Jeśli człowiek zaczyna się od momentu połączenia komórki jajowej z plemnikiem i od tego momentu podlega ochronie, to powinny być zabronione spiralki domaciczne

1 minutę temu, KateZRzeszowa napisał:

Ale to Ty piszesz,o podtrzymaniu gatunku. Nie ja. 

Ja piszę, że nie da się tego zrobić bez kobiet. A ty się oburzasz na ten fakt.

15 minut temu, 6S80ME napisał:

I po co to nam?

Po to żebyśmy nie byli sami : ) jako ten pępek wokół którego wszystko się kreci...

17 minut temu, 6S80ME napisał:

Ich życie. 

Wiadomo : )

1 godzinę temu, 6S80ME napisał:

No bo przecież spirala domaciczna powoduje śmierć ludzkiego zarodka. Więc powinna być zakazana, a kobiety należy kontrolować, czy przypadkiem nie noszą w sobie tego morderczego narzędzia.To samo jeśli chodzi o tabletki "dzień po". Też trzeba ich zakazać, bo są niezgodne z prawem.

To sarkazm, czy jesteś niedoinformowany?

Przed chwilą, Unlan napisał:

To sarkazm, czy jesteś niedoinformowany?

Jeśli masz wątpliwości to wyjaśnię: oczywiście to sarkazm. Ale gdyby nie był, to o czym jestem niedoinformowany?

Weź Rescator przestań, bo jeszcze jakiś prawak podchwyci i twoje najczarniejsze sny się spełnią. Baby przestaną dawać i życie "prawdziwych i poukładanych facetów" straci sens.

9 minut temu, Edit666 napisał:

Weź Rescator przestań, bo jeszcze jakiś prawak podchwyci i twoje najczarniejsze sny się spełnią. Baby przestaną dawać i życie "prawdziwych i poukładanych facetów" straci sens.

Niech podchwyci. Na tym etapie to już "im gorzej tym lepiej", nawet gdyby baby naprawdę przestały dawac ( moja nie przestanie ).

2 minuty temu, 6S80ME napisał:

Niech podchwyci. Na tym etapie to już "im gorzej tym lepiej", nawet gdyby baby naprawdę przestały dawac ( moja nie przestanie ).

Chyba, że zejdzie z niej powietrze. Guma sparcieje czy coś... Różne nieszczęścia się zdarzają.

6 minut temu, Edit666 napisał:

Chyba, że zejdzie z niej powietrze. Guma sparcieje czy coś... Różne nieszczęścia się zdarzają.

No cóż, na taki durny tekst, mogę odpowiedziec tradycyjnie: spier/dalaj.

25 minut temu, 6S80ME napisał:

Jeśli masz wątpliwości to wyjaśnię: oczywiście to sarkazm. Ale gdyby nie był, to o czym jestem niedoinformowany?

No i ta odpowiedź mi wystarczy. Sarkazm.

15 minut temu, 6S80ME napisał:

Niech podchwyci. Na tym etapie to już "im gorzej tym lepiej", nawet gdyby baby naprawdę przestały dawac ( moja nie przestanie ).

Biedny ty. Twoja wciąż ci daje, a nie uprawia z tobą seksu.

3 minuty temu, Unlan napisał:

Biedny ty. Twoja wciąż ci daje, a nie uprawia z tobą seksu.

Nie narzekam .

6 minut temu, 6S80ME napisał:

No cóż, na taki durny tekst, mogę odpowiedziec tradycyjnie: spier/dalaj.

Co się tak złościsz Res? Przecież nie życzę ci źle. Nadmieniłam tylko, że różne rzeczy mogą się przytrafić.

5 minut temu, Unlan napisał:

No i ta odpowiedź mi wystarczy. Sarkazm.

No a o czym byłbym niedoinformowany?

Przed chwilą, Edit666 napisał:

Co się tak złościsz Res? Przecież nie życzę ci źle. Nadmieniłam tylko, że różne rzeczy mogą się przytrafić.

Ja się nie złoszczę. Tylko mówię ci byś spier... lała. Nie chce mi się gadać z kimś na twoim poziomie.

2 minuty temu, 6S80ME napisał:

Ja się nie złoszczę. Tylko mówię ci byś spier... lała. Nie chce mi się gadać z kimś na twoim poziomie.

No już spokojnie Res. Nie będę już więcej kreślić aż tak czarnych wizji.

Przed chwilą, 6S80ME napisał:

Spier/dalaj.

Wyluzuj poślady.

3 godziny temu, 6S80ME napisał:

No bo przecież spirala domaciczna powoduje śmierć ludzkiego zarodka. Więc powinna być zakazana, a kobiety należy kontrolować, czy przypadkiem nie noszą w sobie tego morderczego narzędzia.To samo jeśli chodzi o tabletki "dzień po". Też trzeba ich zakazać, bo są niezgodne z prawem.

Błagam, chociaż lepiej się dokształć w tym temacie bo jakby wyszliśmy już ze średniowiecza i żadna spirala tak nie działa, a czarna masa czytając to, uwierzy że faktycznie wkładki domaciczne działają wczesnoporonnie. Wystarczy że i tak próbują robić z kraju średniowiecze, więc po co bardziej to nakręcać? 

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

Błagam, chociaż lepiej się dokształć w tym temacie bo jakby wyszliśmy już ze średniowiecza i żadna spirala tak nie działa, a czarna masa czytając to, uwierzy że faktycznie wkładki domaciczne działają wczesnoporonnie. Wystarczy że i tak próbują robić z kraju średniowiecze, więc po co bardziej to nakręcać? 

Nie działa tak? Przecież zapobiega zagnieżdżeniu zapłodnionego jaja w macicy. 

1 minutę temu, 6S80ME napisał:

Nie działa tak? Przecież zapobiega zagnieżdżeniu zapłodnionego jaja w macicy. 

Działa tak, że przez hormony jest wydzielane tyle śluzu że plemnik nawet nie bardzo jest się w stanie przebić do macicy i do zaplodnienia w ogóle nie dochodzi

Na stronie Medonet właśnie przeczytałam: "wywołuje również nieduży stan zapalny, ktory powoduje zmniejszenie właściwego zagnieżdżenia się zarodka po zapłodnieniu". Trochę to nie "po polskiemu", brakuje chyba słowa "możliwości", ale w sumie jest to zgodne z moją wiedzą z czasów gdy te sprawy bardziej mnie obchodziły.

17 minut temu, 6S80ME napisał:

Na stronie Medonet właśnie przeczytałam: "wywołuje również nieduży stan zapalny, ktory powoduje zmniejszenie właściwego zagnieżdżenia się zarodka po zapłodnieniu". Trochę to nie "po polskiemu", brakuje chyba słowa "możliwości", ale w sumie jest to zgodne z moją wiedzą z czasów gdy te sprawy bardziej mnie obchodziły.

Wkładka Mirena, wyposażona w kapsułkę uwalniającą hormony, dodatkowo wspomaga wydzielanie się gęstego śluzu szyjkowego i unieruchamia plemniki, ponadto zmienia grubość endometrium, a także hamuje owulację.   

To tak apropos "spirali", jest to jedna z lepszych i bardziej popularnych wkładek domacicznych. A jak działa taka spirala za 30 zł to nie mam pojęcia. Jednak pewne jest to, że nie działa wczesnoporonnie. 

3 godziny temu, 6S80ME napisał:

Nie działa tak? Przecież zapobiega zagnieżdżeniu zapłodnionego jaja w macicy. 

Co do spirali nie mam pewności, ale tzw. tabletka dzień po ponad wszelką wątpliwość nie jest środkiem wczesnoporonnym. To duża dawka hormonów, ktora przyspiesza koniec owulacji. To jest wiedza podstawowa Res. 

Istnieje kilka rodzajów tabletek "dzień po". Wśród nich można wymienić tabletki o nazwie Escapelle. Jest to środek zawierający w swym składzie syntetyczny progesteron, który hamuje owulację wówczas, gdy zostanie zażyty przed jajeczkowaniem. Dzięki temu w łonie kobiety nie zachodzą warunki dogodne do zapłodnienia. Ponadto, hormon ten zmienia błonę śluzową macicy w taki sposób, aby ewentualny zarodek nie mógł się w niej zagnieździć.

W nieco inny sposób działa pigułka o nazwie EllaOne. Zawiera ona w swym składzie substancję czynną octan uliprystalu, który skutecznie hamuje wypuszczanie komórki jajowej przez jajniki. Ponadto, tabletka ta prowadzi do takich zmian w obrębie macicy, które w znacznym stopniu utrudniają implementację pęcherzyka ciążowego. Preparat ten wykazuje wysoką skuteczność, jeśli zostanie zażyty w ciągu 120 godzin od chwili odbycia stosunku seksualnego.

4 godziny temu, Lili_96 napisał:

Wkładka Mirena, wyposażona w kapsułkę uwalniającą hormony, dodatkowo wspomaga wydzielanie się gęstego śluzu szyjkowego i unieruchamia plemniki, ponadto zmienia grubość endometrium, a także hamuje owulację.   

To tak apropos "spirali", jest to jedna z lepszych i bardziej popularnych wkładek domacicznych. A jak działa taka spirala za 30 zł to nie mam pojęcia. Jednak pewne jest to, że nie działa wczesnoporonnie. 

 

Działanie antykoncepcyjne wkładki Mirena polega na miejscowym, codziennym uwalnianiu niewielkiej (ok. 20 mcg, mikrogramów), dawki lewonorgestrelu. Jego stężenie we krwi jest 5 razy niższe niż w czasie stosowania minipigułki oraz średnio około 20 razy niższe niż w czasie stosowania złożonych tabletek doustnych.

Efektem działania wydzielanego miejscowo hormonu są:

zmiany w śluzówce macicy, utrudniające zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej (widoczne w badaniu USG 3D)

zagęszczenie śluzu w kanale szyjkowym, utrudniające przedostanie się plemników do macicy

zmniejszenie ruchliwości plemników

u niektórych kobiet zostaje także zahamowana owulacja

Nowe życie zaczyna się po połączeniu komórki jajowej z plemnikiem czyli już w jajowodzie a nie po wszczepieniu w macicę. Uniemożliwienie implantacji zarodka nie jest antykoncepcją gdyż do poczęcia już doszło.

31 minut temu, Solanka napisał:

Działanie antykoncepcyjne wkładki Mirena polega na miejscowym, codziennym uwalnianiu niewielkiej (ok. 20 mcg, mikrogramów), dawki lewonorgestrelu. Jego stężenie we krwi jest 5 razy niższe niż w czasie stosowania minipigułki oraz średnio około 20 razy niższe niż w czasie stosowania złożonych tabletek doustnych.

Efektem działania wydzielanego miejscowo hormonu są:

zmiany w śluzówce macicy, utrudniające zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej (widoczne w badaniu USG 3D)

zagęszczenie śluzu w kanale szyjkowym, utrudniające przedostanie się plemników do macicy

zmniejszenie ruchliwości plemników

u niektórych kobiet zostaje także zahamowana owulacja

Nowe życie zaczyna się po połączeniu komórki jajowej z plemnikiem czyli już w jajowodzie a nie po wszczepieniu w macicę. Uniemożliwienie implantacji zarodka nie jest antykoncepcją gdyż do poczęcia już doszło.

Nie jest to napewno metoda wczesnoporonna. 

4 minuty temu, Lili_96 napisał:

Nie jest to napewno metoda wczesnoporonna. 

Ależ jest. Eliminuje zarodek.

1 minutę temu, Solanka napisał:

Ależ jest. Eliminuje zarodek.

Ze względu na sympatię do Ciebie, nie będę dyskutowała w tym temacie

1 minutę temu, Lili_96 napisał:

Ze względu na sympatię do Ciebie, nie będę dyskutowała w tym temacie

Tylko sprostuję, że pojęcie zarodek nie odnosi się do tak wczesnego etapu. Tak czy inaczej to początek życia nowego człowieka i to, że poronienie jest rozumiane tylko jako wydalenie z macicy po wcześniejszym zagnieżdżeniu nie znaczy, że nie mamy na sumieniu pozbycia się dziecka. Trzymając się więc takiego rozumienia spirala nie jest wczesnoporonna ale jest zabójcza.

11 minut temu, Solanka napisał:

Tylko sprostuję, że pojęcie zarodek nie odnosi się do tak wczesnego etapu. Tak czy inaczej to początek życia nowego człowieka i to, że poronienie jest rozumiane tylko jako wydalenie z macicy po wcześniejszym zagnieżdżeniu nie znaczy, że nie mamy na sumieniu pozbycia się dziecka. Trzymając się więc takiego rozumienia spirala nie jest wczesnoporonna ale jest zabójcza.

No nie wiem, ginekolodzy nie posługują się takim tłumaczeniem, ale rozumiem o co chodzi, jednak dojście do etapu zarodka ze spiralą nie wiem nawet czy stanowi 1%. Tak czy siak, to jest tutaj przede wszystkim kwestia podejścia.