Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rubia

Powtórka z rozrywki czyli ex w natarciu

Polecane posty

Co robić, co robić, były się odezwał, że tęskni! Też za nim tęsknię, ale on jest świnia.

Mam ochotę go zaprosić na drinka. Sama już wypiłam kilka, już mi przyjemnie, cztery litery mnie swędzą.

Zaprosić go? Tylko na alko i seks. Później niech wraca do siebie. Żadnej kolacyjki, nawet nóg nie ogolę.

Wyjaśnię, dlaczego jest świnia. Zrobił mnie w bambuko, okłamał, że nie możemy razem mieszkać, bo eks żona się nie zgadza, podrywał laski w internecie.

A żona ma w d... z kim on się umawia, nie chciał ze mną mieszkać po prostu. Jakby nie mógł tego powiedzieć...

Wieczór się zbliża, mam ochotę się z nim pozbliżać czuję, że to głupi pomysł ale tak mi się chce!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaa...nikt nie napisze, chyba że na priv? Dziwne miejsce ta Kafeteria. A może ja jestem dziwna.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Rubia napisał:

Co robić, co robić, były się odezwał, że tęskni! Też za nim tęsknię, ale on jest świnia.

Mam ochotę go zaprosić na drinka. Sama już wypiłam kilka, już mi przyjemnie, cztery litery mnie swędzą.

Zaprosić go? Tylko na alko i seks. Później niech wraca do siebie. Żadnej kolacyjki, nawet nóg nie ogolę.

Wyjaśnię, dlaczego jest świnia. Zrobił mnie w bambuko, okłamał, że nie możemy razem mieszkać, bo eks żona się nie zgadza, podrywał laski w internecie.

A żona ma w d... z kim on się umawia, nie chciał ze mną mieszkać po prostu. Jakby nie mógł tego powiedzieć...

Wieczór się zbliża, mam ochotę się z nim pozbliżać czuję, że to głupi pomysł ale tak mi się chce!

 

No jak Ci się chce, to do dzieła 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię słowo siurek:D

Jeszcze się waham, sąsiad wrócił przed chwilą. Myślę, czy nie pożyczyć cukru:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Rubia napisał:

Bardzo lubię słowo siurek:D

Jeszcze się waham, sąsiad wrócił przed chwilą. Myślę, czy nie pożyczyć cukru:D

A od sąsiada już wcześniej "pożyczałaś cukru", czy to byłby jego debiut? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

E tam Kajko, o co Ci chodzi? Faci mają ruję nieustającą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie pożyczałam, także wielka niewiadoma.

Chodzi o to, że były to zło. Jestem w nagłej potrzebie, ale on to wykorzysta. Ja sobie teraz mogę mówić, że tylko seks i niech potem sp... ale wiem że będzie mnie bolało, bo jeszcze nie uporałam się z uczuciami do niego. Rozum swoje, serce swoje. Lepiej pójdę po cukier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Doktor Siurek napisał:

A od sąsiada już wcześniej "pożyczałaś cukru", czy to byłby jego debiut? 

Była już, tera cukrzycy dostałai idzie na zastrzyk😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Rubia napisał:

Lepiej pójdę po cukier 

Do sklepu. Bezpieczniej😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hahahaha, no wiem, ale nie. Sąsiad jest całkiem do rzeczy. Pytanie, czy mnie nie spławi:/

2 minuty temu, Electra napisał:

Do sklepu. Bezpieczniej😎

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Rubia napisał:

No właśnie nie pożyczałam, także wielka niewiadoma.

Chodzi o to, że były to zło. Jestem w nagłej potrzebie, ale on to wykorzysta. Ja sobie teraz mogę mówić, że tylko seks i niech potem sp... ale wiem że będzie mnie bolało, bo jeszcze nie uporałam się z uczuciami do niego. Rozum swoje, serce swoje. Lepiej pójdę po cukier

Z jednej strony powroty do byłych, nawet tylko w celach seksualno-konsumpcyjnych zazwyczaj nie kończą się dobrze. Z drugiej strony pozostaje kwestia jak sąsiad odniesie się do "pożyczenia cukru". Bo w przypadku jak nie zostawi tego na etapie jednorazowej przygody, to jednak ciężej Ci go będzie unikać niż byłego 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ale wtopa

Poszłam, zapukałam, sąsiad cukier ma, ale zaraz idzie do sklepu i kupi mi cukier przy okazji:/ 

Tylko w filmach tego typu akcje są przewidywalne:/

Ale lipa

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siurek, doceniam Twoje dalekosiężne przewidywania, ale k..wa nie wyszło:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Rubia napisał:

hahahaha, no wiem, ale nie. Sąsiad jest całkiem do rzeczy. Pytanie, czy mnie nie spławi:/

 

Na innym topiku oszacowali Twoje szanse na 95%🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to nie teges. W ogóle nie wiedział, o co mi chodzi. Zaraz mi przyniesie paczkę cukru:/ Meh jak się tutaj mawia, faceci są niekumaci.

Wiem! Otworzę mu drzwi w podkoszulce. 

Wiem...desperatka. No i k..wa co;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Z jednej strony powroty do byłych, nawet tylko w celach seksualno-konsumpcyjnych zazwyczaj nie kończą się dobrze

Nie wyobrażam sobie😵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Rubia napisał:

Wiem! Otworzę mu drzwi w podkoszulce. 

Oceniasz bardzo wysoko jego kumatość. Idź w 👙

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hehe noo, hahahaha, goła mu otworzę a on spyta, czy ukradli mi ubrania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Rubia napisał:

No to nie teges. W ogóle nie wiedział, o co mi chodzi. Zaraz mi przyniesie paczkę cukru:/ Meh jak się tutaj mawia, faceci są niekumaci.

Wiem! Otworzę mu drzwi w podkoszulce. 

Wiem...desperatka. No i k..wa co;)

Jak sąsiad taki "domyślny", to nie ryzykowałbym nawet podkoszulki, co najwyżej stringi i pończochy. Albo w zasadzie bez stringów 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ha!

Zapukał i powiedział, że zaraz przyniesie cukier! Bo ma na dnie torby. Ha!

Rozbieram się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Rubia napisał:

ha!

Zapukał i powiedział, że zaraz przyniesie cukier! Bo ma na dnie torby. Ha!

Rozbieram się;)

Daj jutro znać jak poszło. A jak (odpukać) nie pójdzie, to daj znać wcześniej 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale znowu poszedł na dól:/ 

Pewnie, że dam znać, ale chyba alkohol mnie zwodzi. Gdzie cukier ja się pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Rubia napisał:

Ale znowu poszedł na dól:/ 

Pewnie, że dam znać, ale chyba alkohol mnie zwodzi. Gdzie cukier ja się pytam

Ale pierwszy raz, to w czym Ty do niego poszłaś po ten cukier? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, pies mu się zesr.. na schodach!

Normalnie poszlam, caly dzień siedzę w domu w dresie, to w dresie poszlam:/ Blad, co? Oj mam faze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale ja jestem sexy laska, co zaloże jest dobrze. Ale chyba muszę pooodychać powietrzem zanim cukier przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Rubia napisał:

Hahaha, pies mu się zesr.. na schodach!

Normalnie poszlam, caly dzień siedzę w domu w dresie, to w dresie poszlam:/ Blad, co? Oj mam faze

Nie no spoko, tylko zroum człowieka. Atrakcyjna sąsiadka, która wcześniej nie przejawiała żadnych erotycznych zamiarów puka do jego drzwi w dresie i pyta czy ma cukier. Mężczyźni są, no cóż, prostsi i pragmatyczni. Nie doszukujemy się podtekstów, bierzemy sytuację taką jaka jest. Jakbyś włożyła spódnicę i stringi pod nią, poszła do niego i powiedziała, że coś Ci chrobocze gdzieś w mieszkaniu i się boisz, on by przyszedł, a Ty po oględzinach domniemanych chrobotów podniosła byś tą kieckę do góry i spytała, że kupiłaś nowe stringi i interesuje Cię, czy dobrze leżą, to taką aluzję raczej by odczytał 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

Nie no spoko, tylko zroum człowieka. Atrakcyjna sąsiadka, która wcześniej nie przejawiała żadnych erotycznych zamiarów puka do jego drzwi w dresie i pyta czy ma cukier. Mężczyźni są, no cóż, prostsi i pragmatyczni. Nie doszukujemy się podtekstów, bierzemy sytuację taką jaka jest. Jakbyś włożyła spódnicę i stringi pod nią, poszła do niego i powiedziała, że coś Ci chrobocze gdzieś w mieszkaniu i się boisz, on by przyszedł, a Ty po oględzinach domniemanych chrobotów podniosła byś tą kieckę do góry i spytała, że kupiłaś nowe stringi i interesuje Cię, czy dobrze leżą, to taką aluzję raczej by odczytał 😛

😂😂😂😂

Ale jak już dziewczę prosi o 2 tygodnie zastanowienia to prostota się wyłącza i włączają się gdybania 😜

Autorce ..najlepszego 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×