Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
laska.maska.laska.maska

Czy fajnie jest mieć męża? Życie po ślubie

Polecane posty

Pytanie skierowane, wyłącznie do mężatek. Jak oceniacie swoje małżeństwa, co wnoszą one w wasze życia, jak oceniacie relacje po ślubie, co sądzicie po czasie o waszych mężach, jak zmieniała się wasza opinia o nich, jeśli sięzmieniła wogółe to na plus czy minus?

Czy uważacie, że była to dobra decyzja po czasie, żyje wam się lepiej i nie macie ochoty na nikogo innego? Z jakich powodów jesteście z waszymi mężami, konieczność czy nieodparte pragnienie by być razem?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
30 minut temu, laska.maska.laska.maska napisał:

Pytanie skierowane, wyłącznie do mężatek.

Myślę, że byłe mężatki też mają coś do powiedzenia, nawet więcej 😎

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Małżeństwo jest jak związek- nie określa nic, bo tworzą go ludzie, a każdy z nas jest inny. To, że jesteśmy po rozwodzie nie oznacza, że małżeństwo, związek to samo zło i chuujnia. Dla jednych ważne, dla innych papierek. Czy coś daje, czy zmienia, co powoduje to zależy od ludzi i ich przekonan.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bomba, za męża się nie będę wypowiadać, ale nie wygląda na niezadowolego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Jesteś mężatką?

Faktycznie. Było niewyraźnie napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, wrażliwa39 napisał:

Zależy na kogo się trafi...Nie spotkałam dobrego nadającego się na męża...

Wiele osób czeka na poznanie kogoś i myślą że bycie w związku to będzie ich pełnia szczęścia a później jest wielkie rozczarowanie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, wrażliwa39 napisał:

Zależy na kogo się trafi...Nie spotkałam dobrego nadającego się na męża...

Trafi? a ja głupia myślałam że wybiera.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
18 minut temu, lonelyman napisał:

Wiele osób czeka na poznanie kogoś i myślą że bycie w związku to będzie ich pełnia szczęścia a później jest wielkie rozczarowanie.

Osoba niewłaściwa, a nie że związek to chuujnia. To że z kimś była to orka na ugorze to nie znaczy, że tak będzie za każdym razem. Każdy nieudany związek, małżeństwo jest piękną lekcją życia, która nas ubogaca i pozwala lepiej żyć, jest jakby symulatorem lotu przed tym już  prawdziwym.

Jeśli mocno kochałeś nieodpowiednią osobę to pomyśl jak pokochasz tą właściwą 🎊 Prawdziwa miłość jest odwzajemniona, ta jednostronna to taka podróba tego uczucia, a jak nie wypaliło no to nie była to ta jedyna.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mężatką nie jestem, ale z perspektywy mojej żony, to coś wspaniałego, cieszy się dzieckiem rodziną, ona jest skierowana na rodiznę tradycyjną - ja nie, dla mnie to nie jest fajne, nie tak sobie wyobrażałem życie, które teraz prowadzę, Chciałem mieć żone kogoś bliskiego, ale nie chciałem miećdzieci, raczej chciałem prowadzić życie cyfrowego nomada i mam ku temu warunki technologiczne i intelektualne, ale źle się jednak dobraliśmy. Z nią to nie jest możliwe.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno jednoznacznie stwierdzić, dla jednych będzie to fajne, dla innych niefajne. Najlepiej samemu się przekonać, i jak będzie niefajnie to skończyć z tym, bez sensu jest tkwić w czymś takim. Ja jestem w drugim młazeństwie i z obu jestem bardzo zadowolona 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
5 minut temu, Blanca30 napisał:

Trudno jednoznacznie stwierdzić, dla jednych będzie to fajne, dla innych niefajne. Najlepiej samemu się przekonać, i jak będzie niefajnie to skończyć z tym, bez sensu jest tkwić w czymś takim. Ja jestem w drugim młazeństwie i z obu jestem bardzo zadowolona 😁

W wieku 30 lat ??? 🙂

No może z zakończeniem nie jest tak prosto gdy są dzieci 😞

Edytowano przez 84Michal84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, 84Michal84 napisał:

W wieku 30 lat ??? 🙂

30+ za parę mięsięcy 34🙄 Pierwszy raz wyszłam za mąż na I roku studiów, rok po studiach byłam już po rozwodzie😢

😝

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
4 minuty temu, Blanca30 napisał:

30+ za parę mięsięcy 34🙄 Pierwszy raz wyszłam za mąż na I roku studiów, rok po studiach byłam już po rozwodzie😢

😝

Rozumiem, że dzieci nie miałaś z tamtym, mężem, ciekawa sprawa, w każdym razie jak oceniasz to drugie małżeństwo i ile ono trwa na ten moment?

A jak wygląda rozwód formalnie, ile trwał, czy były jakieś perturbacje w trakcie?

Edytowano przez 84Michal84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, 84Michal84 napisał:

Rozumiem, że dzieci nie miałaś z tamtym, mężem, ciekawa sprawa, w każdym razie jak oceniasz to drugie małżeństwo i ile ono trwa na ten moment?

Z pierwszym nie miałam dzieci, z drugim w grudniu 7 rocznca będzie, jest okay😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, duży ogórek napisał:

Czyli szału nie ma.

Zależy kiedy, są takie chwile, że wręcz orbituje🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, 84Michal84 napisał:

Mężatką nie jestem, ale z perspektywy mojej żony, to coś wspaniałego, cieszy się dzieckiem rodziną, ona jest skierowana na rodiznę tradycyjną - ja nie, dla mnie to nie jest fajne, nie tak sobie wyobrażałem życie, które teraz prowadzę, Chciałem mieć żone kogoś bliskiego, ale nie chciałem miećdzieci, raczej chciałem prowadzić życie cyfrowego nomada i mam ku temu warunki technologiczne i intelektualne, ale źle się jednak dobraliśmy. Z nią to nie jest możliwe.

dziwne, że jeszcze nie złożyłeś papierów o rozwód... Jak jest źle to coś się zmienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Skb napisał:

dziwne, że jeszcze nie złożyłeś papierów o rozwód... Jak jest źle to coś się zmienia!

żałuje gdy nie zrobiłem tego, w momencie jak chyba 1 raz zakładałem tu temat o różnicy zdań w kwestii posiadania dziecka, wtedy jescze było nie za wcześnie, ale byłem głupi i zamiast tego wziąłem konsultacje u jednego uwodziciela, który dał mi jakieś triki które miały sprawić, że żona zrezygnuje z ochoty na dziecko,  (stek bzdur ) a ona w miedzyczasie zaszła w ciązę 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty jesteś dorosłym facetem czy dzieckiem?

Jak kobieta chce dziecka, to zajdzie w ciąże - z wyjątkiem problemów natury medycznej, po drugie - rozumiem, że według Ciebie kilka trików jest w stanie zagłuszyć jeden z podstawowych instynktów wszystkich istot żyjących?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, laska.maska.laska.maska napisał:

Pytanie skierowane, wyłącznie do mężatek. Jak oceniacie swoje małżeństwa, co wnoszą one w wasze życia, jak oceniacie relacje po ślubie, co sądzicie po czasie o waszych mężach, jak zmieniała się wasza opinia o nich, jeśli sięzmieniła wogółe to na plus czy minus?

Czy uważacie, że była to dobra decyzja po czasie, żyje wam się lepiej i nie macie ochoty na nikogo innego? Z jakich powodów jesteście z waszymi mężami, konieczność czy nieodparte pragnienie by być razem?

Jestem, bo chcę być z nim. Pierwsze pytanie: jak jest po ślubie? Zadała mi koleżanka, tak mniej więcej tydzień po 😂 odpowiedziałam: tak, jak przed 🙂

Nie odnotowałam jakiejś znaczącej zmiany. Związek został zalegalizowany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Skb napisał:

Czy Ty jesteś dorosłym facetem czy dzieckiem?

Jak kobieta chce dziecka, to zajdzie w ciąże - z wyjątkiem problemów natury medycznej, po drugie - rozumiem, że według Ciebie kilka trików jest w stanie zagłuszyć jeden z podstawowych instynktów wszystkich istot żyjących?

no bo toniby miało działać ! Ohh... 😞 A potem jak mu napisałem jak zadziałało to nie odpisał i nie odbierał odemnie telefonów.

Tacy oszuści pownni mieć zakaz działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, 84Michal84 napisał:

no bo toniby miało działać ! Ohh... 😞 A potem jak mu napisałem jak zadziałało to nie odpisał i nie odbierał odemnie telefonów.

Tacy oszuści pownni mieć zakaz działania.

Wiesz, że myślenie ma wielką przyszłość? Rozumiem, że szklana kula i zaklęcia potrafią zmienić ludzką naturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, 84Michal84 napisał:

no bo toniby miało działać ! Ohh... 😞 A potem jak mu napisałem jak zadziałało to nie odpisał i nie odbierał odemnie telefonów.

Tacy oszuści pownni mieć zakaz działania.

🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.02.2021 o 18:07, laska.maska.laska.maska napisał:

Nikt się nie wypowie?

To zależy co kto oczekuje od  życia i względem drugiej osoby. Później życie weryfikuje. Raz na dobre raz na źle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Skb napisał:

Wiesz, że myślenie ma wielką przyszłość? Rozumiem, że szklana kula i zaklęcia potrafią zmienić ludzką naturę?

Wiem !!! Ale to nie byly zadne czary mary! Sam nie wierze w takie rzeczy ale to byly naukowe techniki uwodzenia tylko gosc ktory to robil byl do niczego.

Takze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Blanca30 napisał:

🤣🤣🤣

ejjjjjjjj........ co to za smiechy !!!

😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, 84Michal84 napisał:

Wiem !!! Ale to nie byly zadne czary mary! Sam nie wierze w takie rzeczy ale to byly naukowe techniki uwodzenia tylko gosc ktory to robil byl do niczego.

Takze...

Nie wierzysz a jednak uwierzyłeś. Ja z kolei nie wierzę w to co piszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Skb napisał:

Nie wierzysz a jednak uwierzyłeś. Ja z kolei nie wierzę w to co piszesz!

oj to nie wierz, mowie jak jest, mialem nadzieje ze bedzie dzialac, pozatym jeszcze w tajlandii interesowalem sie technikami uwodzenia, pua itd, to mnie osmielilo i pomoglo min poznac zone, ale wierzylem ze to zadziala, bo wczesniej dzialalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×