Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Electra

Przesadzam czy nie?

Polecane posty

11 minut temu, Electra napisał:

Nie. Chciałabym, żeby mój facet był bardziej powściągliwy w kontaktach z koleżankami, zwyczajnie zapytał "chcesz mój sweter?" Widzę, że nie rozumiesz, więc następna sytuacja. Koniec imprezy, pierwszy rzut przez gospodarza zostaje odwożony. Gospodyni namawia mnie bym jechała później, a nie z innymi, którzy muszą już jechać na co jej mąż mówi ze śmiechem "zostań, przecież później pojedziemy sami". 20lat temu uznałabym to za śmieszne, dzisiaj odwracam sytuację i nie chciałabym być jego żoną, byłoby mi przykro. Chyba spada mi tolerancja na żarty i uprzejmość... 

Zdecydowanie spadla ci tolerancja na zarty. Takie sytuacje ciagle sie zdazaja. Maz kolezanki zartuje ze potem “pojedziemy sami”, zona mowi zeby mnie nie straszyl bo nie zostane. Ja fantazjuje ze jakby to bylo dobrze gdyby to jakis przystojniak mogl mnie odwiezc..maz kolezanki znow zartuje ze niby on to dlaczego nie przystojniak..I tak dalej. To zabawne I swiadczy o zazylosci miedzy ludzmi. Ja nie mam nic przeciwko gdy przyjaciolka powie do mojego meza ze sexi dzis wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Mnie byłoby przykro. Nawet jeśli dotknął ją ten głupi żart to nie przyzna tego, bo facet jak zawsze odwróci kota ogonem i zrobi z nią zakompleksioną sztywniarę, tak jak już tu się to dzieje w stosunku do mojej osoby. Nie widzę dwuznaczności w sytuacji odwózki 1:1, a żeby tak zażartować trzeba ją było dostrzec... 

Zazartowal przy zonie! Troche “ale to ja meski jestem, duzo by na mnie polecialo” nic tylko sie prosi zeby zazartowac “na takiego pryka? Popatrz w lustro!”😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Mnie koleżanki chcą dopłacić żebym wzięła w cholerę ich dziada. 

I tak wlasnie powinno sie zareagowac 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Lola14 napisał:

Zazartowal przy zonie! Troche “ale to ja meski jestem, duzo by na mnie polecialo” nic tylko sie prosi zeby zazartowac “na takiego pryka? Popatrz w lustro!”😁

Oczywiście, że doyebalabym w odwecie. Pytanie czy chodza po tym świecie faceci, którzy zanim wezmą swoją starą na zazdrość pomyślą o jej uczuciach? 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Mnie koleżanki chcą dopłacić żebym wzięła w cholerę ich dziada. 

Świetne pary. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Nie da się uniknąć dwuznaczności. Kilka razy ktoś podejrzewał mnie o zainteresowanie swoją osobą, a była to zwykła grzeczność lub żartobliwość na poziomie przyjętym we wspólnym towarzystwie. 

Ale ja wiem, że to nie było zainteresowanie moją osobą.tylko głupi żart, żeby swojej starej wbić szpilę. My tu ciągle nie mówimy o odbieraniu żartów i miłych gestów tylko o powsciagliwosci w tym, żeby drugiej osobie nie sprawić przykrości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Jeżeli ta kobieta byłaby pewna uczuć męża do siebie, czy byłaby zazdrosna o taki żart?

Nie. Trafna uwaga. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Jeżeli ta kobieta byłaby pewna uczuć męża do siebie, czy byłaby zazdrosna o taki żart?

Czyli problem z moim deklem. Dzięki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Herr Otto Flick z Gestapo napisał:

Na twoje ramiona to spadochronu by zabrakło mitomanko

😅 masz mnie 😘 zawsze chciałam wydać bajki, realizuje się tutaj. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, agent of Asgard napisał:i. Równie dobrze mąż mógł żartować z samego siebie, przedstawiając się jako ciacho, którego towarzystwo będzie zaszczytem dla każdej pani.

Bo tak to czesto jest. Dlatego sie zartuje w odwecie ze “gdybys tak byl 20 lat mlodszy I 30 kg lzejszy..”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, agent of Asgard napisał:

Jeżeli ta kobieta byłaby pewna uczuć męża do siebie, czy byłaby zazdrosna o taki żart?

Pomogłeś mi zrozumieć dlaczego będąc w jakiejs sytuacji nie widzę nic niestosownego, a obracając ją i stawiając mojego faceta albo siebie w tej samej roli już mi jest mniej do śmiechu. Nie doszłam do tego sama. Dzięki raz jeszcze. O to mi chodziło. 

Edytowano przez Electra
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Herr Otto Flick z Gestapo napisał:

Na twoje ramiona to spadochronu by zabrakło mitomanko

Prdol się, to tak na marginesie. Chooj Cię powinno interesować co i ile wymyślam. A teraz poszedł, sio. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Electra napisał:

Jestem w pracy, szalenie mi zimno, mam dreszcze. Podchodzi do mnie kolega i zarzuca mi na ramiona rozpinany sweter z komentarzem "Tobie bardziej przyda się". Miły gest, doceniam tym bardziej, że umierałam z wyziębienia, ale... W pewnym momencie myślę sobie, że nie chciałabym, żeby mój mąż w pracy zarzucał na ramiona jakiemuś babsztylowi swoją część garderoby🤪 Spoufalacie się z koleżankami w pracy? 

Zaufanie to filar udanego związku.

Dla mnie to zwykła uprzejmość. Gdybyś z nim dużo gadała i umawiała się z nim  po pracy albo Twój mąż z koleżanką, to już byłoby niezbyt dobrze. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Prdol się, to tak na marginesie. Chooj Cię powinno interesować co i ile wymyślam. A teraz poszedł, sio. 

Mocne slowa!😁. Co wam przy czwartku odbija..🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Greatpetla napisał:

Zaufanie to filar udanego związku.

Dla mnie to zwykła uprzejmość. Gdybyś z nim dużo gadała i umawiała się z nim  po pracy albo Twój mąż z koleżanką, to już byłoby niezbyt dobrze. 

 

 

Dla mnie to też zwykła uprzejmość jeśli to ja dostaję sweter. Jeśli mój facet jest jej właścicielem jakoś to wszystko nabiera innej barwy 😅

4 minuty temu, Lola14 napisał:

Mocne slowa!😁. Co wam przy czwartku odbija..🤔

Mnie całe życie bije, czy czwarte czy sobota, czy luty czy październik... Jakiś zyeb nie będzie się do mnie ciągle przyprdalac. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Electra napisał:

Dla mnie to też zwykła uprzejmość jeśli to ja dostaję sweter. Jeśli mój facet jest jej właścicielem jakoś to wszystko nabiera innej barwy 😅

Mnie całe życie bije, czy czwarte czy sobota, czy luty czy październik... Jakiś zyeb nie będzie się do mnie ciągle przyprdalac. 

Moderuja moja odpowiedz🤔🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Potraktowałabym to jako zwykłą uprzejmość. Myślę że nie ma co dorabiać sobie teorii do tej sytuacji.

Koleżeński gest i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Lola14 napisał:

Moderuja moja odpowiedz🤔🤔

Wezmę popcorn, poczekam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, virriel1999 napisał:

Potraktowałabym to jako zwykłą uprzejmość. Myślę że nie ma co dorabiać sobie teorii do tej sytuacji.

Koleżeński gest i tyle.

Masz Ci... Wiem o tym. Nie odzywałam się do nikogo, a jak zapytali dlaczego to śmiałam się, że mi język zamarzl. Tak przeraźliwy ziąb, że nie mogłam się na niczym skupić. Nie chciałabym żeby mój facet strugał takiego gentelmena. Czytamy ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Electra napisał:

Jestem w pracy, szalenie mi zimno, mam dreszcze. Podchodzi do mnie kolega i zarzuca mi na ramiona rozpinany sweter z komentarzem "Tobie bardziej przyda się". Miły gest, doceniam tym bardziej, że umierałam z wyziębienia, ale... W pewnym momencie myślę sobie, że nie chciałabym, żeby mój mąż w pracy zarzucał na ramiona jakiemuś babsztylowi swoją część garderoby🤪 Spoufalacie się z koleżankami w pracy? 

Przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, jamuonmi napisał:

Przesadzasz

Na szczęście zajęcia teoretyczne, praktyki nie będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Electra napisał:

Na szczęście zajęcia teoretyczne, praktyki nie będzie. 

O, a ja jutro mam w planach przesadzać ale wyniki dopiero na wiosnę😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Electra napisał:

 Nie chciałabym żeby mój facet strugał takiego gentelmena. Czytamy ze zrozumieniem.

Wybacz czytanie bez zrozumienia, dwunastogodzinny godzinny dyżur na OIOMIE za mną.

Jesli nie chcesz żeby strugał ...cóż...masz problem.

Dżentelmenem po prostu się jest - a nie tylko bywa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, virriel1999 napisał:

Wybacz czytanie bez zrozumienia, dwunastogodzinny godzinny dyżur na OIOMIE za mną.

Jesli nie chcesz żeby strugał ...cóż...masz problem.

Dżentelmenem po prostu się jest - a nie tylko bywa.

 

Wybaczamy drazliwosc po 12 h dyzurze😁😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, virriel1999 napisał:

cóż...masz problem

Nie mam żadnego. To tylko rozkminy. Spokojnie, bez dyżuru moce przerobowe mojego umysłu są niemalże żadne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MewaNaUrlopie napisał:

Miło!:)

Może faktycznie sama forma powinna być ciut inna, ale nie odebrałabym tego jako coś niestosownego;) 

 

Wiem. Czy chciałabyś żeby to był Twój mąż, który ma tak dobre serduszko dla koleżanki z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Wiem. Czy chciałabyś żeby to był Twój mąż, który ma tak dobre serduszko dla koleżanki z pracy?

Tak. Byloby mile gdyby tak zrobil. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Electra napisał:

Wiem. Czy chciałabyś żeby to był Twój mąż, który ma tak dobre serduszko dla koleżanki z pracy?

Nie mam męża:p jak będę miała, to odpowiem, o ile nie zapomnę;) i o ile jeszcze kafe będzie🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×