Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nat24

Pierwsze problemy w zwiazku...

Polecane posty

Witam, 

Od 10 miesięcy jestem w związku z chłopakiem, ogólnie układa nam się bardzo dobrze i naprawdę jesteśmy w sobie zakochani, ja naprawdę go kocham. Uważam również, że on mnie też, ponieważ mówi mi to, często się przytulamy itp. Ale są pewne sprawy, które mnie intrygują, a mianowicie: uważam, ze mój facet jest skąpcem i nie chodzi tu o kupowanie mi prezentów ( to tez poniekąd), ponieważ jest inżynierem, dobrze zarabia, a na urodziny kupił mi skarpetki,  na święta magnez na lodówkę i czekoladę, nigdy nie dostałam od niego kwiatka...jeśli chodzi o mnie mój prezent urodzinowy dla niego to dwa ładne sweterki, czekoladki, a na święta akcesoria do wspinaczki, potrafiłam się bardziej postarać,  pomimo tego, ze sama studiuje i pracuje tylko dorywczo. I powiem tak ja, nie potrzebuje drogich prezentów, ale mile są gesty jak kwiatek od czasu do czasu. Mniejsza, bo mój partner wykazuje się skąpstwem również w stosunku do innych, np. nie ma własnego kosza na odpady biologiczne tylko wyrzuca je do kosza sąsiadki, sąsiadka zwróciła mu uwagę, że ona za to płaci itp., mówiłam mu ja, że jest dorosły zarabia i takie zachowanie jest żałosne, śmiał się z tego. Wyjeżdżając z płatnego parkingu, nie płaci tylko ustawia się blisko samochodu z przodu i z pełnym gazem wyjeżdża, aby zdarzyć i moc nie płacić...Uważam, ze jest to niepokojące, bo jeżeli w przyszłości mielibyśmy rodzinne i miałabym sama za wszystko płacić to byloby to nieciakwe. Moi rodzice maja wspólne konto i pomimo, ze tata więcej zarabia, nigdy nie widziałam, żeby wydzielał mamie pieniądze itd.

 Oprócz tego ma przyjaciółkę, z która często spędza czas, nie miałabym nic przeciwko, ale czuje się o nią zazdrosna dlatego, że często mnie z nią porównuje, nie wiem, dlaczego, skoro jesteśmy dwoma odrębnymi jednostkami. Mam wrażenie, że ona wszystko robi lepiej ode mnie, chodź to nie prawda, każda z nas robi w życiu inne rzeczy i tyle. Oprócz tego ciągle do niego pisze, kiedy byliśmy w moim domu rodzinnym w Polsce, pisała do niego, że tęskni i pytała, kiedy wróci. Dziewczyna ma chłopaka, planują ślub, ale mimo wszystko uważam, że to lekka przesada. Kolejna sprawa jej chłopak, na każdym spotkaniu zarzuca jakimś żartem o Polakach, że kradną. Na początku się z tego śmiałam, ale ileż można, 2, 3 żarty spoko, ale na każdym spotkaniu?  Swojego chłopaka staram się tłumaczyć tym, że pochodzimy z innych krajów i mamy inna kulturę, jednak przyjaciółka powiedziała mi, że powinnam szanować swoja kulturę i jasno sygnalizować swoje potrzeby. Nie chce wyjść na zazdrośnice, bo wiem, że między nim i jego przyjaciółka niczego nie ma. Jednak ona wie o wszystkim co się w naszym związku dzieje, życie seksualne, moi znajomi, rodzina wszystko, lubi plotkować i wszystko wiedzieć, nie do końca mi się to podoba. Jak oceniacie cala sytuacje z zewnątrz?
Nie chciałabym go tylko oczerniać, bo świetnie się rozumiemy, lubimy spędzać razem czas, mamy wspólne pasje, podobne cele, jestem w stanie zaakceptować to jego plotkarstwo i wyciąganie wszelkich szczegółów z naszego życia, ale to skąpstwo bardzo mnie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skąpstwo to pikuś, Twój facet jest złodziejem.

49 minut temu, Nat24 napisał:

(...) nie ma własnego kosza na odpady biologiczne tylko wyrzuca je do kosza sąsiadki, sąsiadka zwróciła mu uwagę, że ona za to płaci itp. 
(...) Wyjeżdżając z płatnego parkingu, nie płaci tylko ustawia się blisko samochodu z przodu i z pełnym gazem wyjeżdża, aby zdarzyć i moc nie płacić...

 

A Tobie nie przeszkadza to, że kradnie, ale myśl o tym, że w przyszłości mógłby Ciebie wykorzystywać finansowo. Akceptujesz fakt, że wykorzystuje innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My tu nic nie poradzimy na jego wady. To ty musisz sama sobie odpowiedziec na pytanie, czy potrafisz jego zachowania - ktore ci nie odpowiadaja - znosic, czy nie. I jak dlugo. Kazdy jest inny i kazdy ma inny prog tolerancji. Ustal dla siebie priorytety i sie tego trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze to nie oznacza że ostatnie także lepiej przygotować się na najgorsze, chyba że oboje będziecie się starać o przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żenujący ten facet.. I do tego ta koleżanka.. Jedyna rada to podziękować towarzystwu.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Jeszcze same prezenty o niczym nie świadczą bo są ludzie, dla których nie mają one żadnego znaczenia ale cała reszta...

Taki drobny złodziejaszek. To się będzie pogłębiać bo nie ponosi żadnych konsekwencji. Nie szanuje innych. Ciebie też raczej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2021 o 23:31, BoniBluBąbel napisał:

Prędzej szkotem.

czemu szkotem akurat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2021 o 13:52, Nat24 napisał:

Jak oceniacie cala sytuacje z zewnątrz?

Że skąpstwo powinno najmniej w tym wszystkim trapić Cię. Załóż z nim rodzinę, jak każe Ci go.wna z pampersa wybierać to może przejrzysz na oczy. Skąpstwo to bardzo uciążliwa wada, ale to co Ty opisujesz to już chyba coś więcej od skąpstwa jest, bo brak zamiłowania do bezsensownego wydawania pieniędzy, a nieuczciwość i wysr.anie to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×