Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kardulaki

Kobietki po 30 stce

Polecane posty

Tak. Jak byłam młoda to myślałam, że to znaczy dbać o siebie, czyli nasmarować twarz jakimś mazidłem. Teraz "na wyjście" jedynie podkręcę rzęsy maskarą i często tylko pomadka ochronna nawilżająca a i cera jakby zdrowsza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie. Czuję się brzydka bez makijażu. Mam jasną oprawę oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na codzien używam tylko kredki do oczu,  a teraz jak trzeba nosić maskę to nie używam już podkładu. O szmince zapomniałam kilka lat temu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z makijażem czy bez? Ważne aby być zadbaną ,mimo wszystko ja raczej zawsze dbam o to by mój wygląd był elegancki pomimo że jestem sama to zawsze delikatny makijaż.Czy to że jestem sama świadczy o tym że powinnam nosić gorszą bieliznę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, klara302 napisał:

Z makijażem czy bez? Ważne aby być zadbaną ,mimo wszystko ja raczej zawsze dbam o to by mój wygląd był elegancki pomimo że jestem sama to zawsze delikatny makijaż.Czy to że jestem sama świadczy o tym że powinnam nosić gorszą bieliznę?

Też się czuje lepiej jak mam makijaz nawet w domu 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie pojmuje koncepcji makijażu, aż tak trudno dorwać faceta że trzeba się przerabiać na inną osobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swietnie zrobiony makijaz to taki ktorego nie widac z kilometra, makijaz to delikatne podkreslenie urody, bez niego wiele kobiet wyglada po prostu bez wyrazu i nijako niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na nie maluję się nawet na uroczystości, mimo, że jestem blada jak doopa, zero brwi i rzęs 😏 kaszalot i buldozer w jednym. Nie chcę mi się. I jeszcze to zmywanie potem 🤦‍♀️ 

Jak byłam młoda i głupia, to kładłam tonę tapety i kompletnie nic mi to nie dało. Nie odkryl mnie żaden fotograf, nikt nie zaproponował mi pracy modelki, rzadko też ktoś zarywał na ulicy 🤔

Owszem, samopoczucie jest diametralnie inne z tapetą na twarzy, co przekłada się na humor, pewność siebie i ogólne zachowanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, nie lubie tego procesu,kiedy wstaje rano i musze się zrobić... Nie muszę. Cere mam ok, brwi robie henna, bo niestety mam bardzo jasne i wyglądam jakbym ich nie miała. Uzywam tylko kremu z filtrem. Makijaz od dzwonu robie,ale odzwyczailam sie I twarz mnie swedzi 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×