Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kitsune

Czy mi się wydaje czy ceny wszystkiego galopują?

Polecane posty

Też zauważyłyście jak ceny wszystkiego idą w górę? Wychodzę ze sklepu z zakupami spożywczymi, nic wielkiego, same drobnostki i wydaje 50 zł.

Przeglądałam zabawki w sklepie (w końcu Mikołaj tuż tuż) i ceny zwariowane. Zabawka z psiego patrolu dosłownie jeden piesek dł ok. 5 cm i samochodzik ok. 15 cm bez żadnych udziwnień i elektroniki kosztuje prawie 90 zł. Lego, jakiś mikro zestaw, 45 zł...

Szok jak ceny galopują. Nie wiem jak wam ale mi pensja nie wzrosła przez ostatni rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj galopuja, galopuja...Jak tak dalej pojdzie to ciezko bedzie ludziom utrzymac sie od wyplaty do wyplaty.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Kitsune napisał:

Też zauważyłyście jak ceny wszystkiego idą w górę?

Masz jakieś 5 lat opóźnienia. Dopiero teraz? Tyle czasu żeby zatrybić? 🤔

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, anonimkanimka20 napisał:

Podziękuj za to 500+.

500+ sie do tego przyczynilo, jednak w tej chwili to nie jedyny i nie najwazniejszy powod podwyzek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości, na wyborach prezydenckich i parlamentarnych była? Jeśli tak, to na kogo głosowała? 

Jeśli na cokolwiek innego niż Du.da i Pisiarnia to moja odpowiedź brzmi: no faktycznie, kurde, wszystko poszło do góry... Nieciekawie wyglądają najbliższe miesiące pod tym względem. 

Jeśli nie była lub głosowała na tę bandę to moja odpowiedź brzmi: masz, czego chciałaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, anonimkanimka20 napisał:

A jaki wskazałabyś jako najważniejszy?

"najważniejszego" nie ma, chyba, że w ten sposób potraktujesz ogół rozdawnictwa socjalnego, do tego dołóż ratowanie górnictwa, niekorzystne umowy na dostawy gazu i ropy, pakiet emisji CO2, coraz więcej kilkukrotnego opodatkowania tych samych rzeczy (poza paliwem w kilku innych miejscach też są naliczane podatki od podatku), wzrost najniższej krajowej niewspółmierny do sytuacji gospodarczej (ona powinna rosnąć, ale nie tak gwałtownie), do tego jeśli już jesteśmy w temacie pracy  - zamrożona kwota wolna od podatku, wysokie opodatkowanie pensji, opodatkowanie umów cywilno-prawnych na takim samym poziomie jak etatu, nowe podatki, które wchodzą wraz z 1.1.2021 oraz niedziele niehandlowe. To tak z grubsza, pomijając lockdown kowidowy i kolejne wersje tarcz antykryzysowych, które poza zamieszaniem, niewiele robią

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Nemetiisto napisał:

Masz jakieś 5 lat opóźnienia. Dopiero teraz? Tyle czasu żeby zatrybić? 🤔

Wiem że od dłuższego czasu wszystko drożeje ale chciałam założyć wątek o tym.

3 godziny temu, Yskra napisał:

Z ciekawości, na wyborach prezydenckich i parlamentarnych była? Jeśli tak, to na kogo głosowała? 

Jeśli na cokolwiek innego niż Du.da i Pisiarnia to moja odpowiedź brzmi: no faktycznie, kurde, wszystko poszło do góry... Nieciekawie wyglądają najbliższe miesiące pod tym względem. 

Jeśli nie była lub głosowała na tę bandę to moja odpowiedź brzmi: masz, czego chciałaś. 

W sumie to nie widzę na scenie politycznej partii która chciałaby wprowadzić jakieś pozytywne zmiany a nie tylko "nachapać się" po dojściu do władzy. A nawet jakby do władzy doszedł ktoś inny to wiele rzeczy wcale od nich nie jest zależne bo Polska jest w Unii i nie jest samotną  niezależną wyspą. Ceny ropy rosną, Polska importuje, eksportuje. Jest wiele czynników.

Wszyscy dodrukowują kasę- ue, usa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Kitsune napisał:

Wiem że od dłuższego czasu wszystko drożeje ale chciałam założyć wątek o tym.

W sumie to nie widzę na scenie politycznej partii która chciałaby wprowadzić jakieś pozytywne zmiany a nie tylko "nachapać się" po dojściu do władzy. A nawet jakby do władzy doszedł ktoś inny to wiele rzeczy wcale od nich nie jest zależne bo Polska jest w Unii i nie jest samotną  niezależną wyspą. Ceny ropy rosną, Polska importuje, eksportuje. Jest wiele czynników.

Wszyscy dodrukowują kasę- ue, usa...

Niemniej jednak to za czasów PiS mamy najgorsze warunki do życia od czasów komuny. Są i tacy, którzy mówią, że za komuny nie było tak źle jak w ostatnich tygodniach. 

Ponawiam pytanie - czy i na kogo głosowałaś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość_2 napisał:

"najważniejszego" nie ma, chyba, że w ten sposób potraktujesz ogół rozdawnictwa socjalnego, do tego dołóż ratowanie górnictwa, niekorzystne umowy na dostawy gazu i ropy, 

Nie to żebym była jakoś super za ratowaniem górnictwa ale jaka jest inna opcja? Przecież tyle rodzin z tego się utrzymuje i wcale w tych regionach nie ma innych alternatyw zarobkowych. Jak pozwolą górnictwu umrzeć i wszystko pozamykają to z czego te wszystkie rodziny będą żyć? I rodziny które się utrzymują z usług/sklepów w regionach utrzymujących się z górnictwa?

Mają obniżyć podatki? Do wszystkiego trzeba dopłacać. ZUS już dawno niewydolny finansowo (zwiększająca się liczba emerytów, mniej ludzi pracujących, odprowadzających podatki etc.) NFZ już też ledwo zipie, pełno szpitali zadłużonych. Spróbujcie się ubezpieczyć prywatnie za tą samą kwotę co składka NFZ i mieć jeszcze taki sam pakiet usług.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Yskra napisał:

Niemniej jednak to za czasów PiS mamy najgorsze warunki do życia od czasów komuny. Są i tacy, którzy mówią, że za komuny nie było tak źle jak w ostatnich tygodniach. 

Ponawiam pytanie - czy i na kogo głosowałaś? 

o masakra.

-Jak odpowiedziałabym że na PIS to byłabym złem wcielonym i "mam to na co zasłużyłam" (a w domyśle to powinnam mieć jeszcze gorzej!;))

-Jak na kogoś innego to byłabym parszywym tęczowym lewakiem;)

Koniec końców to jeśli chodzi o politykę to każdy jest wrogiem każdego. Uważam, że Polska jest w takiej sytuacji ekonomicznej i politycznej że jeśli mentalność większości się nie zmieni to chociażby nawet do władzy doszli cudotwórcy aniołowie to i tak mało to zmieni.

W każdej partii są ludzie jak jedna partia wygra to co bystrzejsi nagle zmieniają zdanie i migrują do wygranej partii.

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Alez my mamy już Europejskie ceny prawie wszystkiego 

Gdyby w Polsce było tanio to by imigranci brali socjal tam,

a wydawali tu, a tak się nie dzieje ....

A jakby w Polsce było tak dobrze to byłoby pełno imigrantów do Polski...a tymczasem nikt do nas nie chce przyjeżdżać.

No chyba że Ukraińcy, Białorusini i reszta bloku wschodniego- ale ci co mieli przyjechać to przyjechali i powoli źródełko z imigrantami i tanią siłą roboczą zaczyna wysychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.12.2020 o 14:41, Kitsune napisał:

Też zauważyłyście jak ceny wszystkiego idą w górę? Wychodzę ze sklepu z zakupami spożywczymi, nic wielkiego, same drobnostki i wydaje 50 zł.

Przeglądałam zabawki w sklepie (w końcu Mikołaj tuż tuż) i ceny zwariowane. Zabawka z psiego patrolu dosłownie jeden piesek dł ok. 5 cm i samochodzik ok. 15 cm bez żadnych udziwnień i elektroniki kosztuje prawie 90 zł. Lego, jakiś mikro zestaw, 45 zł...

Szok jak ceny galopują. Nie wiem jak wam ale mi pensja nie wzrosła przez ostatni rok...

Gdzie widzialas takie drogie pieski? Srednie pluszaki z Psiego Patrolu na licencji Ty Beanie Babies chodza po 20-30zl (sprzedawalam takie jeszcze niedawno u siebie w sklepie), a z autkami jest tak ze cena zalezy od jakosci wykonania i odwzorowania. Malutkie modele z milionem szczegolow i ruchomych elementow kosztuja nawet kilkaset zlotych. Zwykle autko o rozmiarach jakie podalas kosztuje 15-20zl. To w sumie 50zl max. 

Duzo przedsiebiorcow sie teraz chytrzy i narzuca kosmiczna marze, bo boja sie lockdownu, ale wystarczy orientowac sie mniej wiecej w cenach i w takich sklepach poprostu nie kupowac. Ja rozumiem ze ludzie chca sobie odbic straty, ale tu jeki kweki ze biznesy upadaja, a ceny narzucaja dwa czy nawet trzy razy wyzsze niz rzeczywista wartosc. To samo z restauracjami- "Biedu biedu ratujcie nas, zamawiajcie jedzenie, aleeeee zamowien ponizej 100zl nie realizujemy". Gdzie tu sens gdzie tu logika.

 

Duzo zalezy od tego gdzie kupujesz. Jak robisz male zakupy to moze tak tego nie czuc, bo co to jest 50gr czy 70gr roznicy w cenie miedzy jednym a drugim sklepem. Ale jak robisz duzy zakup to juz sie uzbiera duza kwota. Ja chodzilam czesto na zakupy do Spar, bo mam najblizej, ale wlasnie przez roznicy w cenach przenioslam sie na Auchan i teraz zamawiam zakupy raz na dwa tygodnie. Roznica w kosztach jest w okolicy kilkudziesieciu zlotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Kitsune napisał:

Nie to żebym była jakoś super za ratowaniem górnictwa ale jaka jest inna opcja? Przecież tyle rodzin z tego się utrzymuje i wcale w tych regionach nie ma innych alternatyw zarobkowych. Jak pozwolą górnictwu umrzeć i wszystko pozamykają to z czego te wszystkie rodziny będą żyć? I rodziny które się utrzymują z usług/sklepów w regionach utrzymujących się z górnictwa?

Górnictwo trzeba restrukturyzować, a nie wrzucać jak w studnię bez dna. To może być rentowne, ale nie w tej formie jak teraz (patrz szczególnie związki zawodowe w kopalniach), a wszelkie przywileje i dopłaty uzależnić od kondycji spółki - czyli beneficja wypłacamy z nadwyżek, jeśli takie są. W dodatku części złóż nie powinno się już eksploatować ze względu na jakość wydobywanego surowca, bo ani my go nie wykorzystamy, ani nie sprzedamy, więc to tylko zalega na powierzchni. W tych miejscach powinno już teraz budować alternatywę zatrudnienia w rejonie, by był czas na przebranżowienie lub relokację pracowników.

11 minut temu, Kitsune napisał:

Mają obniżyć podatki? Do wszystkiego trzeba dopłacać. ZUS już dawno niewydolny finansowo (zwiększająca się liczba emerytów, mniej ludzi pracujących, odprowadzających podatki etc.) NFZ już też ledwo zipie, pełno szpitali zadłużonych. Spróbujcie się ubezpieczyć prywatnie za tą samą kwotę co składka NFZ i mieć jeszcze taki sam pakiet usług.

Tak, mają obniżyć podatki, ponieważ wtedy ludzie mają z czego wydawać, a firmy z czego inwestować. To są dwie siły, z których napędza się koniunktura. Ale najpierw trzeba ograniczyć wydatki budżetowe, zatrudnienie w administracji oraz maksymalnie uprościć wszelkie procedury. Da się, ale to oznaczałoby mniejszy zamordyzm, a tego się w tym kraju nie lubi.

ZUS - wypłacić należności tym, którzy już na emeryturze i tym, którzy są blisko, reszcie składki zwrócić i dobrowolne ubezpieczenia emerytalne (W ZUS lub innej firmie) lub wprowadzenie emerytury obywatelskiej - czyli X lat składkowych minimum by dostać świadczenie, a jednocześnie bez względu na "włożone fundusze" wszyscy dostają świadczenie w tej samej wysokości

NFZ - składka dzielona na dwie pule - pierwsza w wysokości 20% solidarnościowa na szpitale i ciężkie przypadki (raki, ratowanie życia, itd.), 80% moje prywatne konto, za które się leczę w POZ i u specjalistów, mam rehabilitację i refundację "typowych" leków. Jasny koszyk, z dokładnymi limitami czego i ile w roku, to co ponad, częściowa refundacja (ograniczyłoby emerycką turystykę do przychodni POZ). Jeśli nie wykorzystam całości w ciągu roku - przechodzi w pulę solidarnościową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Acidr napisał:

Gdzie widzialas takie drogie pieski? Srednie pluszaki z Psiego Patrolu na licencji Ty Beanie Babies chodza po 20-30zl (sprzedawalam takie jeszcze niedawno u siebie w sklepie), a z autkami jest tak ze cena zalezy od jakosci wykonania i odwzorowania. Malutkie modele z milionem szczegolow i ruchomych elementow kosztuja nawet kilkaset zlotych. Zwykle autko o rozmiarach jakie podalas kosztuje 15-20zl. To w sumie 50zl max. 

Duzo zalezy od tego gdzie kupujesz. Jak robisz male zakupy to moze tak tego nie czuc, bo co to jest 50gr czy 70gr roznicy w cenie miedzy jednym a drugim sklepem. Ale jak robisz duzy zakup to juz sie uzbiera duza kwota. Ja chodzilam czesto na zakupy do Spar, bo mam najblizej, ale wlasnie przez roznicy w cenach przenioslam sie na Auchan i teraz zamawiam zakupy raz na dwa tygodnie. Roznica w kosztach jest w okolicy kilkudziesieciu zlotych.

Takie drogie pieski w sklepie z owadem w logo. Były takie plastikowe, nie pluszaki;)

15-20 zł? Na pewno to nie podróbka? Nie to żebym była jakaś ą ę że musze mieć tylko oryginały ale często takie najtańsze zabawki nie są testowane i mogą być niebezpieczne dla dzieci. Nie wszystko co prześlizgnie się przez granice z chin jest 100% bezpieczne dla dzieci

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kitsune napisał:

Takie drogie pieski w sklepie z owadem w logo. Były takie plastikowe, nie pluszaki;)

15-20 zł? Na pewno to nie podróbka? Nie to żebym była jakaś ą ę że musze mieć tylko oryginały ale często takie najtańsze zabawki nie są testowane i mogą być niebezpieczne dla dzieci. Nie wszystko co prześlizgnie się przez granice z chin jest 100% bezpieczne dla dzieci

 

A to pamietam jeszcze pare lat temu jak byly w biedrze takie malutkie "kolekcjonerskie" figurki transformersow. Tez cena byla jakas dziwna, w stylu prawie 50zl. Te na licencji przewaznie sa drogie, bo w sklad ceny wchodzi produkcja+ podatki+ marza+ wykupienie prawa do korzystania z wlasnosci firmowej. Ty Beanie Babies czy Mattel jest wyjatkiem, bo to nie jest wykup licencja tylko wspolpraca, i wtedy placisz faktycznie tylko za produkt. 

Autka np. Kinsmart albo Daffi, sa dobrej jakosci i maja rozsadna cene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość_2 napisał:

Górnictwo trzeba restrukturyzować, a nie wrzucać jak w studnię bez dna. To może być rentowne, ale nie w tej formie jak teraz (patrz szczególnie związki zawodowe w kopalniach), a wszelkie przywileje i dopłaty uzależnić od kondycji spółki - czyli beneficja wypłacamy z nadwyżek, jeśli takie są. W dodatku części złóż nie powinno się już eksploatować ze względu na jakość wydobywanego surowca, bo ani my go nie wykorzystamy, ani nie sprzedamy, więc to tylko zalega na powierzchni. W tych miejscach powinno już teraz budować alternatywę zatrudnienia w rejonie, by był czas na przebranżowienie lub relokację pracowników.

a wszelkie przywileje i dopłaty uzależnić od kondycji spółki Tylko żeby mieć nadwyżki to musiałyby zarabiać. Żeby zarabiać musiałaby mieć odbiorców a takich nie ma. Coś gdzieś słyszałam że nasz węgiel jest gorszy jakościowo niż rosyjski a w dodatku cenowo niezbyt konkurencyjny.

części złóż nie powinno się już eksploatować- a więc zamknąć...mówisz że budować alternatywy...tylko jakie? 

22 minuty temu, Gość_2 napisał:

Tak, mają obniżyć podatki, ponieważ wtedy ludzie mają z czego wydawać, a firmy z czego inwestować. To są dwie siły, z których napędza się koniunktura. Ale najpierw trzeba ograniczyć wydatki budżetowe, zatrudnienie w administracji oraz maksymalnie uprościć wszelkie procedury. Da się, ale to oznaczałoby mniejszy zamordyzm, a tego się w tym kraju nie lubi.

ZUS - wypłacić należności tym, którzy już na emeryturze i tym, którzy są blisko, reszcie składki zwrócić i dobrowolne ubezpieczenia emerytalne (W ZUS lub innej firmie) lub wprowadzenie emerytury obywatelskiej - czyli X lat składkowych minimum by dostać świadczenie, a jednocześnie bez względu na "włożone fundusze" wszyscy dostają świadczenie w tej samej wysokości

NFZ - składka dzielona na dwie pule - pierwsza w wysokości 20% solidarnościowa na szpitale i ciężkie przypadki (raki, ratowanie życia, itd.), 80% moje prywatne konto, za które się leczę w POZ i u specjalistów, mam rehabilitację i refundację "typowych" leków. Jasny koszyk, z dokładnymi limitami czego i ile w roku, to co ponad, częściowa refundacja (ograniczyłoby emerycką turystykę do przychodni POZ). Jeśli nie wykorzystam całości w ciągu roku - przechodzi w pulę solidarnościową.

Obniżenie podatków to dobry pomysł, tak jak dobrym pomysłem jest dieta i ćwiczenia przy nadwadze- tu i tu problem jest z realizacją bo to droga pełna wyrzeczeń. Tylko w niektórych rejonach zatrudnienie w administracji to jedna z niewielu opcji zatrudnienia.  W Polsce jest i tak mało miejsc pracy a z powodu redukcji miejsc w administracji pełno osób potraciłoby pracę i wiele nie odnalazłoby się w nowej rzeczywistości (szczególnie osoby po 50 rż)

Składek ZUS nie da się zwrócić bo obecnie zatrudnieni płacą na tych co są na emeryturze. To taka legalna piramida finansowa;) Nie da się zmniejszyć składek bo nie będzie dla tych co przejdą na emeryturę za 20 lat. Pewnie jak obecni 30latkowie przejdą na emeryturę to ta emerytura obywatelska i tak będzie...tylko że będą to grosze.

Obecna składka NFZ i jest b. mała i nie ma z czego dzielić- to nie starcza nawet na te świadczenia co opisałeś z "80% moje konto". Szpitale nie utrzymają się z 20% solidarnościowej. Na co to ma być? Na waciki dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych? A raki i inne nieboraki to właśnie pochłania najwięcej mamony a nie te częste przypadki i kaszelki...

"80% moje prywatne konto"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kitsune napisał:

a wszelkie przywileje i dopłaty uzależnić od kondycji spółki Tylko żeby mieć nadwyżki to musiałyby zarabiać. Żeby zarabiać musiałaby mieć odbiorców a takich nie ma. Coś gdzieś słyszałam że nasz węgiel jest gorszy jakościowo niż rosyjski a w dodatku cenowo niezbyt konkurencyjny.

części złóż nie powinno się już eksploatować- a więc zamknąć...mówisz że budować alternatywy...tylko jakie? 

No właśnie, to czemu opłacamy przywileje jakiejś grupy społecznej? Zrozumiałabym wyłączne dokładanie do pensji, żeby utrzymać na poziomie minimum, a nie sponsorowanie po całości.

Alternatywą byłby rozwój przemysłu ciężkiego, przetwórstwa metali, - b. opłacalne ze względu na położenie geograficzne, komunikację, ale to się u nas zamyka, ze względu na pakiet klimatyczny. Albo taka produkcja półproduktów do elektroniki, potrzebne i przy odpowiednim poziomie automatyzacji nawet tutaj by się opłacała produkcja

9 minut temu, Kitsune napisał:

Obniżenie podatków to dobry pomysł, tak jak dobrym pomysłem jest dieta i ćwiczenia przy nadwadze- tu i tu problem jest z realizacją bo to droga pełna wyrzeczeń. Tylko w niektórych rejonach zatrudnienie w administracji to jedna z niewielu opcji zatrudnienia.  W Polsce jest i tak mało miejsc pracy a z powodu redukcji miejsc w administracji pełno osób potraciłoby pracę i wiele nie odnalazłoby się w nowej rzeczywistości (szczególnie osoby po 50 rż)

Bo wychodzisz z błędnego założenia, to nie administracja ma dawać pracę. A rozrost administracji prowadzi do tego co mamy teraz - wielki moloch nie do ruszenia "bo ludzi szkoda", "bo co oni zrobią"? Czemu o biurokratów i górników tak się płacze, ale jak upada dajmy na to zakład produkcyjny i czy ludzie chcą czy nie chcą muszą szukać innej pracy i to jest ok? Tutaj tak samo - stopniowe wygaszanie etatów, stopniowa likwidacja miejsc pracy, a nie grupowe zwolnienia, które sparaliżują rynek pracy. Wszystko się da i nie są to pobożne życzenia.

12 minut temu, Kitsune napisał:

Składek ZUS nie da się zwrócić bo obecnie zatrudnieni płacą na tych co są na emeryturze. To taka legalna piramida finansowa;) Nie da się zmniejszyć składek bo nie będzie dla tych co przejdą na emeryturę za 20 lat. Pewnie jak obecni 30latkowie przejdą na emeryturę to ta emerytura obywatelska i tak będzie...tylko że będą to grosze.

Da się, bo masz kwity dłużne, w postaci swojego odcinka od wpłat. I nie, nie jest to legalna piramida, tylko pokłosie ogromnej malwersacji środków odkładanych przez ludzi właśnie przechodzących na emerytury (lub ją już pobierających) - ich składki zostały wpompowane w latach 80 w przemysł, który upadł przez przez dziką prywatyzację w latach 90.  Te pieniądze były inwestycją, która przez zmianę ustroju nie dała żadnej stopy zwrotu.

14 minut temu, Kitsune napisał:

Obecna składka NFZ i jest b. mała i nie ma z czego dzielić- to nie starcza nawet na te świadczenia co opisałeś z "80% moje konto". Szpitale nie utrzymają się z 20% solidarnościowej. Na co to ma być? Na waciki dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych? A raki i inne nieboraki to właśnie pochłania najwięcej mamony a nie te częste przypadki i kaszelki...

"80% moje prywatne konto"

Obecnie z każdej złotówki wpłaconej do NFZ do pacjenta wraca coś poniżej 15gr w postaci świadczeń...

W przypadku podziału składki, masz więcej pieniędzy do zagospodarowania, a system "kontowy" ogranicza administrację, która przeżera te składki.

I świadczenia byłyby lepsze i lepiej opłacane placówki.

Miałam kilka pakietów medycznych, każdy był w kwocie niewiele niższej od tego, co oddawałam z mojej pensji do NFZ (porównywałam kwoty) i wiesz co? Koszyk świadczeń, poza szpitalem i stomatologiem obejmował to samo, a pod względem dostępu do realizacji był lepszy od tego, na co mogłam liczyć idąc na NFZ

Więc sorry, ale to by się sprawdziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chcą to moderować, pewnie usuną, więc dzielę i wklejam jeszcze raz:

 

  19 minut temu, Kitsune napisał:

a wszelkie przywileje i dopłaty uzależnić od kondycji spółki Tylko żeby mieć nadwyżki to musiałyby zarabiać. Żeby zarabiać musiałaby mieć odbiorców a takich nie ma. Coś gdzieś słyszałam że nasz węgiel jest gorszy jakościowo niż rosyjski a w dodatku cenowo niezbyt konkurencyjny.

części złóż nie powinno się już eksploatować- a więc zamknąć...mówisz że budować alternatywy...tylko jakie? 

No właśnie, to czemu opłacamy przywileje jakiejś grupy społecznej? Zrozumiałabym wyłączne dokładanie do pensji, żeby utrzymać na poziomie minimum, a nie sponsorowanie po całości.

Alternatywą byłby rozwój przemysłu ciężkiego, przetwórstwa metali, - b. opłacalne ze względu na położenie geograficzne, komunikację, ale to się u nas zamyka, ze względu na pakiet klimatyczny. Albo taka produkcja półproduktów do elektroniki, potrzebne i przy odpowiednim poziomie automatyzacji nawet tutaj by się opłacała produkcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  19 minut temu, Kitsune napisał:

Obniżenie podatków to dobry pomysł, tak jak dobrym pomysłem jest dieta i ćwiczenia przy nadwadze- tu i tu problem jest z realizacją bo to droga pełna wyrzeczeń. Tylko w niektórych rejonach zatrudnienie w administracji to jedna z niewielu opcji zatrudnienia.  W Polsce jest i tak mało miejsc pracy a z powodu redukcji miejsc w administracji pełno osób potraciłoby pracę i wiele nie odnalazłoby się w nowej rzeczywistości (szczególnie osoby po 50 rż)

Bo wychodzisz z błędnego założenia, to nie administracja ma dawać pracę. A rozrost administracji prowadzi do tego co mamy teraz - wielki moloch nie do ruszenia "bo ludzi szkoda", "bo co oni zrobią"? Czemu o biurokratów i górników tak się płacze, ale jak upada dajmy na to zakład produkcyjny i czy ludzie chcą czy nie chcą muszą szukać innej pracy i to jest ok? Tutaj tak samo - stopniowe wygaszanie etatów, stopniowa likwidacja miejsc pracy, a nie grupowe zwolnienia, które sparaliżują rynek pracy. Wszystko się da i nie są to pobożne życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  19 minut temu, Kitsune napisał:

Składek ZUS nie da się zwrócić bo obecnie zatrudnieni płacą na tych co są na emeryturze. To taka legalna piramida finansowa;) Nie da się zmniejszyć składek bo nie będzie dla tych co przejdą na emeryturę za 20 lat. Pewnie jak obecni 30latkowie przejdą na emeryturę to ta emerytura obywatelska i tak będzie...tylko że będą to grosze.

Da się, bo masz kwity dłużne, w postaci swojego odcinka od wpłat. I nie, nie jest to legalna piramida, tylko pokłosie ogromnej malwersacji środków odkładanych przez ludzi właśnie przechodzących na emerytury (lub ją już pobierających) - ich składki zostały wpompowane w latach 80 w przemysł, który upadł przez przez dziką prywatyzację w latach 90.  Te pieniądze były inwestycją, która przez zmianę ustroju nie dała żadnej stopy zwrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  19 minut temu, Kitsune napisał:

Obecna składka NFZ i jest b. mała i nie ma z czego dzielić- to nie starcza nawet na te świadczenia co opisałeś z "80% moje konto". Szpitale nie utrzymają się z 20% solidarnościowej. Na co to ma być? Na waciki dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych? A raki i inne nieboraki to właśnie pochłania najwięcej mamony a nie te częste przypadki i kaszelki...

"80% moje prywatne konto"

Obecnie z każdej złotówki wpłaconej do NFZ do pacjenta wraca coś poniżej 15gr w postaci świadczeń...

W przypadku podziału składki, masz więcej pieniędzy do zagospodarowania, a system "kontowy" ogranicza administrację, która przeżera te składki.

I świadczenia byłyby lepsze i lepiej opłacane placówki.

Miałam kilka pakietów medycznych, każdy był w kwocie niewiele niższej od tego, co oddawałam z mojej pensji do NFZ (porównywałam kwoty) i wiesz co? Koszyk świadczeń, poza szpitalem i stomatologiem obejmował to samo, a pod względem dostępu do realizacji był lepszy od tego, na co mogłam liczyć idąc na NFZ

Więc sorry, ale to by się sprawdziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość_2 napisał:

No właśnie, to czemu opłacamy przywileje jakiejś grupy społecznej? Zrozumiałabym wyłączne dokładanie do pensji, żeby utrzymać na poziomie minimum, a nie sponsorowanie po całości.

Alternatywą byłby rozwój przemysłu ciężkiego, przetwórstwa metali, - b. opłacalne ze względu na położenie geograficzne, komunikację, ale to się u nas zamyka, ze względu na pakiet klimatyczny. Albo taka produkcja półproduktów do elektroniki, potrzebne i przy odpowiednim poziomie automatyzacji nawet tutaj by się opłacała produkcja

Pewnie i masz racje ale tu działają układy, układziki. Myślisz że prezesi związani z górnictwem chcą zarabiać minimalna? Górnicy przy minimalnej by odeszli i cały biznes by się posypał. Bo co ma robić administracja kopalń bez górników?;)

7 minut temu, Gość_2 napisał:

 Obecnie z każdej złotówki wpłaconej do NFZ do pacjenta wraca coś poniżej 15gr w postaci świadczeń...

W przypadku podziału składki, masz więcej pieniędzy do zagospodarowania, a system "kontowy" ogranicza administrację, która przeżera te składki.

I świadczenia byłyby lepsze i lepiej opłacane placówki.

Miałam kilka pakietów medycznych, każdy był w kwocie niewiele niższej od tego, co oddawałam z mojej pensji do NFZ (porównywałam kwoty) i wiesz co? Koszyk świadczeń, poza szpitalem i stomatologiem obejmował to samo, a pod względem dostępu do realizacji był lepszy od tego, na co mogłam liczyć idąc na NFZ

Więc sorry, ale to by się sprawdziło

No właśnie i tu też jest administracja i też ludzie których trzeba by było zwolnić. Tylko gdzie mają się podziać i na co przekwalifikować?

Jak ten prywatny był taki wspaniały to dlaczego wszyscy się nie zapiszemy? No właśnie kluczowe jest to "poza szpitalem i stomatologiem"

Poza tym jest pełno osób co otrzymuje ten pakiet za darmo np. bezrobotni, emeryci. Dlatego nie może być to składka dla chętnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Gość_2 napisał:

Da się, bo masz kwity dłużne, w postaci swojego odcinka od wpłat. I nie, nie jest to legalna piramida, tylko pokłosie ogromnej malwersacji środków odkładanych przez ludzi właśnie przechodzących na emerytury (lub ją już pobierających) - ich składki zostały wpompowane w latach 80 w przemysł, który upadł przez przez dziką prywatyzację w latach 90.  Te pieniądze były inwestycją, która przez zmianę ustroju nie dała żadnej stopy zwrotu.

Malwersacja, nie malwersacja- chodzi o to że tych środków już nie ma, to już nie ma znaczenia co się z nimi stało.

41 minut temu, Gość_2 napisał:

Alternatywą byłby rozwój przemysłu ciężkiego, przetwórstwa metali, - b. opłacalne ze względu na położenie geograficzne, komunikację, ale to się u nas zamyka, ze względu na pakiet klimatyczny. Albo taka produkcja półproduktów do elektroniki, potrzebne i przy odpowiednim poziomie automatyzacji nawet tutaj by się opłacała produkcja

Przemysł ciężki, elektronika- fajny pomysł. Tylko jest właśnie pakiet klimatyczny, jest to drogie, konkurencja (zwłaszcza dalekowschodnia, która robi szybciej i taniej bo ma już infrastrukturę). A Polska biduleńka ani technologii, ani patentów, ani infrastruktury a z siłą roboczą średnio (po Panie po administracji nie przekwalifikują się na spawaczy;))

No i jeszcze musiałby się znaleźć inwestor...a co najważniejsza odbiorcy co po takiej cenie to kupią

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Kitsune napisał:

W sumie to nie widzę na scenie politycznej partii która chciałaby wprowadzić jakieś pozytywne zmiany a nie tylko "nachapać się" po dojściu do władzy.

Bo Polacy są jak Ruscy, potrzebują: "cara". Była Demokracja Bezpośrednia ale jako naród nie jesteśmy na nią gotowi. Jeszcze nie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Kitsune napisał:

No właśnie i tu też jest administracja i też ludzie których trzeba by było zwolnić. Tylko gdzie mają się podziać i na co przekwalifikować?

Jakoś utrata pracy w innych branżach Cię tak nie przeraża, jak właśnie w administracji? Dlaczego? Czyżby tam pracowali tak nieporadni życiowo ludzie, że jak już raz się dochrapią fuchy w administracji państwowej, to do śmierci i nie mogą się przekwalifikować? W dodatku zobacz, że cały czas powtarzam, że nie byłyby to zwolnienia grupowe, a stopniowe działanie, dzięki temu można wygasić etaty ludzi przechodzących na emeryturę, więc nie rozumiem skąd ta panika u Ciebie.

4 godziny temu, Kitsune napisał:

A Polska biduleńka ani technologii, ani patentów, ani infrastruktury a z siłą roboczą średnio (po Panie po administracji nie przekwalifikują się na spawaczy;))

No i jeszcze musiałby się znaleźć inwestor...a co najważniejsza odbiorcy co po takiej cenie to kupią

Nie taka biedna, skoro każdy kolejny rząd ma co kraść 😛 

Przy odpowiedniej zmianie przepisów i odpowiednio preferencyjnych warunkach - parki technologiczne, wskrzeszenie zakładów, które wygasiły działalność, dałoby radę, tylko otoczenie i polityka muszą być przyjazne i stabilne, bo to zmniejsza ryzyko inwestycyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Gość_2 napisał:

Jakoś utrata pracy w innych branżach Cię tak nie przeraża, jak właśnie w administracji? Dlaczego? Czyżby tam pracowali tak nieporadni życiowo ludzie, że jak już raz się dochrapią fuchy w administracji państwowej, to do śmierci i nie mogą się przekwalifikować? W dodatku zobacz, że cały czas powtarzam, że nie byłyby to zwolnienia grupowe, a stopniowe działanie, dzięki temu można wygasić etaty ludzi przechodzących na emeryturę, więc nie rozumiem skąd ta panika u Ciebie.

Po posadach państwowych jest ciężko się przekwalifikować, poza tym w małych miejscowościach ogólnie rynek pracy jest mały i zwyczajnie nie ma prac na równym poziomie. Teoretycznie taka pani może iść na sprzątanie albo do sklepu (bo na wsiach korpo brak). Ale czy będzie z tego zadowolona? Tylko duże miasta wojewódzkie oferują różne możliwości ale tam wszyscy nie mogą zamieszkać.

Cześć jest tam właśnie dlatego że nie dali radę nigdzie indziej. Przecież wiadomo że na podstawowych stanowiskach nie zarabia się kokosów. To po co tam siedzą?

Stopniowe czy nagłe to są zawsze wyrzeczenia a do wyrzeczeń nikt nie jest chętny. Można teoretyzować jak trzeba zrobić i tą drogą należałoby podążać do sukcesu ale dyby zaciskanie pasa i zmiana przyzwyczajeń przychodziło z łatwością to nie byłoby nadwagi i i nałogów;)

To tak jak powiedzieć "No to schudnij! zacznij ćwiczyć i zdrowo jedz". Większość ludzi jest tego świadoma ale z realizacją jest ciężej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Gość_2 napisał:

Przy odpowiedniej zmianie przepisów i odpowiednio preferencyjnych warunkach - parki technologiczne, wskrzeszenie zakładów, które wygasiły działalność, dałoby radę, tylko otoczenie i polityka muszą być przyjazne i stabilne, bo to zmniejsza ryzyko inwestycyjne.

No i właśnie tu jest problem bo w obecnym środowisku jest to ciężkie do realizacji. Lobby różnych środowisk, wysokie podatki bo rozdawać z czegoś trzeba poza tym zadłużony zus, nfz no i część administracji do wywalenia. To jest taki trochę zaklęty krąg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kitsune napisał:

Po posadach państwowych jest ciężko się przekwalifikować,

Bzdura! Tak samo ciężko jak osobie na każdym innym stanowisku. Bez przesady.

1 godzinę temu, Kitsune napisał:

No i właśnie tu jest problem bo w obecnym środowisku jest to ciężkie do realizacji. Lobby różnych środowisk, wysokie podatki bo rozdawać z czegoś trzeba poza tym zadłużony zus, nfz no i część administracji do wywalenia. To jest taki trochę zaklęty krąg.

Czyli nic nie robić, nie próbować, bo się nie da, bo po co ruszać, skoro jest ujowo i stabilnie.

Właśnie przez takie myślenie nic się w tym grajdole nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość_2 napisał:

Bzdura! Tak samo ciężko jak osobie na każdym innym stanowisku. Bez przesady.

Czyli nic nie robić, nie próbować, bo się nie da, bo po co ruszać, skoro jest ujowo i stabilnie.

Właśnie przez takie myślenie nic się w tym grajdole nie zmienia

No właśnie mówię o tym. Nic się nie zmienia bo większość nie jest chętna na zmiany bo lubią jak jest ujowo i stabilnie.

Pierwszy przykład z brzegu: strajk nauczycieli. Krzyczeli że jest fatalnie, że mało płatna itd. itp. Mimo że nic się w ich warunkach pracy  nie zmieniło na lepsze to może 10%-15% odeszło z pracy (i się przekwalifikowało lub odeszło na emeryturę) a reszta trzyma się stołków zębami i pazurami do dziś.

Ja do zmian jestem pierwsza. Mimo iż pracuję w sektorze prywatnym to nie miałabym problemu z przekwalifikowaniem się jeśli zaszłaby taka konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×