Jadłospis w ciazy

Jestem w drugim trymestrze i potrzebuje opinie o mojej diecie,bo jem mniej niż zalecaja.moje zapotrRbowanie sprzed ciąży ok1700-1800kcl.obecnie jadam np.

sniadanie:bulka,pomidsałata,wędlina, ser żółty, inka z mlekiem

2sniadanie:owoc,szkl mleka z płatkami/otrębami

Obiad w zaleznosci:kasza z sosem warzywno-mięsnym,ziemniaki z kurczakiem i sałatka,zupa,sok pomarańczowy/porzeczKowy

Kolacja rzadko:jogurt z suszonymi owocami,kanapka z warzywami 

Przegryzki:suszone owoce,orzechy, kostka czekolady-w zależności od dnia

W kalkulatorze kalorii daje to ok 1800kcl.czasem i to jest za duzo.zawsze myślałam że w ciąży się je trochę więcej a ja nawet jakbym chciała to nie zmieszcze.nie wyobrażam sobie 3trymestru i jedzenia po ok450kcl więcej, nie chcę też zaszkodzić dziecku ta mała podąża energii i sobie też nie chce wpychać na siłę jedzenia

7 minut temu, f2020p napisał:

Jestem w drugim trymestrze i potrzebuje opinie o mojej diecie,bo jem mniej niż zalecaja.moje zapotrRbowanie sprzed ciąży ok1700-1800kcl.obecnie jadam np.

sniadanie:bulka,pomidsałata,wędlina, ser żółty, inka z mlekiem

2sniadanie:owoc,szkl mleka z płatkami/otrębami

Obiad w zaleznosci:kasza z sosem warzywno-mięsnym,ziemniaki z kurczakiem i sałatka,zupa,sok pomarańczowy/porzeczKowy

Kolacja rzadko:jogurt z suszonymi owocami,kanapka z warzywami 

Przegryzki:suszone owoce,orzechy, kostka czekolady-w zależności od dnia

W kalkulatorze kalorii daje to ok 1800kcl.czasem i to jest za duzo.zawsze myślałam że w ciąży się je trochę więcej a ja nawet jakbym chciała to nie zmieszcze.nie wyobrażam sobie 3trymestru i jedzenia po ok450kcl więcej, nie chcę też zaszkodzić dziecku ta mała podąża energii i sobie też nie chce wpychać na siłę jedzenia

Dziecku nie zaszkodzisz, zaszkodzisz sobie. Dziecko wyciągnie z ciebie wszystko, czego będzie potrzebować, a ty skończysz z niedoborami. Zgłoś się do jakiegoś dietetyka, ustali ci dietę tak, żebyś dała radę zjeść i dostarczała odpowiednią ilość kalorii i wartości odżywczych. Na kafeterii raczej nikt tego nie zrobi.

Jeśli nie obżerasz się jak świnia za przeproszeniem, to jedz tyle ile potrzebujesz. Nie musisz tak obsesyjnie liczyć kalorii. Dziecku nie zaszkodzisz, jeśli nie chodzisz głodna, dostarczasz bogatą dietą wszystkich składników i masz dobre wyniki. 

Dziecku nic nie bedzie. Wyciagnie z Ciebie co mu potrzebne. Jezeli jesz za malo to Ty na tym ucierpisz zdrowotnie. W ciazy jesc nalezy dla dwojga, a nie za dwoje wiec wcale objadac sie nie musisz, jezeli jednak widzisz, ze jesz za malo zrob tak jak ktos juz tu doradzal- idz do dietetyka by ustalil diete pod Ciebie.

Jesz tyle ile zazwyczaj. W ciąży nie musisz jeść za dwóch jak to mówią. Ja w mojej pierwszej ciąży i w obecnej jem o wiele mniej. 

Mnie w ogóle ciekawi czy czegoś nie można jeść w ciąży? Dajmy na to jakieś sery czy wędliny długo dojrzewające, można je spokojnie spożywać? Ja zawsze zamawiam ze sklepu https://sklep.corrida.pl/ i jest to mój prawdziwy przysmak, a ogólnie mało tego typu tematów/artykułów widziałam.

Jesz normalnie ... też jestem w drugim trymestrze i śniadanie zazwyczaj kanapki dwie z serem , szynka , warzywami kawa . Później 2 śniadanie jogurt naturalny z Muesli lub kanapka + owoc , kanapka + jogurt . Później obiad niej nie jak przed ciążą . Pozniej też coś typu kanapka / jogurt . I kolacja . Dodam że pracuje fizycznie , ćwiczę i jeszcze mam starsze dziecko więc na brak zajęć nie narzekam . Także ty nie wariuj , zaprocentuje nam to figurą ważne CO się je , występują w diecie owoce i warzywa więc jest wszystko ok