"Ślub od pierwszego wejrzenia" 5 edycja

Zgadzam się z komentarzami, że Igi nic nie usprawiedliwia. Charakter to jedno, a wychowanie to drugie. A tu widzę, wszystko szwankuje. Z tego co wiem nie ma obowiązku, żeby para się spotykała jeśli nie chce lub się im nie układa. Były takie sytuacje w poprzednich edycjach, po prostu jeszcze przed decyzją, pary się nie spotykały jeśli coś było nie tak. I tu też mogli tak zrobić i nam i sobie oszczędzić. 

Podobno Iga po programie będzie chciała udowodnić, że Karol jest gejem, bo takie plotki wyczytała. Takie coś mi przemknęło we wpisach na fanpagu ślubu.

Ona nie odpuści....

36 minut temu, lisica25 napisał:

Podobno Iga po programie będzie chciała udowodnić, że Karol jest gejem, bo takie plotki wyczytała. Takie coś mi przemknęło we wpisach na fanpagu ślubu.

Ona nie odpuści....

To on ją może chyba pozwać wtedy.

Ja to jestem w szoku na jaką się kreuje na ig. Oglądając jej profil na początku sezonu miałam przed oczami pozytywną, miłą dziewczynę, 'do tańca i do różańca'. Te motywujące, pozytywne wpisy... A w rzeczywistości taka masakra XD Ja wiem ze socjale zakłamują ale czegos takiego jeszcze nie widziałam

No właśnie, jestem bardzo ciekawa co Iga ma do powiedzenia, bo już pare razy mówiła, że nie wypowiada się, bo ona wie jak było naprawde i powie po emisji programu.. 

Mi sie wydaje, że tam poza kamerami sie sporo działo i Karol moim zdaniem też nie do końca jest sobą przy kamerach, troche gra. No bo nie wierze że poza kamerami jak ona tak odwalała to też szedł za nią i chciał kontynuować rozmowe, nikt o zdrowych zmysłach by tego nie zrobił, chyba tylko jakiś sadysta.  Wydaje mi sie że jak kamer nie było to on mógł być nieco inny i może w jakiś sposób ją wyśmiewał albo cokolwiek, no te jej odpały były straszne i jeżeli nie było żadnej przyczyny takiego zachowania u niej to serio laska ma wielki problem z głową. Ogólnie te sceny z nimi to był chyba największy cringe jaki widziałam kiedykolwiek w tv. 

Swoją drogą, powinni im robić jakieś konkretne badania psychologiczne przed przystąpieniem do programu, przecież taka Iga sie kompletnie nie nadaje do związku. No chyba że specjalnie dopuścili taką osobę żeby było show.. Współczuje Karolowi, chyba ze wszystkich edycji to on dostał najgorszą partie. Iga przebiła nawet tego Przemka, który biegał w stroju jednorożca. 

15 godzin temu, ola.la.la napisał:

No tak, tylko ona z tym gościem wzięła ślub na oczach milionów ludzi i  jest zmuszona do spędzenia z nim kolejnego miesiąca, pomimo, że być może w "normalnej" sytuacji rozeszliby się po pierwszej randce. Ewidentnie też widać, że tam się dużo dzieje poza kamerami i Karol sobie z tym radzi a Iga nie. I trzeba też przyznać, że prawdopodobnie ona nie ma od niego w tym wszystkim wsparcia, nawet takiego koleżeńskiego, bo kosz od niego tak uraził jej dumę, że ona nie umie teraz być z nim na stopie koleżeńskiej. Mogę się tylko domyślać, że to komplikuje sytuację emocjonalną  Ona chyba próbuje się hamować i bardzo nie chce wybuchać, no ale to nie ten typ, a raczej to nie ten etap jej rozwoju/dojrzałości emocjonalnej. Te jej wypowiedzi to też pewnie jakaś bariera ochronna i zakłamywanie rzeczywistości. No przyda się terapia psychologiczna... ale to jak pewnie większości z nas.
Mimo wszystko mam nadzieję, że ona wyjdzie z tego bez większego szwanku, a z nowymi, słusznymi wnioskami. I my, kobiety, chyba powinnyśmy z tego wyciągać wnioski. Nawet z takich "głupkowatych" programów można. Bo łatwo jest ocenić i obrzucić g*wnem drugą osobę, a trudniej zastanowić się nad przyczynami i obiektywnie przenieść na własne słabości

Wiesz, sam fakt, że ona tak spazmatycznie reaguje na owego kosza sporo mówi o jej ograniczeniach. Bo raz, że zachowuje się jak dziecko, któremu obiecano zabawkę, i dano, ale owa zabawka nie działa tak jak oczekiwała. Już jej komentarze w dniu ślubu sporo nakreśliły..."Mamy to!", "On jest pode mną!", "Nie pij!"...Wszyscy myśleli, że to słabe żarty, a w główce się roiło... A dwa, że ona zupełnie nie widzi swoich braków. Krótko pisząc Iga zachowuje się jak klient selektywny, a nie jest ani klientem, ani osobą premium. Karol sobie radzi, bo Karol trzyma poziom, nie jest nastawiony na branie, tylko na poznawanie.

P.S A co do obrzucania g...to tak już jest, że akcja budzi reakcję. Są takie zachowania, które jakby nie ocenić, to finezyjnie się nie da. Choć internauci i tak są mało dosadni...

Laura dla mnie upokarza Maćka niemal w każdym jej słowie, w geście, jej śmiechu, robi to czasem tak, że inni tego nie widzą, dla innych jest super, ale jesli ona przy kamerzyście jest taka, to jaka jest bez kamery. Wg mnie lepiej było się z nim rozstać od razu, nawet udając, ze są razem do decyzji, po prostu spotykać się przez ten miesiąc kilka razy, nagrać, odbębnić to, niż to co robi Maćkowi. On nie jest ideałem dla każdej, ale nie zrobił nic by tak go traktować.

17 godzin temu, iglasta napisał:

Laura dla mnie upokarza Maćka niemal w każdym jej słowie, w geście, jej śmiechu, robi to czasem tak, że inni tego nie widzą

Teraz widzą...

Bliscy Maćka dali jej ogromny kredyt zaufania już na samym początku. W każdym odcinku traktowali ją bardzo dobrze. Mnie to aż zdziwiło, bo przecież po podróży poślubnej "nadawała" na męża chyba do każdego, z kim rozmawiała. Może byli dla niej tak łaskawi, ponieważ jeszcze "jechała" u nich na pierwszej opinii z dnia ślubu, kiedy to zachowywała się po ludzku. Na jej miejscu teraz, gdy program jest emitowany, wstydziłabym się spojrzeć w oczy tym wszystkim życzliwym ludziom.

Mimo wszystko jest szansa, że Laura już wyciągnęła albo wyciągnie wnioski z tej sytuacji. Wstyd, poczucie zażenowania swoim postępowaniem czasem jest najlepszym "naprawiaczem" i motywatorem na przyszłość.

Dnia 8.05.2021 o 12:04, lisica25 napisał:

Podobno Iga po programie będzie chciała udowodnić, że Karol jest gejem, bo takie plotki wyczytała. Takie coś mi przemknęło we wpisach na fanpagu ślubu.

Ona nie odpuści....

No tak, bo jak odrzucił tak piękną kobietę o szlachetnym charakterze to nijak gej...   Inaczej by się nie oparł...

Dnia 9.05.2021 o 16:08, Anitella napisał:

No tak, bo jak odrzucił tak piękną kobietę o szlachetnym charakterze to nijak gej...   Inaczej by się nie oparł...

A przecież było już „mamy to!”. Powiedział TAK! Udało się! Został złapany w sidła i jako to tak? Jaki rozwód ? To tak można, że jednak jej nie chce ? Przecież już jest Mężem. Zacieranie rąk i te oblizywanie ust to był dopiero cringe  Pamiętam te zażenowanie oglądając Igę na ślubie, a to się okazało, że to dopiero początek wstydu, żenady, braku wychowania, klasy i ogłady w wykonaniu tej j.e.b.n.i.ę.t.e.j kobiety 

Oglądałyście ten odcinek bonusowy ? Bo ja włączyłam i pierwsze co to było jak Iga szła na ślub, zaczęła machać do gości, wołać „idę” i „Mężu nie odwracaj się” i myśle o ho hoo no way, drugi raz tego wstydu przy oglądaniu nie zniosę i wyłączyłam. Były tam jakieś inne ujęcia albo sceny ? Czy powtórka ?

2 minuty temu, Aleksa279 napisał:

Oglądałyście ten odcinek bonusowy ? Bo ja włączyłam i pierwsze co to było jak Iga szła na ślub, zaczęła machać do gości, wołać „idę” i „Mężu nie odwracaj się” i myśle o ho hoo no way, drugi raz tego wstydu przy oglądaniu nie zniosę i wyłączyłam. Były tam jakieś inne ujęcia albo sceny ? Czy powtórka ?

Była pokazana dłuższa scena gotowania Igi i Karola. 

23 godziny temu, Aleksa279 napisał:

Oglądałyście ten odcinek bonusowy ? Bo ja włączyłam i pierwsze co to było jak Iga szła na ślub, zaczęła machać do gości, wołać „idę” i „Mężu nie odwracaj się” i myśle o ho hoo no way, drugi raz tego wstydu przy oglądaniu nie zniosę i wyłączyłam. Były tam jakieś inne ujęcia albo sceny ? Czy powtórka ?

hahahha, zrobiłam tak samo - wyłączyłam po tym 

To co, w małżeństwie pewnie zostanie tylko Iza z Kamilem? 

3 godziny temu, to.ci.klops. napisał:

To co, w małżeństwie pewnie zostanie tylko Iza z Kamilem? 

To jedyna para, która ma jakiekolwiek szanse na stały związek co nie oznacza, że oni faktycznie będą razem.  

26 minut temu, cecece13 napisał:

Kiedy finałowy odcinek na playerze ?

Dzisiaj

36 minut temu, marcowa16 napisał:

Dzisiaj

no ciekawe, ciekawe

czy czegoś nie wymyśla

Nie wiem, czy mam iść po nachosy na wieczór  Obstawiam jednak, że o 20:29 pojawi się napis ''wkrótce' i info o problemach technicznych.

Ten pan psycholog to tylko z nazwy. Karol mówi, że poczuł się zraniony słowami Igi, ale nie chce mówić jakie to były słowa. A ten naciska i wymusza odpowiedź. Kompletny brak wyczucia i taktu. 

Ja już po emisji i w sumie się nie myliłyśmy... 
Laura pozostała w małżeństwie, chyba na zasadzie "a dam mu jeszcze szansę, może się ogarnie, pokażę jaka jestem dobra" bez żadnej refleksji nad sobą. PS Maciek po tym wypadku już w ogóle wzbudza współczucie razy milion

Iga i Karol... hmm chyba trochę zmieniłam zdanie i to wcale nie on tak bardzo manipulował. Widać, że oboje baaardzo kręcą, nie mówią wszystkiego, owijają w bawełnę i krążą. Teksty Igi o ucieczce od social mediów, od emisji, trochę nijak się mają do szumu który wokół siebie robiła. Jeśli serio nie miała tego na myśli i nie chciała followersów, wiadomości itp. to mogła usunąć instagrama lub chociaż go ukryć.
Oby Izie i Kamilowi wszystko sprzyjało i im się ułożyło. Oboje chcą, mają w sobie dużo ciepła i tolerancji. Trzymam kciuki za nich

14 minut temu, Evvita124 napisał:

Laura i Maciek też się rozwodzą,

4 minuty temu, ola.la.la napisał:

Laura pozostała w małżeństwie

Jeden odcinek - dwie sprzeczne informacje lol

5 minut temu, Hermiona napisał:

 

Jeden odcinek - dwie sprzeczne informacje lol

Laura i Maciek w dniu decyzji pozostali w małżeństwie. Jak powrócili do nich po miesiącu to rozmawiali o rozwodzie (Laura podjęła decyzję o rozwodzie).

Prawda jest taka że do tego programu przychodza ludzie z problemami, którzy na początku potrzebują terapii a nie zwiazku

2 minuty temu, Evvita124 napisał:

Widocznie miała ojca przemocowca i nie zna innych typów męskości. Wrażliwy mężczyzna to dla niej niezdecydowany miękiszon.

To też, mysle ze głównym problemem jednak była dla niej jego wiara

Ech fajny chłopak, na pewno znajdzie miłość po programie

Maciek dobry chłopak, taki z sercem na dłoni ale jest za "miętki" i nie ma co kryć ale pewnie większość z Was by takiego faceta nie chciała. Oby trafił na jakąś fajną dziewczyne, a nie zołze, która bedzie nim pomiatać. A Laura to moim zdaniem wyżej s.ra niż du.pe ma. 

Iga... No jej decyzja mnie zdziwiła, straszna desperatka albo jest tak na maksa wyrachowana i myślała, że sobie dalej bedzie urabiać Karola pod siebie. Ciekawe czy wyciągnęła jakieś wnioski apropo swojej osoby, po tym całym eksperymencie. Karol niby w porządku ale też mi w nim coś nie do końca pasuje.

No a Iza i Kamil chyba są ciągle razem więc chociaż im sie udało. Fajna dziewczyna z tej Izy tak swoją drogą. 

6 minut temu, CoctailGirl napisał:

No a Iza i Kamil chyba są ciągle razem więc chociaż im sie udało. Fajna dziewczyna z tej Izy tak swoją drogą. 

Ona jest świetną babką, a on widać, że pomimo, że być może miał inny "ideał", bardzo docenia to na kogo trafił i oboje się starają.
W przeciwieństwie do Laury, która się na wstępie rozczarowała i nie dostrzega prawie żadnych pozytywnych cech w Maćku i nie próbuje. Zachowanie trochę jak księżniczka z fochem, której nie dano tego czego oczekiwała.
Chyba kluczem do powodzenia w tym programie jest otwartość brak oczekiwań w stosunku do drugiej osoby i chęć starania się.

1 godzinę temu, ola.la.la napisał:

Teksty Igi o ucieczce od social mediów, od emisji, trochę nijak się mają do szumu który wokół siebie robiła. Jeśli serio nie miała tego na myśli i nie chciała followersów, wiadomości itp. to mogła usunąć instagrama lub chociaż go ukryć.

Dokladnie! Liczyła na wybicie się po programie, współprace itp. Dostała wyłącznie hejt, więc się obraziła i wielce zniknęła z SM, oczekując zainteresowania. Ale niestety, zrobiła z siebie niezrównoważoną psychicznie w tym programie i raczej może się pożegnać z jakąkolwiek karierą. Chyba, że szczytem jej możliwości jest kokomodżo i bananasrana. 

Matko kochan ta Iga ona ma serio coś nie tak z głową. Karol do końca starał sie zachować klasę, a ta wielce oburzona po tych akcjach co odwaliła, że on chce rozwodu. 

Wielce zdziwiona teraz, że posypał sie hejt. Widać było po Karolu, że ciśnienie z niego zeszło po decyzji i mu ulżyło. 

Laura też nieogarnięta dziewucha sama nie wie czego chce, a zarzuca to Maćkowi

1 godzinę temu, Karynaaa napisał:

Iga jest według mnie bardzo zaburzona, tak jakby żyła w dwóch światach. Po tym kiedy robiła akcje z du.py, obrażała się, ciągle coś jej nie pasowało w Karolu, on z kolei wyprowadził się z domu żeby nie spotkać się z nią - ona chce dalej tkwić w małżeństwie (!) Według niej kto się czubi ten się lubi. OK, ale ta ich relacja była wręcz już chora, oczywiście z jej strony.  Oby wykorzystała ten moment po tym kompromitującym cyrku na porządną terapie, bo inaczej w absolutnie żadnym związku jej nie pyknie.

Iga wprowadziła swym zachowaniem mgłę w tę relację, Karol już sam nie wiedział co się dzieje, co jest prawdą i czy może sam sobie ufać w tym co myśli i czuje. Zresztą widać po nim, że jest jakiś zagubiony i nadszarpnięty emocjonalnie po tym wszystkim, ale zapewne ulgę poczuł niesamowitą.

Rozwaliło mnie to, że ona po tym wszystkim stwierdziła, że dobrym pomysłem będzie kontynuacja. Wtf?

Nie wiem też czy to nie był celowy zabieg żeby wyjść na biedną pokrzywdzoną. 

A ta jej gadka na koniec, że niby o niczym nie wiedziała itd. Typowe robienie z siebie ofiary i wybielanie sie