Zauważyłam, że od kiedy trzeba(?) chodzić w maskach, to mężczyźni częściej na mnie zerkają i dłużej zatrzymują na mnie wzrok

Polki mają kulfoniaste nosy więc w maseczkach zyskują na urodzie.

6 godzin temu, brokentiger87 napisał:

chcesz grzybicę?

Grzybice to możesz mieć od 200 kochanek a nie od jednej maseczki

8 godzin temu, markus 123 napisał:

TY MASZ GÓÓWNIIAKI I MĘŻA MYŚLĘ ŻE NIE POWINNAŚ O INNYCH MĘŻCZYZNACH MYŚLEĆ

Wiem, wiem, że nie powinnam o mężczyznach myśleć. Kiedyś nie powinnam była, bo to za wcześnie, nie czas na chlopakow, tylko nauka. Potem nie powinnam myśleć bo to za robotę się trzeba brać. Teraz streng verboten bo mąż i gowniaki. Za jakiś czas powiesz mi, że nie mam myśleć bo jestem już stara raszpla i odrzut. To ja się pytam, kiedy mam czas przewidziany na robienie słodkich oczu, zsuwanie pantofla i kręcenie loka? He?

3 minuty temu, markus 123 napisał:

 a nie robiłaś tego wcześniej to jak poznałaś męża?

Nie, bo bylam bardzo nieśmiała i się wstydziłam. Poza tym to wypadło w sektorze czasowym nauka-robota.

43 minuty temu, Kulfon napisał:

Bez przesady. Mój tata czasem cały dzień spędzał w masce w pracy przy remontach i nigdy nie dostał grzybicy. Lekarze i naukowcy też często godzinami noszą maski i nic im się nie dzieje. Noś czystą maskę i tyle, w sumie powietrze jest tak zanieczyszczone, że może Ci to jeszcze pomóc.

lekarze zmieniają. bardzo się ciesze, że Twojemu tacie się nic nie stało. 

nie noszę wcale. aktualnie wchodzę bez, do urzędów, poczt i tego typu wkładam przyłbicę, w sklepach wchodzę bez i jak ktoś mnie poprosi to wchodzę z pzyłbicą czy chustką. coraz rzadziej o to prosza.  w osiedlowych wcale. jak ktoś drze japę na mnie "OBOWIĄZKOWE! PROSZĘ ZAKRYĆ USTA I NOS" to wychodżę. 

jak widzę, że ekspedientki z;e;sr;ane, to ucinam pogawędkę, czy to ma sens, ale generalnie też zakładam. 

tak właśnie - unikać awantur, operacji psychospołecznych na nas przeprowadzanych - uśmiechać się, tłumaczyć, nic nie robić wbrew sobie. 

jak mnie ktoś PROSI albp np. pan inspektor Różowa D'u'p'a by PŁACIŁ za to, to insza rozmowa. 

dotychczas od kwietnia w maseczce prawidłowej byłam 2 razy na badaniu krwi. 

aha, i od mojej walniętej częsci rodziny od paru dni mam wiadomosci,czy się zaszczepię, Bóg wie na co, nie precyzują. 

pewnie na grypkę tradycyjną. XD ciekawe co by było, jakbym się włamała i wymieszała szczepionki na covid ze szczepionką na grypę dla mięczaków. 

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

A dlaczego? Tam już nie miałaś odwagi bezbeczyc bez?

tam to ma sens. tak mi się wydaje. tam wchodzę na 15 minut, do sklepu wchodzę na krócej, ale w sklepie to nie ma sensu, w punkcie pobrań dba się o higienę. 

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

Sama sobie przeczysz bezbeku. 

nie przeczę. mam uporzadkowane i klarowne wypowiedzi. 

8 minut temu, brokentiger87 napisał:

tam to ma sens. tak mi się wydaje. tam wchodzę na 15 minut, do sklepu wchodzę na krócej, ale w sklepie to nie ma sensu, w punkcie pobrań dba się o higienę. 

Przeczysz. Po co Ci maska w punkcie pobrań, skoro tam się dba o higienę?

Czy chodzi o to żebyś ty nie nacharkala na igly i strzykawki? A jezeli tak, to czy to znaczy że w sklepie swobodnie oddychasz i emitujesz zarazki na ciastka, które zaraz ktoś inny kupi?

31 minut temu, Onkosfera napisał:

Przeczysz. Po co Ci maska w punkcie pobrań, skoro tam się dba o higienę?

Czy chodzi o to żebyś ty nie nacharkala na igly i strzykawki? A jezeli tak, to czy to znaczy że w sklepie swobodnie oddychasz i emitujesz zarazki na ciastka, które zaraz ktoś inny kupi?

 nie wiem. 

8 minut temu, BoniBluBrutal napisał:

Haha broken leży i kwiczy. 

Boni zrób porządek na erotycznym. Wiem że potrafisz jeśli chcesz.

Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

Ale co to ma znaczyć? Burdel robicie a ja mam divki sprzątać po was? Co ja jestem firma sprzątająca? O co się rozchodzi bo idę stad na dłużej. 

Zapłacę ci, tylko nie zostawiaj mnie bo mnie biją 🥺

Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

Mnie tez tu biją a jakoś sobie radzę sama. 

Ty jesteś dużo starsza. ( Chciałam powiedzieć dojrzalsza i mądrzejsza)

1 minutę temu, Klaudia* napisał:

Ty jesteś dużo starsza. ( Chciałam powiedzieć dojrzalsza i mądrzejsza)

Doświadczona forumowo

Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

Ja tu jestem starsza od najstarszego bezbeka. Czekałam na awans kafeteryjny bardzo długo ale teraz już tu lejt. Odchodzę. Czasem będę was podglądać z daleka. 

Baz ciebie to forum całkowicie upadnie 

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

Rzym tez upadł i żyje. 

Postal z popiołów Nerona. Chyba że mi się pomieszalo

14 minut temu, BoniBluBrutal napisał:

Odchodzę. Czasem będę was podglądać z daleka.

Szkoda by było. To ja sobie chyba też pójdę.

5 godzin temu, Qwerty82 napisał:

Na mnie tez sie gapia, tak mniej wiecej od maja jak zaczelam wychodzic po kwarantannie

Żaliłam sie tu juz ale dostalam tylko wskaziwke ze wyglądam pewnie na wyniosła i niedostępna ale zadnej rady jak to zmienic.

Ja bym wolala zeby zagadywali a nie sie gapili jedynie. A u ciebie tylko gapienie czy tez podryw??

Gapienie. Jezu, jakby był podryw, to bym nie wiedziała co zrobić.

5 godzin temu, Onkosfera napisał:

Gapienie. Jezu, jakby był podryw, to bym nie wiedziała co zrobić.

Jak to co? Grzecznie lecz stanowczo poinformować natręta, że jesteś w szczęśliwym, nierozerwalnym związku małżeńskim i jego starania są daremne. Po czym, po powrocie do domu opowiedzieć wszystko małżonkowi zapewniając go o dozgonnej miłości.

2 godziny temu, Danger napisał:

Jak to co? Grzecznie lecz stanowczo poinformować natręta, że jesteś w szczęśliwym, nierozerwalnym związku małżeńskim i jego starania są daremne. Po czym, po powrocie do domu opowiedzieć wszystko małżonkowi zapewniając go o dozgonnej miłości.

Mój akurat jest rozerwalny. Państwo polskie oczywiście robi co może, aby utrudnić i zniechęcić do rozwodu, tym niemniej związek zawarty jedynie w USC można rozwiązać. Tylko czy to aby sprawa przypadkowego podrywacza?

Natomiast opowieści przeznaczone dla małżonka, oczywiście im bardziej barwne, dramatyczne i pasjonujące, tym lepiej są odbierane i wywołują w słuchaczu poczucie jakoby zdobył cenny samorodek złota, na który tak wielu dybie. Zapewnienia o dozgonnej miłości są takimi truizmami, że akurat w tej sytuacji bym je sobie podarowała, lepiej nie przedobrzyć, takie jest moje zdanie

4 godziny temu, Onkosfera napisał:

Państwo polskie oczywiście robi co może, aby utrudnić i zniechęcić do rozwodu

Że co?

Państwo polskie wprowadza przepisy, które wręcz zachęcają kobiety do rozwodu.

26 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Że co?

Państwo polskie wprowadza przepisy, które wręcz zachęcają kobiety do rozwodu.

Jakie to przepisy konkretnie?

Z mojej wiedzy wynika, że panstwo stoi na straży "podstawowej komorki społecznej", jaką jest rodzina i w związku z tym, trzeba się znacznie bardziej nagimnastykowac żeby się rozwieść, niż żeby pobrać. Ale może Ty wiesz coś czego ja nie wiem, hmmm?

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Jakie to przepisy konkretnie?

Z mojej wiedzy wynika, że panstwo stoi na straży "podstawowej komorki społecznej", jaką jest rodzina i w związku z tym, trzeba się znacznie bardziej nagimnastykowac żeby się rozwieść, niż żeby pobrać. Ale może Ty wiesz coś czego ja nie wiem, hmmm?

Obecny rząd jest jak kobieta, jedno mówi, a drugie robi

12 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Obecny rząd jest jak kobieta, jedno mówi, a drugie robi

Okej, ale abstrahu.jąc od obrażania kobiet, masz jakieś konkrety?