziemy na przejażdżkę rowerową ale on nie robi żadnego kroku dalej. Raz się przytuliliśmy.

Czy dobrze robię szukając kogoś innego?

Co powinnam powiedzieć, czy jeśli w ogóle temu 24 latkowi , i czy wspominać coś o nim dla tamtego?

 

Skoro z tym 24 latkiem nic Cię nie łączy to spotkaj  się z nowym bo pisze się często fajnie ,a na żywo okazuje się  wszystko klapą.

1 minutę temu, kardulaki napisał:

Skoro z tym 24 latkiem nic Cię nie łączy to spotkaj  się z nowym bo pisze się często fajnie ,a na żywo okazuje się  wszystko klapą.

w sumie może masz rację, można sprawdzić, jak wyjdzie to wyjdzie, jak nie to nie

3 godziny temu, Kasiaaxxx28 napisał:

Po co sięograniczać? Raz ten, innym razem tamten

Oj daj spokój z żadnym nie jest w związku to moze posac z 10 cioma,bo to facet powinien zrobić  pierwszy krok.  Poza tym zazwyczaj tak jest albo nie ma nikogo albo kilku fajnych 

1 minutę temu, Izabelinka napisał:

w sumie może masz rację, można sprawdzić, jak wyjdzie to wyjdzie, jak nie to nie

Noo ja już nie raz tak miałam pisałam z kimś podjarałam się wyobrażałam różne  sytuację,a potem czar prysł. A ten 24 latek może ma Cię za koleżankę z braku laku? No ludzie gdyby się jarał to już dawno dał by Ci to do zrozumienia skoro szukasz  związku, nie jesteście dziećmi szkoda czasu.

Niech pisze ze 100ma czy 1000 jestem zdania ma być jeden czy jedna i tak niema różnicy?

Większe prawdopodobieństwo znajdzie jednego, skróci czas, niektóre szukają szukają aż się zestarzeją

8 minut temu, BoniBluBalbina napisał:

Ja tez poznałam ostatnio jednego ale jak sobie pomyśle ze może jest takim poyebem jak te piszące na kafe męskie odpady to raczej podziękuje net to jednak rosyjska ruletka. 

Dużo ludzi poznaje się teraz w necie. Wariatów nigdzie nie brakuje tak w necie jak i w realu. Czasem warto dać szansę chociażby na rozmowę aby bliżej kogoś poznać i być może nie minąć się z miłością swojego życia

2 minuty temu, kardulaki napisał:

Noo ja już nie raz tak miałam pisałam z kimś podjarałam się wyobrażałam różne  sytuację,a potem czar prysł. A ten 24 latek może ma Cię za koleżankę z braku laku? No ludzie gdyby się jarał to już dawno dał by Ci to do zrozumienia skoro szukasz  związku, nie jesteście dziećmi szkoda czasu.

właśnie o to chodzi, chociaż na początku pisał ze mną jak z potencjalną dla niego dziewczyną, a z czasem raczej na luzie

Będziesz trwała w marazmie księcia to nie przyjdzie, trzeba być królewną i chcieć tak jak królewna

Przed chwilą, Izabelinka napisał:

właśnie o to chodzi, chociaż na początku pisał ze mną jak z potencjalną dla niego dziewczyną, a z czasem raczej na luzie

Znam ten typ hehe szkoda  czasu albo jest chemia albo nie . A może napisz mu, że n8e będziesz mieć czasu na rower  w najblizszym czasie bo z kims sie umówiłaś ciekawe jak zareaguje...? Nie wierz w bajki ,ze sa nieśmiali faceci jak im zależy  to będą dążyć do celu. Może  to typ ,który ma wiecznie jakieś koleżanki? Ty go  dobrze znasz?może kogoś ma?

1 minutę temu, BoniBluBalbina napisał:

Mnie żadna miłość nie jest w głowie. Po prostu się nudzę i stad się zastanawiam coby se trochę rozrywki nie załatwić. Ale raczej nie skorzystam z takich rozwiązań. 

Ajjj no to już inna sprawa. W takim przypadku to już bardziej on powinien się obawiać czy nie zostanie zrobiony w bambuko ale mam takie jakieś nieodparte wrażenie że Ty wcale nie jesteś zła dziewczyna. Sam nie wiem dlaczego tak mam ale nam 

3 godziny temu, Hellies napisał:

Takie życie, nic nie poradzimy. Sam pamiętam jaki byłem w wieku 20 lat. Chociaż z tym wyglądem to bym nie przesadzał bo duża większość dziewczyn z przedziału 20-25 jest ładna.

Nie brnij w to dalej i tak już zdołowałeś na wieczór  80 %  kobiet tutaj tym wpisem ..

Spotkanie niezobowiązujące jest wskazane, na neutralnym gruncie, A potem? A potem zobaczysz co z tego wyjdzie

10 minut temu, BoniBluBalbina napisał:

Ale to już inna bajka i na pewno nie nadaje się na kafe przed 22

No ok. Jestem tylko prosta chłopina ze wsi i widocznie wszystkiego nie rozumiem

14 minut temu, BoniBluBalbina napisał:

Oczywiście ze zostanie. Teraz jest mój czas na robienie w chooja innych i lubię to

tylko w necie