Katarina 3000 0 Napisano Październik 19, 2020 cześć. W skrócie opowiem. Jestem w zwiąsku od 13 lat od liceum praktycznie... Moj facet w lutym zeszlego roku zaczał mnie zdradzać przez bite pół roku spotykal sie dzień w dzień z inna kobietą. Jak ich zobaczylam razem to mnie zostawil i sie wyprowadził. Starałam się naprawić prosiłam zeby wrócił... że zawalczymy. Zebysmy sprobowali zeby mnie nie zostawiał. Tyle lat wspolnych wspomnien :( Po dlugich rozmowach i 3 miesiacach od wyprowadzenia wrócił do mnie. Ukladalo sie dosc dobrze. On ją zostawił... nie mieli kontaktu przez jakis rok. Teraz zobaczyłam ze ma z nia kontakt. Najpierw był to sporadyczny wysłała mu zyczenia na Wielkanoc... pozniej on jej po 2 miesiacach na urodziny ona jemu na urodziny po kolejnych 2 miesacach... tyle praktycznie później chyba ja gdzies spotkal. Bo znowu wymian 2 sms. znowu cisza ponad miesiac. Ale do poczatku pazdziernika znowu musial ja widziec. Pochwalil w sms jej wyglda zmiane fryzury. Od tego czasu wymieniaja sulcesywnie coraz wiecej wiadomosci... jest juz nawet flirt. Podgadywanie do spotkania.. :( Co mam z tym zrobić? Nie wiem jak sie zachowac znowu ta sama i widać ze cos tam iskrzy nie chce go stracic. 13 lat... dzieci nie mamy. Pomózcie... proszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 19, 2020 związek! przepraszam za te literówki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 20, 2020 myslicie ze w koncu oni sie spotkają ? Ze go ciagnie do niej? moze oni sie kochaja a mnie ma z przyzwyczajenia? nie wiem co o tym myslec moze tylko ze soba piszą i nie dojdzie do spotkania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 20, 2020 5 godzin temu, Niby normalny napisał: Tu nie ma zmiłuj się dla niego jesteś ta druga, lepiej jak się z nim rozwiedziesz . Przez to że pokazujesz jak jesteś przywiązana do niego,on to bezkarnie wykorzystuje jak mu się z tamtą nie układa to leci do ciebie bo ty go przyjmiesz a jak jest z tamtą lepiej to do niej biegnie ale oni rok nie mieli kontaktu. Fakt zostawił mnie bo powiedział mi ze mnie nie kocha. Później jakoś sie ulozylo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 20, 2020 6 godzin temu, Niby normalny napisał: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Październik 20, 2020 Nie mogę inaczej tłumaczyć twojego zachowania jak tym, że go nadal kochasz. Tak? Wypisz sobie wady i zalety. Założę się, że ma więcej wad niż zalet. Myśl racjonalnie. Spróbuj innego życia, bez niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 20, 2020 co bym nie wypisała nic nie zmieni... no kocham. Tylko jak go ciagnie do innej i to nie jakiejś swiezej przygody tylko do kogos z kim juz był to on chyba kocha ją. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 20, 2020 Wiem, ze jeszcze sie nie spotkali... byc moz to tylko wymiana sms. tak po prostu jakis sentyment ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ---?--- Napisano Październik 21, 2020 Dnia 20.10.2020 o 00:54, Katarina 3000 napisał: cześć. W skrócie opowiem. Jestem w zwiąsku od 13 lat od liceum praktycznie... Moj facet w lutym zeszlego roku zaczał mnie zdradzać przez bite pół roku spotykal sie dzień w dzień z inna kobietą. Jak ich zobaczylam razem to mnie zostawil i sie wyprowadził. Starałam się naprawić prosiłam zeby wrócił... że zawalczymy. Zebysmy sprobowali zeby mnie nie zostawiał. Tyle lat wspolnych wspomnien Po dlugich rozmowach i 3 miesiacach od wyprowadzenia wrócił do mnie. Ukladalo sie dosc dobrze. On ją zostawił... nie mieli kontaktu przez jakis rok. Teraz zobaczyłam ze ma z nia kontakt. Najpierw był to sporadyczny wysłała mu zyczenia na Wielkanoc... pozniej on jej po 2 miesiacach na urodziny ona jemu na urodziny po kolejnych 2 miesacach... tyle praktycznie później chyba ja gdzies spotkal. Bo znowu wymian 2 sms. znowu cisza ponad miesiac. Ale do poczatku pazdziernika znowu musial ja widziec. Pochwalil w sms jej wyglda zmiane fryzury. Od tego czasu wymieniaja sulcesywnie coraz wiecej wiadomosci... jest juz nawet flirt. Podgadywanie do spotkania.. Co mam z tym zrobić? Nie wiem jak sie zachowac znowu ta sama i widać ze cos tam iskrzy nie chce go stracic. 13 lat... dzieci nie mamy. Pomózcie... proszę. Jak bardzo jesteś w stanie się poświęcić dla niego ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania H99 603 Napisano Październik 21, 2020 Dnia 20.10.2020 o 00:54, Katarina 3000 napisał: cześć. W skrócie opowiem. Jestem w zwiąsku od 13 lat od liceum praktycznie... Moj facet w lutym zeszlego roku zaczał mnie zdradzać przez bite pół roku spotykal sie dzień w dzień z inna kobietą. Jak ich zobaczylam razem to mnie zostawil i sie wyprowadził. Starałam się naprawić prosiłam zeby wrócił... że zawalczymy. Zebysmy sprobowali zeby mnie nie zostawiał. Tyle lat wspolnych wspomnien Po dlugich rozmowach i 3 miesiacach od wyprowadzenia wrócił do mnie. Ukladalo sie dosc dobrze. On ją zostawił... nie mieli kontaktu przez jakis rok. Teraz zobaczyłam ze ma z nia kontakt. Najpierw był to sporadyczny wysłała mu zyczenia na Wielkanoc... pozniej on jej po 2 miesiacach na urodziny ona jemu na urodziny po kolejnych 2 miesacach... tyle praktycznie później chyba ja gdzies spotkal. Bo znowu wymian 2 sms. znowu cisza ponad miesiac. Ale do poczatku pazdziernika znowu musial ja widziec. Pochwalil w sms jej wyglda zmiane fryzury. Od tego czasu wymieniaja sulcesywnie coraz wiecej wiadomosci... jest juz nawet flirt. Podgadywanie do spotkania.. Co mam z tym zrobić? Nie wiem jak sie zachowac znowu ta sama i widać ze cos tam iskrzy nie chce go stracic. 13 lat... dzieci nie mamy. Pomózcie... proszę. po 3 miesiącach i pół roku bzykania wpuściłaś faceta do swojego lóżka? beznadzieja.. w dupe powinnaś go kopnąć, spoliczkować, i zostawić na zawsze.. utwać wszystkie kontakty, pocierpieć i znaleźć sobie kogoś kto cię szanuje... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania H99 603 Napisano Październik 21, 2020 13 lat, to tylko 13 lat... z dupkie takim ... nie masz laska wartości... znajdz sobie faceta co będzie z tobą 40 lat cały czas i nie bedzie szukał na boku dupy do bzykania.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania H99 603 Napisano Październik 21, 2020 Dnia 20.10.2020 o 08:40, Katarina 3000 napisał: co bym nie wypisała nic nie zmieni... no kocham. Tylko jak go ciagnie do innej i to nie jakiejś swiezej przygody tylko do kogos z kim juz był to on chyba kocha ją. trudno się mówi... ja po 9 latach zostałam zdradzona i zakończyła się znajomość. mówi się trudno, człowiek musi to przeżyć, to są życiowe ludzie doświadczenie.. znajdziesz sobie innego.. ja już mam kochającego faceta... mój facet zakończył dwa razy nie udane zwiazki po 12 lat.. i też już bał się zakochac kolejny raz.. ale jestem ja i jest miło. zerwij kontakt z tym ...em bo inaczej nie mozna tego nazwać. znajdz sobie kochanego innego 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania H99 603 Napisano Październik 21, 2020 10 godzin temu, Katarina 3000 napisał: Wiem, ze jeszcze sie nie spotkali... byc moz to tylko wymiana sms. tak po prostu jakis sentyment ? na czym ma polegac znajomość twoja z tym facetem? na to że po pracy bedziesz siedziec i czytac jego smsy i myslec? czy tym razem zdradził mnie z tą? czy z inną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Październik 21, 2020 (edytowany) 11 minut temu, ania H99 napisał: po 3 miesiącach i pół roku bzykania wpuściłaś faceta do swojego lóżka? beznadzieja.. w dupe powinnaś go kopnąć, spoliczkować, i zostawić na zawsze.. utwać wszystkie kontakty, pocierpieć i znaleźć sobie kogoś kto cię szanuje... Dokladnie, za grosz honoru nie masz! Jeszcze żeby o byla jedna zdrada np po pijaku ale on od pol roku romansowała sobie z niejedną a Ty zamiast mu kopa dac to jeszcze blagasz go żeby wrócił! pewnie te 3 długie rozmowy to Ty inicjowalas. Pokazalas ze sie nie szanujesz, ze co by nie zrobił to będziesz jak piesek wiernie czekać na niego i wszystko my wybaczysz wiec on z tego skorzystał i Pewnie jak mu sie cos nie układało z ta druga lub sie nie znudzil to wrócił do Ciebie bo sobie przekalkulowal ze może z Toba ma lepiej, wygodniej. Tutaj żadnej miłości nie ma z jego strony, znudzilas mu sie i pewnie juz rozgląda sie za inna ale ze u Ciebie ma pewny grunt pod nogami to na razie łaskawie jest z Toba (choćby dla seksu). A znajdzie ina to znowu kopnie Cie w d....e. I co z tego ze 13 lat razem byliscie? I jakoś o ślubie ani widu ani słuchu...on Cie nie kocha a Ty sie plaszczysz jak desperatka. Miej honor kobieto i pogoń go raz na zawsze! Edytowano Październik 21, 2020 przez Malutka92 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nenesh 545 Napisano Październik 21, 2020 Dnia 20.10.2020 o 00:54, Katarina 3000 napisał: [...] pomożcie co robic??? Wziąć się w garść, odszukać w sobie odrobinę godności i przestać żebrać o miłość i zainteresowanie. Facet już dokonał swojego wyboru, skacząc w bok, zamiast porozmawiać z Tobą i wyjaśnić sytuację, skoro jego uczucia uległy zmianie. Nie uszanował Cię, skrzywdził, nie obchodzisz go, nie stara się i najwyraźniej nie chce ratować Waszego związku. Nie narażaj się na cierpienie, postaw sprawę jasno i idź w swoją stronę. Im szybciej, tym lepiej dla Ciebie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwone korale 53 Napisano Październik 21, 2020 Dnia 19.10.2020 o 23:54, Katarina 3000 napisał: cześć. W skrócie opowiem. Jestem w zwiąsku od 13 lat od liceum praktycznie... Moj facet w lutym zeszlego roku zaczał mnie zdradzać przez bite pół roku spotykal sie dzień w dzień z inna kobietą. Jak ich zobaczylam razem to mnie zostawil i sie wyprowadził. Starałam się naprawić prosiłam zeby wrócił... że zawalczymy. Zebysmy sprobowali zeby mnie nie zostawiał. Tyle lat wspolnych wspomnien Po dlugich rozmowach i 3 miesiacach od wyprowadzenia wrócił do mnie. Ukladalo sie dosc dobrze. On ją zostawił... nie mieli kontaktu przez jakis rok. Teraz zobaczyłam ze ma z nia kontakt. Najpierw był to sporadyczny wysłała mu zyczenia na Wielkanoc... pozniej on jej po 2 miesiacach na urodziny ona jemu na urodziny po kolejnych 2 miesacach... tyle praktycznie później chyba ja gdzies spotkal. Bo znowu wymian 2 sms. znowu cisza ponad miesiac. Ale do poczatku pazdziernika znowu musial ja widziec. Pochwalil w sms jej wyglda zmiane fryzury. Od tego czasu wymieniaja sulcesywnie coraz wiecej wiadomosci... jest juz nawet flirt. Podgadywanie do spotkania.. Co mam z tym zrobić? Nie wiem jak sie zachowac znowu ta sama i widać ze cos tam iskrzy nie chce go stracic. 13 lat... dzieci nie mamy. Pomózcie... proszę. Sorki ja bym nie miała szacunku do tego faceta, a na pewno nie prosiłabym go o powrot. Nie poradze ci za bardzo bo mam inny charakter. Zyczylabym mu szczęścia i z radoscia zamknela za nim drzwi, bez zadnych rozmów. Trudno stało się. Ty musisz iść do przodu, zadbaj o siebie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gwoli wyjasnienia 101 Napisano Październik 21, 2020 Przepraszam ale szkoda mi ciebie. Twoim najwiekszym problemem jest, czy oni sie znowu spotkaja. Niech juz pisza, flirtuja aby sie tylko nie spotykali. Ile ty masz lat? W obecnym swiecie mozna zdradzic nie wychodzac z domu. Ile chcesz jeszcze trzymac w domu to popsute jablko? I codziennie trzesc gaciami czy oni sie juz spotkali, czy nie. Czy ty wiesz co to jest szacunek dla wlasnej osoby? Podejrzewam, ze nie. Powiem ci tylko jedno: jesli sama nie bedziesz siebie szanowac to inni tez nie beda cie szanowac. Masz wspanialy tego przyklad w domu, w osobie twojego faceta. Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 22, 2020 Dnia 21.10.2020 o 11:34, Malutka92 napisał: Dokladnie, za grosz honoru nie masz! Jeszcze żeby o byla jedna zdrada np po pijaku ale on od pol roku romansowała sobie z niejedną a Ty zamiast mu kopa dac to jeszcze blagasz go żeby wrócił! pewnie te 3 długie rozmowy to Ty inicjowalas. Pokazalas ze sie nie szanujesz, ze co by nie zrobił to będziesz jak piesek wiernie czekać na niego i wszystko my wybaczysz wiec on z tego skorzystał i Pewnie jak mu sie cos nie układało z ta druga lub sie nie znudzil to wrócił do Ciebie bo sobie przekalkulowal ze może z Toba ma lepiej, wygodniej. Tutaj żadnej miłości nie ma z jego strony, znudzilas mu sie i pewnie juz rozgląda sie za inna ale ze u Ciebie ma pewny grunt pod nogami to na razie łaskawie jest z Toba (choćby dla seksu). A znajdzie ina to znowu kopnie Cie w d....e. I co z tego ze 13 lat razem byliscie? I jakoś o ślubie ani widu ani słuchu...on Cie nie kocha a Ty sie plaszczysz jak desperatka. Miej honor kobieto i pogoń go raz na zawsze! z jedna się spotykał te pol roku. Ona mu tak zwróciła w głowie. Nie chciała zeby działal na dwa fronty. Wiem od jego przyjaciela ktory ją poznał ze ona by na to nie poszła. Zdecydowana twarda kobieta. nooo chyba kiepsko ze mna... dla mnie ważne było to zeby wracał do domu. Pisza dalej... juz jest coraz bardziej pewnie na spotkanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarina 3000 0 Napisano Październik 22, 2020 myślicie, ze on wczesniej czy później odejdzie sam? Moze nawet do niej ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Październik 22, 2020 11 minut temu, Katarina 3000 napisał: myślicie, ze on wczesniej czy później odejdzie sam? Moze nawet do niej ? Ale z ciebie desperatka bez godności, sama powinnas go rzucic definitywnie! Zero honoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach