Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dawny fetyszysta

Poszlibyście na randkę z osobą, o której wiecie, że z kimś sypia?

Polecane posty

41 minut temu, MalaCzarna napisał:

A.. to wy zakłądacie, że ktoś wam o tym mówi 🙂

To nie wiedziałam. Ale tez nie rozumiem CELU mówienia facetowi, z którym byłam na 2 spotkaniach, że poznaję oprócz niego jeszcze innych facetów i zanim się z nim troche nie pospotykam, to nie jestem juz jego żoną, nie planuję z nim dzieci, kredytu i nie oczekuję tego samego. To sorry 😄

Myslałam, że dorośli ludzie spotykając kogoś pierwszy raz nie muszą się deklarować i ucinac wszystkie inne znajomości, bo A MOŻE coś z tej akurat wypali. 

Achaaaa.. to się nauczyłam czegoś 😂

Wiesz, ja rozumiem że każdy ma przeszłość seksualną. Jednak od kobiety, z którą się spotykam oczekuję że byli partnerzy seksualni to byli partnerzy i sypianie z nimi to rozdział zamknięty. Ile mam czekać aż kobieta poczuje, że to moment na wyłączność? Dwa miesiące? Pół roku, a może rok? Nie chcę kobiety, którą aktualnie ktoś dyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, MalaCzarna napisał:

Jasne, że każdy ma jakąś granice ILE czeka na decyzję. I to jest ok.

Niedojrzałe jest tylko wymaganie, aby kobieta rzuciła wszystko i wszystkie inne relacje, po pierwszym czy drugim spotkaniu z nowym gościem, bo dlaczego? Bo ojej, bo inaczej mu samoocena spadnie 😱 ale musi dorobić całą ideologię do tego, ze tu chodzi o to, ze "kto inny ją bzyka, a on nie jest frajerem".

To niech bzyka, Ty jesteś dorosły i tez możesz bzykać czy spotykac inne DOPÓKI nie pdoejsmiesz decyzji , ze chcesz być na wyłączność z nią. Chyba, ze nie amsz poza nią żadnego wyboru i tu Cię boli, że ona MA? 😆

No to inna sprawa..

A może są takie osoby, które nie lubią chodzić na "testowe" randki i jeśli umawiają się z kimś, to dlatego że naprawdę im się spodobał? Taka osoba nie będzie się równolegle z kimś innym bzykać dla sportu, póki jeszcze nie jest z kimś na poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Dawny fetyszysta napisał:

A może są takie osoby, które nie lubią chodzić na "testowe" randki i jeśli umawiają się z kimś, to dlatego że naprawdę im się spodobał? Taka osoba nie będzie się równolegle z kimś innym bzykać dla sportu, póki jeszcze nie jest z kimś na poważnie.

Owszem, ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Romantyczny Biceps napisał:

Obrzydliwe 🤮

Zdarza się. Nawet może mi się tak jakby kiedyś zdarzyło na swój sposób? Jednak czułbym się jak frajer, gdybym szedł z kwiatami na randkę z dziewczyną aktualnie obciąąągaaającąąą innemu. Idziesz z dziewczyną na randkę, a ona w trakcie niej tylko myśli o jej końcu, bo tak ją tyłeeek boli po mocnym anaaaalu, który miał dzień wcześniej z bzykaczeem. Jakbyś się czuł, jakbyś o tym wiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×