Nigdy nie usłyszałam komplementu.

Przed chwilą, Electra napisał:

Zatem dziwny zbieg okoliczności. Do Janusza mu daleko.

Jeśli ktoś rozwód bierze bo obcy gach napisał jakieś gowno to chyba jednak ma niepokolei. Chyba aż tak naiwna nie jesteś zeby wierzyć ze to jedyna przyczyna rozwodu. A autorce zapewne chodzi o wypisywanie codziennie przez 15 facetów a nie przypadkowego janusza jak u koleżanki. 

Tak jak napisali inni: dopóki będziesz uzależniać swoją wartość od opinii innych ludzi, to nigdy nie będziesz szczęśliwa sama ze sobą. Powodzenie u płci przeciwnej w pewnej sposób dowartosciowuje, ale jest to złudne. Uroda przemija i jak taka adorowana w młodości kobieta przestanie w pewnym momencie działać na mężczyzn, to jej samoocena drastycznie spadnie. Albo jak jakiś mężczyzna ją rzuci, to ciężko jej się będzie pozbierać po takim ciosie i poczuje się wybrakowana. Prawdziwa pewność siebie pochodzi z wnętrza i powinnaś nad tym popracować 

Do atrakcyjnych kobiet faceci piszą cały czas. No przecież moi byli też cały czas pisali, komplementowali inne więc już te parę lasek miało swoich adoratorów. Biorąc pod uwagę, że takich facetów jest więcej to łatwo można policzyć, że atrakcyjne laski ciągle są zasypywane komplementami. Nawet w komentarzach faceci im piszą komplementy więc jaki problem napisać też wiadomość?

1 minutę temu, Mizo napisał:

Tak jak napisali inni: dopóki będziesz uzależniać swoją wartość od opinii innych ludzi, to nigdy nie będziesz szczęśliwa sama ze sobą. Powodzenie u płci przeciwnej w pewnej sposób dowartosciowuje, ale jest to złudne. Uroda przemija i jak taka adorowana w młodości kobieta przestanie w pewnym momencie działać na mężczyzn, to jej samoocena drastycznie spadnie. Albo jak jakiś mężczyzna ją rzuci, to ciężko jej się będzie pozbierać po takim ciosie i poczuje się wybrakowana. Prawdziwa pewność siebie pochodzi z wnętrza i powinnaś nad tym popracować 

Uroda przemija? Mi tam nie ma co przemijać więc chociaż jakiś plus Zresztą już taka młoda nie jestem, zbliżam się do 30. Młoda byłam w wieku 16-22 teraz to już próchno... Może gdybym była dziewicą to byłby jakiś plus, ale kto będzie chciał zużytą, brzydką i starzejącą się babę? 

2 godziny temu, Irmenka napisał:

Chyba nic już mi nie pomoże. Od dziecka ludzie traktowali mnie jak "byle co".

Brzmisz dokładnie jak jedna kafeterianka sprzed kilku miesięcy. Jak jej kalka. Aż można podejrzewać, że jesteś nią.

Masz problem ze sobą, że swoją głową a nie z facetami czy urodą. Idź na terapię bo sama chyba sobie z tym nie poradzisz?

Do mnie pisał 1 ale podwójnie, no mówił w obcym języku do mnie i chyba to samo. W końcu się skończyło bo to było dziwne obcy facet z dalekiej Alaski kto tam w ogóle ma internet? A taki kawalarz z niego był, tera atakuje mnie jakiś niemłody Moskwicz. No i doczepiona pod prąd z młotkiem Ela sąsiadka z dołu. Jak pech to pech

9 minut temu, Irmenka napisał:

Uroda przemija? Mi tam nie ma co przemijać więc chociaż jakiś plus Zresztą już taka młoda nie jestem, zbliżam się do 30. Młoda byłam w wieku 16-22 teraz to już próchno... Może gdybym była dziewicą to byłby jakiś plus, ale kto będzie chciał zużytą, brzydką i starzejącą się babę? 

Po tym tekście już mam pewność, że jesteś facetem. Kobieta by tak nie napisała 

10 minut temu, Mizo napisał:

Po tym tekście już mam pewność, że jesteś facetem. Kobieta by tak nie napisała 

Dlaczego? Wiem jak myślą faceci, jeśli kobieta jest atrakcyjna to nie interesuje ich zbytnio jej przeszłość. W moim przypadku facet chciałby ze mną być, tylko jeśli byłabym dziewicą, czymś mogłabym nadrobić. Oczywiście nie piszę tu o miłości tylko o byciu matką czyichś dzieci. Nie mam dużego przebiegu, bo spałam z dwoma facetami, ale ten drugi miał do mnie żal o to, że nie jestem dziewicą. 

8 minut temu, Niby normalny napisał:

Nie prawda kłamiesz napisałem do ciebie priva

Miałam kasować bez czytania

4 minuty temu, Romantyczny Biceps napisał:

No patrzta, to tak samo jak 90 % facetów.  Przynajmniej jeśli chodzi o fizyczność. 

Co za bzdury. Nie mam problemu z mówieniem miłych rzeczy facetom. Co Wy macie? Kobiety nie płacą za kolację. Kobiety nie komplementują. Kobiety nie umieją przyznawać się do błędów. Kurde no

29 minut temu, Irmenka napisał:

Nie mam dużego przebiegu, bo spałam z dwoma facetami, ale ten drugi miał do mnie żal o to, że nie jestem dziewicą.  

Nie rozumiem też tego. Wiesz i są dwie opcje. Akceptujesz i nie ma tematu, albo nie pasuje i idziesz dalej. Pozorne udawanie, że jest ok, a potem wyciąganie tego przy każdej okazji to podłość. Wyrównywanie rachunków, czepialstwo? Dramat. Może się okazać, że jeden urośnie do rangi tabunu...

2 minuty temu, Niby normalny napisał:

Kłamczucha

Skądże popuść gumkę

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

Nie bo nie będe wtedy trzymał pasa

Ej szelki! To jest myśl

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

A wiesz że akurat mam na sobie w swoim sexi kombinezonie roboczym

No dobra nie jest sexi

Nie ważne jakie wdzianko, ważna zawartość Jestem niecierpliwa i ciekawska jak małe dziecko, które dostaje prezent. Szybko zdzieram papier Musiałam

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

Mnie ciężko jest rozpakować

Ja w ubraniach jak córka szynkarza, dostać się graniczy z cudem

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

zadowolona

Trza było zaczynać, ka głupia