Iza223 0 Napisano Luty 26, 2021 Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem... Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... pozniej codzienne spacery itp on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie cały czas go usprawiedliwiałam mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki tam okazało się ze wszystko nie tak ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma porod... dwa dni nie było z nim kontaktu no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie... on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko niby wszystko się uspokoiło teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali Kłócimy się cały czas on nie zajmuje się dziećmi wogole jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś pijany oczywiście przeprosi ja ...ka wybaczę jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi... pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama na siebie nie mogę patrzeć wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...) boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam rady tego spłacić... ale już nie chce z nim być nienawidzę go miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy sama nie wiem czego chce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Kobietka 85 Napisano Luty 26, 2021 2 godziny temu, Iza223 napisał: sama nie wiem czego chce... Dobrze by było żebyś określiła, sama przed sobą, co jest dla Ciebie ważne. Długi z tego co napisałaś to rosną, a nie maleją - słabo, bo takim tempem to za chwilę może uzbierać się całkiem pokaźna kwota. Wg prawa długi są Twoje, bo firma Twoja. Ile on zarabia, że tak się dzieje? Nie każdy nadaje się do prowadzenia własnej firmy, może niech gdzieś się po prostu zatrudni. Alkohol- jak napisałaś pije od zawsze. Uważasz, że teraz, czy za jakiś czas przestanie? Ja, w takie rzeczy nie wierzę. Ewentualne rozstanie- alimenty z funduszu alimentacyjnego nie należą Ci się, bo to obcokrajowiec. O portalach to już nawet pisać mi się nie chcę, ręce opadają... Weź się w garść i wyprostuj po woli swoje życie. I na pewno nie pozwól, by długi rosły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiaYuko 95 Napisano Luty 26, 2021 3 godziny temu, Iza223 napisał: Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem... Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... pozniej codzienne spacery itp on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie cały czas go usprawiedliwiałam mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki tam okazało się ze wszystko nie tak ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma porod... dwa dni nie było z nim kontaktu no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie... on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko niby wszystko się uspokoiło teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali Kłócimy się cały czas on nie zajmuje się dziećmi wogole jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś pijany oczywiście przeprosi ja ...ka wybaczę jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi... pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama na siebie nie mogę patrzeć wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...) boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam rady tego spłacić... ale już nie chce z nim być nienawidzę go miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy sama nie wiem czego chce... Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiaYuko 95 Napisano Luty 26, 2021 3 godziny temu, Iza223 napisał: Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem... Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... pozniej codzienne spacery itp on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie cały czas go usprawiedliwiałam mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki tam okazało się ze wszystko nie tak ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma porod... dwa dni nie było z nim kontaktu no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie... on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko niby wszystko się uspokoiło teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali Kłócimy się cały czas on nie zajmuje się dziećmi wogole jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś pijany oczywiście przeprosi ja ...ka wybaczę jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi... pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama na siebie nie mogę patrzeć wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...) boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam rady tego spłacić... ale już nie chce z nim być nienawidzę go miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy sama nie wiem czego chce... Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiaYuko 95 Napisano Luty 26, 2021 3 godziny temu, Iza223 napisał: Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem... Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... pozniej codzienne spacery itp on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie cały czas go usprawiedliwiałam mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki tam okazało się ze wszystko nie tak ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma porod... dwa dni nie było z nim kontaktu no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie... on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko niby wszystko się uspokoiło teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali Kłócimy się cały czas on nie zajmuje się dziećmi wogole jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś pijany oczywiście przeprosi ja ...ka wybaczę jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi... pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama na siebie nie mogę patrzeć wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...) boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam rady tego spłacić... ale już nie chce z nim być nienawidzę go miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy sama nie wiem czego chce... Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiaYuko 95 Napisano Luty 26, 2021 3 godziny temu, Iza223 napisał: Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem... Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... pozniej codzienne spacery itp on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie cały czas go usprawiedliwiałam mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki tam okazało się ze wszystko nie tak ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma porod... dwa dni nie było z nim kontaktu no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie... on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko niby wszystko się uspokoiło teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali Kłócimy się cały czas on nie zajmuje się dziećmi wogole jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś pijany oczywiście przeprosi ja ...ka wybaczę jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi... pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama na siebie nie mogę patrzeć wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...) boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam rady tego spłacić... ale już nie chce z nim być nienawidzę go miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy sama nie wiem czego chce... Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iza223 0 Napisano Luty 26, 2021 Dzieci są najwazszejsze ja wiem ze on nie przestanie pic bo obiecał to milon razy i nic nie pił dwa dni póki nie widział swoich kolegów powiedzialam mu ostatnio ze albo ja albo albo picie i koledzy jak był jeszcze pijany to powiedzial ze mam wypier... na drugi dzień jak był trzeźwy to mówił ze on tak gada zeby mnie wkurzyć bo ja go wkurzyłam i ze kocha nie mam pojęcia co dalej jak go zostawie to boje się ze nawet na dzieci nie będzie płacił bo ma na Ukrainie córkę 15 letnia i przez 4 lata może z dwa razy wysłał jej jakies pieniądze I ogólnie to ma ja gdzies a jeśli chodzi o portale to on uważa ze może robić co chce i tyle a ja mam sobie znaleźć jakies zajęcie bo widocznie się nudzę ze go szpieguje... A on nie będzie się tłumaczył nie mam już sil cały czas płacze jak na początku wszyscy widzieli ze on cały czas pije mówili mi żebym się w to niepakowala ale ja ...ka tylko w niego byłam wpatrzona I nic mnie nie interesowało poza nim nie chce takiego życia dla moich dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Kobietka 85 Napisano Luty 26, 2021 4 minuty temu, Iza223 napisał: Dzieci są najwazszejsze ja wiem ze on nie przestanie pic bo obiecał to milon razy i nic nie pił dwa dni póki nie widział swoich kolegów powiedzialam mu ostatnio ze albo ja albo albo picie i koledzy jak był jeszcze pijany to powiedzial ze mam wypier... na drugi dzień jak był trzeźwy to mówił ze on tak gada zeby mnie wkurzyć bo ja go wkurzyłam i ze kocha nie mam pojęcia co dalej jak go zostawie to boje się ze nawet na dzieci nie będzie płacił bo ma na Ukrainie córkę 15 letnia i przez 4 lata może z dwa razy wysłał jej jakies pieniądze I ogólnie to ma ja gdzies a jeśli chodzi o portale to on uważa ze może robić co chce i tyle a ja mam sobie znaleźć jakies zajęcie bo widocznie się nudzę ze go szpieguje... A on nie będzie się tłumaczył nie mam już sil cały czas płacze jak na początku wszyscy widzieli ze on cały czas pije mówili mi żebym się w to niepakowala ale ja ...ka tylko w niego byłam wpatrzona I nic mnie nie interesowało poza nim nie chce takiego życia dla moich dzieci Spokojnie, wszystko się ułoży. Nie powinnaś ufać jego słowom. Alkoholik po trzeźwemu myśli inaczej, niż po pijaku. To są dwie różne osoby. Porozmawiaj z mamą, lub kimś bardzo bliskim i szczerze opowiedz, wyrzuć z siebie wszystko. Może być też psycholog. Jeżeli nie chcesz być z nim, to nie bądź. Ale ułóż sobie plan ewakuacji i zminimalizuj koszty. Sprawdź, czy możesz ogłosić upadłość i jakie to konsekwencje będzie miało w Twoim konkretnym przypadku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iza223 0 Napisano Luty 26, 2021 Nie mam nikogo mamie to caly czas kłamie ze jest wszystko świetnie i udaje szczęśliwa jak mam go teraz traktować ?? dwa dni Temu wyszły te portale ja od kłótni nie odzywam się do niego bo obrażał mnie zmieszał z błotem i chwycił za szyje i powiedział ze mam się nie wtrącać w to co On robi w internecie Wystraszyłam się strasznie bo jest silnym facetem zaraz poten wyszedł z domu i wrócił na drugi dzień ja myślałam ze on mnie przeprosi a on nic jakby się nic nie stało kiedys uderzył mnie w twarz po pijaku gdy zabronilam mu pic... wiem ze matkę swojej najstarszej córki bił gdy byli razem było to 10 lat temu mi mówił ze żałuje tego mam traktować go jak powietrze? Udawać ze nic się nie stało? tam gdzie teraz pracujemy pieniądze on dostaje do ręki boje się ze jak będę milczeć albo go wkurzać to przepije wszystko i nie będę miała nawet na pampersy nie mówiąc o długach dzisiaj w nocy wrócił o 2 Trochę pijany oczywiście to przypomniało mu się ze jest Tarusiem wiec obudził 5 miesięczne dziecko zeby się z nim pobawić chcialam na niego krzyczeć zeby go zostawił ale bałam się... nosił go dopóki dziecko chciało iść spac i płakało to mi go oddał... rano poszedł do pracy a mi zostawił 100 zł na szafce a sam wczoraj wziął pieniądze Od kontrahenta nie wiem ile ale pewnie pare tysięcy to upokarzające czuje się jak śmieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Kobietka 85 Napisano Luty 26, 2021 (edytowany) Wyczuł, że może z Tobą tak grać. Temat ciężki. Firmowego konta nie ma? Kasa, w pewnej wysokości musi iść przelewem. Konto jest na Ciebie. Ty masz dostęp. Wynajmujecie coś, czy mieszkacie na swoim? Przemoc będzie się nasilać. Musisz mieć tego świadomość. Edytowano Luty 26, 2021 przez .Kobietka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iza223 0 Napisano Luty 26, 2021 Jest konto firmowe ale akurat teraz pracujemy na budowie gdzie ktos nie chce faktury wiec pieniądze idą do reki teraz wynajmujemy mieszkanie na niego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Kobietka 85 Napisano Luty 26, 2021 26 minut temu, Iza223 napisał: Jest konto firmowe ale akurat teraz pracujemy na budowie gdzie ktos nie chce faktury wiec pieniądze idą do reki teraz wynajmujemy mieszkanie na niego Patowych sytuacji nie ma. Albo możesz coś zrobić, albo tkwić w tym. Libed pisał o dzieciaczkach- one będą takie jakimi je wychowasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Kobietka 85 Napisano Luty 26, 2021 36 minut temu, Iibed napisał: nic sie nie ulozy ona ma ze 100k dlugów z ogromnymi odsetkami faceta ktory nic nie robi tylko dzieci, a do tego pije i dlugi mnozy, sama nie pracuje co tu sie moze ulozyc ? w lotto wygra jutro splaci dlugi i odejdzie do chlopa ? Długi można spłacić. Najpierw kredyty, potem u rodziny. A ułoży jej się życie, jak tego będzie chciała. Poza tym uważam, że sytuacja jest na ciezka i nie warto dobijać autorki. Pomysł z wzięciem we własne ręce swojej firmy dobry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luiza911 2 Napisano Luty 26, 2021 W takie bagno się wpakować.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tatra 71 Napisano Luty 26, 2021 Jedna wielka porażka i patola. Nie wiem co Ci poradzić. Jak na polskie warunki to długi kosmiczne. Tak to jest jak najpierw się robi a później myśli A nie na odwrót. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gwoli wyjasnienia 104 Napisano Luty 26, 2021 Az mi szczeka opadla jak to wszystko przeczytalam. Szkoda tylko dzieci, bo wy, to macie to wszystko na wlasne zyczenie, sorry. On zawsze pil ... a ty rodzilas dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olimpia 255 Napisano Luty 26, 2021 To nie może być prawdą ale załóżmy, że jest. Widzę takie wyjście. Musisz wrócić do rodziny. O długach u dziadka i rodziców na razie zapomnij. Może Ci umorzą a może kiedyś dasz radę zwrócić, bo na dzień dzisiejszy wydaje się to niemożliwe. Trzeba spłacać chwilówki, bo odsetki Cię zjedzą. Ale zanim podejmiesz te kroki, musisz pozbyć się ojca swoich dzieci. W przeciwnym razie, pogrąży Cię całkowicie. Do prowadzenia firmy zatrudnić "zaufaną" osobę. Bez rodziny, nie dasz sobie rady! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach