Dlaczego ludzie schodzą się po tylu latach?

6 minut temu, *Piotr* napisał:

bzdury piszesz desperacja to szukanie na siłę, lub  natarczywe  zdobywanie, tutaj tych spraw nie ma

Desperacja w tym przypadku polega na tym, że mieli powody by rozejść się i nie żyć razem 5lat. Nie umieli z nikim innym stworzyć związku więc prawdopodobnie wchodzą raz jeszcze do tej samej rzeki, bo i tak nie mają nic do stracenia, a nowego na horyzoncie brak. 

1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

Przysięgam. Tak było. Jedyna normalna to była Stefania chyba. Ridż to nawet grób tejlor wykopał tak ja kochał a tam plastikowa lalka bo prawdziwa szejk arabski porwał. Takie to były czasy

O nie ...Stefka też była dobra. Teściowa jak z horroru.

Ja lubiłam Tejlor. Dopóki nie zaczęła wyglądać jak karykatura Majkela Dżeksona , 

nie wiem czemu sobie to zrobiła chyba miała stańszke u marnego chirurga plastycznego

1 minutę temu, virriel1999 napisał:

Nie, dlaczego bzdury? Desperacja w wyniku braku widoku na znalezienie kogoś innego albo lepszego. Więc wrócili do siebie bo wam  lepsza bida stara niż nowa..czy coś w tym stylu

inna brokatem załatwia, różni ludzie, ważne są intencje

Ale Tejlor też męża Stefce zbałamuciła i drugiego syna. Jak on miał na imię????

Chyba Torn

Ale tamto się szybko rozeszlo po kościach i już nie pamiętam dobrze ale dzieci chyba z tego nie było.. pozaty!m Stefka jej to wybaczyła bo ją lubiła a Bruk nie lubiła. Mimo że jedna drugiej warta

2 minuty temu, Kulfon napisał:

W obu przypadkach są teraz szczęsliwi.

Cudownie. 

2 godziny temu, Electra napisał:

Ciekawe jak godzili się po pięcioletniej kłótni

Pewnie walnęli sobie po kolejce czystej i wszystkie winy poszły w zapomnienie

2 godziny temu, Poetka napisał:

Czasem sie ludzie rozchodza, wchodza w inne zwiazki, poznaja ludzi itd. i uswiadamiaja sobie, ze tamto to było to i ze to stracili

Czyli mądry Polak po szkodzie 

2 minuty temu, Laurittka napisał:

Pewnie walnęli sobie po kolejce czystej i wszystkie winy poszły w zapomnienie

Nie przekonuje mnie to. Pięć lat... 

2 godziny temu, virriel1999 napisał:

Bo może sobie wybaczyli albo nigdy nie przestało im na sobie zależeć albo jeszcze tak że  na chwilę obecną nie mają lepszej opcji. 

Oglądałaś Mode na sukces? Jesli tak to na pewno pamiętasz Ridża . Raz się żenił z Bruk a raz z Tejlor...

I tak w koło Macieju przez 6000 odcinków. Oczywiście w tak zwanym międzyczasie obracał inne panie ale z tymi dwiema nie potrafił rozstać się definitywnie tylko raz jednej zrobił dzieciaka raz drugiej. Kurde

Ale sobie przykład dobrałam, nie ma co.

To akurat przykład patologii, w tym serialu to chyba już każdy z każdym

3 minuty temu, Electra napisał:

Nie przekonuje mnie to. Pięć lat... 

To był sarkazm ja sobie nie wyobrażam zejść się z kimś po 5 latach, nawet gdyby mi ktoś pistolet do głowy przystawił. 5 lat to przecież już inne życie, plany, otoczenie, podejście itd... 

1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

Ciekawe jak tan się układa w tej rodzinie teraz. Chce mody na sukces

Też jestem ciekawa, ostatnio oglądałam to w szkole podstawowej a więc jakieś 20 lat temu. Pewnie nawet po tylu latach załapałabym wątek od razu

11 minut temu, Laurittka napisał:

ja sobie nie wyobrażam

Ja sobie też wielu rzeczy nie wyobrażałam... 

Jeśli wciąż się kochają to pogratulować odwagi i niech sobie układają życie na nowo. Ale coś może tu zalatywać desperacja, brakiem odpowiedniego partnera na horyzoncie i wtedy powrót na stare śmieci.. Czasami ludzi nachodzi sentyment jak kolejny związek się sypie i wracają wtedy myślami do tego, który jakoś najdłużej trwał i wydaje się z perspektywy czasu jednak ok. Tylko czy to wyjdzie obydwu na dobre. Czas pokaże. 

W Pl żadna stacja nie emituje Mody, kiedyś na VOD można było zobaczyć ale chyba nie zdobyła bym się na odwagę...

Wiem że Stefke uśmiercili na raka płuc jakoś w 2012, Erik już dawno ma nową żonę a aktor grający Ridża odszedł z serialu. A ten nowy Rodzaj wgl Ridża nie przypomina więc co to za Modą na sukces

Po ebani