Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Niburdiama

Nie wiem co mam jej doradzic?

Polecane posty

23 minuty temu, malinka 123 napisał:

 

Nie chcę czekać, chce byśmy wrócili jak najszybciej

 

A nie możesz z Nim pogadać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Nawet elektryczna jest już inna. Ja nie mogę 😭

Rece opadają.

Jak mozna zakochac sie w kims od samego patrzenia czy stania chwile obok i trochu rozmow i wspolnego jedzenia ciasteczek czy picia kawki, o którym się nic nie wie, ktory nawet nie powiedział czy jest wolny? Unbelievable 🤷‍♀️ Ona mowi, ze On zawsze jak tylko odbierał tel to tylko od mezczyzny. I ze kiedys nadsłuchiwała jak wychodziła z pracy to słyszała jak gosciu jakis zadzwonił zamiast go zapytać czy jest wolny. 🤔

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, malinka 123 napisał:

Myślami stale, wczoraj było mega intensywnie.

Juz ja idę sobie z siostra porozmawiac o tym. I nie przez telefon. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, simply-Roxi napisał:

A czemu z kolegą z pracy będzie źle postrzegane? Jeśli byłby to szef, to jak najbardziej mogłoby tak być, ale rozumiem, że to współpracownik. Mogą bez problemu rozkręcić tę znajomość, chociaż wiadomo, że będą mieli widownię i hejterzy mogą się znaleźć ale kogo to obchodzi? Niech nie myślą o niczym teraz, tylko o sobie. Inna sprawa, że mieć faceta w tym samym miejscu pracy to często rodzi spięcia, a przynajmniej jakieś tam niemiłe momenty bo się wzajemnie pilnują cały czas, no i łatwo też o "przejedzenie się" amorami będąc 8h ze sobą, a potem jeszcze po pracy...

Tez mnie to zastanawia w czym jest tu problem, ale może to jest tak postrzegane jak w przypadku supervisor? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Obie jesteście z krainy jednorożca 👋

😎🤑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, simply-Roxi napisał:

No to już ona to wie najlepiej. Ale szkoda relacji co się tak ładnie zaczyna kończyć bo coś tam... Ja bym tak nie zrobiła.

Jeśli to prawdziwa miłość okazałaby sie to powinni być razem. W koncu w zyciu trzeba tez byc szczesliwym. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, simply-Roxi napisał:

Najgorzej to nie spróbować i nie dowiedzieć się jakby mogło być. Potem tylko męczące gdybanie- co by było gdybym... i płacz...

Rozmawialam z Nia wlasnie jak siostra z siostra, a Ona mi na to, ze jest madry, bystry, wrazliwy i przystojny i ze nie chce innego. 🥺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, malinka 123 napisał:

Tutaj trochę gadaliśmy, ale to nie to samo co sam na sam.

tutaj? Serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, malinka 123 napisał:

Tak, co w tym dziwnego.

To, ze nicki sa anonimowe to skad niby wiesz ze On to On? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

To downhill. A wy chyba jesteście siostrami. 

Szok 100%. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie problemu Twojej siostry jest banalnie proste.Jeśli facet dał jej róże i mu zależy, to znajdzie sposób by się odezwać nawet będąc nieśmiałym.W przeciwnym przypadku niech ona lepiej zapomni o kimś tak słabym 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, NieznajomyOn napisał:

Rozwiązanie problemu Twojej siostry jest banalnie proste.Jeśli facet dał jej róże i mu zależy, to znajdzie sposób by się odezwać nawet będąc nieśmiałym.W przeciwnym przypadku niech ona lepiej zapomni o kimś tak słabym 🙂

Ech ale kiedy, za 100 lat? A przez te 100 lat ma opędzać się od niechcianej adoracji? Troche slabe

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę się uśmiałam czytając tę historię, ale jeśli to jest na serio, to nie rozumiem dlaczego siostra nie może napisać smsa lub zadzwonić... koleś zrobił pierwszy krok, więc nie widzę problemu w zaproponowaniu choćby spaceru 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Ech ale kiedy, za 100 lat? A przez te 100 lat ma opędzać się od niechcianej adoracji? Troche slabe

Zainteresowanie i zakochanie kobiety wygasa szybciej niż faceta, więc 100 lat, to ona pożyję z odważnym, hardym i zdecydowanym, a nie gościem który robi podchody z kwiatkiem i spada do domu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Trochę się uśmiałam czytając tę historię, ale jeśli to jest na serio, to nie rozumiem dlaczego siostra nie może napisać smsa lub zadzwonić... koleś zrobił pierwszy krok, więc nie widzę problemu w zaproponowaniu choćby spaceru 😉

Bo jest niesmiala i ma noge jak slon,tzn. jak jej na kims zalezy to zachowuje się jak dziki slon i zamiast Go podkręcić to nadepnęła mu Ego niechcacy 🥺 nie zauważyłaś z opowiesci? Nie umie sie zachowac

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Zainteresowanie i zakochanie kobiety wygasa szybciej niż faceta, więc 100 lat, to ona pożyję z odważnym, hardym i zdecydowanym, a nie gościem który robi podchody z kwiatkiem i spada do domu 🙂

A mezczyzni kochaja 100 lat? Seriously? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

A mezczyzni kochaja 100 lat? Seriously? 

Nie jestem nieśmiały i wszystkiego nie wiem, ale prawdziwa miłość ponoć istnieje, więc jak chce niech czeka 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Bo jest niesmiala i ma noge jak slon,tzn. jak jej na kims zalezy to zachowuje się jak dziki slon i zamiast Go podkręcić to nadepnęła mu Ego niechcacy 🥺 nie zauważyłaś z opowiesci? Nie umie sie zachowac

Być może nie doczytałam, albo odbieram pewne sprawy nieco inaczej 😉

Rozumiem, że można być nieśmiałym, ale napisanie smsa nie jest jakimś wielkim wydarzeniem, więc uważam, że to dla takiej osoby dobry sposób, by okazać swoje zainteresowanie. Jeśli chłopak faktycznie (i nadal) odwzajemnia sympatię, to odpisze. Dalsza historia będzie już zależna od obu stron... na pewno czekanie w nieskończoność nie przyniesie żadnych rezultatów 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MysteriousGirl1985 napisał:

Być może nie doczytałam, albo odbieram pewne sprawy nieco inaczej 😉

Rozumiem, że można być nieśmiałym, ale napisanie smsa nie jest jakimś wielkim wydarzeniem, więc uważam, że to dla takiej osoby dobry sposób, by okazać swoje zainteresowanie. Jeśli chłopak faktycznie (i nadal) odwzajemnia sympatię, to odpisze. Dalsza historia będzie już zależna od obu stron... na pewno czekanie w nieskończoność nie przyniesie żadnych rezultatów 😉

nie przyniesie, ale co zrobić z dwoma niesmialymi? Ech co ja z Nimi mam 🤷‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Nie jestem nieśmiały i wszystkiego nie wiem, ale prawdziwa miłość ponoć istnieje, więc jak chce niech czeka 😉

A jak osiwieje z tego czekania? I sie nie doczeka ciasteczka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

nie przyniesie, ale co zrobić z dwoma niesmialymi? Ech co ja z Nimi mam 🤷‍♂️

Wyślij za nią tego smsa z jej telefonu, tylko oczywiście żeby miała tego świadomość. Przecież przez telefon facet jej nie ugryzie, nie ma wielkiego ryzyka... max. takie, że nie odpisze albo odmówi spotkania, co samo w sobie też będzie cenne, bo przynajmniej wreszcie dowie się na czym stoi 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MysteriousGirl1985 napisał:

Wyślij za nią tego smsa z jej telefonu, tylko oczywiście żeby miała tego świadomość. Przecież przez telefon facet jej nie ugryzie, nie ma wielkiego ryzyka... max. takie, że nie odpisze albo odmówi spotkania, co samo w sobie też będzie cenne, bo przynajmniej wreszcie dowie się na czym stoi 😉

Gdybym ją znał i coś do nie czuł to bez problemu bym to zrobił.Może odmówić mi spotkania itd.. ale jeśli mi zależy i wiem, że potrafię osiągnąć cel, to pokazałbym klasę i się starał, a nie chował ''głowę'' w piasek i myślał ''O Boże, co ja zrobię jak mnie znów odrzuci'' 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Wyślij za nią tego smsa z jej telefonu, tylko oczywiście żeby miała tego świadomość. Przecież przez telefon facet jej nie ugryzie, nie ma wielkiego ryzyka... max. takie, że nie odpisze albo odmówi spotkania, co samo w sobie też będzie cenne, bo przynajmniej wreszcie dowie się na czym stoi 😉

Ona mi nie chce chyba czegos wyjawić. Cos mi nie pasuje w tej historii. Dlaczego sie tak boi? A moze to jej szef? 

Nie wysłałabym za kogos. Co najwyżej gdybym go poznala moglabym zorganizowac jakies przypadkowe spotkanie dla nich. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Gdybym ją znał i coś do nie czuł to bez problemu bym to zrobił.Może odmówić mi spotkania itd.. ale jeśli mi zależy i wiem, że potrafię osiągnąć cel, to pokazałbym klasę i się starał, a nie chował ''głowę'' w piasek i myślał ''O Boże, co ja zrobię jak mnie znów odrzuci'' 😉

Heh kazdy z Nas jest inny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Heh kazdy z Nas jest inny. 

Wiem i na tym polega moja śmiałość, a jego nieśmiałość.W każdym razie życzę Twojej siostrze, by nie czekała zbytnio, jeśli on w ciągu jednego tygodnia nie wykaże zainteresowania.Chyba, że to prawdziwa miłość, ale nie mogę w 100% tego określić.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Gdybym ją znał i coś do nie czuł to bez problemu bym to zrobił.Może odmówić mi spotkania itd.. ale jeśli mi zależy i wiem, że potrafię osiągnąć cel, to pokazałbym klasę i się starał, a nie chował ''głowę'' w piasek i myślał ''O Boże, co ja zrobię jak mnie znów odrzuci'' 😉

Właśnie o to mi chodzi... i ja wiem, że stereotypowo, to mężczyzna powinien się starać, ale po pierwsze - wywalczyłyśmy sobie równouprawnienie, po drugie - on już co najmniej raz okazał zainteresowanie, a więc jej kolej, bo obie strony powinny być zaangażowane. Poza tym, kto nie ryzykuje... 😉

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Ona mi nie chce chyba czegos wyjawić. Cos mi nie pasuje w tej historii. Dlaczego sie tak boi? A moze to jej szef? 

Nie wysłałabym za kogos. Co najwyżej gdybym go poznala moglabym zorganizowac jakies przypadkowe spotkanie dla nich. 

Pogadaj z nią szczerze, bo mnie się ta historia nie klei... to raz, a dwa - siądź z nią i doradź wysłanie wiadomości, to naprawdę niewiele kosztuje, a sporo może wyjaśnić 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Właśnie o to mi chodzi... i ja wiem, że stereotypowo, to mężczyzna powinien się starać, ale po pierwsze - wywalczyłyśmy sobie równouprawnienie, po drugie - on już co najmniej raz okazał zainteresowanie, a więc jej kolej, bo obie strony powinny być zaangażowane. Poza tym, kto nie ryzykuje... 😉

Pogadaj z nią szczerze, bo mnie się ta historia nie klei... to raz, a dwa - siądź z nią i doradź wysłanie wiadomości, to naprawdę niewiele kosztuje, a sporo może wyjaśnić 😉

A jeśli nie powiedziala mi wszystkiego? Moze to szef a nie kolega? I stad ta niesmialosc? Jest niesmiala ale żeby az tak? No nie wiem a moze porządnie ja wzielo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

A jeśli nie powiedziala mi wszystkiego? Moze to szef a nie kolega? I stad ta niesmialosc? Jest niesmiala ale żeby az tak? No nie wiem a moze porządnie ja wzielo

To twoja sis, więc chyba wiesz sama, czy szef, czy kolega.Za tego co piszesz wynika teraz, że kłamiesz lub sama masz podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×