Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ami

Czy zmienić lekarza?

Polecane posty

 

Szczególnie od ostatniej wizyty mam dylemat, czy jednak w końcu może powinnam zmienić ginekologa... zbliża się moja wizyta kontrolna...Jestem jego pacjentką od 9 lat, w czasie których były dwie ciąże, które on też prowadził plus przez te lata wiele innych wizyt, trochę leżałam w szpitalu, gdzie też do mnie przychodził...Mam już swoje lata i praktycznie od początku czułam, widziałam, że jest między nami coś, to wszystko jakby się pogłębiało przez te lata, ostatnio przyznałam się sama przed sobą że on nie jest mi obojętny... No ale oczywiście wszystko na poziomie na wizytach , itp. I nie piszcie..nie, nie wydaje mi się, bo przecież to jest normalne, że jest miły dla każdej pacjentki w prywatnym gabinecie, no marketing...ba on nawet nie jest dla mnie jakiś specjalnie miły, mój internista jest zdecydowanie milszy dla mnie,  a nie uważam że jest coś między nami   .To się między nami dzieje głównie w sferze gestów, spojrzeń, uśmiechów, dobrze nam się ze sobą rozmawia na różne tematy...To świetny lekarz, właściwie uratował mi życie i życie mojego drugiego dziecka...Czuję się bezpieczna wiedząc że jakby co to mi pomoże, wiele razy już się sprawdził i  z tego powodu zupełnie nie widzę sensu zmieniać na innego lekarza. No ale...ostatnio już odniosłam wrażenie, że zbliżyliśmy się do jakiegoś granicznego punktu tej powiedźmy relacji. Pod koniec wizyty patrzył na mnie tak otwarcie wprost mega pożądliwym wzrokiem, nawet już nie próbował uciekać wzrokiem...I może ja już po prostu nie powinnam przychodzić do niego na wizyty. No przecież on mi nie powie żebym już nie przychodziła, to ja po prostu mogę przestać przychodzić. Jest tylu lekarzy też świetnych, mieszkam tuż obok dużego miasta gdzie jest ich multum. Pomyślałam też że mogę znaleźć inną lekarkę, nie chcę już mężczyzny i po prostu do niej chodzić na zwykłe wizyty kontrolne, a jak się coś będzie poważniejszego działo, to ewentualnie pójść znowu do niego...Z drugiej strony, to jest tylko wizyta raz w roku, ok. 20 min, no to przecież wytrzymam, nie muszę wdawać się w dyskusję i uciekać wzrokiem...No sama nie wiem...

I co wy na to? 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Zmień. Na psychiatrę. 

Dzięki, ale raczej jakna razie nie potrzebuje. 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj kobiety ginekolog i sprawa zalatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem że brzmi to jak wydumany, durnowary problem. Dlatego nikomu o tym nie mówiłam, pisze tu anonimowo. Raczej na żywo nikt by tego nie zrozumiał. A już jak bym powiedziała, że to ginekolog, to zaraz by były podteksty seksualne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, AZS56 napisał:

Poszukaj kobiety ginekolog i sprawa zalatwiona.

No to jest najbardziej logiczne wyjście...Tylko wiesz ja tak na prawdę chyba tego nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał:

To zaproponuj mu wyjście na kawę.  Faceci ginekolodzy to strasznie romantyczni faceci wbrew pozorom ...

A jak trafi na seksoholika to bedzie potem placz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A skad wiesz, ze on w stosunku do innych pacjentek nie zachowuje sie tak samo? Widzisz go raz w roku 20 minut i twierdzisz, ze swietnie wam sie rozmawia 🙂 Chyba zyjesz w jakiejs iluzji i myslisz zyczeniowo. Zejdz na ziemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.11.2020 o 02:20, Magik napisał:

Czyli w głębi duszy wiesz już co robić 😉

No ale do czego to mnie prowadzi...Ale może trochę takich emocji od czasu do czasu jest człowiekowi potrzebne...To bardzo łachocze ego widząc taki zachwyt w oczach mężczyzny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 3.11.2020 o 23:43, KorpoSzynszyla napisał:

To zaproponuj mu wyjście na kawę.  Faceci ginekolodzy to strasznie romantyczni faceci wbrew pozorom ...

Tego to na pewno nie zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.11.2020 o 09:32, gwoli wyjasnienia napisał:

A skad wiesz, ze on w stosunku do innych pacjentek nie zachowuje sie tak samo? Widzisz go raz w roku 20 minut i twierdzisz, ze swietnie wam sie rozmawia 🙂 Chyba zyjesz w jakiejs iluzji i myslisz zyczeniowo. Zejdz na ziemie.

Wiem że na pewno jest miły dla każdej pacjentki i nie zostawia swoich pacjentek w potrzebie. Tylko jak pisałam mi zupełnie nie chodzi o to że jest miły, bo po prostu musi...Teraz to jest 20 minut w roku, bywało przecież częściej...To jest  w sumie pewnie ok. 40 wizyt plus rozmowy w szpitalu...No to chyba nie jest tak mało... Zresztą przecież tu nie chodzi o ilość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.11.2020 o 07:51, agama1990 napisał:

Była już ta historia.

Ano była, ale czasem przecież leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też jestem uczuciowa, ale jeśli gmeranie między nogami za każdym razem rodzi u Ciebie więź to korzystaj z usług lekarzy kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Electra napisał:

Też jestem uczuciowa, ale jeśli gmeranie między nogami za każdym razem rodzi u Ciebie więź to korzystaj z usług lekarzy kobiet.

🤣  bęnde gmyrał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a tę dwójkę dzieci to niby z kim masz ? Mąż wie o tych Twoich fantazjach o swoim ginie ? 

Kobieto zejdź na ziemie. Atrakcyjny Facet nie będzie się pakował w romans z babką z takim bagażem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, *Piotr* napisał:

🤣  bęnde gmyrał 

 Na starość profesje zmienisz😆  samozwańczy ginkafe😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

 Na starość profesje zmienisz😆  samozwańczy ginkafe😛

tak badał włożę dwie ręce i klaskał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Qwerty82 napisał:

trzyma za rękę jak się denerwuję

Nie wierzę, że którego ce...e taki brak profesjonalizmu... Mój zawsze podawał mi rękę żeby pomóc wstać z leżenia, wita się ze mną uciśnięciem dłoni, ale żeby dodać otuchy to myślę, że jest dalece niestosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, *Piotr* napisał:

tak badał włożę dwie ręce i klaskał.

To musisz znaleźć inną pacjentkę na takie numery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

To musisz znaleźć inną pacjentkę na takie numery.

nie byłem u ginekologa, tak pisze wkładają całą rękę i badają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, *Piotr* napisał:

tak badał włożę dwie ręce i klaskał.

Proszę jak można w kulturalny sposób kobiecie zasugerować, że jest rozye.bana puszczalską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, *Piotr* napisał:

nie byłem u ginekologa, tak pisze wkładają całą rękę i badają

Za dużo pornusow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Za dużo pornusow.

wkładają lupę? nie oglądam to,  źle bym wiedział,  pisze takiej prawdziwej wizycie u gina  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, *Piotr* napisał:

wkładają lupę?

Teleskopem wjeżdża. Do statywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dużą fantazje włożył rękę czy lupę ona  myśli może być jej facet 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×