Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Anonimowa02

Mam 18 lat, a wszystkiego się boję.

Polecane posty

Tak jak w temacie. Jestem strasznie nieśmiała. W moim wieku inni imprezują, poznają nowe osoby, umieją się dogadać z nowo poznanymi ludźmi, szukają sobie jakiejś pracy, a ja siedzę jak ta staruszka w domu i nic nie robię. Czuję się z tym strasznie. Dopiero teraz po tylu latach to do mnie dotarło. Wcześniej mnie to nie ruszało. Mogłam siedzieć w pokoju całymi dniami i się niczym nie przejmować. Ale gdybym od początku się na wszystko odważyła to zapewne nie byłabym taka jaką jestem teraz. Nie potrafię zmienić swojej nieśmiałości. Przykładem jest to, że jak mam iść siedzieć z rówieśnikami, których zbytnio nie znam, siedzę jak dziewczynka, która się wszystkiego boi. Nic się nie oddzywam, bo nawet nie mam o czym z nimi rozmawiać, czy też nie chce palnąć czegoś glupiego. Gdybym miała jechać gdzieś dalej od domu na przykład do dużego miasta, nie pojechałabym, bo bałabym się, że się zgubię. Boje się, że sobie nie poradzę w dorosłym życiu. Ktoś ma jakieś rady, jak mogłabym być bardziej śmielsza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Anonimowa02 napisał:

Tak jak w temacie. Jestem strasznie nieśmiała. W moim wieku inni imprezują, poznają nowe osoby, umieją się dogadać z nowo poznanymi ludźmi, szukają sobie jakiejś pracy, a ja siedzę jak ta staruszka w domu i nic nie robię. Czuję się z tym strasznie. Dopiero teraz po tylu latach to do mnie dotarło. Wcześniej mnie to nie ruszało. Mogłam siedzieć w pokoju całymi dniami i się niczym nie przejmować. Ale gdybym od początku się na wszystko odważyła to zapewne nie byłabym taka jaką jestem teraz. Nie potrafię zmienić swojej nieśmiałości. Przykładem jest to, że jak mam iść siedzieć z rówieśnikami, których zbytnio nie znam, siedzę jak dziewczynka, która się wszystkiego boi. Nic się nie oddzywam, bo nawet nie mam o czym z nimi rozmawiać, czy też nie chce palnąć czegoś glupiego. Gdybym miała jechać gdzieś dalej od domu na przykład do dużego miasta, nie pojechałabym, bo bałabym się, że się zgubię. Boje się, że sobie nie poradzę w dorosłym życiu. Ktoś ma jakieś rady, jak mogłabym być bardziej śmielsza? 

Robić to czego sie boisz i przekraczać granice komfortu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytając widziałam siebie sprzed lat. Byłam dokładnie taka sama. Do mnie dużo później dotarło, że marnuje sobie życie. Nie miałam koleżanek, kolegów byłam bardzo nieśmiała. Teraz mam prawie 2 razy więcej i poczucie, że wiele mnie ominęło i, że moje życie mogło wyglądać inaczej. Co prawda zmieniłam swoje zachowanie jestem otwarta, bezpośrednia, lubię dużo mówić, ale to tak za późno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Beti88 napisał:

Czytając widziałam siebie sprzed lat. Byłam dokładnie taka sama. Do mnie dużo później dotarło, że marnuje sobie życie. Nie miałam koleżanek, kolegów byłam bardzo nieśmiała. Teraz mam prawie 2 razy więcej i poczucie, że wiele mnie ominęło i, że moje życie mogło wyglądać inaczej. Co prawda zmieniłam swoje zachowanie jestem otwarta, bezpośrednia, lubię dużo mówić, ale to tak za późno. 

Z skąd człowiek może mieć takie problemy , nieśmiałość itd . Ech , życie niby jedno a tak można łatwo być nikim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×