Wyrażę się jasno.

1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

Bicu ma 25-27. Na pewno nie więcej. 

Tam jaki ma to ma. Ale te odzywki tego gościa to przedszkole dla mnie. Ale ok. Nobody’s perfect. Daje radę.

Przed chwilą, BoniBluBuka napisał:

Ja bym mu jakiś talon na divki i balon zafundowała to może by dojrzał szybciej nasz bananek. 

U mnie talonów nie ma i nie będzie i nigdy nie było. Jak pójdzie od mamusi i zacznie pracować na siebie to sie przynajmniej dowie czym jest życie. Tak to taki siedzi na internetach i w gry gra i nic nie wie, domyślam się.

4 minuty temu, ToiTobeznazwy napisał:

Tam jaki ma to ma. Ale te odzywki tego gościa to przedszkole dla mnie. Ale ok. Nobody’s perfect. Daje radę.

Przeczytaj swoje posty jaka jesteś czasem wulgarna. Same gwiazdki. A potem poszukaj moich. Bardzo mało.  Szach mat dziewczynko.  

2 minuty temu, ToiTobeznazwy napisał:

U mnie talonów nie ma i nie będzie i nigdy nie było. Jak pójdzie od mamusi i zacznie pracować na siebie to sie przynajmniej dowie czym jest życie. Tak to taki siedzi na internetach i w gry gra i nic nie wie, domyślam się.

W internecie ja oglądam tylko sztukę i filmy przyrodnicze.  A gry rozwijają motorykę,  pamięć,  inteligencję, kreatywność. Itd. 

1 minutę temu, kraina_przegrywu napisał:

Przeczytaj swoje posty jaka jesteś czasem wulgarna. Same gwiazdki. A potem poszukaj moich. Bardzo mało.  Szach mat dziewczynko.  

Po pierwsze nie jestem dziewczynko. Mogę używać podkreśleń ile tylko mogę i kiedy chce. Od kiedy to podkreślenia wpływają na Twoja inteligencje? To jest tak, jak robisz robie pauzy, tak zwany odpoczynek... a, nie chce zdradzać tego sekretu. 

4 minuty temu, kraina_przegrywu napisał:

Przeczytaj swoje posty jaka jesteś czasem wulgarna. Same gwiazdki. A potem poszukaj moich. Bardzo mało.  Szach mat dziewczynko.  

Przecież wiesz ze nie jestem dziweczyna/kobieta. Nie mam płci.

1 minutę temu, ToiTobeznazwy napisał:

Przecież wiesz ze nie jestem dziweczyna/kobieta. Nie mam płci.

Twoja płeć biologiczna jest jasna. Reszta to kwestia interpretacji.

Przed chwilą, kraina_przegrywu napisał:

Twoja płeć biologiczna jest jasna. Reszta to kwestia interpretacji.

Nie interpretacji. Na tyle się rozwinęło, że nie określa się płci po tym co się ma w majtkach i nie określam płci po jakiejś nazwie. Bo ktoś tak nazwał. I się niby przyjęło.

4 godziny temu, kraina_przegrywu napisał:

Juz pisałem, w ekstremalnych sytuacjach,  gdy trzeba wybrać mniejsze zło to trudno, trzeba przeprowadzić aborcję. 

Ojciec tez ma prawo decydować o swoim dziecku, odpowiedzialny ojciec. Nie marginalizujcie ojców!  Nie róbcie z facetów dawców nasienia. 

 

A co ma płód do dziecka? Facet ma prawo do dziecka, gdy te się rodzi i dostaje pesel. Płód w brzuchu należy tylko i wyłącznie do matki - i tylko ona ponosi wszelkie konsekwencje ciąży, wyrzeczenia, zrezygnowanie z dotychczasowego życia itd. Faceta to nie dotyczy, więc zabawne, że chcecie tutaj o czymkolwiek decydować.

Dodam jeszcze, że dziecko w brzuchu matki jest biologicznie pasożytem i zabiera jej zdrowie - o prawdziwych powikłaniach ciąży nadal mówi się za mało, wiele "normalnych" przypadłości kobiet w średnim/starszym wieku to tak naprawdę późne konsekwencje ciąży.

Doprawdy zabawnym jest wymagać od kobiety, aby się tak poświęcała. Nikt nie ma prawa tego robić. Ani przyszły ojciec, ani państwo.