Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Njn22

Czy jest możliwość by ukryć status związku przed niektórymi znajomymi na FB?

Polecane posty

Mam kłopot bo jeszcze nie powiedziałem o mojej dziewczynie moim rodzicom (myślą  nadal że to tylko moja dalsza koleżanka) a niestety znaleźli mnie już prawie wszyscy bliscy z rodziny na FB, boje się ich zaakceptować jako znajomi bo zaraz wygadają wszystko a ja jak na razie jeszcze nie chcę powiedzieć rodzicom o tym wszystkim.

Co mogę zrobić? przez znajomymi nie mam zamiaru ukrywać ale przed częścią rodziny tak. Jak to zrobić?

Edytowano przez Njn22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Njn22 napisał:

Mam kłopot bo jeszcze nie powiedziałem o mojej dziewczynie moim rodzicom (myślą  nadal że to tylko moja dalsza koleżanka) a niestety znaleźli mnie już prawie wszyscy bliscy z rodziny na FB, boje się ich zaakceptować jako znajomi bo zaraz wygadają wszystko a ja jak na razie jeszcze nie chcę powiedzieć rodzicom o tym wszystkim.

Co mogę zrobić? przez znajomymi nie mam zamiaru ukrywać ale przed częścią rodziny tak. Jak to zrobić?

😂rozbraja mnie jakie ludzie sobie stwarzają problemy przez te media społecznościowe.  Dziś takie czas, że można mieć awanturę w związku o lajka pod zdjęciem kogoś innego a kłótnia ze znajomym kończy się  ostentacyjnym i "haniebnym" 😂 wyrzuceniem z "listy kontaktów".

nie prościej po prostu nie mieć tych syfów jak fb i insta ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Njn22 napisał:

Co mogę zrobić? przez znajomymi nie mam zamiaru ukrywać ale przed częścią rodziny tak. Jak to zrobić?

Po prostu nie dodawaj rodziny do znajomych. Przecież to nie są znajomi tylko rodzina. Dodanie do znajomych byłoby dla nich poniżające. Tak powiedziałem swojej rodzinie i nikogo nie dodaję. 😜

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli to niby ta dziewczyna z Filipin, ktorej na oczy nie widziales, to nie dziwne, ze nie chcesz, zeby rodzina wiedziala,bo by cie do pionu postawili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Lolka1975 napisał:

Jesli to niby ta dziewczyna z Filipin, ktorej na oczy nie widziales, to nie dziwne, ze nie chcesz, zeby rodzina wiedziala,bo by cie do pionu postawili. 

Nie chcę im powiedzieć jeszczę bo boje się z tego powodu skąd ona pochodzi, rozumiem że 90% to zwykłe oszustki ale ta jest wyjątkowa, jestem tego pewny, dobrze ją sprawdziłem i mam wiele powodów  dla której mogę jej ufać.

 

Wiem że to źle ale dopóki jej nie spotkam to nie mogę rodzicom powiedzieć że jej nigdy nie znałem, dużo myślałem i wymyśle tak jak ktoś mi doradził by powiedzieć że to znajoma ze szkoły która szybko wyjechała (myślę że tak będzie lepiej) bo inaczej faktycznie od razu  pomyślą wszystko co najgorsze 😕 

Mógłbym podać bardzo dużo powodów dla których mogę jej ufać, sam wątpiłem w nią że to za dobre by było prawdziwe... to było jej smutno ale od razu udostępniła swój ekran telefonu jak prosiłem i pokazała co ma na telefonie, mało ma na telefonie a każdy kontakt to ma z rodziną i koleżankami, a jak chłopak to jej brat bo ma 2ch, a jej galeria zdjęć to prawie każde moje zdjęcie bo się spytała dawniej czy możemy sobie robić zdjęcia jak dzwonimy ze sobą i czy możemy zapisywać.

Moi rodzice jedynie wiedzą że mam jakąś koleżankę bo nie powiedziałem im za wiele. Jeszcze nie jestem gotowy im powiedzieć wszystkiego bo nie chcę się za wiele tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, ona jest napewno wyjatkowa... kazdy oszukany tez tak myslal i mowil. 

Dopoki sie nie spotkacie i nie poznasz jej NAPRAWDE, bo przez kontakt przez tel jej rak naprawde nie znasz, nie znasz jej zachowan, prawdziwego charakteru czy jej zachowac, to nie rozumiem, po co madz ustawiac na FB, ze jestes z nia w zwiazku?? To nie zwiazek, a wirtualna znajomosc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Lolka1975 napisał:

Tak, tak, ona jest napewno wyjatkowa... kazdy oszukany tez tak myslal i mowil. 

Dopoki sie nie spotkacie i nie poznasz jej NAPRAWDE, bo przez kontakt przez tel jej rak naprawde nie znasz, nie znasz jej zachowan, prawdziwego charakteru czy jej zachowac, to nie rozumiem, po co madz ustawiac na FB, ze jestes z nia w zwiazku?? To nie zwiazek, a wirtualna znajomosc. 

Tak ale nie będziemy tak na zawszę... w końcu się spotkamy, wiem że inne to  pewnie oszustki, dobrze rozumiem, przeszukałem jej FB i wszystko się sprawdziło, nie dodaje żadnych chłopaków na FB, czasem mnie wkleja pod posty i wychwala się koleżanką o mnie że mnie ma, jest naprawdę bardzo sympatyczna i miła z twarzy.

Dobrze sprawdziłem wszystko, nie należy to strasznie biednej rodziny która szuka pieniędzy, sama mi wysłała mały prezent na Święta i w zamian jak powiedziałem jej że też coś wyśle teraz na walentynki to powiedziała że doceni cokolwiek od mnie i przestraszyła się bym za dużo nie wydawał.

Monitoruję też strony randkowe i nie ma jej. Naprawdę czuje że mogę jej ufać, dobrze wiem że Filipinki to oszustki ale na pewno nie każde, mieszkam za granicą i moja mam też pracowała dawniej z trzema w biurze i wydawały się normalnie... to Polką nie ufam bo już mnie 3 kiedyś oszukały z którymi się spotykałem (oczywiście nie z 3ma na raz), dlatego już teraz nie ufam tak łatwo

Po prostu nie jestem gotowy powiedzieć rodzicom wszystko jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale po co ukrywać, no co to za tajemnica, ludzie!!! Wszystko cicho cicho a pozniej jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, irukangi napisał:

A po grzyba Ci szajs-book? Może kamerę sobie w domu i mikrofon zainstaluj? A potem zdziwienie że ktoś ich życiem manipuluje. I po co pytasz tu ? Zapytaj na FB . 

Nie lubię fejsbuka, nawet nic nie wklejam bo też pewnie szpiegują wszystko ale tam jesteśmy razem na messengerze, gadamy prawie całymi dniami, jest różnica czasu to piszemy i dzwonimy czasem od rana do czasu kiedy ona idzie spać około 15:00 codziennie a  w dzień pracuję w biurze, (też wiem że to prawda bo czasem dzwoniła mi na jej przerwie przez kamerkę).

Nasz status związku to część zaufania sobie, ona też się bała czy może mi ufać ale teraz się przekonaliśmy do siebie. Nie mogę pisać przez coś innego bo chyba FB najlepszy, i też widzę czy czasem nie piszę z kimś innym  ale na pewno nie bo sama wkleja posty gdzie mnie taguję pod nimi no i to wtedy gdzie zgodziła się gdy ją zaskoczyłem by przejrzeć jej telefon poprzez udostępnianie ekranu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Ale po co ukrywać, no co to za tajemnica, ludzie!!! Wszystko cicho cicho a pozniej jest jak jest.

Ja tylko chcę to ukrywać chwilowo, moi rodzice powinni zrozumieć ale rozumiem że jej kraj nie jest najfajniejszy i ma pewnie  złą reputacje ale już wiem za wiele, bardzo bym był w szoku gdyby okazała się zła, co dzień spędzamy całe dnie rozmawiając ze sobą o wszystkim.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, BoniBluBąbel napisał:

Wiekszego szitu nie czytalam. Jeśli dla współczesnych ludzi część zaufania stanowi jakis status na stronie to nie mam pytan.

Ja sam dobrze wiem że nie ale to część, no bo przecież taka która oszukuję gadając z każdym i ciągle szuka kogoś na boku, nigdy by się nie zgodziła na takie coś. 1wszą dziewczyną (Polką) z którą spotykałem się kilka lat temu okazała się własnie taką, wiedziałem że coś jest nie tak i okazała się zwykłą oszustką, nie chciała mi dać jej FB bo po kryjomu kogoś miała

Edytowano przez Njn22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Njn22 napisał:

Ja sam dobrze wiem że nie ale to część, no bo przecież taka która oszukuję gadając z każdym i ciągle szuka kogoś na boku, nigdy by się nie zgodziła na takie coś. 1wszą dziewczyną (Polką) z którą spotykałem się kilka lat temu okazała się własnie taką, wiedziałem że coś jest nie tak i okazała się zwykłą oszustką, nie chciała mi dać jej FB bo po kryjomu kogoś miała

a jakby w ogóle nie miała FB to też byś "wiedział, że coś jest nie tak" ? jprd ...co za czasy, że facet ocenia Cie pod kątem tego czy masz jakąś zyyebaną stronkę do pompowania sobie ego. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, BoniBluBąbel napisał:

A no tak to ta filipinka. Ale o jakim związku ty mówisz skoro ona jest na drugim końcu swiata? One wszystkie szukają frajera za granicą. O naiwności. 

Ale naprawdę nie każda musi być taka sam, dobrze wiem że pewnie jak bym spotkał którąś z 90% innych to były by oszustki ale nawet dlatego że mieszkam w Angli to jest taki jeden Polak tu (który chwilowo pracował w pracy mojej mamy), on też ma Filipinkę już od kilku lat, nie wygląda ona tak bardzo miło ale widać że są w sobie zakochani i to bardzo.

Wiem że wiele jest złych ale tyle informacji mam o niej i wszystkie się sprawdziły, ona chcę stabilności ale wie że ciężko nam będzie, mimo wszystko obiecała że poczeka na mnie, jakby była zła to na pewno by już dawno mnie zapytała o pieniądze lub o jakąś wizę, pracę, czy coś podobnego... a ona sami mi wysłała prezent od siebie, nie ma ona dużo pieniędzy ale nie jest w strasznej biedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kejtred napisał:

a jakby w ogóle nie miała FB to też byś "wiedział, że coś jest nie tak" ? jprd ...co za czasy, że facet ocenia Cie pod kątem tego czy masz jakąś zyyebaną stronkę do pompowania sobie ego. 

 

Myślę że ważne posprawdzać sobie wspólnie wiadomości, kontakty i komunikatory by wiedzieć czy druga osoba nie piszę z kimś innym kto może ją podrywać, ja ją tak naglę zapytałem, i od razu mi udostępniła ekran i pokazała ale prosiła czy mógłbym to samo i sprawdziliśmy sobie to wszystko. Ona sama potrafi być zazdrosna i prosiła by nie mieć kontaktu z innymi dziewczynami bo się będzie bała wtedy że mnie straci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Njn22 napisał:

Myślę że ważne posprawdzać sobie wspólnie wiadomości, kontakty i komunikatory by wiedzieć czy druga osoba nie piszę z kimś innym kto może ją podrywać, ja ją tak naglę zapytałem, i od razu mi udostępniła ekran i pokazała ale prosiła czy mógłbym to samo i sprawdziliśmy sobie to wszystko. Ona sama potrafi być zazdrosna i prosiła by nie mieć kontaktu z innymi dziewczynami bo się będzie bała wtedy że mnie straci

WTF ???

gdyby facet kazał mi bym mu pokazała swoje wiadomości, kontakty, komunikatory, telefon to chyba bym parskła śmiechem....qrvvaa..gdzie takie ułomy się poznają w ogóle ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBąbel napisał:

To skoro taki jesteś pewien po co sie cykasz przed starymi? To twoja sprawa z kim jestes.

Dziękuję, no ale właśnie takie coś jest że głupio mi tak wyznać naglę, moi rodzice nie są straszni no ale nawet nie wiem jak zacząć tą rozmowę, wiem że lepiej jakby była z Polski bo też łatwiej by było no ale przecież wiele związków rozpada się w Polsce też. Muszę się odważyć ale ciągle czekam i nie wiem jak zacząć  im o tym mówić 😞  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kejtred napisał:

WTF ???

gdyby facet kazał mi bym mu pokazała swoje wiadomości, kontakty, komunikatory, telefon to chyba bym parskła śmiechem....qrvvaa..gdzie takie ułomy się poznają w ogóle ? 

Wiem jakie to złe ale już byłem zraniony bardzo i tej Filipince też nie ufałem na początku, lubiłem ją wtedy ale z dystansu podchodziłem do naszej znajomości. Bałem się że może tylko kłamie a po cichu z kimś innym piszę (nigdy nie wiadomo) teraz przynajmniej wiem a ona też się czuję lepiej że widziała mój bo też się bała kiedyś czy może mi zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Njn22 napisał:

Wiem jakie to złe ale już byłem zraniony bardzo i tej Filipince też nie ufałem na początku, lubiłem ją wtedy ale z dystansu podchodziłem do naszej znajomości. Bałem się że może tylko kłamie a po cichu z kimś innym piszę (nigdy nie wiadomo) teraz przynajmniej wiem a ona też się czuję lepiej że widziała mój bo też się bała kiedyś czy może mi zaufać.

ale co to jest jakaś internetowa znajomość ? 😄  wy się w ogóle kiedykolwiek widzieliście ?

ja nie poznaję wiary przez neta, zdarzyło mi się dwa lub trzy razy umówić z typem przez tindera na randkę ale  to za zasadzie, że 2 dni krótkiego pisania przed i spotkanie. Nie było wcześniej żadnego podawania sobie danych osobowych w celu "weryfikacji" 😄 

Edytowano przez kejtred

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Nie chcę być niedelikatna ale jak myślisz skąd ona weźmie pieniądze na podróż i kto jej załatwi dokumenty wizowe żebyście mogli się spotkać?

Zgodziliśmy się że w połowie zapłacimy, najgorsze jest to że ona wolałaby jakbym to ja do niej poleciał ale jak raz coś mówiłem w inną stronę to nie rozmawiałem za dużo  o tym choć też podobał się jej ten pomysł, spróbuję coś zrobić by to ona do mnie przyleciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kejtred napisał:

ale co to jest jakaś internetowa znajomość ? 😄  wy się w ogóle kiedykolwiek widzieliście ?

ja nie poznaję wiary przez neta, zdarzyło mi się dwa lub trzy razy umówić z typem przez tindera na randkę ale  to za zasadzie, że 2 dni krótkiego pisania przed i spotkanie. Nie było wcześniej żadnego podawania sobie danych osobowych w celu "weryfikacji" 😄 

Niestety tak, mieliśmy być znajomymi no ale doszło do tego że bała się że kiedyś jakaś znajdę i ją zostawię to po czasie powiedziała mi że tak naprawdę to marzy by być ze mną razem, powiedziała mi dużo i że przepraszam że tak o mnie myśli bo mówiła że jest kłopot no bo ten dystans, jednak zdecydowała że lepiej być razem na odległość i potem myśleć o tym co będzie dalej ale mówiła że razem na pewno coś wymyślimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Njn22 napisał:

Niestety tak, mieliśmy być znajomymi no ale doszło do tego że bała się że kiedyś jakaś znajdę i ją zostawię to po czasie powiedziała mi że tak naprawdę to marzy by być ze mną razem, powiedziała mi dużo i że przepraszam że tak o mnie myśli bo mówiła że jest kłopot no bo ten dystans, jednak zdecydowała że lepiej być razem na odległość i potem myśleć o tym co będzie dalej ale mówiła że razem na pewno coś wymyślimy

czyli jesteś parą z kims z kim się nigdy nie widziałeś ?

nie mam więcej pytań. Spadam z tego tematu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Ona nie może sobie od tak kupić biletu i sobie do ciebie przyjechać , mam nadzieję że masz tego świadomość

A to coś oznacza konkretne pieniądze na "umozliwieniw"przyjazdu bo sam bilet nieźle kosztuje a do tego ktoś musi zafundować pobyt 

Jest trochę zabawy z papierami wiwcnonca ty lecisz tam jest szybsza i tańsza

 

Bilet jest bardzo drogi ale na szczęście nie jest aż tak okropnie drogi, ja od zawszę dużo oszczędzałem to raz na rok może być, bym był tam z nią albo na odwrót to ona tu u mnie, (ona chciałaby na 3 tygodnie przynajmniej). Na bardzo daleką przyszłość to faktycznie chcemy mieszkać blisko siebie ale to też ciężko 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Wiesz że ona cię naciąga na wyjazd ? Taki wyjazd to już jest sponsoring 

No wiem ale skoro ja bym miał do niej to ona by nic nie dostała bo wszystko by poszło na bilet samolotowy. Nie wiem, jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Bo widzisz,jej to nic nie kosztuje a ciebie i owszem niezależnie od wersji wydarzeń...

Kupując bilet wie że na biednego nie trafiła i bingo dla niej 

Biedny nie przyjedzie 

Ale ja nigdy nie okazałem jej że jestem bogaty, właśnie na początku chciałem wejść jakbym był trochę biedniejszy i nic jej to nie przeszkadzało a jak jej powiedziałem o cenie biletu to była w szoku i powiedziała mi że boi się że to za dużo dlatego obiecała że jeszcze bardziej poczeka. Ona nie oczekuję od mnie wiele dlatego sama mówiła że każdy prezent od mnie doceni, nawet każdy najtańszy, najważniejsze że to od mnie.

Wiem że nie można ufać 100% ale już tyle się dowiedziałem o niej, nawet mi mówiła rzeczy o jej rodzinie i o niej samej które ja bym nigdy nie mówił osobie której jeszcze nie spotkałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

I to nie tak że taka miłość nie może istnieć bo znam takie pary. Ale oni się spotkali już gdzieś na miejscu i nikt nikomu nic nie sponsorował ... A zwłaszcza wyjazdu, ani też sam specjalnie nie jechał ...

ja też znam pary na odległość ale bez jaj.

oni się nigdy nie widzieli na oczy. Może nawet by się nie polubili gdyby spotkali się na żywo. Chory wymysł uznawać to za "związek". Może niech weźmie jeszcze internetowy ślub z tą laską. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, BoniBluBąbel napisał:

Poogladaj program wiza na miłość i zobacz jak kończą frajerzy i frajerki.

Kiedyś widziałem trochę ale obejrzę inne odcinki, widziałem też programy gdzie jakaś Filipinka była z kimś za kasę ale to widać po ich twarzach było że są wredne i chcą tylko właśnie kasy lub życie w innym miejscu i być sponsorowane.

Muszę poruszać więcej takich tematów z nią ale kiedyś widziałem że jest w grupach na FB gdzie jest wynajem mieszkań blisko mnie i praca, ona marzy byśmy mieszkali blisko siebie kiedyś, tylko że faktycznie wolałaby jakbym to ja mieszkał z nią bo ona nigdy nie była zagranicą choć bardzo podoba się jej Polska i mówiła że na pewno chciałaby ze mną podróżować we wszystkie miejsca już jak będziemy obok siebie, ona ma bardzo dużo planów  na przyszłość ale wszystko się jej marzy bym był blisko niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, kejtred napisał:

ja też znam pary na odległość ale bez jaj.

oni się nigdy nie widzieli na oczy. Może nawet by się nie polubili gdyby spotkali się na żywo. Chory wymysł uznawać to za "związek". Może niech weźmie jeszcze internetowy ślub z tą laską. 

Było tak że nie raz mówiła że najbardziej się boi bym nie zmienił o niej zdania jak ją zobaczę, na razie to dzwonimy do siebie przez kamerkę a czasem przez tylko rozmowę. Teraz jest źle ale mam nadzieję że uda się nam być razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2021 o 17:38, KorpoSzynszyla napisał:

Ciężko się podróżuje po świecie z pustym portfelem 😞

Ja dużo oszczędzam ale bardzo ciężko, jednak na szczęście mówiła że poczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2021 o 20:33, KorpoSzynszyla napisał:

To tym bardziej pilnuj tej kasy żeby na jakieś bezsensowne loty w te i wewte nie wydawać

A co ma być to będzie , jak kocha to poczeka...

Chyba że chcesz brać kogoś w ciemno na swoje barki to wtedy droga wolna ..

Jestem pewny że jej nie chodzi o pieniądze, już raz mówiła że boi się jak wydaję na prezenty dla niej, choć mało wtedy wydałem to ona mówiła że jest bardzo wdzięczna ale nie chciałaby by, bym ja za dużo tracił na nią moich oszczędności i że najważniejsze jest co czujemy dla siebie

Ale mimo wszystko bardzo chcę mnie zobaczyć, niby obiecała że poczeka, jak na razie to minęło ponad pół roku i jest dobrze pomiędzy nami, nawet coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×