Kto wyjeżdża z pl na okres świąteczny

Ja pojadę sobie do kuzyna do Czech. Przynajmniej spędzę te kilka dni w normalnej atmosferze. Tutaj od świąt bożego spierrdolenia można co najwyżej kurrwicy dostać.

Trochę za długo trwają te święta.  Odkąd przestalam grać w zespole koscielnym, to naprawdę nie mam pretekstu zeby się wymknąć...

2 minuty temu, Onkosfera napisał:

Trochę za długo trwają te święta.  Odkąd przestalam grać w zespole koscielnym, to naprawdę nie mam pretekstu zeby się wymknąć...

O proszę, nie znałem Cię od tej strony. 

Przed chwilą, Wysoki Jasiek napisał:

O proszę, nie znałem Cię od tej strony. 

Doprawdy? Zdziwiony?

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Doprawdy? Zdziwiony?

Tak. Pochwal się jeszcze swoimi stosunkami z biskupem.

10 minut temu, Onkosfera napisał:

Trochę za długo trwają te święta.  Odkąd przestalam grać w zespole koscielnym, to naprawdę nie mam pretekstu zeby się wymknąć...

Lubisz tam grać na fujarkach?

3 minuty temu, Wysoki Jasiek napisał:

Tak. Pochwal się jeszcze swoimi stosunkami z biskupem.

O cholera... jak się o tym dowiedziałeś?

2 minuty temu, Wysoki Jasiek napisał:

Lubisz tam grać na fujarkach?

Długo myślałeś nad ripostą jak widzę. Tak, gralam tam na flecie poprzecznym. I znam na pamięć wszystkie dowciipasy na temat flecistek.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Ja juz wyjechalam we wrzesniu 

Gdzie siedzisz.

No tak bo poza Polska wszystko jest lepsze. Jakie to pretensjonalne. 

4 minuty temu, BBBrutal napisał:

No tak bo poza Polska wszystko jest lepsze. Jakie to pretensjonalne. 

Wszędzie lepiej gdzie nie rządzi kler i szeregowy poseł.

Moim marzeniem zawsze było wyjechać w góry na czas świąt. Totalne zapiiiz.dowie, spacery, rodzinny czas i białe szaleństwo. Marzenia spełniają się, kiedyś uda się

Przed chwilą, Wysoki Jasiek napisał:

Wszędzie lepiej gdzie nie rządzi kler i szeregowy poseł.

Oh jeju

2 minuty temu, Electra napisał:

Moim marzeniem zawsze było wyjechać w góry na czas świąt. Totalne zapiiiz.dowie, spacery, rodzinny czas i białe szaleństwo. Marzenia spełniają się, kiedyś uda się

To zapraszam na stronę Czeską. Lepiej zagospodarowane, więcej szlaków.

Przed chwilą, Wysoki Jasiek napisał:

To zapraszam na stronę Czeską. Lepiej zagospodarowane, więcej szlaków.

Cudze chwalicie, swego nie znacie.

Ja mam tydzień wolnego i jak pomyślę,że mam siedzieć u rodziców i fałszywej rodzinki to mi się odechciewa...miałam nadzieję,że będzie zakaz przemieszczania a tu nic...

2 minuty temu, Electra napisał:

3 minuty temu, kardulaki napisał:

Ja mam tydzień wolnego i jak pomyślę,że mam siedzieć u rodziców i fałszywej rodzinki to mi się odechciewa...miałam nadzieję,że będzie zakaz przemieszczania a tu nic...

 

To nierozłączny element świętowania w polsce. Najpierw klepanie krzyżyków a potem zawiść i złorzeczenie.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Akurat Tatry po stronie slowackiej sa lepsze niz po polskiej. W Polsce pelno ludzi i jarmarczna atmosfera, korki, kolejki i smieci. Po stronie slowackiej cisza, spokoj, piekno gor.

No pewnie że lepsze. Nie bez powodu na Słowacji jest więcej niedźwiedzi, kozic, a i termy czy spa też przepaść.

10 minut temu, Kulfon napisał:

Akurat Tatry po stronie slowackiej sa lepsze niz po polskiej. W Polsce pelno ludzi i jarmarczna atmosfera, korki, kolejki i smieci. Po stronie slowackiej cisza, spokoj, piekno gor.

Kto każe Ci pchać się do turystycznych miejscowości? U nas też jest cisza, spokój, piękno gór.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Oni maja wiekszosc Tatr Wysokich to i kozic jest wiecej. 

No właśnie o tym mówię. Nam tylko resztki dali przy wytyczaniu granic, aby było.

30 minut temu, Electra napisał:

Moim marzeniem zawsze było wyjechać w góry na czas świąt. Totalne zapiiiz.dowie, spacery, rodzinny czas i białe szaleństwo. Marzenia spełniają się, kiedyś uda się

Ja też zawsze marzylam o wyjeździe. Tym razem, gdybym mogła, to obstawialabym góry Izerskie albo Bieszczady. Za młodu oczywiście marzylam o Tatrach, z tym że tam było wtedy trochę lepiej...

2 minuty temu, Electra napisał:

Kto każe Ci pchać się do turystycznych miejscowości? U nas też jest cisza, spokój, piękno gór.

Nie jak się Janusze z Grażynami zjadą.

1 minutę temu, Wysoki Jasiek napisał:

No właśnie o tym mówię. Nam tylko resztki dali przy wytyczaniu granic, aby było.

"DALI" Kto dał? Oni..

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

"DALI" Kto dał? Oni..

Churchill tak dokładnie.

6 minut temu, Wysoki Jasiek napisał:

Nie jak się Janusze z Grażynami zjadą.

Nie mam nic do innych ludzi. Jeśli ktoś nad morzem poprdala na obiad w samych batach albo w japonkach na szlak to sam błaźni się, ale ma takie same prawo do przestrzeni publicznej jak Ty do forum prdoląc swoje farmazony.

3 minuty temu, Wysoki Jasiek napisał:

Churchill tak dokładnie.

To brzmi lepiej. Odpowiedzialność zbiorowa, rozmyta i nieokreślona, nie porusza serc ludzkich, za to budzi irytację.

1 minutę temu, Electra napisał:

Nie mam. Nic do innych ludzi. Jeśli ktoś nad morzem poprdala na obiad w samych batach albo w japonkach na szlak to sam błaźni się, ale ma takie same prawo do przestrzeni publicznej jak Ty do forum prdoląc swoje farmazony.

Ależ ja nic nie mam do tych ludzi. Po prostu kultura w obyciu na południu czy zachodzie jest zupełnie inna.

10 minut temu, Kulfon napisał:

To moze gdzies w Beskidzie w listopadzie, bo w sezonie w Polsce wszedzie ludzi jak mrowkow.

Wszędzie i cały rok na mapie Polski są urocze zakątki nieoblegane przez ludzi. Skupiam się na tych z którymi przebywam, a nie na tych wkoło. Nie doszukuje się chuujni ani na spockim molo, ani w centrum Zakopanego, bo nieważne gdzie, a ważne z kim.

3 minuty temu, Wysoki Jasiek napisał:

Ależ ja nic nie mam do tych ludzi. Po prostu kultura w obyciu na południu czy zachodzie jest zupełnie inna.

Wszędzie są nieokrzesani ludzie.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Ja do nich tez nic nie mam. Czesto jestem jedna z nich, bo lubie gory i jezdze w nie od dzieciaka. Niemniej uwazam, ze strona slowacka jest lepsza.

Nigdy nie porównuję, każde miejsce ma swój urok.