Nasza ziemia to główka od szpilki we wszechświecie.. a my z naszymi problemami to mniej niż ziarenko piasku. Zastanawiacie się nad tym czasami?

Porozmawiajmy o tym.

Podyskutujmy.

Zastanawiacie się czasami nad tym ?

Nasza ziemia to główka od szpilki w wielkim kosmosie - a my na tej główce od szpilki mamy swoje problemy, przejmujemy się pierdołami, gonimy za pieniądzem, często robiąc rzeczy których nie lubimy. Mieszkamy w miejscach w których mieszkać nie chcemy. Kłócimy się, denerwujemy... 

Ty i ja jesteśmy na tej główce od szpilki jakąś malutką cząstką ! Na tej główce od szpilki toczy się nasze życie, te wszystkie tak "ważne" problemy którymi na codzień się przejmujemy. Czym to jest w porównaniu do wszechświata ?

Pamietajcie nie traktujcie życia zbyt poważnie bo i tak nie wyjdziemy z niego żywi ! 

Korzystajcie z życia, róbcie rzeczy które kochacie... jeżeli cos was denerwuje, i czujecie że nie chcecie tego robić, tak żyć to nie róbcie tego ! Życie jest za krótkie.

Takie mnie naszły przemyslenia. 

6 minut temu, Mayor napisał:

Porozmawiajmy o tym.

Podyskutujmy.

Zastanawiacie się czasami nad tym ?

Nasza ziemia to główka od szpilki w wielkim kosmosie - a my na tej główce od szpilki mamy swoje problemy, przejmujemy się pierdołami, gonimy za pieniądzem, często robiąc rzeczy których nie lubimy. Mieszkamy w miejscach w których mieszkać nie chcemy. Kłócimy się, denerwujemy... 

Ty i ja jesteśmy na tej główce od szpilki jakąś malutką cząstką ! Na tej główce od szpilki toczy się nasze życie, te wszystkie tak "ważne" problemy którymi na codzień się przejmujemy. Czym to jest w porównaniu do wszechświata ?

Pamietajcie nie traktujcie życia zbyt poważnie bo i tak nie wyjdziemy z niego żywi ! 

Korzystajcie z życia, róbcie rzeczy które kochacie... jeżeli cos was denerwuje, i czujecie że nie chcecie tego robić, tak żyć to nie róbcie tego ! Życie jest za krótkie.

Takie mnie naszły przemyslenia. 

Jest ładne zdjęcie, cyknięte zdaje się przez sondę Voyager 1, pod tytułem "Pale Blue Dot", które pokazuje naszą planetę z dystansu 6 mld km (to i tak 4000 razy bliżej, ile najbliższa naszemu układowi słonecznemu gwiazda)

12 minut temu, Mayor napisał:

Pamietajcie nie traktujcie życia zbyt poważnie bo i tak nie wyjdziemy z niego żywi

To przecież i tak nie ma żadnego znaczenia. Jesteśmy pyłkiem we wszechświecie i z jego punktu widzenia, największe nasze dramaty są zupełnie nieistotne.

9 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Jest ładne zdjęcie, cyknięte zdaje się przez sondę Voyager 1, pod tytułem "Pale Blue Dot", które pokazuje naszą planetę z dystansu 6 mld km (to i tak 4000 razy bliżej, ile najbliższa naszemu układowi słonecznemu gwiazda)

Świetne zdjęcie ! Widziałem to jest niesamowite.. 

Hmmm ja w tym wszechswievie ewolucji widzę w Nim Czarnego Anioła którego stwarzamy my wszyscy tylko po to aby zrealizować plan Tego który się nim stanie w przyszłości.

Będzie Nim jak zwykle

Amithabha Lucyfer

Przypominamy skład wszechświata jest w 99 p ukryty. Tzn widzialna materia to Jego powłoka. Wszechświata

Ukryta częścią wszechświata jest co?

Czarna materia i jej biała energia czy podobnie? Tak przynajmniej twierdzi nauka

A przy okazji geometria odgrywa w nim istotną rolę

Fraktale.

Jeden jest jakoś tak

Więc chcybsmy się portalu to nie ma ratunku

Nie ma nic pomiędzy.

Iluzja

No i są portale.

Kochamy portale do światów równoległych. Najlepiej tam gdzie się ukrywają Demony, gotowe wpaść do naszego świata

Filozoficzne gdybanie na temat wszechświata nie rozwiązuje moich problemów - zaje.biste oczko w moich rajstopach nie jest mniej irytujące

19 minut temu, Nemetiisto napisał:

To przecież i tak nie ma żadnego znaczenia. Jesteśmy pyłkiem we wszechświecie i z jego punktu widzenia, największe nasze dramaty są zupełnie nieistotne.

Dlatego trzeba przestać sie tak bardzo przejmować wszystkimi pierdołami. Wyobrazcie sobie że jest jakiś OLBRZYM który trzyma szpilkę, a na jej główce jest nasza ziemia i my. I on wiedząc czym się przejmują ci "mali" ludzie w tej "małej i nic nie znaczącej planecie Ziemia" to by się zaśmiał.

2 minuty temu, Ciężka Nutka napisał:

Filozoficzne gdybanie na temat wszechświata nie rozwiązuje moich problemów - zaje.biste oczko w moich rajstopach nie jest mniej irytujące

W ktorym miejscu to oczko Ci poszło?

5 minut temu, Mayor napisał:

Dlatego trzeba przestać sie tak bardzo przejmować wszystkimi pierdołami. Wyobrazcie sobie że jest jakiś OLBRZYM który trzyma szpilkę, a na jej główce jest nasza ziemia i my. I on wiedząc czym się przejmują ci "mali" ludzie w tej "małej i nic nie znaczącej planecie Ziemia" to by się zaśmiał.

To jeszcze pomyśl sobie, że jesteśmy niejako "efektem ubocznym" rozpraszania się energii po Wielkim Wybuchu

7 minut temu, BoniBluBrutal napisał:

To po co się przejmujesz ze gdzieś tam musisz wyjechać albo się zastanawiasz czy iść na ryby? To nic nie znaczy. Wszystko nic nie znaczy w skali wszechświata. Dlatego idę spać dalej. Pa

Wlasnie dlatego staram sie to zmienić ! Bo to wszystko nic nie znaczy ! Miłego spania !

4 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

To jeszcze pomyśl sobie, że jesteśmy niejako "efektem ubocznym" rozpraszania się energii po Wielkim Wybuchu

Dokładnie.. mogliśmy nawet nie powstać nigdy. A pomysleć że ten wybuch mógł stworzyć gdzieś daleko taką samą planete jak nasza. Na której są tacy sami ludzie jak my !

Wszechświat jest żywa informacją cały on żyje. Jesteśmy jego częścią.

A wy jak zwykle po uszy w iluzji Maye

11 minut temu, AmidaButsu napisał:

Wszechświat jest żywa informacją cały on żyje. Jesteśmy jego częścią.

A wy jak zwykle po uszy w iluzji Maye

Chłopie, odstaw to zielsko, chociaż na tydzień, dwa...

8 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Chłopie, odstaw to zielsko, chociaż na tydzień, dwa...

Noo gość pisze jakby pisał to z zakładu zamknietego - Tworki - Krychnowice. 

eee