Bartosz3039 2 Napisano Marzec 24, 2021 23 godziny temu, Bimba napisał: Zakończyć relację z "przyjaciółką" powinieneś zanim zacząłeś kolejny związek. Nie byłeś fair ani w stosunku do dziewczyny ani do przyjaciółki, bo zerwałeś tę znajomość kiedy dziewczyna się dowiedziała. Rozumiem że przyjaciółka to była po prostu dziewczyna do bzykania i gdyby się nie wydało leciałbyś na dwa fronty cały czas. Nie była "do bzykania". Nigdy nawet o niej nie myślałem w sposób intymny, nie była w moim guście zresztą, ale nie ma sensu tego tłumaczyć. Sądząc po twoim sposobie myślenia, chyba też cię ktoś kiedyś bardzo skrzywdził. Znam to i współczuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Marzec 24, 2021 4 minuty temu, Bartosz3039 napisał: Nie była "do bzykania". Nigdy nawet o niej nie myślałem w sposób intymny, nie była w moim guście zresztą, ale nie ma sensu tego tłumaczyć. Sądząc po twoim sposobie myślenia, chyba też cię ktoś kiedyś bardzo skrzywdził. Znam to i współczuję Tak sobie tłumacz. Nie moja wina ze prawda boli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vedma 3341 Napisano Marzec 24, 2021 Niedojrzala ksiezniczka, ona nie wie, ona nie ma czasu, ona teraz nie bedzie o tym myslec. Gonic takich ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Marzec 29, 2021 Słuchajcie, napisała do mnie wczoraj, że tęskni i chce się spotkać. To pytam "Po co? Przecież drugi raz nie musisz zrywać. Ona powiedziała, że chce porozmawiać, ale nie przez telefon. Mam nadzieję, że nie miała żadnego typa i nie chce mnie złapać na dzieciaka, bo już półtorej miesiąca tego nie robiliśmy, a ona robiła test na kilka dni przed rozstaniem. Nie wiem, nie ufam w dobre intencje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Marzec 29, 2021 To się nie spotykaj. Proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Marzec 29, 2021 Jakby nie mogła przez telefon. Nie wiem walczę z myślami, muszę się zastanowić czy w ogóle chcę. Wcześniej chciałem, ale teraz mam wątpliwości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Marzec 29, 2021 Przecież jakby był inny to i tak bym się nie dowiedział. Trudno zaufać teraz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Marzec 29, 2021 13 minut temu, Pocahontaz napisał: 16 minut temu, Bimba napisał: To się nie spotykaj. Proste. Spotka się. JEst bardziej zaangażowany Mało tego ze się spotka, będzie jeszcze do wyrka ciągnął. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Marzec 29, 2021 I o to chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Marzec 29, 2021 (edytowany) Do wyrka nie, bo za łatwo byłoby wtedy na dziecko złapać Edytowano Marzec 29, 2021 przez Bartosz3039 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Marzec 29, 2021 17 minut temu, Pocahontaz napisał: To fajne masz o niej zdanie faktycznie to relacja oparta na zaufaniu Różnie może być. W niedzielę mówiła, że nie jest jasnowidzem i nie wie co będzie kiedyś, a w sobotę sama pisała, że tęskni. Moim zdaniem 3 opcje: 1. Naprawdę przemyślała sobie i chce być razem 2. Drugi gość ją zostawił i chwyta się znajomej deski 3. Nieplanowana ciąża i szukanie ojca. Wiem, że matka by ją za to zabiła, a z byłym narzeczonym miałaby luz u rodziców Nie wiem, cała sytuacja jest grubymi nićmi szyta. Jeszcze mówi, że to nie na telefon, więc są różne myśli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kajkosz 197 Napisano Marzec 29, 2021 (edytowany) Ty lubisz takie samobiczowanie? Przecie chyba kojarzysz jedno, ty dla niej jestes trzymany jako opcja, plan B, i chcesz kolejne lata sie zastanawiac czy ona jest teraz obok Ciebie bo jej z innym nie wyszlo jak chciala? Edytowano Marzec 29, 2021 przez Kajkosz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Marzec 29, 2021 24 minuty temu, Kajkosz napisał: Ty lubisz takie samobiczowanie? Przecie chyba kojarzysz jedno, ty dla niej jestes trzymany jako opcja, plan B, i chcesz kolejne lata sie zastanawiac czy ona jest teraz obok Ciebie bo jej z innym nie wyszlo jak chciala? No właśnie do tego zmierzam. Powoli zaczynałem dochodzić do siebie, a tu znowu wszystko wraca. Najgorsze, że po tym wszystkim utwierdzam się w przekonaniu, że kobietom nie można wierzyć na słowo, trzeba patrzeć na czyny, zresztą podobnie jest z niektórymi facetami. Napisała "Chcę się spotkać, bo tęsknię, a nie wiem czy powinniśmy znowu być razem i chce o tym porozmawiać". W sumie korci mnie, żeby zobaczyć co powie, ale oczywiście tak jak mówisz, nie mam złudzeń, że nie jestem opcją B. Przecież gdyby kochała to by nie odeszła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kajkosz 197 Napisano Marzec 29, 2021 Przed chwilą, Bartosz3039 napisał: No właśnie do tego zmierzam. Powoli zaczynałem dochodzić do siebie, a tu znowu wszystko wraca. Najgorsze, że po tym wszystkim utwierdzam się w przekonaniu, że kobietom nie można wierzyć na słowo, trzeba patrzeć na czyny, zresztą podobnie jest z niektórymi facetami. Napisała "Chcę się spotkać, bo tęsknię, a nie wiem czy powinniśmy znowu być razem i chce o tym porozmawiać". W sumie korci mnie, żeby zobaczyć co powie, ale oczywiście tak jak mówisz, nie mam złudzeń, że nie jestem opcją B. Przecież gdyby kochała to by nie odeszła. sam, w pojedynke nikt nie zbuduje zwiazku, jedynie kiedy dwoje sie stara, naprawia o ile cos sie psuje, szuka drogi rozwiazania jak pojawi sie problem to wtedy ma to sens. Pamietaj ze raczej lepiej cos budowac od fundametu, jak remontowac ruine, ona chciala przerwy, to realnie rzecz biorac ona musi teraz naprawde sie postarac zebys uwierzyl ze jej zalezy na budowaniu zwiazku, ze ma uczucia do Ciebie a nie chodzi tylko o ratowanie jej czterech liter Zaproponuj zebyscie razem wybrali sie do ginekologa i sprawdzili czy przypadkiem nie zaciazyla cudem w czasie waszej przerwy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kajkosz 197 Napisano Marzec 29, 2021 Przed chwilą, malinka 123 napisał: Skąd wiesz, czy autor nie wymyśla zmyslonych historyjek, takich jak mu pasują? skoro wymyslanie to jego sposb na zycie, to wspomagajmy jego wene, mze napisze jakis triler 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Kwiecień 14, 2021 (edytowany) Witajcie. Trochę czasu mnie nie było. Sytuacja wygląda tak, że spotkaliśmy się i ona powiedziała, że chciałby zacząć od nowa relację ale powoli, żebyśmy mogli być za jakiś czas razem. Byliśmy na wycieczce w Gdańsku. Było fajnie, ale czułem dystans i ona po wszystkim napisała mi, że "Było fajnie, ale czułam się pod koniec przytłoczona". Mówi, że za dużo do niej pisze i nie ma już o czym pisać przez to i zaczęła być nad wyraz oschła, aż w końcu przestała sama pisać. Powiedziała że zachowałem się na wyjeździe jakbyśmy już byli parą, a ona nie potrafi udawać, że już jest dobrze między nami. Powiedziała, że skoro ja chce miłości na już, a ona przestrzeni to na razie powinniśmy się przyjaźnić, a ja powiedziałem, żeby się określiła, bo brakuje mi czułości i nie wiem czy mam kogoś poznać, zapomnieć czy dalej się narzucać. Powiedziała, że jeśli chce to mogę kogoś poznać, ona mi nie zabrania. Spotkałem się z jedną, ale kurczę nie potrafię tak, więc już się drugi raz nie spotkałem. Ciągle o niej myślę. Zapytała czy się z kimś spotkałem, a ja powiedziałem, że tak, a ona to przyjęła z uśmiechem i powiedziała, że chce kontaktu, bo jej mi brakuje, ale nie zareagowała na to spotkanie w żaden sposób. Ona żyje swoim życiem, nie jest zazdrosna. Mam do niej żal, że zrobiła mi nadzieję, ale już nic nie mogę zrobić. Chyba muszę to przeboleć, a może dać więcej przestrzeni. Ale jak ratować coś skoro nie mogę napisać, a dłuższe spotkania ją przytłaczają. Edytowano Kwiecień 14, 2021 przez Bartosz3039 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz3039 2 Napisano Kwiecień 14, 2021 Na spotkaniu widziałem, że odżyła beze mnie. Jest szczęśliwa. Powiedziała, że chce żebym też szczęśliwy i że chce kontaktu, ale nie związku na chwilę obecną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach