EwaWa 64 Napisano Luty 4, 2021 9 minut temu, Pocahontaz napisał: Słuchaj, tak spłycasz i upraszczasz temat, że naprawde nie widze sensu Może komus innemu będzie się chciało boksowac się z Twoimi prowokacjami. bo czym innym są Twoje porównania i wrzucanie do wora skrajnie różnych grup ludzi i przypisywanie im inteligencji na podstawia jakiegoś ułamka zbieżnych z iteligencją cech. Napisałaś że trzeba mieć z wiedzę np na temat szczepionek i zastanawia mnie czy masz taka wiedzę czy nie. I czy to świadczy o braku inteligencji czy nie. I czy to jest to o czym w temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MysteriousGirl1985 881 Napisano Luty 4, 2021 "Inteligencja (od łac. intelligentia – zdolność pojmowania, rozum) – zdolność do postrzegania, analizy i adaptacji do zmian otoczenia. Zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w różnych sytuacjach." Najprostsza i chyba najsłuszniejsza ogólna definicja inteligencji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jamuonmi 398 Napisano Luty 4, 2021 Wiele słów tu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaaktozbyinny 99 Napisano Luty 4, 2021 1 godzinę temu, Pocahontaz napisał: Ja mam taką wiedzę. Branżową. Ale i bez tego, byłabym zorientowana w temacie, na miarę możliwości. Czy to świadczyłoby o mojej inteligencji? Sama wiedza bez umiejętności jej włożenia w kontekst ,"żonglowania" nią i dobierania arguemntacji w dyskusji o inteligencji nie świadczy. ale już kombinacja powyższych - jak najbardziej. I teraz należy zadać pytanie, czy twoja wiedza na temat szczepionek, lub jej brak, w jakikolwiek sposób wpłynie na poczucie szczęścia Twojego partnera? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaaktozbyinny 99 Napisano Luty 4, 2021 13 minut temu, Pocahontaz napisał: Z tobą w ogóle nie gadam, bo jesteś "lotny" jak mój papeć z pomponem. Niezły z ciebie dzban, skoro uważasz, że każda jedną czynność czy zainteresowanie u człowieka musi byc kalkulowane pod kątem "przydatności" dla partnera Musi miec strasznie "silną" osobowośc, skoro wszystko robisz pod kobietę i filtrujesz innych ludzi przez swój zaburzony obraz. Po pierwsze nie przypominam sobie abyśmy kiedyś że sobą rozmawiali, aczkolwiek była choroba która używała określenia "pusty dzban". Ale ona miała jakieś trudne dzieciństwo więc to chyba nie Ty. Zadałem tylko pytanie w temacie. Skoro uważacie że mężczyźni powinni chcieć inteligentne kobiety to zastanawia mnie czy twój partner jest bardziej szczęśliwy dlatego że jest z inteligentna osoba, jaki to ma wpływ na szczęście w związku. Bo przecież w związek wchodzi się chyba po to aby być szczęśliwym. Czy wiedzą partnerki na temat szczepionek wpływa na szczęście w związku czy nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaaktozbyinny 99 Napisano Luty 4, 2021 1 godzinę temu, Qwerty82 napisał: A czytać książki Twoja kobieta może? Czy tylko kucharskie? Bo czytanie innych nie wpłynie bynajmniej na Twoje poczucie szczęścia Może czytać, może nie czytać. W żaden sposób nie wpłynie to na moje poczucie szczęśliwości w związku z nią. Natomiast jeśli twierdzilaby że jest "lepszą zona" tylko dlatego że czyta książki to byłoby coś nie tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo 427 Napisano Luty 5, 2021 Dnia 31.01.2021 o 23:31, paulak70 napisał: "Według psychologów przeprowadzających badanie o którym pisałam, istnieje grupa mężczyzn, którzy świadomie lub instynktownie dążą do związków z głupszymi partnerkami, bo to znacznie podnosi ich samoocenę, łechcąc mile ego. Cóż, nic dziwnego: w towarzystwie głupiej partnerki można bez trudu błysnąć intelektem. A potem z przyjemnością wysłuchać słów podziwu…" Co o tym sądzicie? Pewnie istnieje taka grupa mężczyzn (zresztą myślę, że kobiet też), ale pisanie że mężczyźni boją się inteligentnych mężczyzn jest przesadą - nie wszyscy mężczyźni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach