Mężczyźni boją się inteligentnych kobiet.

1 minutę temu, taki obraz wasz napisał:

Bzdura.

Zresztą, tak bardzo inteligentne te kobiety, że na portalach randkowych 90% nie potrafi ani jednego zdania o sobie napisać.

A w realu też nie widzę tych tłumów inteligentnych kobiet.

Siema co tam ?

7 minut temu, Elciaa29 napisał:

Siema co tam ?

A jakoś leci, dalej walczę z pracą licencjacką xD

23 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

A jakoś leci, dalej walczę z pracą licencjacką xD

Czyli nauka , nauka i jeszcze raz nauka.

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

Czyli nauka , nauka i jeszcze raz nauka.

Teraz sesja, ale i tak nie mogę się zmotywować do dalszego pisania. Aktualnie staram się coś dopisać, napisałem kolejną stronę, ale wiem, że muszę przyspieszyć tempo  egzaminów mało, więc czas jest

10 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Teraz sesja, ale i tak nie mogę się zmotywować do dalszego pisania. Aktualnie staram się coś dopisać, napisałem kolejną stronę, ale wiem, że muszę przyspieszyć tempo  egzaminów mało, więc czas jest

No to życzę powodzenia z pisaniem pracy licencjackiej

29 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Teraz sesja, ale i tak nie mogę się zmotywować do dalszego pisania. Aktualnie staram się coś dopisać, napisałem kolejną stronę, ale wiem, że muszę przyspieszyć tempo  egzaminów mało, więc czas jest

Spoko, ja też się obijam. Powodzenia.

Dnia 2.02.2021 o 18:03, Nostradamus Devil napisał:

Witam☻
 mezczyzni nie boja sie inteligentnych kobiet wrecz przeciwnie Jest to zalętą mięć partnerkę z którą można  prawie na wszystkie tematy rozmawiać i śmiga na podobnych falach  itd  Nikogo staram się nię oceniać tylko po co być z barbi, śliczna buzia pazurki podrasowany wizaż   W glowie pustka jedna wielka otchłań zero tematów z taką kobiętą Jeden wielki Armagedon Są meżczyżni jak i kobiety z róznym IQ kazdy jest inny i dobrze bo życie by było nydne Pozdrawiam ☻

Chyba nie do końca tak jest Mężczyźni są różni, a z moich osobistych doświadczeń wynika, że kobieta, która jest pewna siebie, inteligenta i niezależna wzbudza w niektórych mężczyznach jednak strach... i to może niezupełnie w dosłownym tego słowa znaczeniu... chodzi głównie o to, że taką kobietę potencjalnie trudniej jest zdobyć, bo ona doskonale zna swoją wartość, ma konkretne oczekiwania, wie czego chce, często będzie wolala być sama niż miałaby być z kimkolwiek... czasem mężczyźni wolą iść na łatwiznę, po co się postarać, pomyśleć... z drugiej strony, gdyby z kolei mieli udawać kogoś, kim nie są, to też nie miałoby sensu.

Podsumowując, nie ma reguły. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby w każdym przypadku swój mógł tracić na swego

Witam osobiście lubię towarzystwo inteligentnych kobiet osób nie mam z tym problemu 

Miłego popołudnia życzę wszystkim :))) Pozdrawiam inteligentne kobiety i nie tylko

A mi się osobiście wydaje, że inteligencja tak na codzień, w życiu rodzinnym nie ma aż takiego znaczenia.  Wystarczy ktoś "przecietny". Zawsze zastanawiałam się jak objawia się ta inteligencja w życiu codziennym. O czym dyskutujcie przy obiedzie, czy chodźcie na spacery w inne miejsca i czy wieczory spędzacie inaczej niż przeciętni? Ktoś tu wspomniał że kobiety inaczej rozumieją inteligencję. Może coś w tym być. Moja znajoma np każdego kulturalnego, dobrze wychowanek mężczyznę uważa za inteligentnego nawet jeśli jest głupi. I odwrotnie. Informatyk, intelikualista jeśli tylko źle jest ubrany i nie umie flirtowac uznawany jest za nieinteligentnego.

Czy to tak działa? Czym trzeba sobie zasłużyć na miano inteligentnej osoby? Jak wygląda dzień z inteligtna osobą a jak z nieinteligentna?

Bywa że ludzię często gęsto  się produkują mówią dużo pustych slów, co nie wnoszą nic w konwersacji  Mają przekonanie że błysneli w towarzystwie itp 

3 godziny temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Chyba nie do końca tak jest Mężczyźni są różni, a z moich osobistych doświadczeń wynika, że kobieta, która jest pewna siebie, inteligenta i niezależna wzbudza w niektórych mężczyznach jednak strach... i to może niezupełnie w dosłownym tego słowa znaczeniu... chodzi głównie o to, że taką kobietę potencjalnie trudniej jest zdobyć, bo ona doskonale zna swoją wartość, ma konkretne oczekiwania, wie czego chce, często będzie wolala być sama niż miałaby być z kimkolwiek... czasem mężczyźni wolą iść na łatwiznę, po co się postarać, pomyśleć... z drugiej strony, gdyby z kolei mieli udawać kogoś, kim nie są, to też nie miałoby sensu.

Podsumowując, nie ma reguły. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby w każdym przypadku swój mógł tracić na swego

Ja właśnie takiej szukam :)

Tylko nie za bardzo wiem, gdzie :(

W realu raczej trudno, zwłaszcza obecnie, a na portalach większość dziewczyn nie ma żadnego opisu czy punktu zaczepienia, by zagadać...

3 godziny temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Chyba nie do końca tak jest Mężczyźni są różni, a z moich osobistych doświadczeń wynika, że kobieta, która jest pewna siebie, inteligenta i niezależna wzbudza w niektórych mężczyznach jednak strach... i to może niezupełnie w dosłownym tego słowa znaczeniu... chodzi głównie o to, że taką kobietę potencjalnie trudniej jest zdobyć, bo ona doskonale zna swoją wartość, ma konkretne oczekiwania, wie czego chce, często będzie wolala być sama niż miałaby być z kimkolwiek... czasem mężczyźni wolą iść na łatwiznę, po co się postarać, pomyśleć... z drugiej strony, gdyby z kolei mieli udawać kogoś, kim nie są, to też nie miałoby sensu.

Podsumowując, nie ma reguły. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby w każdym przypadku swój mógł tracić na swego

Fakt jesteśmy różni  o kobietę powinno sie dbać szanować rozpieszczać czasami zaskakiwać pozytywnie Zdobywać każdego dnia myślę że nie każdy z nas idzie na  łatwiznę ale faktycznie trochę racji masz Bywa to różnie w życiu

Dnia 1.02.2021 o 08:36, Greatpetla napisał:

Mężczyźni najlepiej chcieliby kobietę, która jest piękna, inteligentna i bogata. Jednak ich Ego woli wybrać tę mniej inteligentną kobietę, bo taka można sobie bardziej przyporządkować i dlatego faceci najchętniej wiążą się z kobietą, która wzbudza zachwyt u innych mężczyzn nie mega inteligencją, ale swoimi długimi nogami, wąska talia, pięknymi piersiami, du/pą i śliczna aparycją. Zauważyłam, że zwracają też dużą uwagę na status materialny kobiety. Im kobieta bardziej niezależna tym lepiej. No i oczywiście na to, czy gotuje i czy poda mu śniadanko do łóżka i obiad po pracy.

"- Dlaczego mężczyźni nie przepadają za inteligentnymi i atrakcyjnymi kobietami?
- Ponieważ zjawiska paranormalne wywołują niepokój..."

"Czym jest kompromis? Małżeństwo z kobietą z dużym biustem, która nie umie gotować."

Nie jest to prawdą. Na co mi głupia kobieta, skoro nie będę miał o czym z nią rozmawiać? Status materialny też mnie nie interesuje, a wygląd ma drugorzędne znaczenie.

15 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Ja właśnie takiej szukam

Tylko nie za bardzo wiem, gdzie

W realu raczej trudno, zwłaszcza obecnie, a na portalach większość dziewczyn nie ma żadnego opisu czy punktu zaczepienia, by zagadać...

Może problemem jest to, że próbujesz znaleźć na siłę? Uważam, że wystarczy po prostu rozejrzeć się wokół siebie, być otwartym na ludzi, rozmawiać.. poznawać innych i dać się poznać

14 minut temu, Nostradamus Devil napisał:

Fakt jesteśmy różni  o kobietę powinno sie dbać szanować rozpieszczać czasami zaskakiwać pozytywnie Zdobywać każdego dnia myślę że nie każdy z nas idzie na  łatwiznę ale faktycznie trochę racji masz Bywa to różnie w życiu

Element zaskoczenia jest pożądanym przez obie strony, tak myślę. Zresztą, moim zdaniem, wszystko, co napisałeś powinno działać ze wzajemnością

6 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Może problemem jest to, że próbujesz znaleźć na siłę? Uważam, że wystarczy po prostu rozejrzeć się wokół siebie, być otwartym na ludzi, rozmawiać.. poznawać innych i dać się poznać

Nie szukam na siłę, choć mam już dość samotności.

Jestem otwarty na ludzi, lubię rozmawiać i daję się poznać, ale nikt nie chce...

9 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Nie szukam na siłę, choć mam już dość samotności.

Jestem otwarty na ludzi, lubię rozmawiać i daję się poznać, ale nikt nie chce...

A dlaczego szukasz takiej kobiety? Trochę już jesteś na tym forum i dałeś się poznać. Nie jest tak że szukasz kogoś kto Cię przez zycie poprowadzi?

12 minut temu, EwaWa napisał:

A dlaczego szukasz takiej kobiety? Trochę już jesteś na tym forum i dałeś się poznać. Nie jest tak że szukasz kogoś kto Cię przez zycie poprowadzi?

Nie, szukam kogoś, z kim wspólnie będę iść przez życie. Nie szukam przewodnika, tylko partnerki

23 minuty temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Element zaskoczenia jest pożądanym przez obie strony, tak myślę. Zresztą, moim zdaniem, wszystko, co napisałeś powinno działać ze wzajemnością

 

Fakt tylko ludzie  poznają  się przez cały czas każdego dnia Jedni pasują do siebie inni nie zawsze ,nic na siłę jeśli jest jest symbioza chemia itd  wspólne tematy zainteresowania pasje etc Powinno być ok  , w życiu  bywa różnie są i toksyczne związki Życie to nie zawsze bajka 

10 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Nie, szukam kogoś, z kim wspólnie będę iść przez życie. Nie szukam przewodnika, tylko partnerki

Czasem bywa tak jak za bardzo czegoś chce nie wychodzi To trochę jak z miłością  sama przyjdzie nie wiemy kiedy

45 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Nie szukam na siłę, choć mam już dość samotności.

Jestem otwarty na ludzi, lubię rozmawiać i daję się poznać, ale nikt nie chce...

Po czym wnioskujesz, że nikt nie chce? Jeśli masz na myśli forum, to uprzedzam, że trzeba brać na nie poprawkę. Nie jestem przekonana, iż osoby tu piszące szukają znajomości, czy relacji, które mogłyby zostać przeniesione na realną płaszczyznę (choć pewnie i takie się znajdą). 

Pisałeś coś o portalach... czy masz na myśli portale społecznościowe, czy randkowe? 

Myślę też, że nawet przypadkowe spotkanie, rozmowa może być początkiem wartościowej znajomości. I kluczem jest to, by na nic się z góry nie nastawiać, ale także nie wykluczać żadnej możliwości

47 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Po czym wnioskujesz, że nikt nie chce? Jeśli masz na myśli forum, to uprzedzam, że trzeba brać na nie poprawkę. Nie jestem przekonana, iż osoby tu piszące szukają znajomości, czy relacji, które mogłyby zostać przeniesione na realną płaszczyznę (choć pewnie i takie się znajdą).

Nie mówię o forum, tylko o realu. Nawet na studiach nikt nie chce.

48 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Myślę też, że nawet przypadkowe spotkanie, rozmowa może być początkiem wartościowej znajomości. I kluczem jest to, by na nic się z góry nie nastawiać, ale także nie wykluczać żadnej możliwości

Trudno teraz o takie przypadkowe spotkania... ale nigdy nie wykluczam, wręcz przeciwnie.

48 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Pisałeś coś o portalach... czy masz na myśli portale społecznościowe, czy randkowe? 

Na społecznościowych raczej do obcych osób nie piszę :) chyba że się udzielam w jakichś grupach tematycznych.

1 godzinę temu, Nostradamus Devil napisał:

Fakt tylko ludzie  poznają  się przez cały czas każdego dnia Jedni pasują do siebie inni nie zawsze ,nic na siłę jeśli jest jest symbioza chemia itd  wspólne tematy zainteresowania pasje etc Powinno być ok  , w życiu  bywa różnie są i toksyczne związki Życie to nie zawsze bajka 

Wszystko zależy od ludzi i ich charakterów, a przede wszystkim dojrzałości. Jeśli spotyka się dwoje ludzi, którzy znajdują w sobie wzajemnie coś, co przyciąga, co bardzo się podoba, nadają na podobnych falach i decydują się coś wspólnie stworzyć, to super i to jest pierwszy krok. O związek trzeba natomiast dbać każdego dnia, umieć widzieć coś więcej niż własny czubek nosa... to nie działa przecież tak, że każdego dnia wszystko jest idealnie (ok, może w początkowej fazie zauroczenia, czy zakochania tak), pojawiają się przecież codzienne sprawy, czasem problemy mniejsze lub większe i najważniejsze to umieć się w tym wszystkim odnaleźć wspólnie, rozmawiać, pomagać sobie, wspierać się. To wydaje się takie proste... a w praktyce często okazuje się niemożliwe. 

30 minut temu, Pocahontaz napisał:

Ja to widzę tak: osoba inteligentna (w takim sensie, że oczytana, ciekawa świata, mająca jakies poglądy i jednocześnie otwarta na dyskusję o nich) po prostu odczuwa wewnętrzną potrzębę odbywania co jakiś czas głębszych rozmów. Dla jednych to "co jakis czas" to będzie raz dziennie, dla innych kilka razy :P, jeszcze innych raz na kilka dni, ale nie rzadziej niż raz na tydzień raczej. 

Wiem po sobie. Jak porównuję znajome mi pary, o których wiem, że on lub ona lub razem nie grzesza elokwencją i świadomością tak ogólnie, to zwykle te rozmowy sa własnie takie typu: "Podaj sól :*" "Och, ale dziś mnie wkurzył Janek w pracy." "Jutro ma padać. :(" "Co jemy na kolację ? :>" itp.

Mniej więcej tak to wygląda, jeslil o zakres tematów chodzi, z ewentualnymi odchyłami, że można zamienic o tym kilka lub więcej zdań.

Osoba inteligentna poprostu skiśnie jak kwiat z braku wody od takich "rozmów",  albo nie wytrzyma i ...nie taką relacją.

Ale oczywiście część panów uwielbia takie własnie rozmowy, a raczej kobiety, z którymi nie musza sie intelektualnie wysilać i "rozmawiają" przez takie własnie komunikaty , bo rozmową czy dyskusją to trudno nazwac.

 

Wystarczy zobaczyc na Forum, kto z kim najwięcej wymienia postów i jakiego typu jest to kobieta czy facet. W większości sa to rozmowy typu : ona 1 słowa (lub zdanie) totalnie o niczym i 4 zaczepne posty jego aby rozmowe podtrzymać i tak całymi godzinami.

Niektórzy po prostu uważają nierozgarnięcie i infantylizm u kobiet jako coś szalenie słodkiego i kobiecego. 

 

Ok. Tylko nadal nie napisałaś jak wyglądają inteligentne rozmowy. Czy to jest rozmowa "dzisiaj w radiu słyszałam o zamachu stanu w dawnej Birmie i myślę że to może mieć daleko idące skutki w sytuacji na dalekim wschodzie"?  

Bo wg mnie codzienne rozmowy w obu przypadkach są takie same. Jak można w inteligentny sposób rozmawiać o obiedzie? Jak można inteligentnie robić zakupy w biedronce? 

A co do.postow na forum. Nie masz wrażenia że najwięcej do powiedzenia mają Ci którym, delikatnie mówiąc, nie wyszło w życiu?  Specjalista o giełdy jest ktoś kto nie wychodzi z piwnicy, chociaż o giełdzie mówi dużo i używa mądrych słów? Specjalistami od związków i mężczyzn są kobiety samotne itp itd. 

25 minut temu, Pocahontaz napisał:

Wiesz co, to nie muszą być codziennie rozmowy o brexicie czy o tym, co Planują Szkoci czy Irlandia w związku z tym. To mogą być rozmowy o tzw. sprawach bieżących: np. obecnie jest to wyjście szczepionek (3 rodzaje przecież), o różnicach między nimi, o tym jak ograniczenia wpływają na gospodarkę w lokalnej skali , o nowym dokumencie Vegi (handel dziećmi), etc. etc. etc.

Nie trzeba o tym rozmawiac przy obiedzie, można podczas wspólnego oglądania czegoś, spaceru..zmywania naczyń, nie wiem jakkolwiek i gdziekolwiek. Np. dla mnie to jest naturalna potrzeba- wymiana opinii, poglądow, wiedzy.

Tylko najpierw trzeba to mieć: wiedze, poglądy. Trzeba byc ciekawym co się dzieje na świecie, czytac, dowiadywac się.

Slodka idjotuńcia będzie posługiwała sie pgolnikami, przytakiwała lub zadawała pseudo precyzujące pytania, na które i tak zna odpowiedź, tylko po to, żeby cos napisać i być skomplementowaną przez stado baranów. To przeciez nie jest tak, ze taką kobietą zainteresuje się facet na poziomie, choć może takie pozory z początku stwarzac.

Tak samo jak kobieta inteligentna nie poleci na gościa, którego wypowiedzi czy wpisy ograniczają się do flirtu i ogolnikowych zaczepek.

To są rzeczy, które inteligentne osoby po prostu czują.

 

Absolutnie nie chodzi tez o "uzywanie mądrych słów", bo prawda jest taka, że ludzie, którzy zrozumieli dane zagadnienie, potrafią je wyjasnić w prosty i przystępny sposób - to jest tez oznaka inteligencji swoją drogą

 

Zjawisko, które opisałaś - mając na myśli zapewne m.in. Leżaczka (naszego piwniczaka na rencie MAtki, ze specjalizacją z rynków kapitałówych i nie tylko :P))  oczywiście ma miejsce, ale sama wiesz jak prosto wyłapać takiego "speca". Nie jest to spejcalnie trudne dla osoby kumatej. Ale o takiej "inteligencji" jak leżakowa nie rozmawiamy

Tylko to o czym piszesz to raczej swojego rodzaju obycie, bycie na bieżąco itp itd.  Podejrzewam że ani Ty ani ja nie mamy pojęcia jak działa szczepionkajak się ja wytwarza  co najwyżej możemy mówić o tym co na jej temat usłyszeliśmy od innych. Ja np jestem tzw kura domowa, więc wg niektórych maloninteligentna że mnie osoba,  ale z nudów film Vegi obejrzałam parę godzin po tym jak się ukazał. O szczepionkach ciągle słucham na tvn24 podczas prania, sprzątania i gotowania.  Tymczasem moje pracujące koleżanki nie miały czasobehrzec filmu Vegi (nawet nie wiedzą że istnieje) o szczepionkach też mało wiedzą. Czy to znaczy że ja jestem inteligentna a one nie?  No chyba nie.

Natomiast co do związków i inteligencji.  Myślę że chodzi o to iż kobiety podświadomie oczekują od mężczyzn aby zapewnił im i potomstwa przetrwanie czyli musi być inteligentny (aby zarabiał) lub silny (aby ukradl lub upolowal)(

 Natomiast w druga stronę to nie działa. 

8 minut temu, Pocahontaz napisał:

Chyba się nie rozumiemy..

 

Dlatego mi napiszcie jak wy to rozumiecie.  Ja poprostu uważam że to co powszechnie jest uznawane za "inteligentnego mężczyznę " nie ma nic wspólnego z inteligencja.  

Wg mnie inteligentny mężczyzna to jakiś profesor matematyki, często introwertyk, który co prawda umie zbudować komputer, wie jak działa wszechświat ale nie jest atrakcyjny dla kobiet. Oczywiście to skrajny przypadek.

9 minut temu, Qwerty82 napisał:

Gdyby czas oglądania tv w ciągu dnia było miarą inteligencji to ja bym miała IQ=0

Nie ogarniasz chyba do końca definicji inteligencji

Możesz mi zdefiniować w takim razie co oznacza inteligencja.  No i jakie są różnice w tych szczepuonkach.

Przyswajanie informacji to poprostu dobra pamięć.  

Ale nie o tym 

Kiedyś podobno na tym forum jakaś dziewczyna napisała że dla niej inteligentna osoba to taka której podobają się takie perfumy jak jej.

Między Ewą a pokachontaz jest różnica jak między teorią a praktyką.