Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moniqa

czy któraś była by chętna sprawdzić mojego narzeczonego?

Polecane posty

Mam przerzucie, że może szukać jakiś rozmów w sieci z kobietami... 

mnie od razu pozna po stylu pisania.

Chodzi o jakąś zaczepkę / rozmowę na fb....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiem, że spędza czas tak jak mówi ale dużo korzysta z komputera, ma ustawione hasło, nie mam do niego dostępu... wydaje mi się, że szuka jakiejś wirtualnej przyfody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dodam, że on jest młodszy ode mnie i już naprawdę się nakręciłam 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Moniqa napisał:

wiem, że spędza czas tak jak mówi ale dużo korzysta z komputera, ma ustawione hasło, nie mam do niego dostępu... wydaje mi się, że szuka jakiejś wirtualnej przyfody

To, że ma podstawowe zabezpieczenia, niczego nie dowodzi. Dziś to raczej powinien być standard u KAŻDEGO, chyba ze chcesz ryzykować np. utratę kasy z konta lub coś więcej ( jeśli masz ).

Nawet tel powinnaś mieć w podwójnym logowaniu, jesli używasz płatnosci mobilnych.

Młodszy jest, więc zapewne bardziej kumaty w te tematy.

 

Czy cośtam kombinuje, się nie wypowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Moniqa napisał:

Mam przerzucie, że może szukać jakiś rozmów w sieci z kobietami... 

mnie od razu pozna po stylu pisania.

Chodzi o jakąś zaczepkę / rozmowę na fb....

Proponuję mimo wszystko trudniejszy scenariusz- zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Proponuję mimo wszystko trudniejszy scenariusz- zaufać.

Moze być ciężko, zazdrosć mocno mi tu bije..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Santee napisał:

Moze być ciężko, zazdrosć mocno mi tu bije..

Można być zazdrosnym, a jednocześnie ufać. Tu jest zwyczajny brak zaufania i podejrzliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Electra napisał:

Proponuję mimo wszystko trudniejszy scenariusz- zaufać.

..i dużo lęku...

On młodszy ( pytanie o ile )

Miłości raczej tu nie spodziewałbym się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

Można być zazdrosnym, a jednocześnie ufać. Tu jest zwyczajny brak zaufania i podejrzliwość.

I o tym napisałem.

Takie układy rzadko są zdrowe emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Santee napisał:

..i dużo lęku...

On młodszy ( pytanie o ile )

Miłości raczej tu nie spodziewałbym się

Strach o najważniejszą osobę w naszym życiu jest naturalny. Nikt nie chce stracić kogoś kogo kocha. Trzeba  nie dać się zwariować i zaufać. Rozmawiać. Niech pójdzie do niego i powie "Skarbie, masz hasło, siedzisz sporo w sieci, martwię się, wyobraźnia mi szaleje. Wybacz. To głupie, ale nie chce Cię stracić". I czeka na reakcje faceta. Tylko tyle jej pozostaje i tak trzeba. Nawet jeśli chodzą jej po głowie czarne myśli to zawsze najeży ROZMAWIAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Santee napisał:

Takie układy rzadko są zdrowe emocjonalnie

Niezdrowe jest to, że szuka na niego testerki, a powinna iść porozmawiać, powiedzieć o swoich obawach. Qrwa... 🙊 Od tego jest rozmowa🙆‍♀️ Nie nakręcać się, nie robić piprdolonych akcji. ROZ MA WIAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Electra napisał:

Strach o najważniejszą osobę w naszym życiu jest naturalny. Nikt nie chce stracić kogoś kogo kocha. Trzeba  nie dać się zwariować i zaufać. Rozmawiać. Niech pójdzie do niego i powie "Skarbie, masz hasło, siedzisz sporo w sieci, martwię się, wyobraźnia mi szaleje. Wybacz. To głupie, ale nie chce Cię stracić". I czeka na reakcje faceta. Tylko tyle jej pozostaje i tak trzeba. Nawet jeśli chodzą jej po głowie czarne myśli to zawsze najeży ROZMAWIAC.

Zgadzam się.

NIe wyobrażam sobie związku na całe życie, w którym takie sytuacje  miałyby miejsce.

Takie podpuszczanie jest podłe, i świadczy o poczuciu braku własnej wartości z jednej strony ( bo starsza?..o ile? rok czy 2 to pikuś, gorzej jak 6+), i o braku WŁASNYCH prawidłowych relacji w związku ( traktowanie instrumentalne, on jest MÓJ!..niczym przedmiot w kasetce na sekretarzyku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Zpaznokcilakier napisał:

Na co on odpowie, kochanie o nic się nie martw, wszystko między nami jest w najlepszym porządku , nie wymyślaj i nie szukaj dziury w całym, po czym ona idzie spać, a on loguje się w sieci jako Marek27 i zaczyna łowy! 😭

Ty tak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Electra napisał:

Niezdrowe jest to, że szuka na niego testerki, a powinna iść porozmawiać, powiedzieć o swoich obawach. Qrwa... 🙊 Od tego jest rozmowa🙆‍♀️ Nie nakręcać się, nie robić piprdolonych akcji. ROZ MA WIAĆ.

brak komunikacji, wiedzy o tym jak i po co, to akurat chyba największa bolaczka dzisiejszych czasów. i tych nieco wcześniejszych też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Zpaznokcilakier napisał:

Nie muszę mieć, żeby wiedzieć. 

yhymmm...

wiedza nabyta na Uniwersytecie Zd@pyy, poparta doswiadczeniami nabytymi w zyciu zastepczym na forach net.

Graty trolli, mocna jesteś. Idz pomaluj paznokcie, albo jakiś pomnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro ma hasło to już widać że coś kręci. Mój nie ma nigdzie haseł, mogę wejść na jego kompa i telefon bez problemu. Jak ktoś ma hasło to coś ukrywa. Albo sporą kolekcję filmów porno albo pisanie z innymi... Ja bym mu nie ufała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Santee napisał:

zdrowe

 

1 minutę temu, Santee napisał:

miałyby miejsce. 

Nawet jeśli rodzi nam się coś w głowie nie do końca mądrego (podejrzenie) to od nas zależy co z tym zrobimy.

4 minuty temu, Santee napisał:

MÓJ

Nie mam z tym problemu. Jeśli oddaje komuś serce, dusze i ciało to... jestem jego  i jestem z tego dumna i sprawia mi to radość na równi z tym, że mam zaszczyt i przyjemność powiedzieć o nim MÓJ 🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, serduszko7 napisał:

Skoro ma hasło to już widać że coś kręci. Mój nie ma nigdzie haseł, mogę wejść na jego kompa i telefon bez problemu. Jak ktoś ma hasło to coś ukrywa. Albo sporą kolekcję filmów porno albo pisanie z innymi... Ja bym mu nie ufała 

NIe.

Jako siedzący w temacie ujmę to tak.

Jeśli trzymasz na kompie wrazliwe dane ( np. używasz portalu banku by sprawdzac stan konta, o innych sprawach nie wspominając, jakieś sądówki czy dane zawodowe, projekty itp. ) hasło na nim POWINNO być, najlepiej dwuetapowe.

Zawsze ktoś może się ci na chatę włamać i ukraść kompa, a potem te dane wykorzystać.

Telefon?

Jeśli używasz do bankowości elektronicznej, płacisz nim w Żabce używając kodów QR, tak samo!!!

Bezwarunkowo!!!

Zalecam także wykupienie płatnej wersji antyvira z obcją Antytheft i zdalnym blokowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

Pfyyy,  jakis nerwowy jesteś. Idź sobie zrobić dobrze! Może Ci przejdzie. 

Nie ty mi będziesz zycie układać femi. Idź na marsz, wyżyj się. Może ci zejdzie ciśnienie ;)p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może przesadzam może nie... jestem ciekawa jakby zareagował na zaczepkę, próbę flirtu... on sobie robi wieczór przed kompem, zakupy na Allegro, słucha podcastów, drzwi zamknięte i siedzi przodem do drzwi jak wejdę to wiadomo nie patrze mu w monitor... to samo jest z telefonem :( nigdy nie dał mi do niczego dostępu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Santee napisał:

Nie ty mi będziesz zycie układać femi. Idź na marsz, wyżyj się. Może ci zejdzie ciśnienie ;)p

Santee słyszałam ze ktoś Cie wola :) ić stont ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Moniqa napisał:

Może przesadzam może nie... jestem ciekawa jakby zareagował na zaczepkę, próbę flirtu... on sobie robi wieczór przed kompem, zakupy na Allegro, słucha podcastów, drzwi zamknięte i siedzi przodem do drzwi jak wejdę to wiadomo nie patrze mu w monitor... to samo jest z telefonem 😞 nigdy nie dał mi do niczego dostępu... 

Nie  uważam za celowe rozwijanie tematu na ogólnym. Na moje z tego co piszesz, wasz zwiazek jest dość skomplikowany.

Może lepiej na priv?

Niemniej, przychylam się do zdania Electry.

Rozmowa

Jak nie wiesz jak, może dam radu poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Moniqa napisał:

Santee słyszałam ze ktoś Cie wola 🙂 ić stont 😉

ignor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Santee napisał:

Nie  uważam za celowe rozwijanie tematu na ogólnym. Na moje z tego co piszesz, wasz zwiazek jest dość skomplikowany.

Może lepiej na priv?

 Na pewno nie z tobą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Moniqa napisał:

dodam, że on jest młodszy ode mnie i już naprawdę się nakręciłam 😕

Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, kaspej ban napisał:

ja go moge sprawdzić, dawaj namiary

Mnie też sprawdzałbyś gdybym płaciła rachunki, słuchała muzyki, wysyłała dokumenty podpisem elektronicznym i ważne @?

Nie usuwam historii przeglądania i SMSów, hasła zapisane, piny do urządzeń mogę podać tylko jeśli jest potrzeba kontroli i brak zaufania, a drugą osobę masz za kombinującą szuję to czy związek ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, kaspej ban napisał:

ja go moge sprawdzić, dawaj namiary

Napisałam na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Moniqa napisał:

Napisałam na priv

🙆‍♀️ Serio?

Byłam zdradzana, a nigdy nie będę szpiegować następnego faceta. Podejrzliwość jest chora. Nie byłabym z kimś przy kim na kafe muszę szukać samozwańczego detektywa🙆‍♀️ Nie dawajcie powodów do podejrzeń, nie szukajcie dziury w całym.

Jak często to robi? Co niepokoi Cię tak? Jeśli mój facet nie będzie umiał spać i wyjątkowo z nudów pójdzie na kompa nie będę filować przez dziurkę od klucza co robi. Jeśli mój facet zamiast spędzać ze mną czas będzie ciągle online to nie będę dociekać tak samo co robi, bo po prostu podziękujemy sobie. Gdzie masz Autorko problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×