Nie wiem co mam jej doradzic?

5 minut temu, Cisza napisał:

Powiedz żeby sobie porozmawiali. Głowy nikt, nikomu nie urwie przecież. 

My takie mamy podejscie. Ale są też ludzie, którzy nie są zbyt wylewni i nie wiedzą jak zacząć rozmowe. A nie ma jak tego "zorganizowac". 

Wlasciwie tu nigdy nie będzie okazji nawiazac rozmowe, poniewaz gdyby nawet pracowali znowu stacjonarnie to plotki będą przeszkadzac, zawsze coś będzie przeszkadzać, a odwagi brak to nie ma jak z tego rozwinąć znajomości. No to nie wiem co mogę jej doradzic. 

Dorośli ludzie i plotki. Haha.

3 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Dorośli ludzie i plotki. Haha.

Pogibane.

11 minut temu, Niburdiama napisał:

Juz z Nia rozmawialam na ten temat, ze bez rozmowy nic się nie wydarzy, ale mowi, ze głupio jej nagle zadzwonic i w ogóle dala mu kosza i teraz przez tel to odkrecic to bez sensu.

To chyba tylko brak chęci, skoro wolą nic nie robić.

Tu jest potrzebny swat mediator

2 minuty temu, Cisza napisał:

To chyba tylko brak chęci, skoro wolą nic nie robić.

Nikt nie chce zmieniać pracy najwyrazniej. To jak sie nie widuja to problem powinien się sam rozwiązać. Ale nie rozwiazal sie. 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Tu jest potrzebny swat mediator

dobre

2 minuty temu, malinka 123 napisał:

 

Jeśli on ma jej telefon to może zadzwonić.

Dokładnie. 

1 minutę temu, malinka 123 napisał:

 

Jeśli on ma jej telefon to może zadzwonić.

Po koszu? Moglby to zrobic, ale może już stracił werwe. I nie chce byc natrętny.

1 minutę temu, Cisza napisał:

dobre

Ktory powiedzialby tak: czy Ty czlowieku wpatrujesz się w Nia jak w klejnot, bo marzy Ci się wspolna kolacja (ze sniadaniem)? A On: tak. Pytanie: a Czy Ty kobieto wpatrujesz się jak zahipnotyzowana, bo chcesz z Nim biegac wieczorem i z rana? Ona: tak. I gotowe

2 minuty temu, malinka 123 napisał:

Ona nie dała mu kosza, to on tak odebrał niewłaściwie.

ok to wytlumacz mu to, ze nie został splawiony i ze Jego męska duma nie ucierpiała, a Ego nie zostało naruszone 

1 minutę temu, malinka 123 napisał:

Ona nie dała mu kosza, to on tak odebrał niewłaściwie.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

ok to wytlumacz mu to, ze nie został splawiony.

Właśnie. 

1 minutę temu, Cisza napisał:

 

Właśnie. 

Ale tylko telepatycznie moze mu wytłumaczyć, bo mowi, ze to nie rozmowa na telefon a spotkać się nie ma jak a telepatycznie czy teleportem to raczej tez nie da rady sie porozumiec to pozostaje czekanie nie wiadomo na co. A innego Ona tez nie chce.

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Ktory powiedzialby tak: czy Ty czlowieku wpatrujesz się w Nia jak w klejnot, bo marzy Ci się wspolna kolacja (ze sniadaniem)? A On: tak. Pytanie: a Czy Ty kobieto wpatrujesz się jak zahipnotyzowana, bo chcesz z Nim biegac wieczorem i z rana? Ona: tak. I gotowe

Miejmy nadzieję, że to bieganie wynika z uczuć wyższych:) 

3 minuty temu, Cisza napisał:

Miejmy nadzieję, że to bieganie wynika z uczuć wyższych:) 

Ja mysle, ze chcial ja zagadnąć, ze to tak po koleżeńsku, jakoś pod wlos wziąć. A tu wyszło dziwnie. Mogla powiedziec kokieteryjnie: namawiasz do zlego, a kto mnie wymasuje po zakwasach? Ale oczywiście jak to niesmiali ludzie to zamurowalo ja, wystraszyla sie i juz. 

Telepatia podobno działa. Sprawdziłam na wnuku.

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Telepatia podobno działa. Sprawdziłam na wnuku.

A jak to sie robi? 

2 minuty temu, malinka 123 napisał:

Powinniśmy więcej i szczerze rozmawiać, wtedy nie było by niedomówień.Chcialam tylko upewnienia, że to on ten mój sprzed lat. Tylko z nim jest ta magia, z żadnym innym..A on w zaparte że jest kimś innym.I napisał mi żegnam, powodzenia.

W necie to raczej mało prawdopodobne, zeby wpaść na ex, don't you think?

Ale jak można sknocic tyle okazji na flirt? Nie do wiary. W sumie jak tak mysle to naprawdę tylko czlowiek mocno zakochany moze sie tak zamulić ze stresu i zepsuć to az tak? 

1 minutę temu, malinka 123 napisał:

To było w realu, przyszedł do mnie do domu

Serio? Przyszedl do domu i przedstawił innym nazwiskiem? Nie rozumiem

3 minuty temu, Niburdiama napisał:

A jak to sie robi? 

🗣

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

🗣

i wtedy facet by wiedzial, ze Ona teskni za Jego oczami i ze ma przylecieć z roza i dać jej buzi? Wow 

3 minuty temu, Niburdiama napisał:

i wtedy facet by wiedzial, ze Ona teskni za Jego oczami i ze ma przylecieć z roza i dać jej buzi? Wow 

Nie wiem

6 minut temu, malinka 123 napisał:

Najlepiej jakby przyszedł do niej albo zaprosił ja do siebie.

Na pewno facet z urazonym ego bedzie zapraszal na randke. 

Powiem jej tak: Siostra musisz miec jaja. Zawalilas, ale to juz przeszlosc. Skoro nie chcesz dzwonic to musisz poczekac az wrócicie i jak do Ciebie podejdzie to nie wywracaj oczami, nie mdlej, nie łam obcasów i nie oblewaj go kawa przypadkiem tylko powiedz: Jak milo Cie widziec po tak długiej przerwie, dobrze wygladasz. Trenowałeś? Myslalam o tym bieganiu, w sumie znalazłabym chwilke czasu. To aktualne? Co Wy na to?

3 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Nie wiem

Jak maja byc razem to będą, a jak nie to nie będą. Nic babciu nie poradzimy. Powiem jej, zeby przyciagnela Go myslami, zeby przyleciał jak na skrzydłach

3 minuty temu, malinka 123 napisał:

No tak

Aha. Dziwne

Dzięki za pomoc. Idę pogadać z siostra.

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Jak maja byc razem to będą, a jak nie to nie będą. Nic babciu nie poradzimy. Powiem jej, zeby przyciagnela Go myslami, zeby przyleciał jak na skrzydłach

Nawet elektryczna jest już inna. Ja nie mogę https://giphy.com/gifs/crying-cry-tears-LG6mzmfXC3V1S

19 minut temu, malinka 123 napisał:

 

Nie chcę czekać, chce byśmy wrócili jak najszybciej

 

Nie do wiary. Rozmawialam z siostra i mowie, ze nie ma innego sposobu jak telefon. A Ona na to, ze nie wie czy On kogos nie ma. Ja na to: pracowaliście razem i nie zapytałaś nawet czy jest wolny??? A Ona na to, ze to chyba oczywiste, że wolny skoro zapraszal na wspolne bieganie. Poza tym nie miał nigdy obrączki, a codziennie ma 2 jabluszka brudne w torbie i je myje to wiadomo, że kobieta by mu pieknie spakowała do boxu. 

I co Wy na to? Rece opadaja