Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Niebieskiona

Dlaczego chce ślub za 4 czy 5 lat

Polecane posty

Hey pisałam tutaj wczesniej.  A więc rozmawiałam z partnerem  o tym że chciałabym wziąć ślub a on mi odpowiedział że też chce tylko że jest problem bo że względu na ten wirus to może dopiero za 4 czy 5 lat. Dodam że znamy się 11 lat.  Jesteśmy ze sobą 6 lat.  Mamy dwójkę dzieci .  Po prostu chciałbym mieć  pelna rodzinę z nazwiskiem itd. Tylko że nie chce czekać tak długo.  Mam 38 lat.  Nie chce być do końca życia stara panną ani panną młoda która  stanie przed ołtarzem pierwszy raz po 40 tce.  

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Tak sobie  pomyślałam żeby mu może zaproponować żeby chociaż się teraz zaręczyc  skoro mam czekać na ten ślub latami  to przynajmniej nie będę się czuła  jak szczeniackie  chlopak-dziewczyna  w związku  tylko już poważniej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca tak jak mówisz bo sam mi powiedział że myśli o ślubie bardzo często ostatnio ale że jest romantyk idealista  to musi znaleźć odpowiedni moment taki idealny wręcz  i czeka.  

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Niebieskiona napisał:

Nie do końca tak jak mówisz bo sam mi powiedział że myśli o ślubie bardzo często ostatnio ale że jest romantyk idealista  to musi znaleźć odpowiedni moment taki idealny wręcz  i czeka.  

Oj to długo czeka. Wymówka, nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli że co dla chcącego nic trudnego  tak? Chce z nim porozmawiać ale duma mi trochę zabrania  bo takie rzeczy powinny wychodzić z jego inicjatywy jak to czy chce się zareczyc i wziąć ślub.  Ż drugiej strony jak nic nie powiem to mogę czekać w nieskończoność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Niebieskiona napisał:

Czyli że co dla chcącego nic trudnego  tak? Chce z nim porozmawiać ale duma mi trochę zabrania  bo takie rzeczy powinny wychodzić z jego inicjatywy jak to czy chce się zareczyc i wziąć ślub.  Ż drugiej strony jak nic nie powiem to mogę czekać w nieskończoność

Gratuluję komunikacji w związku. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ tak naprawdę wcale tego ślubu nie chce, a przynajmniej nie z Tobą. Przez 4 lata może się jeszcze sporo zdarzyć, np. rozstanie albo poznanie kandydatki na żonę.
EDIT: Zaproponuj mu, że ślub weźmiecie za 3 miesiące, urzędowy, a na pierścionek zaręczynowy i wesele może spokojnie czekać ile chce z właściwym momentem. Zobaczysz, co się stanie.

Edytowano przez agent of Asgard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Niebieskiona napisał:

 Tak sobie  pomyślałam żeby mu może zaproponować żeby chociaż się teraz zaręczyc  skoro mam czekać na ten ślub latami  

To juz jest upadek kobiety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bzdura. On po prostu nie chce brac tego slubu z Toba i Cie bierze na przeczekanie.

Gdyby chcial slub wziac, to idziecie do urzedu po termin, placicie i za miesiac macie termin, bach jest slub, nazwisko itd.

Widocznie jemu tak wygodnie, dzieciaki sa, ale jak bedzie chcial odejsc to odejdzie bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On cały czas mnie zapewnie że nigdzie się nie wybiera  że chce ze  mną spędzić resztę życia że nigdy nie odejdzie.  Tak mi mówi od lat. Tylko jak mu powiedziałam że chce slubu to on na to że jest romantyk i chce to zrobić  odpowiednio  a nie ma szybko i byle jak.  Więc jestem pewna że nie zostawia sobie furtki. Tylko że ja nie chce tyle lat czekać zanim się do tego zabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Iibed napisał:

a jak będą mieli ślub to co urzędnik go za nogę rpzykuje do kaloryfera ? 

 

rozwód jest bardziej uciążliwą procedurą niż po prostu zabranie kasy i wyprowadzka 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Iibed napisał:

no i co z tego czy odejdzie w ciagu 3 dni czy formalnosci beda trwaly 3 miesiace ? oni 11 lat wytrzymali bez sluby a pewnei 1/4 tych po slubie w tym czasie sie rozpada. 

 

no ale ona slubu chce. To sie zmienia. Co to za problem dla niego w takim razie, skoro i tak sa razem juz lata, maja dzieci, zeby teraz wziac i jej ten papierek ze slubu zalatwic, skoro jej zalezy skoro i tak juz sa od dawna rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Iibed napisał:

a co kobieta się oświadczyć nie możesz ? jakieś dziwne stereotypy z jednej strony kobiety mają te same prawa chcą tyle samo zarabiać a jak przychodzi do oświadczyn to się okazuje że prawie wszystkie to konserwatystki 😄

 

Chyba nie rozumiesz o czym tu mowa, ona nie chce sie oswiadczyc tylko chce zagaic by on oswiadczyl sie jej co jest juz przykre. A to, ze ona raczej nie chce sie oswiadczyc facetowi juz nie moja brocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×