Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Ksanta

Co o nim myśleć?

Polecane posty

Kilka lat temu na sylwestrze studenckim poznałam mojego przyszłego narzeczonego. Dla niego przeprowadziłam się do Szczecina, znalazłam pracę. Po 5 latach usłyszałam od niego, że mnie już nie kocha. Cały czas to przeżywam, mimo, że minęło już 7 miesięcy. Wyprowadziłam się do koleżanki, jednak postanowiłam odejść z pracy, zmienić otoczenie i wyjechać. O wszystkim mówiłam najpierw koledze z pracy, który sam radził mi taki ruch. Powiedział, że to będzie dla mnie najlepsze. Najpierw wyciągał mnie z domu, mimo, że w większości przypadków mu odmawiałam. Powiedziałam wszystko rodzicom, po czym wyprowadziłam się Pomógł mi, ale właśnie, powiedział, żeby wyjechać. Podtrzymuje mnie na duchu. Przysłał mi przed chwilą smsa w stylu powodzenia w nowej pracy. Sam nie ma dziewczyny. I właśnie, o co mu może chodzić? Gdyby chciał ze mną być, nie namawiałby do wyjazdy, ale miałam wrażenie, że jest zakochany. Co powinnam myśleć o nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Ksanta napisał:

Co powinnam myśleć o nim? 

Być może to tylko zwyczajna, kumpelska pomoc i troska. Bardzo Cię lubi, więc wspiera Cię.

Jeśli podejrzewasz, że jest zakochany to słusznie doradził Ci wyjazd. Wiedział, że to będzie lepsze dla Ciebie, mimo że dla niego byłoby lepszym żebyś została. Na tym polega miłość. Chcesz dobrze dla drugiej osoby bardziej niż dla siebie samego.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MonikaKa napisał:

Ale znał powód Twojego wyjazdu?

Tak, mówiłam mu o wszystkim de facto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Electra napisał:

Być może to tylko zwyczajna, kumpelska pomoc i troska. Bardzo Cię lubi, więc wspiera Cię.

Jeśli podejrzewasz, że jest zakochany to słusznie doradził Ci wyjazd. Wiedział, że to będzie lepsze dla Ciebie, mimo że dla niego byłoby lepszym żebyś została. Na tym polega miłość. Chcesz dobrze dla drugiej osoby bardziej niż dla siebie samego.

To co powinnam teraz zrobić wg Ciebie? Jestem kompletnie w kropce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Ksanta napisał:

To co powinnam teraz zrobić wg Ciebie? Jestem kompletnie w kropce

Nie wiem czy to tylko zwyczajne wsparcie czy coś czuje. Co masz zrobić? Nic. Przecież nie kochasz go to co możesz? Odciąć się od niego jeśli coś jest na rzeczy. Jeśli nie masz szansę na piękną przyjaźń, jeśli z Twojej strony są takie odczucia.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu dzisiaj do niego zadzwoniłam i co? Namawia mnie na wspólny urlop. Jestem rozdarta, raz chce, żebym wyjechała, a raz, żebym z nim wyjechała. Chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×