Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Marek00

Brak zauroczenia

Polecane posty

Witam, od miesiąca z haczykiem spotykam się z pewną dziewczyną.Od samego początku dobrze nam się rozmawiało, mamy podobne priorytety w życiu, podobny status zawodowy.Widziałem się z nią 6 razy, był to spacery, bo nic innego w dzisiejszym czasie nie wchodzi w grę.Na drugim spotkaniu dowiedziałem się, że nigdy nie była w związku, bo " faceci chcą tylko seksu".Byłem lekko zaskoczony faktem, że kobieta w wieku 30 lat nigdy nie miała partnera życiowego.Zaakceptowałem to, na ostatnim spotkaniu powiedziałem, że jestem nią zauroczony, ale ona stwierdziła, że nic do mnie nie czuje, nic nie nastąpiło.I teraz zastanawiam się czy ciągnąć tę znajomość.Podobno jak po trzech spotkaniach nie nastąpi "chemia" to nic z tego nie będzie.Co byście zrobili na moim miejscu -spotkać się dalej z nadzieją, że coś zaiskrzy czy odpuścić, mimo, że kobieta ma poukładane w głowie ?

Zapraszam do dyskusji 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Pocahontaz napisał:

że jej się nie podobasz 

Jak bym się jej nie podobał to by nie spotkała się ze mną.Desperatem nie jestem, tylko szkoda mi czasu na spotkania z których nic nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marek00 napisał:

Zapraszam do dyskusji

Tracisz czas. Tomek napisał Ci już komplet informacji. Jeśli mimo to chcesz to brnąć to niewykluczone, że Ci się kiedyś uda ale musisz mieć ogromną determinację i liczyć się z tym, że będzie to raczej związek z rozsądku. Emocji w nim nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może spotkała się tyle razy bo chciała dać szansę tej relacji, a później odpłaciła Ci się szczerością... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorze, daj sobie z nią spokój.Dobrze Ci tu piszą. Byłem w podobnej sytuacji. Dziewczyna powiedziała, że możemy być tylko przyjaciółmi, a ja o nią nadal zabiegiem gdyż wierzyłem w to, że to się może zmienić. Okazało się , że marnowałem tylko czas i energię. Nic z tego nie wyszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Marek00 napisał:

Jak bym się jej nie podobał to by nie spotkała się ze mną.Desperatem nie jestem, tylko szkoda mi czasu na spotkania z których nic nie wynika.

Słuszny wniosek- szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
4 godziny temu, Marek00 napisał:

Podobno jak po trzech spotkaniach nie nastąpi "chemia" to nic z tego nie będzie.

Chemia nie ma wpływu na powodzenie. Ktoś może stać się pociągający przez osobowość, chemia może przyjść z czasem. U mnie to możliwe, szkoda że wykorzystałam to w ciuulaty sposób źle dobierając kandydatów. Więcej rozsądku i mądrości, a może pyknac coś fajnego.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Nemetiisto napisał:

związek z rozsądku.

Jeśli ktoś staje się nam bliższy, zaczynamy doceniać czyjś charakter, osobowość to może zrodzić się chemia. Ta chemia o której wy mówicie to feromony, a ja mówię o chemii mózgu? 🤔 Umowie się z każdym facetem, który nie będzie odpychajacy. Wiem, że jeśli okaże się fantastycznym facetem to zaskoczy mi chemia. Ja bym spotykała się i czekała. Dajcie sobie więcej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy czy chcesz partnera do spłacania kredytu na dom ,czy do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Sofi napisał:

Zależy czy chcesz partnera do spłacania kredytu na dom ,czy do łóżka

Do życia. Kogoś kto będzie szanował, troszczyl się, kogoś odpowiedzialnego, nade wszystko dobrego. Seks nie jest  najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Marek00 napisał:

Jak bym się jej nie podobał to by nie spotkała się ze mną.Desperatem nie jestem, tylko szkoda mi czasu na spotkania z których nic nie wynika.

Powiedz jej że nie szukasz kolejnej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Electra napisał:

Do życia. Kogoś kto będzie szanował, troszczyl się, kogoś odpowiedzialnego, nade wszystko dobrego. Seks nie jest  najważniejszy.

Nie jest najważniejszy ,ale wiele osób z tego co mi wiadomo rozwodzi się przez sex pozamałżeński 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
4 minuty temu, Sofi napisał:

Nie jest najważniejszy ,ale wiele osób z tego co mi wiadomo rozwodzi się przez sex pozamałżeński 

Bo zapominają co ważne. Ogień wygasa i idą w chuuj. To jest tak jak na chemii buduje się związek. Lepiej rozsądnie dobrać kogoś odpowiedniego i mieć letnio, ale żyć w przyjaźni niż mieć ogień, który gaśnie i nie ma nic. Jeśli kogoś poznaje się bliżej to z zainteresowaniem przychodzi chemia. Inna niż ta od początku, ale nic jej nie dolega. Jeśli nie przyjdzie z czasem należy absolutnie odpuścić, bo to męka.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

5 minut temu, Electra napisał:

Bo zapominają co ważne. Ogień wygasa i idą w chuuj. To jest tak jak na chemii buduje się związek. Lepiej rozsądnie dobrać kogoś odpowiedniego i mieć letnio, ale żyć w przyjaźni niż mieć ogień, który gaśnie i nie ma nic. Jeśli kogoś poznaje się bliżej to z zainteresowaniem przychodzi chemia. Inna niż ta od początku, ale nic jej nie dolega.

Jak idziesz do sklepu i nie ma Twojego ulubionego sera to nie myślisz o tym jak lubisz właściciela tylko idziesz gdzie jest. Większość tak robi .Większość też zdradza jak nie ma ognia ,jak napisałaś. Ciekawe swoją drogą czy piszesz z własnego doświadczenia czy teoretyzujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Sofi napisał:

Ciekawe swoją drogą czy piszesz z własnego doświadczenia czy teoretyzujesz. 

Nie mam nic do ukrycia. Pożądanie, które z czasem przyszło w przyjaźni i jego brak w małżenstwie (bardziej rozładowanie chcicy niż realny pociąg do męża).

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Pocahontaz napisał:

byc na pół gwizdka

Starać się i dbać o relacje, budować więź, ale nie iść do łóżka na siłę. To prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Nie mam nic do ukrycia. Pożądanie, które z czasem przyszło w przyjaźni i jego brak w małżenstwie (bardziej rozładowanie chcicy niż realny pociąg do męża).

Raz przyjdzie raz nie lepiej mieć na wstępie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Sofi napisał:

Raz przyjdzie raz nie lepiej mieć na wstępie

Lepiej poczekać aż zrodzi się więź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Pocahontaz napisał:

A zwykle jest coś przeciwnego: starania na pół gwizdka ze złością i żalem, ze nie ma chemii (już lub jeszcze) i frustracja, że partnerka nie chce iśc do łózka i karanie ją za to, gdzie deklarowało się, ze się poczeka.

 

Gó.wniarze nie czekali, nie wiem jak będzie z dojrzałymi facetami. Pewnie też pójdą w chooj. Zdam raport z badań rynku w odpowiednim czasie, słowo 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

👍 trzymam za słowo

Sama jestem ciekawa. Mogą minąć wieki albo wcale, więc wiesz... Szukać nie będę, zdam się na ślepy los 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
6 minut temu, Pocahontaz napisał:

Spoko.

Też nie szukam.

Ale speed dating zaliczę po pandemii. Jestem ciekawa całego przedstawienia, jak działa u ludzi i u mnie pierwsze wrażenie, ilu będzie gadatliwych, ile niemów, czy będzie ktoś kto odważy się powiedzieć wprost "nie podobasz mi się". Czad😎🤪

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
3 minuty temu, Pocahontaz napisał:

jestem brutalna. 

No cóż... 😅 za szczerość chyba kary nie nałożą 🤪

3 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Ciekawa jestem jakie  wnioski 

Ja też. Byłam raz z obcym na spotkaniu, będę mieć kondensacje takich randek, których nigdy nie miałam😁 Będę obserwować mowę ciała, gesty, mimikę. Ale będzie czad😏

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Electra napisał:

Lepiej poczekać aż zrodzi się więź.

Wystarczy mi spojrzeć, żeby wiedzieć że nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Pocahontaz napisał:

płacz

Nie ruszają mnie słowa obcych. Ktoś powie "nie podobasz mi się" ok. Ktoś powie "gdzie Ty qrwa z takim ryjem?" odpowiem "Wiedziałam, że tu spotkam podobnych sobie" 😉 Ogarnę, nie jestem mientka.

8 minut temu, Pocahontaz napisał:

Też lubie obserwowac mechanizmy psychologiczne i zachowanie ludzi, bo wtedy lepiej wiem jak z nimi postępować. 

Wolę wiedzieć od kogo sprdalac, ale z ciekawości też lubię obserwować.

4 minuty temu, Sofi napisał:

Wystarczy mi spojrzeć, żeby wiedzieć że nic z tego nie będzie

Zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat do zamknięcia.Dziewczyna powiedziała, abym dał jej spokój, bo nic z tego nie wyniknie.Dziękuje za wypowiedzi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×