Ola29# 0 Napisano Listopad 14, 2020 Prawdopodobnie dopadło mnie znów zapalenie dróg moczowych. Badania moczu póki co nie zrobiłam gdyż lekkie pieczenie złapało mnie na dzień przed okresem i nasiliło się w jego czasie a dopiero ledwo mi się skończył. Od wczoraj doszły mi dolegliwości takie jak rok temu czyli lekki ból głowy, osłabienie, senność w dzień a w nocy problemy ze snem problemy z koncentracją. Koronawirus zakładam, że raczej to nie jest. Nie mam zrobionych narazie badań moczu stąd nie wiem czy to jest zapalenie dróg moczowych czy jakaś infekcja intymna a najprędzej to i to i t Na dolegliwości związane z pieczeniem używam już globulki dopochwowe, maści i często się podmywam i już powoli jakby ustawało gorsza sprawa z tym ogólnym złym samopoczuciem. Boję się trochę kolejnej wizyty u lekarza i brania jakiegoś mocnego antybiotyku gdyż już rok temu został mi przepisany antybiotyk Cipronex o szerokim spektrum działania który wyleczył mi zapalenie ale spowodował kilka skutków ubocznych z czego najgorsze były straszne problemy jelitowe. Wiem, że pomocny może być sok lub środki z wyciągiem z żurawiny używam. Wiem, ze jest również środek o nazwie Furaginum jednak trochę się go obawiam bo na liście możliwych skutków ubocznych jest wpisana także niewydolność oddechowa czyli objawy podobne do koronowirusa a mam już nie miłe wspomnienia ze skutkami ubocznymi po poprzednim leku. Narazie będę próbować się leczyć sama bo teraz kontakt z lekarzami i wykonywanie badań jest utrudnione a jeśli nie przejdzie za kilka dni będę zmuszona gdzieś zrobić badanie moczu. Stąd jeśli ktoś wie jak samemu wyleczyć przypuszczalne zapalenie dróg moczowych będę wdzięczna za każdą radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gfk1 1 Napisano Listopad 16, 2020 apo uro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach