Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
0101010

Czuje, że nikt sie we mnie nie zakocha

Polecane posty

Boje się strasznie, ze nikogo w zyciu nie znajdę. Zawsze, kiedy sie z kims spotykam, druga osoba w pewnym momencie ochladza relacje. Nie wiem czemu. Boje sie, ze robie cos nie tak i odstraszam od siebie mężczyzn. Nie jestem nachalna i nie zabiegam az tak o kontakt. Jeszcze nikt nie raczyl mi powiedziec co sie stalo, ze w pewnym momencie przestalam go interesować. Zwykle slysze, ze jest jak bylo i nie szukal zwiazku lub cos w tym stylu, ale wczesniej twierdził inaczej. Co mam zrobić? Nie potrafię o tym nie myslec, bliscy znajomi twierdza, ze mam pecha do facetow, ktorzy sie tylko bawią a mnie meczy to, że to ze mna moze być coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak tak teraz o tym myślę, to trochę mi smutno, że być może nikomu już nie złamię serduszka. No widocznie masz pecha, albo przyciągasz lub dopuszczasz niewłaściwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Belinea napisał:

Skąd wiesz że nikt Cię nie kcha ?

Nie wiem tego. Wnioskuje po tym co widzę (chodzi Ci o miłość romantyczną?) i co oni do mnie mówią. Czuję, ze im po czasie przestaje zależeć i przestaja sie interesować. Nie mówię, ze nikt mnie nie kocha, jestem kochana ale wydaje mi sie, ze nikt sie we mnie nie zakochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej trafiasz na zwykłych oszustów, którzy chcą się jedynie zabawić i jednoczenie jak najmniej nabiegać. Tacy oczywiście obiecują na początku gruszki na wierzbie i udają, że traktują dziewczynę poważnie, ale jak zauważą, że kobieta nie jest "łatwa" i od razu im się nie odda, to zwykle odpuszczają i szukają sobie takiej, która szybciej da im to, czego oczekują. Moim zdaniem nie masz czego żałować, przynajmniej żaden Cię nie wykorzystał. A o prawdziwe uczucie trudno i nie Ty jedna zapewne borykasz się z takim problemem. No cóż... Życie 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, 0101010 napisał:

Boje się strasznie, ze nikogo w zyciu nie znajdę. Zawsze, kiedy sie z kims spotykam, druga osoba w pewnym momencie ochladza relacje. Nie wiem czemu. Boje sie, ze robie cos nie tak i odstraszam od siebie mężczyzn. Nie jestem nachalna i nie zabiegam az tak o kontakt. Jeszcze nikt nie raczyl mi powiedziec co sie stalo, ze w pewnym momencie przestalam go interesować. Zwykle slysze, ze jest jak bylo i nie szukal zwiazku lub cos w tym stylu, ale wczesniej twierdził inaczej. Co mam zrobić? Nie potrafię o tym nie myslec, bliscy znajomi twierdza, ze mam pecha do facetow, ktorzy sie tylko bawią a mnie meczy to, że to ze mna moze być coś nie tak

Jak wygladasz, jak bys siebie opisała? Prowadzisz bujne życie towarzyskie czy raczej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Malutka92 napisał:

Jak wygladasz, jak bys siebie opisała? Prowadzisz bujne życie towarzyskie czy raczej nie?

Mysle, ze wygladam raczej przeciętnie. Jestem zadbana, lubie dobrze wygladac i dbam o figurę. Czesto slysze komplementy wiec mysle, ze to nie z moim wygladem jest cos nie tak. Z moim zyciem towarzyskim jest różne. Mam okresy kiedy potrzebuje byc wśród ludzi, duzo rozmawiam, duzo wychodzę, poznaje ludzi. Czasem zamykam sie w sobie i bardzo brakuje mi pewnosci siebie, i jesli wychodze to raczej wtedy wole nie byc w centrum uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×