Jak mam zapomnieć

Zapomnieć nie zapomnisz. Musisz przestać myśleć. Najlepsze na to, to albo zachlać albo pracować albo znaleźć inny obiekt albo poczekać aż samo minie.

12 minut temu, BoniBluBąbel napisał:

Dziwne ze taki starzec sie bawi w takie zagrywki. Olej go całkowicie. Chyba ze nie masz honoru.

Nie mam zamiaru do niego pisać i sie plaszczyć chyba bym musiala sie w glowe uderzyc

13 minut temu, Pocahontaz napisał:

Nie cieszy raczej, wyrabane ma.

To Tobie się wydaje, że on ma jakiś stosunek emocjonalny do tego

W sumie może i racja . Myslalam ze gosc w tym wieku to ma poukladane ale jak widac ma osklejana klepke

Przed chwilą, BoniBluBąbel napisał:

To po co ten temat? 

Zeby sie wygadac bo jest mi smutno poprostu a nie po to zeby do niego pisac nie jestem zdesperowana tylko chcialam rozkminic co moglo pojsc nie tak.

1 minutę temu, Zalamana2828 napisał:

W sumie może i racja . Myslalam ze gosc w tym wieku to ma poukladane ale jak widac ma osklejana klepke

Dostał to co chciał

19 minut temu, malowany napisał:

Dostał to co chciał

Nooo wiem wiem

12 minut temu, Pocahontaz napisał:

A co Ty. Nie mysl takimi kategoriami u facetów jak wiek.

Zobacz chocby tu na forum, ilu jest facetow po 30-ce !!! albo okolo, a rozwój emocjonalny na poziomie 8 może 10-latka.

w sumie to nie tylko facetów się tyczy, ale pytasz o nich więc odpowiadam

Noo po tym mam nauczke jak mozna mieć mentalność gówniarza.

20 minut temu, BoniBluBąbel napisał:

100 % starego zyeba w zyebie. 

Zgadzam sie z tym stwierdzeniem.

1 godzinę temu, expresis verbis napisał:

"Bo lepiej to usłyszeć niż jeżeli ktoś milczy".

Popros go wiec o werbalne wyslanie cie na drzewo,  w ramach starej znajomosci,  jako pomocny gest.

"Zlosliwosc ludzka nie zna granic."

Ze zlosliwoscia nie ma to nic wspolnego. Napisz, ze potrzebujesz oficjalnego zakonczenia,   poniewaz milczenie jest dla ciebie najgorsze.  

Kobiety czasem robią tak samo. Miałem znajomą, która chyba dlatego, że się rozwiodłem, przestała się odzywać mimo, że wcześniej co jakiś czas pisaliśmy na FB. I też bez słowa wyjaśnienia. Kiedy zapytałem o to, zablokowała mi możliwość pisania do siebie na FB. 
Widocznie niektórzy tak mają.

1 minutę temu, Jack445 napisał:

Kobiety czasem robią tak samo. Miałem znajomą, która chyba dlatego, że się rozwiodłem, przestała się odzywać mimo, że wcześniej co jakiś czas pisaliśmy na FB. I też bez słowa wyjaśnienia. Kiedy zapytałem o to, zablokowała mi możliwość pisania do siebie na FB. 
Widocznie niektórzy tak mają.

Najwidoczniej tak musialo byc. Dostalam nauczke

20 minut temu, Jack445 napisał:

Kobiety czasem robią tak samo. Miałem znajomą, która chyba dlatego, że się rozwiodłem, przestała się odzywać mimo, że wcześniej co jakiś czas pisaliśmy na FB. I też bez słowa wyjaśnienia. Kiedy zapytałem o to, zablokowała mi możliwość pisania do siebie na FB. 
Widocznie niektórzy tak mają.

Widocznie za rzadko pisałeś, poznała kogoś innego i dlatego Cię zablokowała na fb

4 godziny temu, Zalamana2828 napisał:

Odnowilam znajomosc po 10 latach . Duzo pisalismy rozmawialismy przez telefon . Potrafilismy pisać godzinami . Spotkalismy sie 2 razy i robilismy to. Potem pisał wszystko bylo dobrze. Aż nagle przestał pisać odzywac sie nawet na fb jak jest dostepny . Pare razy napisałam do niego odpisal ale po pisaniu wywnioskowalam że już nie pisze ze mna tak jak kiedyś. Najgorsze jest to ze sie zakochałam nie śpie nie jem cały czas placze nie moge sobie z tym poradzić. Chce o nim zapomniec tylko nie wiem jak pisze tu bo boje sie komu kolwiek powiedziec mam 28lat  a on jest 17lat starszy. Podkreslam bylam u niego nie ma żony. Zreszta wiem o tym bo wszyscy go tu znaja .

Nie myśl o nim, zablokuj i wyrzuć ze swojego życia i głowy. To jest stary dziad, wykorzystał twoja słabość i tyle w temacie. Nie ma co nad tym rozmyślać.  Zakochanie się to nie miłość, przejdzie tylko zajmij głowę czymś innym, cierpliwości, za miesiąc lub dwa będzie dużo lepiej, a i wybacz sobie tą pomyłkę każdemu może się coś takiego przydarzyć. 

Przerabiam. Zapomnieć jest ciężko na to potrzeba czasu niestety. Za uczucia płaci się ciężko. U mnie jednego dnia wysyłał serduszka a drugiego zablokował. Nie fajne ale palant zawsze jest palantem 

Największą głupotą jest odnawiać znajomość która kiedyś z jakiś powodów się zakończyła. Nie mówię o takiej która z przyczyn niezależnych się skończyła a po prostu wygasła lub zostawiła złe doświadczenie. Trzeba odróżniać dobre znajomości od tych złych, a ta złe czym prędzej zakańczać.

47 minut temu, KatiKati napisał:

Nie myśl o nim, zablokuj i wyrzuć ze swojego życia i głowy. To jest stary dziad, wykorzystał twoja słabość i tyle w temacie. Nie ma co nad tym rozmyślać.  Zakochanie się to nie miłość, przejdzie tylko zajmij głowę czymś innym, cierpliwości, za miesiąc lub dwa będzie dużo lepiej, a i wybacz sobie tą pomyłkę każdemu może się coś takiego przydarzyć. 

Mysle ze masz racje. A pomyłka to byla. Uświadomilam tutaj to sobie jak obcy ludzie powiedzieli mi to dobitnie

19 minut temu, Cyganka napisał:

Przerabiam. Zapomnieć jest ciężko na to potrzeba czasu niestety. Za uczucia płaci się ciężko. U mnie jednego dnia wysyłał serduszka a drugiego zablokował. Nie fajne ale palant zawsze jest palantem 

 

Mnie nie zablokowal przestal mnie traktowac jak obiekt zainteresowan. I moze dobrze ze sie tak stalo

20 minut temu, Cyganka napisał:

Przerabiam. Zapomnieć jest ciężko na to potrzeba czasu niestety. Za uczucia płaci się ciężko. U mnie jednego dnia wysyłał serduszka a drugiego zablokował. Nie fajne ale palant zawsze jest palantem 

 

Racja obłudnych dwólicowców trzeba unikać.

Tylko żeby nie było dotyczy to obu płci

Przed chwilą, BoniBluBąbel napisał:

Otóż to.

Myślę że każdy takich spotkał i wyciągnął wnioski.

5 godzin temu, Pocahontaz napisał:

Co wy z tym "przyciąganiem"?

Proste, że prawie każdy kolo, jeśli jest dziadygą kosmata, będzie próbował doprowadzić do "zwarcia" bez zobowiązań.

NAsza rolą jako kobiety jest wyczucie go i zasadzenie kowboja.

A nie jakieś teorie o przyciaganiu.. chłop nie magnes, a my nie pinezki

Przyciąganie teraz jest w modzie, wokoło tylko ...ą o przyciąganiu, podświadomosci i innych bzdurach.  A fakty są jak napisałaś. Gatunek męski jest zaprogramowany biologicznie na wsadzanie gdzie tylko się da, jak najniższym kosztem a najlepiej całkiem bez żadnych zobowiązań i konsekwencji. Tffuuu 

A jakby się odezwał to co wtedy?

7 godzin temu, KatiKati napisał:

wybacz sobie tą pomyłkę każdemu może się coś takiego przydarzyć.  

Zrobiłam jej właśnie wywód na privie na temat wybaczania sobie. Bo byłam naiwna, głupia, bo nie zasłużył, bo gdzie miałam oczy, bo dlaczego nie coś tam i życie zamienia nam się w gorzkie żale Tak nie można żyć. Ufalismy, wierzyliśmy, kochaliśmy, pomagaliśmy, a nie zasłużyli🥺 Bo na uczucia nie zasługuje się i nie na wstydu mylić się co do ludzi i dawać im siebie, nawet jeśli nie powinniśmy. Pierwsze - przestać żałować a wyciągać wnioski, drugie - pozwolić sobie na błędy, trzecie - zrozumieć, że wielu ludzi będzie nieodpowiednimi do koleżeństwa, przyjaźni, miłości, a te dawaliśmy i nie żałujmy. Do pewnego czasu było ok, NIE UDAŁO SIĘ, ktoś był nieodpowiedni/zły i trudno. Nieraz w życiu nie uda nam się relacja, nie żałujmy, że dawaliśmy siebie komuś (obojętnie czy to zaufanie, duupa czy serce).

Ale jaki łańcuszek żalu piękny może układać się. Bo temu cnotę, bo temu dzuevu, bo temu serce, bo temu zaufanie, bo te u pomoc, bo temu kasę. Podłożyć tylko rynnę pod dupę na krew z samobiczowania się... Tak nie można! Uczyć się na błędach i pozwalać sobie na nie, ot cały sekret.

Nie zapomnisz.

Na uczucia nie zasługuje się. One pojawiają się, a coś po prostu NIE WYCHODZI, a nie ze ktoś nie zasługiwał i czujemy się zranieni, naiwni, głupi, upodleni. Zmienić postrzeganie. Dać sobie przyzwolenie na błędy. Uczucia są ludzkie, ale nie zawsze mądre, jednakże nie żałujmy okazywania, obdarzania. Bywa...

Przed chwilą, BoniBluBąbel napisał:

Boni przypakowala przez noc

Przed chwilą, Electra napisał:

Boni przypakowala przez noc

Przystojny jestem. I umiesniony.

3 minuty temu, BoniBluBąbel napisał:

Przystojny jestem. I umiesniony.

Każdy czymś innym przysłużył się ludzkości. Ty swoim zayebistym ciałem

Twoje ciało przysłania mi całe kafe, od ero aż po madki!

Przed chwilą, Electra napisał:

Każdy czymś innym przysłużył się ludzkości. Ty swoim zayebistym ciałem

Jestem poetom i należy mi sie szacunek.

Ściągam kostium uszera bo mnie uwiera 

1 minutę temu, BoniBluBąbel napisał:

Jestem poetom i należy mi sie szacunek.

Akurat na szacunek trzeba sobie zasłużyć okazywaniem go Tu działa zasada wzajemności.