Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Pancia1921

Brak sexu

Polecane posty

Pisałam na forum jakieś 8, 9 dni temu... To wtedy kochałam się z moim facetem ostatni raz... Sex był z mojej inicjatywy ale jakoś on nie  był za bardzo chętny... Zrobił to ze mną żeby mnie nie urazić i żeby mi było dobrze ( widziałam po nim że nie ma ochoty) . Dzisiaj miałam nadzieję że to będzie ten dzień... Wszystko na to wskazywało... Niestety pomyliłam się i czuję ogromne rozczarowanie. Nie chce już sama zaczynać sexu... Chciałabym żeby to on przejął inicjatywę. Co zrobić żeby tak się stało? Ile jeszcze będę czekała na niego .. bardzo mi brakuje sexu 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Pancia1921 napisał:

Ile jeszcze będę czekała na niego

Jak stąd do wieczności. Facet nie ma na Ciebie ochoty. Nie zmusisz go. Taka prawda. Zmień siebie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale co mam zmienić? Bardzo o siebie dbam, jestem atrakcyjną kobietą, w związku również nam się super układa... Kocha mnie na pewno, codziennie mnie w tym utwierdza... Ale jego libido jest niskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to jest dość zestresowanym człowiekiem... Ostatnio w miarę dobrze śpi, przeważnie bardzo kiepsko było z jego przesłanymi nocami. Gruby nie jest na pewno. Mamy po 30 lat .. generalnie mi ostatnio chce się codziennie i najchętniej robiłabym to wszędzie i różne sposoby... Problem w tym, że z jego strony zainteresowania ZERO 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Pancia1921 napisał:

Ogólnie to jest dość zestresowanym człowiekiem... Ostatnio w miarę dobrze śpi, przeważnie bardzo kiepsko było z jego przesłanymi nocami. Gruby nie jest na pewno. Mamy po 30 lat .. generalnie mi ostatnio chce się codziennie i najchętniej robiłabym to wszędzie i różne sposoby... Problem w tym, że z jego strony zainteresowania ZERO 

Jakbym widział swoją kobietę ja mam tyle fantazji pozycji A ona tylko jedna pozycja nie potrzebuje dużo sexu A szkoda mamy fajnego kolege chciałem trójkąt zorganizować to powiedziała że nie ma mowy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, robięjaklubię napisał:

Wraz z przemijaniem uczucia mija ochota na seks. Pozostaje więź prawie jak brat z siostrą. Chcesz dla tej osoby jak najlepiej, ale nie chcesz już się kochać. To czy da się to odwrócić jest sprawą indywidualną. Na pytanie czy ta miłość jeszcze się tam tli sami musicie znaleźć odpowiedź. Jedno jest pewne warto działać, pozostawienie tego samemu sobie może tylko zmienić sytuację na gorszą.

Cos w tym kurka jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pjoter napisał:

Jakbym widział swoją kobietę ja mam tyle fantazji pozycji A ona tylko jedna pozycja nie potrzebuje dużo sexu A szkoda mamy fajnego kolege chciałem trójkąt zorganizować to powiedziała że nie ma mowy 

To jest to 🙂 trójkąt z dwoma facetami 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, AgnMS napisał:

To jest to 🙂 trójkąt z dwoma facetami 😉

U nas już siedzieliśmy w trójkę ja mija kolega lekko po Alko moja była w spodenkach no już wisiało to wszystko w powietrzu ale coś nie wyszło;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pjoter napisał:

U nas już siedzieliśmy w trójkę ja mija kolega lekko po Alko moja była w spodenkach no już wisiało to wszystko w powietrzu ale coś nie wyszło;(

Nie wie co traci  🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, AgnMS napisał:

Nie wie co traci  🙂

Nie wiem może każdy z nas się wstydził wystarczyło zrobić jeden krok A naroznik był za naszymi plecami no ale coz 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, AgnMS napisał:

 

A Ty byłaś z dwoma facetami ?,)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Pancia1921 napisał:

Pisałam na forum jakieś 8, 9 dni temu... To wtedy kochałam się z moim facetem ostatni raz... Sex był z mojej inicjatywy ale jakoś on nie  był za bardzo chętny... Zrobił to ze mną żeby mnie nie urazić i żeby mi było dobrze ( widziałam po nim że nie ma ochoty) . Dzisiaj miałam nadzieję że to będzie ten dzień... Wszystko na to wskazywało... Niestety pomyliłam się i czuję ogromne rozczarowanie. Nie chce już sama zaczynać sexu... Chciałabym żeby to on przejął inicjatywę. Co zrobić żeby tak się stało? Ile jeszcze będę czekała na niego .. bardzo mi brakuje sexu 😞

Kojarzę Twój temat, dostałaś wtedy sporo wskazówek... sama przyznałaś, że Twój partner jest zapracowany i zestresowany, dobrze pamiętam? 😉

Edit. Widzę już, że to faktycznie Ty. Czy zastosowałaś nasze rady? Relaks, wspólny odpoczynek, nastrój...

Pisałam Ci wtedy, że seks zaczyna się w głowie...

A do tego potrzebny jest spokój, odpoczynek, Twój mężczyzna musi poczuć się wyluzowany, odprężony. Nie możesz go naciskać, bo to dodatkowo będzie zniechęcało. Drobne gesty, bycie razem, rozmowa... musi czuć się rozumiany... kochany, a potem... 

Kolacja, muzyka, świecie, wino... masaż...albo wspólna kąpiel... 😉

Edytowano przez MysteriousGirl1985

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pancia, poczekaj jeszcze kilka lat. Gwarantuję, że  po piętnastu,  dwudziestu razem  tak będzie wyglądał najlepszy numerek. 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pjoter napisał:

Jakbym widział swoją kobietę ja mam tyle fantazji pozycji A ona tylko jedna pozycja nie potrzebuje dużo sexu A szkoda mamy fajnego kolege chciałem trójkąt zorganizować to powiedziała że nie ma mowy 

U nas też nie ma mowy o osobach trzecich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pancia1921 napisał:

U nas też nie ma mowy o osobach trzecich

Narazie jest w połowie ciąży zobaczymy jak temat się rozwiąże po ciąży jaki będzie miała apetyt na sex 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Pjoter napisał:

A Ty byłaś z dwoma facetami ?,)

 

Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Pjoter napisał:

U nas już siedzieliśmy w trójkę ja mija kolega lekko po Alko moja była w spodenkach no już wisiało to wszystko w powietrzu ale coś nie wyszło;(

Ja byłam w trójkącie ale to za czasów singielka... Jak bym mojemu mężowi o tym powiedziała, myślę że zlo nim by o mnie zdanie na odpychające i obrzydzajace... Dobrze że nie wie co kiedyś wyrabialam... Ale szczerze nie żałuję jocz go i wszystko bym powtórzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Pancia1921 napisał:

Ale co mam zmienić?

Siebie a nie coś. Przestać chcieć seksu albo motywować metodą kija i marchewki albo zacząć spotykać się z innym. Jego nie zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pancia1921 napisał:

Ja byłam w trójkącie ale to za czasów singielka... Jak bym mojemu mężowi o tym powiedziała, myślę że zlo nim by o mnie zdanie na odpychające i obrzydzajace... Dobrze że nie wie co kiedyś wyrabialam... Ale szczerze nie żałuję jocz go i wszystko bym powtórzyła

No widzisz to pochwal się co robiłaś za młodu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Kojarzę Twój temat, dostałaś wtedy sporo wskazówek... sama przyznałaś, że Twój partner jest zapracowany i zestresowany, dobrze pamiętam? 😉

Edit. Widzę już, że to faktycznie Ty. Czy zastosowałaś nasze rady? Relaks, wspólny odpoczynek, nastrój...

Pisałam Ci wtedy, że seks zaczyna się w głowie...

A do tego potrzebny jest spokój, odpoczynek, Twój mężczyzna musi poczuć się wyluzowany, odprężony. Nie możesz go naciskać, bo to dodatkowo będzie zniechęcało. Drobne gesty, bycie razem, rozmowa... musi czuć się rozumiany... kochany, a potem... 

Kolacja, muzyka, świecie, wino... masaż...albo wspólna kąpiel... 😉

Tak to ja... Od tamtego czasu nadal nic... Wieczorami rozmawiamy, on ma we mnie oparcie, przytulamy się, dbam o niego ale o. Jakby anty sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Pjoter napisał:

Narazie jest w połowie ciąży zobaczymy jak temat się rozwiąże po ciąży jaki będzie miała apetyt na sex 😉

 

Myślę no może być gorzej niż lepiej. Ale szczerze życie żeby była napalona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Pancia1921 napisał:

 

Myślę no może być gorzej niż lepiej. Ale szczerze życie żeby była napalona

Fajnie by było jakby się na trójkąt zgodziła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Pjoter napisał:

No widzisz to pochwal się co robiłaś za młodu 🙂

Jemu czy Tobie? 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Pancia1921 napisał:

Tak to ja... Od tamtego czasu nadal nic... Wieczorami rozmawiamy, on ma we mnie oparcie, przytulamy się, dbam o niego ale o. Jakby anty sex

Przykro mi to stwierdzić, ale coś jest w takim razie nie tak... może zbyt niskie libido, a może jednak ma kogoś na boku? 

Chyba, że to tak ciężki przypadek, że wymaga to jeszcze odrobiny czasu, minęło raptem kilka dni. Jeszcze jedno przyszło mi do głowy, co może mieć znaczenie, może on ma jakieś poważne problemy, o których nie mówi. To też może wpływać negatywnie na relacje i powodować brak ochoty na seks.

Kiedy rozmawiałaś z nim o swoich potrzebach, ale tak wprost, bez owijania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Nemetiisto napisał:

Siebie a nie coś. Przestać chcieć seksu albo motywować metodą kija i marchewki albo zacząć spotykać się z innym. Jego nie zmienisz.

O nie... Dzisiaj rozmowa (na spokojnie) ostateczna. Ja muszę wiedzieć o co mu chodzi... Najwyżej faktycznie w przyszłości będzie trzeba poszukać kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Przykro mi to stwierdzić, ale coś jest w takim razie nie tak... może zbyt niskie libido, a może jednak ma kogoś na boku? 

Chyba, że to tak ciężki przypadek, że wymaga to jeszcze odrobiny czasu, minęło raptem kilka dni. Jeszcze jedno przyszło mi do głowy, co może mieć znaczenie, może on ma jakieś poważne problemy, o których nie mówi. To też może wpływać negatywnie na relacje i powodować brak ochoty na seks.

Kiedy rozmawiałaś z nim o swoich potrzebach, ale tak wprost, bez owijania?

Zdrada raczej nie bo ma pracę gdzie jest cały brudny... Zawsze wiem gdzie jest itd... zauwazylabym jakąś zmianę. Z tymi problemami to ma pewno... On raczej z tych co ciężko żeby o problemach rozmawiać i.sie.wygadac, raczej dusi w sobie... To choleryk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Pjoter napisał:

Nam tutaj 😁

W jakuzzi w hotelu.. najpierw rozmowa, relaksik a później sex... Finisz był taki że jeden brał mnie od tyłu a drugiemu robiłam loda... 3 orgazmy niemal w tym samym czasie 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Pancia1921 napisał:

W jakuzzi w hotelu.. najpierw rozmowa, relaksik a później sex... Finisz był taki że jeden brał mnie od tyłu a drugiemu robiłam loda... 3 orgazmy niemal w tym samym czasie 

O proszę to mega przeżycie miałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×