Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Second Floor

Czy boicie się przejęcia władzy przez Lewicę?

Polecane posty

Nie obchodzi mnie kto z kim śpi, nie przeszkadzają mi zwykłe osoby niehetero, przeszkadza mi ideologia LGBT sama w sobie, na świecie dochodzi do takich sytuacji, że kilkuletnim dzieciom podawane są hormony płciowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie boję się. Właściwie to czekam na ten moment od lat 🙂 Obecne okoliczności na pewno spowodują wzrost poparcia dla Lewicy, ale podejrzewam, że to nadal zbyt mało, by przejęli władzę. Świadomość polskiego społeczeństwa nadal jest zbyt mała, lecz najważniejsze, że wszystko idzie w dobym kierunku. Frekwencja na protestach daje nadzieję a najbardziej rozczulają mnie starsze kobiety, które popierają protest bo chcą lepszej przyszłości dla swoich dzieci i wnuków. Naprawdę, mam dla takich osób mega szacunek i imponują mi walką o człowieczą godność i wolność 🙂 Oby tak dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli władzę przejmie lewica będzie pozamiatane. Już teraz w szkolnictwie mamy lewacką indoktrynację, a może być jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Różniczka napisał:

Ale PiS to lewica, racjonalizacja przemysłu to pomysł właśnie PiSu, każdemu po równo to też PiS, mamy komunę bis

Sugerujesz, że  za komuny  panował równość?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Różniczka napisał:

Rządzi nami przecież lewica.

Gospodarczo. Mi chodzi o światopogląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, corrado.finch@ooroos.com napisał:

nie boję się bo wiem jedno gorzej niż za pisu już nie będzie

To żebyś się nie zdziwił 😂😂😂😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, rokifeller napisał:

I pomyśleć, że tacy ludzie  decydują o wyborze   władz państwa

Ja sobie nie mam nic do zarzucenia, oddałam głos, którego nie żałuję. Zarówno w tym roku, jak i rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Second Floor napisał:

Ja sobie nie mam nic do zarzucenia, oddałam głos, którego nie żałuję. Zarówno w tym roku, jak i rok temu.

No ja wiem po prostu czuje sie troche samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Second Floor napisał:

.

Jeszcze trzy lata. Do tego czasu może być jeszcze inna, lepsza alternatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Nemetiisto napisał:

Jeszcze trzy lata. Do tego czasu może być jeszcze inna, lepsza alternatywa.

Lepsza alternatywa już jest, tylko ludzie nadal głosują na lewopopis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Toczących wojnę.

Na wojnie najłatwiejszym celem są  osoby  niezaszeregowane, cywile, dzieci,   żywy prowiant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

POlityczny zombie to polityczny zombie.

W p i e r d a l a   ci sie kłami w łeb  razem z innymi zombie żeby ci wyżreć  mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafi gadać o niczym innym niz polityka  i postrzega cie tylko w kategoriach  swojej życiowej walki.

Socjologiczno psychologicznie to  typ aktywisty zaangażowanego  próbującego  ugrać  szacunek  poprzez  udawanie  zainteresowania losami   jakiejś  wspólnoty w tym przypadku   narodowej.

Zaangażowanie polityczne daje mu w jego mniemaniu prawo do oceniania ludzi i dzielenie ich na dobrych i złych.  Głównie złych.

Polityka daje wiele pretekstów   do etykietowania ludzi  w dodatku  zaplecze ludzkie w postaci partii  z którą  aktywista się utożsamia.

Zasadniczo kwestia sprowadza się do   stwierdzenia "jestem   potrzebniejszy niz ty"   w ostatecznym rozrachunku  ma sie to przełożyć na wiekszą działkę   szamy  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podstawowym narzędziem pracy  politycznego zombie  jest  odwoływanie się   do  dobra większości przy czym  "wiekszośc" ma służyć zastraszeniu agitowanego.

Jeszcze coś chcesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

POlitycznym zombie mozna zostać przez  ugryzienie bądź przez  cwaniactwo.

Najczęściej odbywa się to tak, że  dostrzega się  popularny i nośny temat   wywołujący sporo emocji a następnie  mozliwość   "zaistnienia"  przez zmanipulowanie   słowem   zainteresowanych.  Wynika z tego wiele korzyści głównie  poparcie  innych ...ów, z którymi można   łazić  i   n a p i e r t a l a ć   normalnych ludzi    d e b i l n y m i  hasłami po łbach również w czasie pracy

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A także  po niej  w trakcie spacerów,   spotkań towarzyskich  i   zabaw z dziecmi  w parku.

POlityczne zombie  krążą po świecie i  zastraszają wszystko co ma  albo będzie miało prawa wyborcze.

POsługuje sie  niesprawdzonymi   plotkami  i propagandową papką serwowaną  o  określonych porach   z   telewizora dla    tego typu  mutantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kariera  politycznego zombie  kończy się najczęściej kiedy trzeba zaryzykować.

O ile  ktoś wcześniej nie zasugerował mu, że to  sie może w jakiś sposób opłacić.

Ostatecznie  z aktywisty  i agitatora sfrustrowany  brakiem efektów  polityczny zombie   zieje nienawiścią  i agresją.

Może być też tak, że   zieje nienawiścią  z racji  efektów   swoich wcześniejszych  działań.

Smak władzy rzuca się głebokim i długim cieniem nawet   w  najciemniejsze zakątki   polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Suma sumarum chodzi o krew i cierpienie jak na każdej wojnie. A także  o  ustalanie kto ma najwięcej do powiedzenia  w  danej bajce.

Do tego służy polityka  na każdym szczeblu i nie  zaczyna się ona bynajmniej   w sali obrad.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc jeżeli czujesz się żołnierzem na wojnie to pamiętaj  o tym, że  każdy cywil może być zamaskowanym wrogiem i najlepiej  do niego strzelać. POtem można go przebrać we wrogi mundur i łyknąć medal.

Jesteś pewna, że chcesz iść na wojnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×