Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 222

Moja dziewczyna dużo przytyła, co robić?

Polecane posty

2 minuty temu, irukangi napisał:

I ja nie wiem czy mnie to wypada napisać 😊 i czy to jest bezpieczne .

A tam bezpieczne czy nie to raz się żyje 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość 222 napisał:

Mam cudowną dziewczynę, jest idealna i zawszę będę z nią i nie ważne ile będzie ważyła ale bardzo bym chciał by jednak wróciła do troszkę mniejszej wagi.

Na początku jak ją poznałem to była troszeczkę większa ale mam wielkie szczęście bo wybrała akurat mnie podczas kiedy innych odrzucała a niestety wtedy wielu za nią latało, mimo jej wyglądu zawszę martwiła się a swoją wagę, (ważyła 66 kg a ma wysokość 164cm). Ale ja jej mówiłem zawszę by się nie martwiła i by sobie jadła ale teraz niestety przytyła i to dość dużo, jeszcze dawniej to zauważała i ćwiczyła by udało się jej wrócić ale teraz naglę mi powiedziała że chciałaby bym ja troszkę więcej ważył jeśli mogę (więcej niż 72) bo ona się wstydzi że waży tyle samo a jest wiele niższa.

Nie chcę jej mówić że chciałbym by schudła bo ona się cieszy że zawszę ją będę akceptował jaka jest no ale brakuję mi tego jak ważyła 66kg czy nawet 68 bo wtedy była idealna, teraz jest tak samo piękna no ale już niestety nie wygląda tak jak wtedy i brakuję mi tego.

Jest jakiś sposób by ją zachęcić do ćwiczeń? niestety ona ostatnio je bardzo duże obiady 😕 i pewnie dlatego a w pracy je coś na szybko co nie jest zdrowe, bo ogólnie frytki czy takie podobne.

Na tyle wysokości ro powinna ważyć conajmniej z dyszke mniej. Zagoń, przekonaj do pracy 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość 222 napisał:

Mam cudowną dziewczynę, jest idealna i zawszę będę z nią i nie ważne ile będzie ważyła ale bardzo bym chciał by jednak wróciła do troszkę mniejszej wagi.

Na początku jak ją poznałem to była troszeczkę większa ale mam wielkie szczęście bo wybrała akurat mnie podczas kiedy innych odrzucała a niestety wtedy wielu za nią latało, mimo jej wyglądu zawszę martwiła się a swoją wagę, (ważyła 66 kg a ma wysokość 164cm). Ale ja jej mówiłem zawszę by się nie martwiła i by sobie jadła ale teraz niestety przytyła i to dość dużo, jeszcze dawniej to zauważała i ćwiczyła by udało się jej wrócić ale teraz naglę mi powiedziała że chciałaby bym ja troszkę więcej ważył jeśli mogę (więcej niż 72) bo ona się wstydzi że waży tyle samo a jest wiele niższa.

Nie chcę jej mówić że chciałbym by schudła bo ona się cieszy że zawszę ją będę akceptował jaka jest no ale brakuję mi tego jak ważyła 66kg czy nawet 68 bo wtedy była idealna, teraz jest tak samo piękna no ale już niestety nie wygląda tak jak wtedy i brakuję mi tego.

Jest jakiś sposób by ją zachęcić do ćwiczeń? niestety ona ostatnio je bardzo duże obiady 😕 i pewnie dlatego a w pracy je coś na szybko co nie jest zdrowe, bo ogólnie frytki czy takie podobne.

Może jej zasugeruj że jak będzie tyle jadła to skali na wadze zabraknie i będziesz musiał ją ważyć w rzeźni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, irukangi napisał:

Jak w czasach młodości pytano czy się boję , to ja nie bałem się i zaraz niebieskie koguty się pojawiały i problemy. 

A to chyba średnie porównanie do sytuacji 🙃🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, agent of Asgard napisał:

Ja się tylko zastanawiam, dlaczego spotykając się z niezbyt szczupłą dziewczyną, która przejmowała się swoją wagą, mówił jej od początku, żeby jadła bez umiaru.

Ja tak mówiłem bo chciałem by mnie polubiła jeszcze bardziej, po prostu chciałem pokazać że jej nie będę oceniał i chciałem by się dobrze przy mnie czuła ale nawet do ostatniej chwili było dobrze bo odchudzała się i powoli ale jej to wychodziło a tylko teraz niestety się chyba poddała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, LenaN napisał:

Jeśli jest cudowna to nie powinno ci przeszkadzać przecież charakter jest najważniejszy jak wszyscy powtarzają podobała ci się grubsza to teraz to pozostaje to zaakceptować

Podoba mi się nadal, ona po prostu jest idealna z mała nadwagą bo myślę że tak wygląda bardzo dobrze, niestety teraz po prostu mi szkoda bo nie wygląda tak samo jak wtedy ale oczywiście nadal ją kocham i to się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bolek napisał:

Zawsze jest taka opcja że zanim cię poznała ważyła 90, wzięła się za siebie schudła 25 kg, katowała się dietami i poznała ciebie w tym czasie, teraz nie starcza jej determinacji na trzymanie diet i wraca powoli do swojej wagi

Patrząc na je wszystkie zdjęcia na FB i na czasy takie jak miesiące i lata, i na nich była bardzo szczupła tak z 3-4 lata temu, dopiero 2 lata temu przytyła i to widać że dość dużo ale na koniec 2018 to znów schudła do podobnej wagi przy jakiej ją poznałem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Bolek napisał:

No wcześniej nie należała do chudzinek, podobne proporcje wzrost/waga co u autora, choć może inny rozkład, na kg ma lekką nadwagę ale nie miała nigdy kompleksów, wszystko idzie w cycki i dupę a figura dalej klepsydry. Dopiero + 10 i wszystko idzie w boki i brzuch

za nasto inaczej się to odbiera.

ona 165 waga 60 +/-...w hierarchi średnio..i się rodzi kłopot w mzzg..jak topy mają po 175 i 55..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, KermitZaba napisał:

Ty też?

Akceptacja złych nawyków drugiej strony dobra raczej nie jest. Spróbuj Sobie to ustawic odwrotmie..

Akceptowałabyś?

Mówiła " jedz kochanie do bólu, to nic"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Kulfon napisał:

Jeśli Ci się podoba to w czym w ogóle problem? Nie wyobrażam sobie krytykować czyjegoś wyglądu, a tym bardziej gdy tę osobę kocham. Ludzie mają lustra i sami widzą gdy są za grubi, naprawdę nie trzeba ich uświadamiać.

Mało życie znasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Kulfon napisał:

Pewnie nie znam, bo nie zyje.

to naum się życ..to nie jest takie trudne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kulfon napisał:

Daj se spokoj ze swoimi radami Dalai Lamy.

To TY decydujesz, jaka jest jakość Twojego "życia"

TY wybierasz, nikt inny tego za Ciebie nie zrobi..

MYŚL..

WYBIERAJ..

Your choice Humani ( oby)..

..może Humanoi?..

...Humanoioi?..

Edytowano przez Santee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, agent of Asgard napisał:

Ja się tylko zastanawiam, dlaczego spotykając się z niezbyt szczupłą dziewczyną, która przejmowała się swoją wagą, mówił jej od początku, żeby jadła bez umiaru.

Jakby ma to, czego chciał a teraz marudzi.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Staramy się, ale wszystko rozpie.p.rzacie.

Uspokójcie się wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Kulfon napisał:

Nie Ty 😘

Dziękuję za wyróżnienie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ◾Mefisto
Dnia 2.12.2020 o 16:55, Gość 222 napisał:

Mam cudowną dziewczynę, jest idealna i zawszę będę z nią i nie ważne ile będzie ważyła ale bardzo bym chciał by jednak wróciła do troszkę mniejszej wagi.

Na początku jak ją poznałem to była troszeczkę większa ale mam wielkie szczęście bo wybrała akurat mnie podczas kiedy innych odrzucała a niestety wtedy wielu za nią latało, mimo jej wyglądu zawszę martwiła się a swoją wagę, (ważyła 66 kg a ma wysokość 164cm). Ale ja jej mówiłem zawszę by się nie martwiła i by sobie jadła ale teraz niestety przytyła i to dość dużo, jeszcze dawniej to zauważała i ćwiczyła by udało się jej wrócić ale teraz naglę mi powiedziała że chciałaby bym ja troszkę więcej ważył jeśli mogę (więcej niż 72) bo ona się wstydzi że waży tyle samo a jest wiele niższa.

Nie chcę jej mówić że chciałbym by schudła bo ona się cieszy że zawszę ją będę akceptował jaka jest no ale brakuję mi tego jak ważyła 66kg czy nawet 68 bo wtedy była idealna, teraz jest tak samo piękna no ale już niestety nie wygląda tak jak wtedy i brakuję mi tego.

Jest jakiś sposób by ją zachęcić do ćwiczeń? niestety ona ostatnio je bardzo duże obiady 😕 i pewnie dlatego a w pracy je coś na szybko co nie jest zdrowe, bo ogólnie frytki czy takie podobne.

Trochę kolego odleciałeś. W związku ludzie muszą być ze sobą szczerzy. Ty nie byłeś i ponosisz tego konsekwencje. Pozwoliłeś jej na to i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.12.2020 o 20:41, Romantyczny Biceps napisał:

Dokarmiać dalej!  Sam przecież  tego chciałeś.  

Ale nie o to chodzi, ja po prostu chciałem być miły i nie chodziło mi by np przytyła bardzo dużo w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×