Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość :)

Wielka obawa przed utratą dziewczyny

Polecane posty

Mam duży problem bo jestem bardzo zazdrosny o moją dziewczynę, nie chodzi że mi daję powody bo tak nie jest. Pop prostu chodzi o jej wygląd że jest jak dla mnie ładniejsza niż jakąkolwiek widziałem na Świecie, wiem że może jestem stronniczy w tym ale naprawdę jak dla mnie jest cudna i to jeszcze naturalnie ale  niestety inni też to widzą i czasem się za nią oglądali jak widziałem. Ona jest bardzo miła i fajna ale ona chyba nawet sama nie widzi jak ona się innym podoba, nawet moi znajomi są zazdrośni o nią. Boje się że inny mi ją poderwą kiedyś, wiem że jest nam bardzo dobrze razem ale już kiedyś był jej jeden kolega który za nią chodził i nie obchodziło go to że  już kogoś ma czyli mnie,  ona mi wszystko powiedziała i już się nie odzywa z tamtym wcale i na szczęście tamten się wyprowadził.

Boje się że jest za ładna i że będzie ciężko nam razem, chcę być z nią już zawszę a ona ze mną ale nie wiem co zrobić bo ta zazdrość mi chyba nigdy nie przeminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mąż coś nie przerobionego w głowie... To czy jest brzydsza czy ładniejsza nie ma większego wpływu na zdradzanie. 

Może ona też światło poza tobą nie widzi... 

Nie ma co sztucznych problemów robić. To skarb znaleźć kogoś naprawdę dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Gość 🙂 napisał:

Mam duży problem bo jestem bardzo zazdrosny o moją dziewczynę, nie chodzi że mi daję powody bo tak nie jest. Pop prostu chodzi o jej wygląd że jest jak dla mnie ładniejsza niż jakąkolwiek widziałem na Świecie, wiem że może jestem stronniczy w tym ale naprawdę jak dla mnie jest cudna i to jeszcze naturalnie ale  niestety inni też to widzą i czasem się za nią oglądali jak widziałem. Ona jest bardzo miła i fajna ale ona chyba nawet sama nie widzi jak ona się innym podoba, nawet moi znajomi są zazdrośni o nią. Boje się że inny mi ją poderwą kiedyś, wiem że jest nam bardzo dobrze razem ale już kiedyś był jej jeden kolega który za nią chodził i nie obchodziło go to że  już kogoś ma czyli mnie,  ona mi wszystko powiedziała i już się nie odzywa z tamtym wcale i na szczęście tamten się wyprowadził.

Boje się że jest za ładna i że będzie ciężko nam razem, chcę być z nią już zawszę a ona ze mną ale nie wiem co zrobić bo ta zazdrość mi chyba nigdy nie przeminie

Jesteś zakompleksionym imbecylem. Sorry, ale tak sądze. Ja wysoki szczupły wysportowany facet (nie narcyz) mający już po czterdziestce nigdy nie byłem o kobiete zazdrosny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoja dziewczyna jest wobec ciebie bardzo w porządku, jest z tobą szczera, więc lepiej to doceń. Swoją zazdrością możesz ją tylko zniechęcić. Chcesz ją stracić na własne życzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miej wy##bane a będzie Ci dane. Prawdziwe przysłowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Transgression napisał:

Za bardzo za nią szaleje. Takie podejście jest niezdrowe.

Zgadza się. Ona zwyczajnie straci szacunek do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Nemetiisto napisał:

Zgadza się. Ona zwyczajnie straci szacunek do niego.

Powariowaliście... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Cisza napisał:

Powariowaliście... 

Już dawno. 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, naomi.quinn napisał:

Musisz ją bardziej ostro traktować, inaczej  poczuje sie zbyt pewnie i zacznie cię zdradzać. 

Bez sensu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napiszę Ci jako osoba ktora też miała kiedyś problem z zazdrością. Dzisiaj czasem coś mnie ukuje ale mam zdrową relację 🙂 Twój problem pokazuje że wychodzisz z błędnego założenia. Widzisz w tym sęk że jeżeli chodzi o relacje międzyludzkie to nigdy nie dostaniesz gwarancji na całe życie. Pewny możesz być tylko siebie (a i to nie kazdy moze o sobie powiedzieć) i rozumiejąc to że Ona nie jest Twoją własnością a czlowiekiem który może o sobie decydować będzie Ci łatwiej. Jak zrozumiesz (choc to cholernie trudne!) że Ona może pewnego dnia odejść bo jest wolnym czlowiekiem tak jak Ty, to skonczy się chorobliwa zazdrość. W zyciu najzdrowsze są związki gdzie obu osobom na sobie zależy ale nie tak że "bez niej nie mogę żyć" ale nadal "oddałbym za nią życie". Należy rozumieć że jest coś takiego jak granice, czyli drugi czlowiek ma prawo decydowac o swoim życiu, być sobą, nie należy go wychowywać, mówić mu że z nami mu będzie lepiej, on może kiedys odejść. I jeżeli będzie chciał odejść to należy mu na to pozwolić, uciac informacje na swój temat, jeżeli zateskni to wróci a jak nie,to na swiecie jest wiele mądrych i pieknych dziewczyn ktore docenią fajnego mężczyznę jakim się wydajesz być 🙂 podsuwam Ci bloga p. Psycholog Tatiany ktory odmienil moje myślenie i sprawil ze dzisiaj mam narzeczonego i zdrową relację. Wpisz w google win project. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Ewka0301 napisał:

Napiszę Ci jako osoba ktora też miała kiedyś problem z zazdrością. Dzisiaj czasem coś mnie ukuje ale mam zdrową relację 🙂 Twój problem pokazuje że wychodzisz z błędnego założenia. Widzisz w tym sęk że jeżeli chodzi o relacje międzyludzkie to nigdy nie dostaniesz gwarancji na całe życie. Pewny możesz być tylko siebie (a i to nie kazdy moze o sobie powiedzieć) i rozumiejąc to że Ona nie jest Twoją własnością a czlowiekiem który może o sobie decydować będzie Ci łatwiej. Jak zrozumiesz (choc to cholernie trudne!) że Ona może pewnego dnia odejść bo jest wolnym czlowiekiem tak jak Ty, to skonczy się chorobliwa zazdrość. W zyciu najzdrowsze są związki gdzie obu osobom na sobie zależy ale nie tak że "bez niej nie mogę żyć" ale nadal "oddałbym za nią życie". Należy rozumieć że jest coś takiego jak granice, czyli drugi czlowiek ma prawo decydowac o swoim życiu, być sobą, nie należy go wychowywać, mówić mu że z nami mu będzie lepiej, on może kiedys odejść. I jeżeli będzie chciał odejść to należy mu na to pozwolić, uciac informacje na swój temat, jeżeli zateskni to wróci a jak nie,to na swiecie jest wiele mądrych i pieknych dziewczyn ktore docenią fajnego mężczyznę jakim się wydajesz być 🙂 podsuwam Ci bloga p. Psycholog Tatiany ktory odmienil moje myślenie i sprawil ze dzisiaj mam narzeczonego i zdrową relację. Wpisz w google win project. 

Ale samo uczucie że może być z kimś innym kiedyś a nie ze mną mnie przeraża 😕  na pewno nigdy nie chcę jej stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2021 o 16:51, aniaBlue napisał:

Twoja dziewczyna jest wobec ciebie bardzo w porządku, jest z tobą szczera, więc lepiej to doceń. Swoją zazdrością możesz ją tylko zniechęcić. Chcesz ją stracić na własne życzenie?

Tak naprawdę to ona też czuje się zazdrosna czasem o mnie (bez powodu) ale na pewno ja jestem o wiele bardziej zazdrosny, martwi mnie to że ktoś kiedyś się może znaleźć który mi ją kiedyś odbierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×