W Warszawie w grupie wiekowej 25-44 lata na koniec 2019 r. na 100 mężczyzn przypadało ponad 112 kobiet

Przed chwilą, Niby normalny napisał:

o bosz a ile ty chcesz żyć 

A co ty tak kobiety nekasz za życie. Mnie tez do trumny kladles z racji wieku. To ejdżing.

1 godzinę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Moze i absurd ale dlaczego jakis fjut sobie pozwala na cos takiego? I to sa zwłaszcza jakies janusze z morda swinska najczęściej. 

Dlatego że ci janusze jak to ich okreslasz nie zachorowali jeszcze na efekt cyfrozy płatków sniegu. Sto lat temu nikt sobie nie wyobrażał że można kogoś skrzywdzic slowem, tylko jak dostal fizycznie. Teraz już świat poszedł tak daleko że trzeba uważać co się powie na fcb bo się kogos uczucia obrazi. Czy ty nie twierdzilas że jak nie pasuje co piszesz to niech ktoś zamknie laptopa?

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Dlatego że ci janusze jak to ich okreslasz nie zachorowali jeszcze na efekt cyfrozy płatków sniegu. Sto lat temu nikt sobie nie wyobrażał że można kogoś skrzywdzic slowem, tylko jak dostal fizycznie. Teraz już świat poszedł tak daleko że trzeba uważać co się powie na fcb bo się kogos uczucia obrazi. Czy ty nie twierdzilas że jak nie pasuje co piszesz to niech ktoś zamknie laptopa?

A tobie co znowu. Nie pamiętam ale mogłam cos takiego napisać z tym ze my omawialismy realna sytuacje a to jednak cos innego.

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

Krócej żyjesz mniej się męczysz, no i lepiej dla świata bo więcej powietrza dla innych 

Aha. Przemyśle. I vice versa radzę. 

8 minut temu, agent of Asgard napisał:

Odczep się. Przytyłem 4kg.

Porządny pasek do sponi?

Przed chwilą, Niby normalny napisał:

Ja tam nie zamierzam długo żyć, a kto wie  może już niedługo wezmę linę i się huśnę 

Spoko. Masz wolną wolę. 

4 minuty temu, Iibed napisał:

nie, przebywam wsrod roznych ludzi ale nie musze miec pogladow jak kazdy z nich poza tym temat zszedl an wygl;ad to pisze o wygladzie ja nigdzie nie napisalem ze brzydcy ludzie to zasluguja na dyskryminacje albo grubi, poza tym sadze ze ja sam moge uchodzic za grubego dla niektorych. 

 podam ci przyklad moj znajomy ma "wielka" zone w sensie bardzo wysoka >180cm nie jest jakas gruba ale nie jest szczupla wazy pewnie ponad 70k  i sam przyznaje w rozmowach wsrod facetow ze jednak taka wielba baba jest srednio atrakcyjna  i te mniejsze mu sie bardziej podobaly ael w tej podobaja mu sie inne cechy i dlatego jest jego zona. lasek mial od groma wybral ta bo cos innego bylo dla niego wazniejsze co jednak nie powoduje zaburzeń jego wzroku i on wie co jest ladniejsze wizualnie wiec nigdy nie powie ze jego zona jest najpiekniejsza ale dla niego jest najlepsza.

jak byla bardzo szczupla to ladnie wygladala bo ma ladna twarz. czasami ktos powie jej cos glupiego w stylu zgaslo swiatlo i ktos mowi niech xxxx wymieni zarówke bo ona nie potrzebuje drabiny i ona sie o to nie obraza bo wie ze jest bardzo wysoka, tak samo jak drugi znajomy wyglada jak statystyczny lysol z silowni wstrzykuje sobei jakies specyfiki taki typowy gangus z wygladu i charakteru, ktoś się krzywo spojrzy to od razu by go lał  i powie sie mu ze pojdzie zaplacic rachunek to od razu haracz ściagnie i sie skompensuje  i też się nie obraza. 

tylko na kafeterii ludzie obrazaja sie o stwierdzenie faktów. wszędzie indziej ludzie wiedza jaki moga miec odbiór i nie maja z tym problemu skoro ktos walną sobie 5 tatuazy i zgolił glace na lyso to zdaje sobei sprawę jak moze byc odbierany i nie bierze tego do siebie.

Fajnie, że kobieta ma dystans do siebie, ale to nie zmienia faktu, że takie teksty to chamstwo. 

1 minutę temu, Iibed napisał:

juz pisalem jak na 100 osob 90 zrobi to samo to pozostale 10 to dewianci, zobczency etc. w zaleznosci czego to dotyczy, norme wypracowuje ogol ktory idzie w jedna drogą a reszta z niej zbacza jak 90 % ludzi bedzie grubych to nienormalne bedzie bycie szczuplym co nie znaczy ze gorsze. 

no i znowu zgadujesz i sie mylisz, moim zdaniem duze cycki sa bez sensu to tylko przeszkadza takiej kobiecie jakbym byl kobieta to bym chcial miec male cycki. nie widze niz fajnego w wielkich ael jak tkos ma to jest jedna z tych cech na ktore nie ma wplywu co tez nie znaczy ze jak komus powiesz ze ma duze czy male cycki to cos dyskryminujecego no ma jakie ma i tyle. 

mnie osobiscie sie nie podobaja duze wiec jak chcesz cos wiedziec to po prostu zapytaj a nie zgaduj. jak zapytasz to pozniej oceniaj odpowiedz bo nie chce mi sie prostowac wszystkiego co ktos zgaduje. 

 

 

Ty też zgadujesz u innych. Dobra ide stont bo i tak juz nie nadążam.

Przed chwilą, Iibed napisał:

ty serio powinienes byc kobieta  tak wiem ze juz to pisalem ale nadal nie moge wyjsc ze zdumienia ze masz typowo kobiece zainteresowania i w typowo kobiece bzdury wierzysz jak te horoskopy, wrozby czy leczenia raka dieta  

p.s. w nowym saczu byl znany uzdrowiciel ktory leczyl dieta teraz siedzi w pace wiec masz empiryczny dowod ze to bzdura. 

Dzisiaj nogę od stołu naprawiałem, ale nie sądzę, by kogokolwiek to jarało.

Łaj

https://zapodaj.net/4151640803456.jpg.html

Przed chwilą, Iibed napisał:

ja wskazę bo obiektywnie sa otyle ale mm zyla w innej epoce. salma to takie meksykanskie geny wiec obje nie uchodzily w swoim czasie i otoczeniu za otyle ale obiektywnie takei sa. 

Chyba otyłej osoby nie widziałeś.

1 minutę temu, Nymphette napisał:

Ale to wszystko jest po części sensowne i zresztą żadna z rzeczy, które wymieniłeś,  wcale nie jest domeną li tylko kobiet.  Zbytnio upraszczasz  

Tak, dieta i głodówki mają wpływ na nowotwory, także na ich LECZENIE. Tym zajmuje się wspomniany przeze mnie profesor Longo, który jest naukowcem na Uniwersytecie Południowej Kalifornii i tworzy algorytmy łączenia krótkotrwałych głodówek z chemioterapią. 

Od zawsze też w kulturze była obecna archetypiczna postać Maga - to nie tak, że tylko kobiety bywały czarownicami, wiedźmami - tutaj dobrym przykładem jest A. Crowley. 

Horoskopy...W Chinach spersonalizowane horoskopy (przyznam, ze u mnie chiński się bardziej sprawdza - w sensowniejszej porze zalinkuję tu stronkę z super sprawą, jaką jest chiński kwadrat astrologiczny, możemy sobie porobić, mi się mega sprawdza) - zamawiają i skutecznie stosują ludzie z wszelkich warstw społecznych.

Co do karty Maga, prześladuje mnie ostatnio.

1 minutę temu, Nymphette napisał:

CO  OTYŁA? Salma?  

Kolega preferuje osoby z niedowagą.

2 minuty temu, Nymphette napisał:

Cała Kafe xDD Zawsze życiowe tematy wychodzą gdzieś w okolicach 1 w nocy xD 

Trzeba iść spać o 20 i wstać o 24.

1 minutę temu, Iibed napisał:

zart jak wiele innych zona drugiego kolegi powiedziala keidys o nim ze jest pantofel  i wiele razy teraz inni to powielaja bo tak jest i nikt sie z nich nie obraza a to dopieor mogloby byc obrazliwe jak wlasna zona robi z ciebie gamonia ale on wie ze on jest taka ciapa. 

rozumiem ze obcy ludzie kłamia ale nie kumam po co rodzina i znajomi mieliby kogos oklamywac. jak sie tak kazdy by zastanawial 3 razy czy cos mozna powiedziec bo to albo kogos dotyczy albo o politycy albo o religii to trzeba by gadac o serialach albo obgadywach tych co ich nie ma akurat i to ostatnie zwykle czynia tacy jak ty wiecznie poprawni. 

Ależ ja nie jestem poprawny. Wielokrotnie wypowiadałem się w tzw. trudnych sprawach w sposób, który był dla kogoś obrazoburczy i sporo osób mocno się ze mną nie zgadzało. Po prostu staram się być uprzejmy i nie przekraczać cudzych granic, co i tak nie bardzo mi wychodzi. No i z drugiej strony nie mam powodu wypominać ludziom ich tuszy, prowadzenia się, błędów ortograficznych i innych rzeczy.

1 minutę temu, Nymphette napisał:

Niech zgadnę, zrobiłeś tak dziś 

Niestety nie, a pomysł jest dobry.

2 minuty temu, Iibed napisał:

no masz racje jak chcesz byc kontrowersyjny albo pociagnac dyskusje to idealne rzeczy piszasz :d przynajmniej mnie latwo sprowaokowac wrozbami albo takimi ...ami  przyznaje ze wtedy sie nakrecam tylko prawicowe glupoty mnie bardziej nakrecaja. 

Ty po prostu zakładasz, że jak mam kilka nietypowych umiejętności czy zainteresowań, to sobie totalnie nie radzę z tzw. „męskimi zajęciami”. Jeśli Cię to pocieszy, to farba mi nad kabiną prysznicową odpada, jutro albo w weekend będę zdejmował, kładł grunt i robił wyprawkę. 
Tylko, zauważ, to forum kobiece i jakoś nie było do tej pory tematu o zdzieraniu farby.

42 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

A tobie co znowu. Nie pamiętam ale mogłam cos takiego napisać z tym ze my omawialismy realna sytuacje a to jednak cos innego.

A co cie słowa bolą za blisko stał i kawalek sliny poczulas na rece?

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

A co cie słowa bolą za blisko stał i kawalek sliny poczulas na rece?

Może tak. I śmierdzial menelem. Mnie nie bolą cudze słowa bo jestem uodporniona tak ze soł. Heloł jestem tu i nie śpię

Przed chwilą, Iibed napisał:

pozniej uzupełniłem wpis że to zalezy od zdjecia bo u nij cycki przesłaniaja odbiór. 

Akurat teraz mi się przypomniało, jak pisałeś Roxi, która ma wg BMI niedowagę 4kg, żeby nie dała sobie wmówić, że jest za szczupła.

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Może tak. I śmierdzial menelem. Mnie nie bolą cudze słowa bo jestem uodporniona tak ze soł. Heloł jestem tu i nie śpię

Będziemy wspólnie cierpieć.

3 minuty temu, Nymphette napisał:

Jeszcze 10 lat i się kobity tak sfeminizują, że będzie tu jak na Muratorze xDD

Akurat malowanie trudne nie jest, a moja przyjaciółka tapetuje i robi drobne remonty. Moim prawdziwym guru jest jednak Korposzynszyla - ale o co chodzi, musisz sama ją zapytać.

3 minuty temu, Niby normalny napisał:

Bo dla grubej to tak jak powiedzenie że jesteś piz@dą.

Nie muszą jej czy jemu przypominać wszyscy że jest gruba.

W tym tempie to za spojrzenie krzywe lub

Ja tez malowalam ściany sama i czuje się jak Marta z bob budowniczy. A ostatnio chcialam własnoręcznie zayebac wielkiego pajaka ale uciekl pod kabine i czekam na zawal obecnie az wyjdzie.

1 minutę temu, Nymphette napisał:

Po prostu nie należał do klasy wyższej jak Leżak 

Nie wiem nawet o kim mowa ale udaje zeby nie wyjść na idjotke.

4 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Może tak. I śmierdzial menelem. Mnie nie bolą cudze słowa bo jestem uodporniona tak ze soł. Heloł jestem tu i nie śpię

Spanie jest przereklamowane

Dlaczego ja rozmyślam o niewolnikach z Bangladeszu o 3 w nocy? 

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Ja tez malowalam ściany sama i czuje się jak Marta z bob budowniczy. A ostatnio chcialam własnoręcznie zayebac wielkiego pajaka ale uciekl pod kabine i czekam na zawal obecnie az wyjdzie.

Mam nadzieję, że uciekł i chowa się zdrowo.

1 minutę temu, Nymphette napisał:

Zapytam  Jak to robi drobne remonty?  Pomalować to bym sama pomalowała, ale dziwnym trafem, gdy tydzień temu zaproponowałam to (tzn. pomoc przy malowaniu ścian) kumpeli przy jej przeprowadzce do nowego mieszkania, to kazała mi przyjść nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu na parapetówkę i to niemal w popłochu  Ludzie to nie doceniają ofert pomocy jednak 

Ona jest sprawna technicznie. W zeszłym roku dostała ode mnie w prezencie wiertarkę.

Przed chwilą, Nymphette napisał:

Jak to jest malować ściany ? Ja mieszkałam wiosną w miejscu, gdzie ciągle były wielkie pająki, to ich zabijanie to była masakra, płakałam bo szkoda, ale one były ogromne, z tych obleśnych, i rzucałam w nie ciężkimi przedmiotami Koszmar  

Bardzo miło ale mięśnie bolaly jak po skatowaniu.