Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
KamilaB13

Panowie i panie: pisanie pierwszej do faceta

Polecane posty

2 godziny temu, KamilaB13 napisał:

dziewczyny...a najlepiej jakby wypowiedzieli sie i panowie..

 co sądzicie o pisaniu pierwszej do chłopaka?

przypuscmy, gdy kontakt jest znikomy...widujecie sie pare razy w roku. - przez ta pandemie troche gorzej...ale zawsze, gdy sie spotykacie jest milo... gadka, jakies  winko, dobry seks.... obydwoje jestescie singlami , tzn z kims tam sie spotykacie od czasu do czasu ale nie angazujecie się w zwiazki... a tutaj taka znajomosc na zasadzie-podobamy sie sobie, fajnie sie rozmawia - o wszystkim, fajnie jest sie poprzytulac i spedzic nocke.

.. no ale jak mowie, gdy dziewczyna chce trochę częstszego kontaktu .. wypada jej pierwszej pisać?
czy zostanie to odebrane jako:
-narzucanie się
-desperacja
-nachalna albo zakompleksiona
-chlop pomysli, że kurde ona sie pewnie zakochała...

co sadzicie ?:) 
ogólem o pisaniu pierwszej do faceta.....
i o sytuacji którą opisałam 🙂


dziękuujęę!! :prosi::prosi::prosi:

Jeśli widujecie się parę razy q roku na sex i trwa to już jakiś czas to jakby chciał coś więcej to by już dawno napisał. Jestem chyba już w innej szufladce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, bebe111 napisał:

nigdy bym sobie nie pomyslal, ze to jakas desperacja

jest XXI wiek, kazdy orze jak moze w zyciu zawodowym, jak i prywatnym i wykazanie jako pierwszy checi poznania kogos nie jest niczym zlym

 

zawsze gdy adoratorka mi nie pasowala, nie walilem prosto z mostu, ze nic z tego, ani nie bawilem sie w zadne dziecinne nieodpisywanie/zdawkowe odpisywanie. zawsze kulturanie, z szacunkiem klamalem, ze mam kogos innego na oku i przykro mi ,ale nie da rady

a jeśli odpisuje, ale jako tako nie spławia...?

 

gadka smsowa się nie klei..dobrze nam się za to rozmawia bezpośrednio twarzą w twarz..

ale no za choler..ę nie wiem jak go wyczuć.. jak on mnie traktuje i jak odbierze moje próby pisania do niego częstsze albo wprost - chęc powiedzenia, że wolałabym trochę bardziej tą relację rozwinąć 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, irukangi napisał:

A to sorki ... miałem nadzieję i lipa .

Oczywiście bardzo się cieszę że jesteś 😊

Ale nadzieję że ....? I czemu lipa ? Mów wszystko 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KamilaB13 napisał:

jeden się ucieszy jak laska napisze, a drugi uzna że jest natrętną desperatką... albo dostała kosza i szuka pocieszenia.  

jak dama w pierwszej kolejnosci latala za jednym kolegom z pracy, pozniej za drugim, a na koniec dopiero wziela sie za trzeciego, to jak ten trzeci ma zareagowac, majac w sobie chociaz odrobine godnosci i szacunku do siebie ? nikt nie chce byc czyims dziesiątym wyborem z łaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, irukangi napisał:

Nawet jak w tych sprawach "na gorącym" złapią mnie za rękę to i tak zacznę krzyczeć "tnij to nie moja ręka". 😁

"młode wilki" i najlepszy z nich cytat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, EwaWa napisał:

Jeśli widujecie się parę razy q roku na sex i trwa to już jakiś czas to jakby chciał coś więcej to by już dawno napisał. Jestem chyba już w innej szufladce .

tzn?

w innej szufladce?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KamilaB13 napisał:

a jeśli odpisuje, ale jako tako nie spławia...?

 

gadka smsowa się nie klei..dobrze nam się za to rozmawia bezpośrednio twarzą w twarz..

ale no za choler..ę nie wiem jak go wyczuć.. jak on mnie traktuje i jak odbierze moje próby pisania do niego częstsze albo wprost - chęc powiedzenia, że wolałabym trochę bardziej tą relację rozwinąć 🙂

faceci sa prosci i wiekszosc rzeczy trzeba im walic prosto z mostu, inaczej moga nie zalapac

powiedz, ze taki stan rzeczy jaki jest na ten moment Ci nie odpowiada i chcesz ta znajomosc przeniesc na wyzszy poziom...jezeli sie spłoszy no to trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KamilaB13 napisał:

można się z kimś spotykać, ale jeśli nawet cię pociąga fizycznie i intelektualnie też... ale wiesz-, że nic z tego nie będzie z góry, bo ...po prostu.. nic nie poczujesz oprocz jako takiego podobania się to nie ma sensu sie meczyc...

jeżeli mogę Ci coś doradzić to nie polecam niezobowiązującego spotykania się z facetami dla zabijania czasu. Jak wiesz, że nic z tego nie będzie nie brnij w to bo będziesz sprawiała wrażenie, że jednak chcesz czegoś więcej i facet się zaangażuje i będziesz miała kolejnego stalkera do kolekcji. Nawet jeżeli jasno ustalicie reguły "żadnych zobowiązań" albo "to tylko przyjaźń" to nigdy nie wiesz co siedzi  głowie drugiego człowieka.  Polecam unikać "przyjaźni damsko męskich" i wszelkich kontaktów typu "fwb". 

Jeżeli potrzebuje rozmowy to spotykam sie z koleżanką - czyta sytuacja bez podtekstów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, KamilaB13 napisał:

tzn?

w innej szufladce?:)

Sorry literówka, tzn że Ty już jesteś chyba w innej szufladce. Raczej jak ktoś tylko do seksu a nie do czegoś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bebe111 napisał:

jak dama w pierwszej kolejnosci latala za jednym kolegom z pracy, pozniej za drugim, a na koniec dopiero wziela sie za trzeciego, to jak ten trzeci ma zareagowac, majac w sobie chociaz odrobine godnosci i szacunku do siebie ? nikt nie chce byc czyims dziesiątym wyborem z łaski

nie jest zadnym trzecim wyborem...

nawet mu pewnie nie wskoczyla taka mysl do głowy.:)

 

chodzi o to, że niby faceci są zdobywcami i sami lubią zdobywać.. robić pierwsze kroki.. pisać.. adorować.

a co jeśli to dziewczyna pisze pierwsza (pomimo tego ze sie znają) ale widują rzadko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bebe111 napisał:

faceci sa prosci i wiekszosc rzeczy trzeba im walic prosto z mostu, inaczej moga nie zalapac

powiedz, ze taki stan rzeczy jaki jest na ten moment Ci nie odpowiada i chcesz ta znajomosc przeniesc na wyzszy poziom...jezeli sie spłoszy no to trudno...

plus taki, że nie mieszkamy blisko siebie, to przynajmniej nie będzie niezrećznie ;D bo raczej szansa ze na siebie wpadniemy jest jak wielkanoc i Boze Narodzenie, kiedy jestesmy w tych samych stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, EwaWa napisał:

Sorry literówka, tzn że Ty już jesteś chyba w innej szufladce. Raczej jak ktoś tylko do seksu a nie do czegoś więcej.

trochę przykre.. ale fakt, że może sama sobie na to zasłużyłam.. gdyby inaczej tą znajomość zacząć i rozwijać.. to może trafilabym do innej "szufladki"

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Zapakujemy cię w formalinę i wystawimy na widok publiczny jak w malzoeum.

Wieczna chwała!

zdajecie sobie sprawę, że zaśmiecacie wątek ? Zróbcie sobie temat i tam prowadźcie prywatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, kejtred napisał:

jeżeli mogę Ci coś doradzić to nie polecam niezobowiązującego spotykania się z facetami dla zabijania czasu. Jak wiesz, że nic z tego nie będzie nie brnij w to bo będziesz sprawiała wrażenie, że jednak chcesz czegoś więcej i facet się zaangażuje i będziesz miała kolejnego stalkera do kolekcji. Nawet jeżeli jasno ustalicie reguły "żadnych zobowiązań" albo "to tylko przyjaźń" to nigdy nie wiesz co siedzi  głowie drugiego człowieka.  Polecam unikać "przyjaźni damsko męskich" i wszelkich kontaktów typu "fwb". 

Jeżeli potrzebuje rozmowy to spotykam sie z koleżanką - czyta sytuacja bez podtekstów. 

koleżanki często nie rozumieją mojego postępowania... ;/ i czasem nawet nie mogę do konca im wszystkiego powiedzieć...

one żyją w utopii, że kazda znajdzie ksiecia na bialym koniu.. ze seks dopiero po paru mcach zwiazku.

no i okej, zyja tak jak sie powinno 🙂 tylko ja... postepuje inaczej, niekoniecznie dobrze, ale...no cóż...

o dziwo latwiej mi wejsc w krotka intensywna niezobowiazujaca relacje niz w zwiazek !!!

a w tej sytuacji - pierwszy raz od dawna czuje ze moge sie w gosciu zakochac.. o ile... to juz nie nastapilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, irukangi napisał:

O nie . Nie dam się dołączyć do trofeów . 😎 Na dodatek publicznie . W życiu . 😁

Trofeów ? Zabrzmiało dziwnie 🤔 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, kejtred napisał:

jeżeli mogę Ci coś doradzić to nie polecam niezobowiązującego spotykania się z facetami dla zabijania czasu. Jak wiesz, że nic z tego nie będzie nie brnij w to bo będziesz sprawiała wrażenie, że jednak chcesz czegoś więcej i facet się zaangażuje i będziesz miała kolejnego stalkera do kolekcji. Nawet jeżeli jasno ustalicie reguły "żadnych zobowiązań" albo "to tylko przyjaźń" to nigdy nie wiesz co siedzi  głowie drugiego człowieka.  Polecam unikać "przyjaźni damsko męskich" i wszelkich kontaktów typu "fwb". 

Jeżeli potrzebuje rozmowy to spotykam sie z koleżanką - czyta sytuacja bez podtekstów. 

i tu byl problem.. mialam juz takie dwie sytuacje .. FWB..

i ozywiscie zawsze slyszlaam - dziewczyny nie wytrzymuja... zako...a się.

tu bylo na odwrot.. faceci polegli, wiec auytomatycznie odcielam kontakt...

 

 

teraz .. - wpadlam ja..

chyba karma ? i teraz ja dostane po dupie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

moja prywata to nie twoja sprawa

zgadza się dlatego wypierdhhhalajcie z nią do osbnego wątku bo zaśmiecacie temat dziewczynie. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, irukangi napisał:

My? 😂 Marne ze mnie trofeum .

Idziemy bo przeszkadzamy 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, irukangi napisał:

OK . ja spadam sorki . 

odpowiadaj, odpowiadaj :)bo cenne rady dajesz:)

tylko, fajnie jakby bylo na temat 🙂

 

trofea i formalina ;D to inny wątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, KamilaB13 napisał:

i tu byl problem.. mialam juz takie dwie sytuacje .. FWB..

i ozywiscie zawsze slyszlaam - dziewczyny nie wytrzymuja... zako...a się.

tu bylo na odwrot.. faceci polegli, wiec auytomatycznie odcielam kontakt...

 

 

teraz .. - wpadlam ja..

chyba karma ? i teraz ja dostane po dupie/

dlatego nie polecam tego bo zawsze ktoś wyjdzie z tego zraniony, jak nie oni to Ty. Nie ma seksu bez zobowiązań, ktoś zawsze zaangażuje sie mocniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, irukangi napisał:

OK . ja spadam sorki . 

Nie przepraszaj , to moja wina 😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, agent of Asgard napisał:

Jeśli ma poczucie wartości i szuka kogoś, kto nie stosuje gierek emocjonalnych 

jak już musze mówić "spier...aj" to nie jest to gierka emocjonalna tylko jak najbardziej mam to dosłownie na myśli by się odpier....lił.

Nie chełpi mnie jakaś obsesja, jakieś ubóstwianie mnie przez kolesi, którymi kompletnie nie jestem zainteresowana. Nie potrzebuje fanów. Jest to wręcz wqrwiające a nie przyjemne.  

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Normalny facet to zaakceptuje, ale nie oznacza to, że mu na Tobie nie zależało. Po prostu sobie z tym uczucie poradzi.

racjonalnie podchodzisz do takich sytuacji.. tzn "na chłodno"

a co sądzisz o głównym wątku?

jakbyś się odniósł do pierwszego wpisu ? ciekawi mnie Twoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Czytałem go i postanowiłem się nie wypowiadać, bo dla mnie taka sytuacja jest abstrakcyjna. Zazwyczaj relacje rozwijają się wg pewnego schematu, wchodzą na głębszy poziom - ta jest „postawiona na głowie”, więc owe reguły nie działają. 

to akurat prawda....

niestety sytuacja - na odwrót...

ale niektórzy zaczynają  "od duu... py strony " dosłownie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, KamilaB13 napisał:

spędzamy..

ale jak pisałam - widujemy sie kilka razy w roku... odleglosc moze i duza jakas nas nie dzieli, ale jednak za płotem tez nie mieszkamy.

 

nic sobie nie wyobrazam 😛 

 

chce zrobic krok fakt... ale ku zmianie tej relacji... wejsc na wyzszy level... choc ciezko mi sie przelamać..

dostanę kosza to będzie cięzko..ale nie zawsze wszystko idzie po naszej mysli:(

Skoro tylko kilka razy w roku sie widujecie i mu widocznie to wystarcza to nie tęskni za Toba wiec nic nie czuje...no może tylko pociąg fizyczny. Widzi w Tobie kobietę do seksu, bo od tego zaczeliscie i głównie na tym polegają wasze spotkania. Nie dasz rady przenieść tego na wyższy level (musialabym nie znać myślenia facetów żeby być taka optymistka jak Ty...) bo gdyby on chciał czego więcej juz dawno byscie byli razem a przynajmniej częściej by pisał do Ciebie. Widocznie nie ma takiej potrzeby i bardzo mozliwe ze w międzyczasie spotyka sie z innymi panienkami. 

Edytowano przez Malutka92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, KamilaB13 napisał:

dziewczyny...a najlepiej jakby wypowiedzieli sie i panowie..

 co sądzicie o pisaniu pierwszej do chłopaka?

przypuscmy, gdy kontakt jest znikomy...widujecie sie pare razy w roku. - przez ta pandemie troche gorzej...ale zawsze, gdy sie spotykacie jest milo... gadka, jakies  winko, dobry seks.... obydwoje jestescie singlami , tzn z kims tam sie spotykacie od czasu do czasu ale nie angazujecie się w zwiazki... a tutaj taka znajomosc na zasadzie-podobamy sie sobie, fajnie sie rozmawia - o wszystkim, fajnie jest sie poprzytulac i spedzic nocke.

.. no ale jak mowie, gdy dziewczyna chce trochę częstszego kontaktu .. wypada jej pierwszej pisać?
czy zostanie to odebrane jako:
-narzucanie się
-desperacja
-nachalna albo zakompleksiona
-chlop pomysli, że kurde ona sie pewnie zakochała...

co sadzicie ?:) 
ogólem o pisaniu pierwszej do faceta.....
i o sytuacji którą opisałam 🙂


dziękuujęę!! :prosi::prosi::prosi:

nic złego w tym aby kobieta pierwsza pisała, czy inicjowała cokolwiek, a nawet zapraszała faceta i płaciła za niego na randce, to tylko ją wyróżnia na tle tępych i pustych księżniczkowatych lalek.... ALE to działa na specyficznego typu facetach, więc dla niektórych pewna siebie kobieta stanowi konkurencje i jej mogą nie akceptować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Malutka92 napisał:

Skoro tylko kilka razy w roku sie widujecie i mu widocznie to wystarcza to nie tęskni za Toba wiec nic nie czuje...no może tylko pociąg fizyczny. Widzi w Tobie kobietę do seksu, bo od tego zaczeliscie i głównie na tym polegają wasze spotkania. Nie dasz rady przenieść tego na wyższy level (musialabym nie znać myślenia facetów żeby być taka optymistka jak Ty...) bo gdyby on chciał czego więcej juz dawno byscie byli razem a przynajmniej częściej by pisał do Ciebie. Widocznie nie ma takiej potrzeby i bardzo mozliwe ze w międzyczasie spotyka sie z innymi panienkami. 

Tylko weź pod uwagę, że ona na wstępie zadeklarowała coś na zasadzie żeby nie liczyć na coś więcej bo tak i już. Oznacza to, że warunki sa znane i obie strony biorą to z nie przekraczaniem ustalonej granicy. Następnie rozwinęła w toku dyskusji "a tak tylko głupio palnęłam".

Pytanie czy jedynie nam przyznała się, że tak głupio wtedy palnęła czy i jemu to w późniejszym czasie wyprostowała, że była t głupia gadka i jej zapatrywanie na relacje się zmieniły.

Jeśli to drugie i nie spotkało się z relacją "partnera" to dac spokój, jeżeli jednak pierwsze (czyli powiedziała nam a nie samemu potencjalnie zainteresowanemu) to brakiem reakcji ze strony faceta może mieć pretensje jedynie do siebie, gdyż byłby to wyższy poziom telepatii i czytania w myślach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, spz napisał:

Tylko weź pod uwagę, że ona na wstępie zadeklarowała coś na zasadzie żeby nie liczyć na coś więcej bo tak i już. Oznacza to, że warunki sa znane i obie strony biorą to z nie przekraczaniem ustalonej granicy. Następnie rozwinęła w toku dyskusji "a tak tylko głupio palnęłam".

Pytanie czy jedynie nam przyznała się, że tak głupio wtedy palnęła czy i jemu to w późniejszym czasie wyprostowała, że była t głupia gadka i jej zapatrywanie na relacje się zmieniły.

Jeśli to drugie i nie spotkało się z relacją "partnera" to dac spokój, jeżeli jednak pierwsze (czyli powiedziała nam a nie samemu potencjalnie zainteresowanemu) to brakiem reakcji ze strony faceta może mieć pretensje jedynie do siebie, gdyż byłby to wyższy poziom telepatii i czytania w myślach.

ja wychodzę z założenia, że to jednak wygodny układ dla faceta i może nawet te słowa bardzo mu się spodobały.

zakochany facet nie odpuszcza po jednym takim tekście - szczególnie jak po czynach, oczach itd. widać, że dziewczyna jednak by chciała czegoś więcej. Mu po prostu na niej nie zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, kejtred napisał:

ja wychodzę z założenia, że to jednak wygodny układ dla faceta i może nawet te słowa bardzo mu się spodobały.

zakochany facet nie odpuszcza po jednym takim tekście - szczególnie jak po czynach, oczach itd. widać, że dziewczyna jednak by chciała czegoś więcej. Mu po prostu na niej nie zależy. 

Myli Ci się zakochany facet z desperatem z zaniżoną samooceną albo kimś z potencjałem na stalkera.

Niemniej sama zaproponowała układ więc jako osoba dojrzała i mająca świadomość czego chce od życia naturalnym jest, że układ - który było nie było sama zaproponowała i okrasiła jeszcze stosownym komentarzem - jej odpowiada skoro go nie odwołuje. Czyli satysfakcje czerpią dwie strony. Tak wygląda XXI wiek.

Chęci nie wystarczą. Liczy się inicjatywa, ta powinna być po jej stronie a nie bierne wyczekiwanie. Ona zwaliła sytuacje na początku niechże więc aktywnie ją naprostuje a nie robi maślane oczka. Spychanie odpowiedzialności i dodatkowo obciążanie w myślach gotowością do działania faceta gdy się samemu na wstępie popełniło błędy jest dziecinne albo świadczy o tajonych kompleksach związanych z brakiem inicjatywy. Liczą się czyny a nie okopanie się na pozycji "wysyłam sygnały", które można dwojako interpretować a jak nie odkodował odpowiednio to tym gorzej dla niego a nie osoby, która nie jest w stanie wprost wyartykułować swoich pragnień to już kompletnie niedojrzałe 😉

Słowem autorko do dzieła. Najwyżej nie wypali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, spz napisał:

Niemniej sama zaproponowała układ więc jako osoba dojrzała i mająca świadomość czego chce od życia naturalnym jest, że układ - który było nie było sama zaproponowała i okrasiła jeszcze stosownym komentarzem - jej odpowiada skoro go nie odwołuje. Czyli satysfakcje czerpią dwie strony. Tak wygląda XXI wiek.

Nie ma czegoś takiego. Kobieta ZAWSZE chce związku. Na układy "seks bez zobowiązań" zgadzamy się (wiem bo też tak robiłam) gdy zależy nam na facecie i to jedyna opcja by być blisko niego bo to lepsze niż nic - przynajmniej wcześniej tak mi się wydawało, dziś takich panów odsyłam do prostytutek (od tego są) niezależnie jak bardzo by mi się podobał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×